Strona 1 z 2
Zetor 25 K 1957 .
: 11 paź 2020, 19:42
autor: lukasz80
A wiec po 3 latach czekania ostatecznie wszedłem w posiadanie Zetora 25 K z 1957 roku.
Po 5 latach odpalił i żyje.
W rodzinie od 93 roku.
Planuje to i owo zrobić.
Wstawię zdjecia jak dojdę jak to zrobić.
Re: Zetor 25 K
: 11 paź 2020, 19:51
autor: Ursus
Gratuluję
Zerknij sobie tutaj:
viewtopic.php?f=2&t=109
Jak nie dasz rady to podeślij na
info@retrotraktor.pl to wrzucę
W razie potrzeby chętnie pomożemy z remontem, co nieco doradzimy

Re: Zetor 25 K 1957 .
: 11 paź 2020, 21:21
autor: Julek
Tak przy okazji napraw Zetor 25k to chciałbym zapytać doświadczonych użytkowników Zetora - jak naprawić luźny lewarek od biegów. Ta miska w obudowie lewarka już był obracana, luz jest nadal duży i powoduje zakleszczanie lewarka, bo wyskakuje z tych wycięć w wodzikach. Podobno lewarek od C-330 można założyć i będzie lepiej. Czy ktoś to przerabiał? Napawanie tego jabłka na lewarku też podobno daje efekt, co o tym sądzicie?
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 11 paź 2020, 21:27
autor: Majo
Musiałbyś rozebrać lewarek i sprawdzić jak wyglądają sworznie na kuli, które pracują w rowkach obudowy. Często samo spasowanie kuli z gniazdem jest okej. U mnie wymieniałem i dopasowywałem tylko te małe sworznie. Wymiana, doszlifowanie i luz na lewarku kilka milimetrów. Koszt: 1-2 godziny pracy

Re: Zetor 25 K 1957 .
: 11 paź 2020, 23:45
autor: lukasz80
No niestety , nie wiem czy to wina internetu czy czegoś innego ale nie moge zdjęć dodać. Konto mam z 10 lat na tej stronie co podaliście.
Jutro spróbuję z kompa zdjęcia przesłać. może z tel. za duży format daje na strone i nie chce wgrać.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 20 paź 2020, 21:16
autor: lukasz80
Cześć. Jaką uszczelkę pod głowicę polecacie z obecnych na rynku?
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 20 paź 2020, 21:31
autor: Ooo KURŁA!!!
Szare, lepiej się układają bo te niby miedziane to tylko zewnętrzna warstwa galwaniczna a pod tym zwykła blacha po jakimś czasie to rdzewieje i puszczają.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 29 paź 2020, 12:19
autor: lukasz80
Wie ktoś może jaki jest numer przedniego uszczelniacza wału. Z góry dziękuję.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 30 paź 2020, 8:47
autor: Ursus
Fabrycznie na nominalnym wale 80x110x13. Ale w Twoim wypadku musisz sprawdzić ile ma wał, z praktyki najczęściej zakładamy 78x110x13 - bo większość wałów już po szlifie.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 30 paź 2020, 17:35
autor: lukasz80
Chyba ja coś pokićkałem.
Chodzi mi o strone koła pasowego prądnicy.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 02 lis 2020, 10:39
autor: Ursus
To teraz nie bardzo rozumiem? Masz na myśli uszczelniacz wału korbowego? Z przodu za kołem pasowym właśnie taki jest

Ale wał jak jest szlifowany to i rozmiar się zmienia.
Przy okazji wrzucam fotki bo zwlekałem aż będzie uruchomiony system ich wrzucania a potem zapomniałem.

