Strona 1 z 3

Zetor 50 Super

: 28 lut 2009, 12:06
autor: zdziaszek
Witam
Pare dni temu wspolnie ze znajomymi mechanikami wzielismy sie za remont naszego domowego skarba czyli Zetora 50 Super z 1963roku.
NAjpierw troche historii.
Traktor jest w naszym posiadaniu ok 20 lat. Zostal zakupiony z okolic PGR-ow od prywatnego gospodarza. Stal poprzykrywany pod wiata i byla w nim chwycona panewka. Po przywiezieniu na plac dziadek szybko sobie z tym poradzil i odpalil naszego zetorka. Do 2001 roku nie bylo z nim praktycznie zadnych problemow poza tym, ze zakleszczal sie co jakis czas 2-gi bieg. Z tym problemem nie mial u nas nikt klopotu (zawsze w traktorze byl klucz nasadowy i breszka), nawet ja w wieku 12 lat potrafilem sam sobie poradzic. Jednak w 2001roku poszla jakas uszczelka i z zetora lecial olej. Starszy brat sam sie za to zabral i cos tam naprawil, niestety juz do konca nie poskladal naszej maszyny i do 2007 roku stal poprzykrywany pod wiata... Wiosna 2007 roku wkurzylem sie na maksa ze nasz traktor stoji pod wiata a za obrobienie naszego 1ha pola placimy grube pieniadze a wszystkie potrzebne maszyny tez sie niszcza na placu... Jako 22 latek wzialem sie sam za dokonczenie skladania traktora. Wszystko dalej na naszych oryginalnych czesciach. Po 2 tygodniach grzebania i odblokowaniu sekcji pompy przez znajomego traktor odpalil :) Niestety przy odblokowaniu sekcji znajomy zalozyl odwrotnie regulator obrotow i odrazu po zapaleniu silnik wskakiwal na pelne obroty. Raz po odpaleniu uslyszalem stuki, szybko wylaczylem silnik (odciecie paliwa) i pozniej po wylaczeniu wal stanal w miejscu. Chwycilo go na 4 panewce korbowodowej (1 od strony skrzyni biegow). Tak do tego tygodnia zetor stal poprzykrywany bo nie bylo chetnych mechanikow do jego naprawy, kilka go ogladalo a potem albo sie juz wiecej nie zjawialo albo mowilo ze jest to zbyt stary traktor a oni naprawiaja nowe i tyle ;/

Po znalezieniu mechanikow w czwartek zaczelismy rozbieranie zetorka w celu jego naprawy.
Niestety po wyciagnieciu waly mechanicy stwierdzili ze moze byc ciezko z jego przetoczeniem, bo jest juz po 2 szlifie, tak samo nie wiadomo co bedzie z korbowodami. Odpowiedni specjalista przyjedzie dopiero w poniedzialek. Stwierdzili takze ze moze lepszym i tanszym rozwiazaniem bedzie kupno walu i korbowodow lub nawet calego silnika.

Obrazek
Dlatego tez rozpoczalem ten temat i mam kilka pytan:
1. Czy ma moze ktos do sprzedania silnik do zetora super 50? ewentualnie panewki korbowodowe i wal silnika ??
Obrazek

2. Czy panwewki korbowodowe skladaja sie z 4 czy 2 czesci ?? Bo w naszym zetorku kpl panewki skladaly sie z 4 czesci i mechanik stwierdzil ze byc moze byly juz przerabiane ;/
Obrazek
Obrazek

Jesli ktos moze mnie poratowac czesciami, lub podzielic sie waznymi informacjami prosze o kontakt gg:2079709 lub mail: zdziaszek@o2.pl
Mam nadzieje ze moj zetorek jeszcze kolejny raz ozyje i bedzie w pelnej swietnosci :)
Z gory dziekuje i pozdrawiam

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 28 lut 2009, 16:19
autor: rafal
Mamy tu paru specjalistów od Supra. Poczekaj niech wieczorem zameldują się na forum. Na pewno ktos coś pomoże.
Swoją drogą cieszę się, że wziąłeś sprawy w swoje ręce. Niemal każdy zna taki moment bazwładności podczas remontu, że ręce opadają i robota zamiera.
Pozdr.

