Forum RetroTRAKTOR

Właśnie te ,,18,, szerokie kabiny też mi się nie podobają taki nieproporcjonalny jest traktor w połączeniu maski/kabina źle to komponuje

Dodaje wcześniej wysłane zdjęcia - były na nieaktywnym w sumie już emailu

Dziękuję, to jeszcze z czasu kiedy sam nie potrafiłem dodać zdjęcia.

Kolejne fotki pokazują jak wiele trzeba zainwestować w estetykę ciągnika.

Jeszcze ciągnik nie ruszony, kula się po gospodarstwie przy pracach porządkowych ale niebawem rozbiórka, błotniki na Śląsk , kabina do piaskowania, maska również do renowacji.
Zastanawia mnie silnik, miękka praca , gorsze uruchamianie podczas chłodniejszych dni, jednak pracuje bardzo równo, mocy mu nie brakuje ale czemu nie może mieć więcej i nie kopci, posiada lekki przedmuch. Zacznę od układu zasilania, głowice, a pewnie skończy się na tłok tuleja, ciśnienie na ciepłym silniku i niskich obrotach 2,5 czyli całkiem nie źle, wał i panewki są na pewno ok.

Moja C-4011 jest dowodem (i nie tylko ona), że wał i panewki mogą być poorane, a ciśnienie 3 atm trzymała

Bardzo podobają mi się modele zetora **45 -
Życzę udanej pracy i gdybyś zmienił plany co do zetorka i chciał sprzedać to daj znać

Ursus pisze: ↑19 lis 2020, 10:17 Moja C-4011 jest dowodem (i nie tylko ona), że wał i panewki mogą być poorane, a ciśnienie 3 atm trzymała

Nie życz mi źle, być może Twoja C 4011 w Polsce przeżyła nie jeden eksperyment "złotych rączek", ich nigdy nie brakowało, np; podłożone pod panewki żyletki a nawet skóra itp.

Witam.
W końcu trochę czasu na coś przyjemnego, zdemontowałem pompę wtryskową wraz z wtryskiwaczami oraz głowice do sprawdzenia oraz ewentualnej regeneracji. Moje pierwsze ważne spostrzeżenia po odkręceniu pokryw zaworów, to luz zaworowy około 1 mm. Również może niepokoić nagar na końcówkach wtryskiwaczy oraz w komorze sprężania, nagar pochodzi z oleju . Cieszy brak kołnierza na tulejach, zawory jeszcze w miarę, ogólny stan tych części nie najgorszy.




Odlany numer 6701 na bloku wskazuje na to, iż jest ten sam blok co w silnikach 6701 czyli modelach zetora 6711 i 6748 w modernizacji wcześniejszej, gdzie także średnica tulei wynosi 100 mm.

Skarby wróciły.
Niedługo montaż i uruchomienie.

A jak z wałem, korbowodami, tłokami ?

szubinska pisze: ↑07 gru 2020, 18:45 A jak z wałem, korbowodami, tłokami ?

Co nieco już wyżej opisywałem.
Na dzisiaj temat silnika zamknięty, złożyłem, twarda praca silnika wróciła, największa usterka to zbyt duży luz zaworowy.
Wymiana końcówek i tłoczków po regeneracji (nowe niedostępne do tego typu pompy), odświeżenie głowic i prawidłowy luz zaworowy po regulacji daje miłe dźwięki dla ucha i też zapala od strzała. Nie mam powodu dla grubszego remontu silnika.

Zdjąłem błotniki (nowe zamówione), teraz czas na kabinę i resztę blach.
Niedługo nowe fotki po myjni samego "body"

Dzisiaj kabina spadła, czeka na swój czas.
Teraz przed całkowitym demontażem reszty blach, poprawię dopasowanie maski żeby już później nie kombinować.



Nr silnika odczytany 5901-.... zgadza się z tabliczką. Jest ok

Obejrzałem ich tyle sztuk i jeszcze się nie trafiło,żeby przyszedł zza granicy z przełożonym silnikiem albo innym głównym podzespołem.Są dwie możliwości...albo jest na chodzie albo nie.

chrapek3011 pisze: ↑12 gru 2020, 9:18 Obejrzałem ich tyle sztuk i jeszcze się nie trafiło, żeby przyszedł zza granicy z przełożonym silnikiem albo innym głównym podzespołem. Są dwie możliwości...albo jest na chodzie albo nie.

I to jest główna zaleta ciągników z zagranicy.

!4 tysi też daliśmy za swojego 5748...i te ceny cały czas tak chodzą przy tendencji raczej zwyżkowej...

Nie było problemow z regeneracja pompy wtryskowej?

MF362-2 pisze: ↑17 gru 2020, 17:03 Nie było problemow z regeneracja pompy wtryskowej?

Mój pompiarz, były pracownik "Zakład Naprawczy Mechanizacji Rolnictwa" twierdzi, iż tłoczki już są niedostępne dlatego regenerował przez nakładanie a później szlifowanie, regulatora nie dotykał ponieważ praca silnika była i jest bardzo równa. Tego typu pompy jak mówi, były tylko w zetorach 59.. i 69.., czyli przez okres 3 lat tej modernizacji, różnią się od innych choćby sprzęgiełkiem, innej nie założysz albo będzie to bardzo utrudnione. Następne, nowsze to zetor 70.., tu z częściami raczej nie ma problemu.
Mimo pewnych trudności, regeneracja tej pompy i wymiana końcówek wtryskiwaczy to koszt 400 zł.

Inna pompę zetorowską da się założyć tylko nie da się kąta poprawnie ustawić bądź w ogóle.Różnica tkwi tylko w elemencie sprzęgiełka na samej pompie wtryskowej.Ten podwójny wpust jest inaczej usytuowany względem klina.Tylko tyle.

Trochę mnie to zmartwiło
Ponieważ szukam silnika Zetora interesowały mnie właśnie te silniki że starym typem pompy wtryskowej. 7011 już miał Motorpala jak 7211?

Tak właśnie.

Dzisiaj zwolnice i od razu pozytywna niespodzianka, chyba jakiś nieznajomy Norweg zrobił mi prezent pod choinkę
Okładziny hamulcowe jak nowe, lekko tylko przykurzone, podobnie bębny. Do wymiany uszczelniacze od strony przekładni głównej a to niewielkie koszty.