Forum RetroTRAKTOR

https://www.youtube.com/watch?v=j9PHxUu ... %81KOWSKYJ

Niby nie powinno się popierać takich zachowań, ale aż mordka mi się śmieje na myśl o tym, jak się musiał zdziwić kierowca samochodu.

Widziałem xd w sumie sprawiedliwie, fendt dostał jakiś niewielki mandat za używanie telefonu podczas jazdy a kolo z mietka znacznie większy przypał za buractwo xd

Finał taki, że w ciągniku co najwyżej obciążnik do podmalowania a w mietku co jest to jest xd nie wiem co chodzi po głowach takich ludzi. 10x potężniejsza maszyna "A WUJ TAM PRZYHAMUJE FRANCY TO DOPIERO MU POKAŻĘ". To samo na tirach. Fakt faktem często irytują jak się pół godziny wyprzedzają na autobahnie ale trzeba mieć mocno nie po kolei pod sufitem by gwałtownie hamować przed taką rozpędzoną masą :L

Jako osoba w mocno dojrzałym wieku i do tego niepełnosprawna z coraz większym przerażeniem patrzę na zachowania społeczne i chyba jestem coraz bliżej głosowania za eutanazją.Brak empatii staje się normą w nowoczesnym świecie ,czuję to nie raz bardzo mocno.

Z racji mocno dojrzałego wieku, powinien Pan wiedzieć że dawniej nie było lepiej. Czy to ma drodze czy w życiu społecznym ludzie zawsze byli wredni, zawsze byli zawistni i zazdrośni - oczywiście nie wszyscy. Różnica była taka, że dawniej każdy miał po równo czyli podobnie mało. Pamiętam opowieść o wizycie Milicji gdy dziadek wraz ze znajomym spawaczem spawali sobie płot. Sąsiad po prostu zainteresował się skąd ktoś ma rurki, drut pqpzbrojeniowy i spawarkę gdy on w tym czasiea tylko drewniane sztachety.

Tak samo było na drodze. Nie było tylko kamer, telefonów i ruch był mniejszy. Często ludzie trąbili na konie ciągnące wozy co powodowało nagle zerwanie się zwierzęcia. Było wyprzedzanie na trzeciego i były wymuszenia. Było też gonienie się kto miał lepszy samochód.

Nie pamiętam nie wiadomo jakich dawnych czasów, bo pamięcią mogę sięgać co najwyżej do początku lat 90. Ale wydaje mi się, że jednak jakoś bardziej koleżeńscy ludzie byli. Fakt, na pewno było też sporo osób zawistnych itd. Ale sam się przekonuje obecnie ile zazdrości jest w ludziach i zawiści - najgorsze, że zazwyczaj "za plecami" - a z drugiej strony spotykam zdecydowanie bardzo wiele osób życzliwych i otwartych. Więc cytując klasyka "Kiedyś to były czasy, a teraz ... to nie ma czasów"
Po prostu było inaczej, więc i przejawy cwaniactwa inne. Słyszałem o takim powiedzeniu, że jak nie było Internetu to tylko rodzina wiedziała że ktoś jest idiotą, a teraz wiedzą o tym wszyscy - to tak apropo tego gościa z filmiku.

Nie wiemy co było przed rozpoczęciem nagrywania,
Czytałem gdzieś, że kierowca traktora mógł "zainicjować" gdzieś wczesniej na jakims skrzyżowaniu ??? nerwy u tego z mercedesa... ( nie chce mi się kopać , w internacie było kilka art. o tej syt.) ale to i tak nie usprawiedliwia później takiego zajeżdżania.

Dokładnie.

Ale sie dziad nadzial juz wiecej nie bedzie probowal hamulcow z drugiej strony niewiem czy to nie jest podpucha ....

Kilka lat temu złote Porsche Cayenne włączając się do ruchu z parkingu wymusiło mi pierszeństwo.
Miał fart że jechałem wówczas z pustą przyczepą po żwir.
Na powrocie miałem ze 2-3 tony ładunku i na pewno nie dałbym rady zahamować.

Pies trącał jego złotą brykę, ale żal mojej zielonej maski


PS. Zakup kamerki samochodowej wydaje się inwestycją niezbędną ....