Strona 1 z 1

Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 9:14
autor: Bolszewik
Ma ktoś z was może staw z rybami ? Jeśli tak to mam pytanie. Chciałbym w tym roku wyczyścić staw z mułu.

Na początku chcę zaznaczyć że to niewielki zbiornik (owal 20 x 30 metrów), bez naturalnego odpływu. Jakieś pieć lat temu został wyczyszczony i pogłebiony koparką. Na chwilę obecną mam już odłowine większość ryb.

Planuje umocować pompę (elektryczna szambowa z rozdrabniaczem) w najgłębszym miejscu na jakimś trójnogu i wylać wodę wraz z mułem.

To co zostanie jeśli zmarznie zimą to myślę że po trochu wykope ręcznie i wywiozę.


Jakies pomysły sugestie ??? Byłbym bardzo wdzięczny.

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 10:28
autor: przemek125
Też mam staw 15x50 ostatnio mój tata czyścił go koparką linową.Trochę dziwny pomysł z tą pompą.A duza czy mała ta pompa?

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 10:51
autor: Bolszewik
Coś takiego:

http://www.allegro.pl/item449006184_pom ... 0_wat.html

Nie chce mi się sprowadzać koparki bo to duży koszt i do byle czego nie chce nikt przyjechać.

Muł jest rzadki więc myślę że go wysssssssie. ;)

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 14:04
autor: Deleted_User
A ta pompa to się nie spali?Bo na moje oko to ona jest mała i będzie miała ciężko.

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 19:10
autor: Bolszewik
Miała próbę w szambie i dała radę ;)

Wcale nie jest taka mała jesli jest w stanie wypełnić wąż 2".

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 20:36
autor: przemek125
Może dałaby radę ale dlugo by pompowała a w tym czsie gdy ona pompowała to wody gruntntowe mogłyby zpowrotem zalewać staw.

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 20:56
autor: Bolszewik
Niesądze, po pogłębieniu go koparką dopiero po roztopach napełnił się. W ogóle są bardzo duże wachania wody.

W chwili obecnej w najgłębszym miejscu jest ok. 1,3 m. Jednak tej wiosny wody było na jeden pustak (ten przy kładce), czyli lekko licząc 35 cm więcej. W rekordowym roku zalana była cała kładka wiec było jakieś 65 cm wody więcej. Czyli najgłębszy pkt. to jakieś 1,9 m.

Obrazek

Problem dodatkowy to dno, jest ono po pierwsze nierówne po drugie nie ma możliwości zjechania tam koparką. Były dwie takie próby, pierwsza to jeszcze dziadek sprowadził Stalińca T-100 ale zaczoł tonąć i spie... :lol: Druga to jak ja sprowadziłem koparkę do czyszczenia, wprawdzie zjechał ale jeszcze szybciej uciekał, a wydostał się tylko dzięki temu że wypchał się łyżką. Wykpoał tylko tyle ile był w stanie dostać z brzegów. Nie jestem geologiem ale dno to glina która jest niby twarda ale zachowuje się tak jakby to był jakis "silikon". Deptając w miejscu nogami czuć jak by coś pod spodem "skakało". Coś jak by na materacu z sali W-F :confused:
Nikt nie wie co jest pod spodem i nikt nie chcę się przekonać :smilewinkgrin:

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 21:06
autor: klusek-rolnik
Dużego tego stawu nie masz... a pompa powinna dać rade... wujek ma taką i pompuje bez problemu.Jak wypompujesz wszystko to nie bedziesz miał problemu z wyczyszczeniem... A co do spodu to jak nikt to ty bedziesz pierwszy który dowie sie co jest na dnie...

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 21:20
autor: Bolszewik
Dużo nie ale to "zabawka" iśc posiedzieć, popatrzeć jak ryby pływają połowić itd. ;) Na wiosnę kupuje trochę małych rybek jesienią już jest co zjeść :D

Po tym jak pracowała koparka, wydarłem z ciekawości ręcznie dół jakieś 1,5 m cały czas ta sama szara glina dalej mi się nie chciało ...

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 21:46
autor: piotr31
Pozbędziesz się wody i co taczką i szypą będziesz pogłębiać :bigeek:.Powodzenia :yes:

RE: Czyszczenie stawu

: 12 paź 2008, 21:47
autor: przemek125
Jeśli po roztopach się napełnił to pompa powinna dać radę.Ale staw to żeczyiście masz mały.A jak go czyścić koparką to jedynie linową.

RE: Czyszczenie stawu

: 14 paź 2008, 1:34
autor: Bolszewik
Ja wiem że linową najłatwiej, problem w tym że najbliższa o jakiej wiem stoi z 10 km ode mnie. Jak wiadomo to ustrojstwo jest na gasiennicach więc trzeba by przywieść je na niskopodwoziówce. Koszty takiego zabiegu wyniosą tak lekko licząc z 1000 zł. Do tego jeszcze koszt wywozu urobku na wodzie nie pojadę nie mam też swojej wywrotki więc trzeba by pożyczyć ( nienawidzę pożyczać :upset: ). A tak to wyleje do lasu i będzie jeszcze lepiej mi rósł.

Większość mułu mam nadzieje wylać wraz z wodą, a tacczką to ewentualnie wybrać to co zbierze sięw dołkach. Wybierałem zresztą już kiedyś zamarznięty muł ręcznie. Warstwa była akurat na sztycha i oczyszczenie ok 50 m2 zajeło mi niespełna tydzień. Oczywiście nie kopałem cały czas tylko tak z doskoku po 3 - 4 godz. dziennie. Jak miałem czas to szedłem sobie pokopać ;)

Jeśli nie da rady to wrócę do koncepcji z koparką linową zamknę oczy i zapłacę. W każdym razie jeśli wody nie będzie to i tak będzie jej łatwiej robić.

PS. Albo sobie zrobie koparkę linową i sam będę kasował innych ;)

RE: Czyszczenie stawu

: 14 paź 2008, 15:28
autor: olowaty
Ja co roku studnię leśną czyszczę pompą z rozdrabniaczem i nie ma problemu. Tylko resztki mułu trzeba ręcznie wybierać. Jedyny minus że to długo trwa. A najlepiej jak pompa jest jest membranowa.

RE: Czyszczenie stawu

: 14 paź 2008, 16:35
autor: Szczepan-1990
Mam 3 stawy hodowlane. Mam pompę górniczą na wężach 100mm. Często robiłem tak że wrzucałem pompe do stawu, wyciągnęła wodę do cna, zasypywałem dno wapnem i zostawiałem tak na zimę. ;)