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 01 mar 2009, 18:39
autor: z_daro
Czyli ma ktoś zielonego superka w Polsce:)

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 01 kwie 2009, 0:36
autor: zdziaszek
Nom, mam zielonego :D Ale jak zesmy go kupili, az do bodajrze 2005 roku byl szaro-niebieski. Jednak po sciagnieciu fotek z muzeum zetora w czechach widzialem zielonego. Ktos z rodziny stwierdzil ze naszemu trzeba odnowic powloke lakiernicza no i tak zostal zielony...
Jesli ten remont sie uda i traktor bedzie znow jezdzil, to napewno dostanie nowa powloke lakiernicza i nawet sie zastanawiam czy zostawic zielona czy powrocic do pierwotnego koloru...



Witam
Przesyłam kilka fotek rozrządu o które parę osób mnie prosiło.
Niestety nie jestem specjalistą i nie wiedziałem na co szczególnie zwrócić uwagę, więc patrzyłem głównie na cechy na każdym kole.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję że komuś to pomoże...
pozdrawiam

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 07 maja 2009, 23:28
autor: TYMON
jak będziesz miał zamiar robić ten oryginalny silnik to daj blok silnika do osiowania w sensie czopów głównych żeby mieć pewność ze znowu go gdzieś nie złapie .

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 07 maja 2009, 23:40
autor: zdziaszek
Właśnie blok jest w osiowaniu :) Wał kupiony nowy, panewki główne i korbowodowe też nowe i będą odrazu wytaczane pod wał... Wszystko robi profesjonalna firma a raczej jej właściciel przez którego ręce już nie jeden super przeszedł :) Więc mam nadzieję że zrobi wszystko jak należy :)
Niestety dziś mi dzwonił że poleca mi poszukać dwóch korbowodów bo są zbyt mocno wyrobione a że mam praktycznie wszystko nowe to lepiej bym poszukał i tych 2 korbowodów... Ale mam nadzieję że je szybko znajdę...

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 07 maja 2009, 23:55
autor: TYMON
korbowody możesz kupić używane ale jeśli ktoś zgodzi się ze zapłacisz mu za nie jak je sprawdza czy są osiowe , i tez będzie git , B)

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 08 maja 2009, 14:21
autor: zdziaszek
Tylko jest problem ze znalezieniem korbowodów... W moich stronach jeden człowiek wypalił ceną 500zł / szt i bez możliwości sprawdzenia,więc sie na to nie pisze... A o jednym wiem, ale niestety musze jechać przeszło 250km w jedną stronę, bo nie wysyła takich rzeczy i jeszcze się może okazać, że się nie nadają... ;/

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 08 maja 2009, 15:28
autor: Szczepan-1990
Skąd te korbowody? Może to w okolicy obok kogoś z nas :) Daj cynk

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 27 maja 2009, 0:17
autor: zdziaszek
Korbowody kupione i już zawiezione do specjalisty od szlifowania itp... :) Teraz pozstaje poczekać aż skończy swoją prace i wreszcie przyjdzie czas na składanie :)



Wczoraj odebrałem swój blok z wytaczanymi panewkami i po osiowaniu pod wał od szlifierza. Teraz czas na mechaników którzy będą mi składali silnik w jedną całość. Prosiłbym o porady na co trzeba teraz zwrócić szczególną uwagę przy składaniu ? Jakie potem powinno być ciśnienie oleju itp ? Bardzo dużo części jest nowiuteńkich więc tymbardziej żal by mi było gdyby mechanicy coś przypadkiem lub z niewedzy zepsuli... Fakt faktem już bardzo dużo innych traktorów złożyli... Z góry dziękuję za pomoc

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 10 cze 2009, 17:20
autor: bartek brona
witaj kolego ja ci pomoge w karzdej srrawie z suprami bo sie nimi zajmuje od lat ciezko mnie teraz zlapac na kompie ale telefonicznie ci pomoge w kazdej kwesti oto moj numer tel. 785 529 706 pozdrawiam i dzwon

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 13 cze 2009, 17:35
autor: zdziaszek
Dzięki :) Od wtorku mamy zaczynać składanie, więc przypuszczam że napewno bez problemów się nie obejdzie... Jak coś to napewno będę dzwonił... :)

Teraz poszukuje jeszcze blaszek między głowice, lub chociaż tylko ich wymiarów żeby je dorobić...

