Forum RetroTRAKTOR

Witam serdecznie.
Kilka lat temu kupiłem Ursusa. Silnik był po kapitalnym remącie ale niestety po sprawdzeniu okazało się że pieniądze które włożył poprzedni właściciel były wyrzucone w błoto. Po pewnym czasie zauważyłem że jedna z głowic ma przednich. Po wymianie uszczelki problem się nie rozwiązał i padła decyzja sprawdzenia całego silnika. Okazało się że był w fatalnym stanie. Koła rozrządu luzy we wszystkie strony, stopy wału dokręcone z taką siłą aby wał się obracał a pomimo to panewki spalone aż fioletowe. Silnik został wyremontowany zgodnie ze sztuką i w zasadzie temat został zamknięty. Nadszedł czas na przegląd pozostałych zespołów. Inspiracje czerpie od pana Franka I jego syna Pana Pawła. Serdecznie pozdrawiam.
... no to zaczynamy

Życzę zapału i wolnego czasu na tę dobrą robotę , również posiadam takiego ursusa który na rewitalizację musi jeszcze poczekać, puki co w wolnych chwilach doprowadzam do użytku zetora 5945 z relacją na tym właśnie szacownym forum.
Jeszcze raz życzę powodzenia w działaniach.

Dziękuję bardzo i również życzę powodzenia i samych sukcesów w renowacji

Ja również jestem posiadaczem Ursusa C-355 z 1971r. który czeka na renowacje Zapału do pracy życzę

... aktualnie zostały wykonane prace związane z rozkręceniem ciągnika

Zaczęło się Powodzenia

Ja trzymam kciuki kolego a ty trzymaj się za portfel bo za to ile wyniesie remont można kupić drugi ciągnik fakt że też do remontu.

Dziękuję bardzo. Co do kosztów to zdaję sobie sprawę że będą wysokie dlatego remont będzie rozciągnięty w czasie. Może i zapłacę tyle że bym kupił drugi ciągnik ale przynajmniej będę wiedział co mam w środku....

... kilka archiwalnych fotek z remontu silnika :

Ciągnik nie będzie całkowicie w oryginale. Jak widać na fotkach zawieszenie przednie jest od URSUS-a 4011, tłumik od ZETOR-a ( chciałem zakupić takie jak powinien być ale nie ma takiej długości , poza tym część z nich wygląda jak by były wykonane na tej samej matrycy co 50 lat temu...), a z części których nie będzie widać to zastanawiam się nad kołem talerzowym i atakiem z łukowymi zębami

Zacząłem od przeglądu zwolnic. Już wiem dlaczego tak wyły ...

... w korpusie zwolnicy obróciło łożysko. Da się to jakoś naprawić czy lepiej kupić nowa , a jeśli nową to jakiego producenta ???

znowu trochę się ruszyło. na warsztat trafił podnośnik. w zasadzie cały został rozkręcony. elementy zostaną pomyte przejrzane, uszkodzone i zużyte części zostaną wymienione...

podczas demontażu uszkodziłem korpus dźwigni sterowania, jak by ktoś miął taki na sprzedaż to proszę o kontakt

W sklepach są w ostateczności dostępne, ale koszt ok 150-190 zł w zależności od jakości.

Widziałem w sklepie ale mają trochę inny odlew, zależy mi na takim samym

Zakładaj ten, ewentualnie możesz przykręcić i zespawać elektrodą do żeliwa. Niejeden ma to pęknięte.

... niestety spaw ma to do siebie że przeważnie "rzuci". Ostatecznie jeśli nie uda mi się dostać tego elementu będę wymieniał na nowy.