Re: Zetor 25 K 1957 .
: 02 lis 2020, 11:27
autor: lukasz80
Myślę że nie był szlifowany. na szopach korbowodowych ma ok 79,50~79 ,70. Nominał był 80,00
Teść mówił że nie był nigdy robiony ale kto wie.
Wycieki na przodzie ciagnika są. Masz może zdjecie przodu silnika żeby zobaczyć?
Pewnie bedzie z tym uszczelniaczem tak jak napisałeś powyżej.Dziekuje za wrzucenie zdjęć.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 02 lis 2020, 11:35
autor: Ursus
Gdzieś fotki jakieś mam, ale nie przy sobie.
Ale tu co nieco widać
https://www.youtube.com/watch?v=w85hvKlhTfg
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 02 lis 2020, 13:11
autor: lukasz80
Ok wszystko już wiem.
Troche inny film pomógł.
Demontaż pompy wtryskowej i cos tam o regulatorze.
Czyli trzeba odkręcić kolo pasowe podwójne z wału i wyłuskać simering.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 02 lis 2020, 14:23
autor: Ursus
No tak, to wydawało mi się oczywiste. Ten uszczelniacz jest umieszczony w przedniej pokrywie i analogicznie w tylnej (ale to już bez demontażu silnika i zdjęcia koła zamachowego się nie obejdzie).
Ten przedni przy odpowiednim podejściu da się wyłuskać tak jak napisałeś bez demontażu pokrywy.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 07 lis 2020, 19:44
autor: lukasz80
A wiec . wymieniłem tuleje +tłoki na nowe , zawory w głowicy . panewki miałem w miare dobre wiec bez zmian.
wymieniłem olej , wyczyściłem wklady filtrow olejowych, zalałem nowym olejem na fula.
Był odkrecany też smok olejowy.
Wlałem 8 l oleju. Postał noc. Rano odpalanie.
Coś poszło jednak nie tak ,

przy próbie odpalenia zatarło na drugim czopie korbowodowym panewki. Czop wyglada źle.
Czy jest jakaś procedura po wymianie oleju o ktorej nie wiem. Jestem załamany . Pewnie powinienem machać korba z pół godziny przed odpaleniem coby olej rozprowadzić wszedzie.
Teraz pewnie trzeba ciagnik będzie rozjechać i wyj...ć wał . Dużo roboty. Piwo wypije dziś nie jedno pewnie......
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 07 lis 2020, 20:14
autor: SEBRIGHT
A patrzyłeś po odpaleniu na wskazania manometru ciśnienia oleju? Pokazywało prawidłowe? albo cokolwiek?
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 07 lis 2020, 20:37
autor: Ursus
To samo chciałem zapytać - ile chodził po odpaleniu? Pewnie dłuższą chwilę i na wskaźniku kontrolowałeś ciśnienie? Po wymianie oleju trzeba zwracać uwagę na ciśnienie, bo czasem pompa ma problem zassać. A smok odkręcałeś? Bo może był nieszczelny i nie zasysał oleju, a powietrze.
Współczuję, wrzuć jakieś zdjęcia jak to wygląda. Jakby co to poinstruujemy co trzeba zrobić by wał wyjąć - ale od razu uprzedzam, że roboty sporo, bo w sumie do gołego bloku trzeba rozebrać wszystko, włącznie z wałkiem rozrządu.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 08 lis 2020, 17:16
autor: lukasz80
Zegar jest zepsuty. Odpalił na 15 sekund i go schamowało. Pomyślałem zobacze wtryski , potem pompe, potem filtr paliwa. Pare razy próbowałem odpalić i tym go dobiłem.
Ach życie.
Zrobie zdjecia czopa i wam pokażę.
Re: Zetor 25 K 1957 .
: 30 lis 2020, 22:21
autor: lukasz80
Cześć. Zetor jednak będzie jeździł. Czop na wale cały.
Źle złożyłem filtry olejowe

Zcieło z panewki i zostało na czopie.
Oczyściłem i jest jak było. Założyłem stare panewki bez kombinowania. Narazie na spokojnie jeżdżę i docieram.
ps.mój zetorek ma na tabliczce znamionowej t 25 .
Jak powinien wyglądać? jest to 1957 rok.
Jakie są różnice pomiędzy k i t.
Dzięki z góry.