Póki co czekam jeszcze te kilka dni i zobaczymy jak się wszystko potoczy...

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 26 cze 2009, 22:37
autor: bartek brona
witam panie kolego prosze zadzwonić do mnie w niedziele to panu podam wymiary ja to kupuje sklepie o nazwie TRAKTOR w kaliszu w szczypiornie naprzeciwko agromy

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 09 lip 2009, 18:16
autor: zdziaszek
Witam
Nie miałem możliwości technicznych by zobaczyć na forum i dlatego też nie dzowniłem. Mechanicy szybko sobie z tym poradzili i dorobili odpowiednie blaszki.
Wracając do prac remontowych, to na dzień dzisiejszy traktor jest poskładany, bez problemu odpala i teraz musi się dotrzeć. Posiada kilka drobnych wycieków spod podkładek medzianych, które w najbliższych dniach będą usunięte :)
Jak to wszystko będzie gotowe, to zostaną zdjęte wszelkie blachy (kabina, błotniki itp) i będzie malowanie :) Jeszcze tylko trzeba skadś znaleźć tylne błotniki bo już nie są w zbyt najlepszej kondycji ;/;/

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 09 lip 2009, 18:28
autor: Dobrodziej103
Pokaż jakieś jego zdjęcia, albo filmik jak gdaka.;)

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 16 sie 2009, 10:08
autor: Jacek ze Skansena
U mnie leżą takie błotniki ale w stanie do remontu. Pokaż jakie u ciebie są to ci napiszę, które lepsze.

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 07 lut 2010, 16:22
autor: zdziaszek
Witam
Z przyczyn technicznych bardzo dawno nie było mnie na forum. Co do zetorka to jeszcze nie pomalowany i z drobnymi usterkami popracował na jesień w polu a teraz odpoczywa sobie w garażu. Co do błotników to jeden już jest wyspawany blachą a drugi oczekuje na lepszą pogodę i dobre chęci mojego brata blacharza. Jedną z usterek jaka ujwaniła się na jesień było urwanie cięgna załączającego podnośnik. Dzięki wiedzy i dobrych chęciach kolegi bartka brony w przeciągu dwóch dni rozebrałem podnośnik, wyciągnąłem uszkodzone cięgno i dałem do pospawania. Następnie poskładałem wszystko w całość, zalałem skrzynie nowym olejem i wszystko hula tak jak ma :)
Kolejnym drobnym problemem jaki się ujwanił to przepuszczające uszczelki (pod pokrywą na zaworach, oraz ta pod tą pokrywą w której jest cięgno dżwigające klawiaturę). Problem ten myśle rozwiązać przy lepszej pogodzie. Niestety z braku oryginalnych uszczelek znów je będę ręcznie dorabiał tak jak i te co są aktualnie użyte.
Jeszcze raz dziękuje Bartkowi Bronie za pomoc ;)
pozdrawiam

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 07 lut 2010, 19:20
autor: saszeta
Uszczelki pod głowice można kupić.są na allegro.jeśli o te chodzi, a kiedy ostatnio kontaktowałeś się z bartkiem? bo ja nie mogę się dodzwonić od nowego roku.

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 07 lut 2010, 20:07
autor: zdziaszek
Z uszczelką pod głowice niema problemu, jedynie na głowice a pod pokrywę (taka jedna duża). Pytałem w sklepie zetora w czechach, niestety też już takich nie mają...
Co do bartka, to ostatnio z nim gadałem bodajrze w pazdzierniku...

RE: ZETOR 50 SUPER - Krotka historia, Remont i pierwsze prob

: 09 lut 2010, 20:47
autor: bartek brona
Witam panów suprowców mój numer to 785529706 prosze dzwonić w każdej kwesti zawsze pomoge