Forum RetroTRAKTOR

Jeśli są oznaczenia 12V 25A to najprawdopodobniej jest ok, z plusem na masę. Ale czy to nie jest przypadkiem z Żuka? Nie wiem czy będzie grało

Panowie pomóżcie proszę z pierdołą.
Podłączyłem włącznik świec żarowych i zapłonu z C 330.Wszytko gra pięknie,świece palą,rozrusznik startuje,ale nie mogę podłączyć żarnika.Stosowałem różne opcje i niestety nie działa prawidłowo albo wcale.Jeżeli wepne go w obwód "17" to opornik przejmuje prąd i stapia się drut zanim świece żarowe się odpowiednio nagrzeją.

Żarnik kontrolny wpinasz szeregowo pomiędzy zacisk 17 włącznika a pierwszą świecę żarową. Kolejność w Zetorze 25 kolejno od włącznika 1. Żarnik kontrolny, 2. Świece żarowe, 3. Żarnik w kolektorze dolotowym i dopiero do masy. Problematyczny może tu być dobór druta w żarniku kontrolnym żeby nagrzewał się równo ze świecami

W najbliższą niedzielę będzie u nas akurat na kanale film na ten temat Punktualnie o 12. Ale Sebright napisał już najważniejsze- czyli jak go wpiąć - chociaż najwięcej błędów robionych jest w podłączeniu samych świec.

Tak jak pisałem próbowałem wpiąć to między 17 a świece. Zadziałało,ale w żarniku prawie spalił się drut a świece ledwo puściły dymka.Drut jest fabryczny,może rzeczywiście pokombinuje z innym.

Zmień drut w solniczce na grubszy albo taki co ma więcej zwojów czyli jest po prostu dłuższy.

Dzięki za pomoc.Ostatecznie dałem grubszy drut i działa jak należy choć z grubością można jeszcze powalczyć bo teraz świece nagrzewają się do czerwoności a drut tylko troszkę(jest za gruby). W każdym razie po nagrzaniu silnik odpalił od strzała.

Oryginalnie był kantal 1,8 mm. Długość chyba ok. 10-12 cm - nie pamiętam dokładnie. Ale taka konfiguracja jak u Ciebie jest niebezpieczna dość, bo świece jak się przepalą to spirala wpada do cylindra - więc lepiej jak Ci się żarnik by wyraźnie rozgrzewał.

Witam
Można powiedzieć że zetor został odbudowany po 30 latach postoju w krzakach w stanie agonalnym -to był tylko złom.Pozostały drobiazgi i detale które będę uzupełniał.Musze też wyczuć go i nauczyć się nim jeździć.
Ostateczna galeria będzie na dniach po uzupełnieniu pokryw hamulców i dodaniu pierdółek. Potem będę się starał o żółte blachy.Musze tylko wymyślić rok produkcji co nie jest takie łatwe jak się okazuje.Wszelkie sugestie w tym temacie mile widziane. starałem się zrobić oryginał w miarę rozsądku na tyle ile się dało.Błotniki to epokowa przeróbka dlatego zostały.

Trwają jazdy próbne ,regulacje i poprawianie błędów a tymczasem do kolekcji doszła przyczepa D 44b (do remontu)

Witam.Moge prosić o dokładniejsze zdjęcia skrzyni biegów.fajny kolor dobrałeś

Bardzo ładnie wyszło, błotniki takie w wersji 25A moim zdaniem tak nie rażą - dużo gorzej w "Bocianie" wyglądają jakiekolwiek inne niż oryginał.
Osobiście zmieniłbym tylko przednie opony A tak kolorek też fajny. Podeślij na priv jakieś numery i fotki - podpowiem może co tam rocznikowo może być

moskito pisze: ↑28 sie 2023, 11:40 Witam.Moge prosić o dokładniejsze zdjęcia skrzyni biegów.fajny kolor dobrałeś

Z tego co mi powiedziano ,jest to jedna z najstarszych skrzyń patrząc po tym co jest i po tym czego nie ma. Niestety mam problem z ustaleniem roku.Na początku tego wątku Paweł zasugerował,że może to być rok 50-52.

Adrian Salino pisze: ↑31 sie 2023, 18:19

moskito pisze: ↑28 sie 2023, 11:40 Witam.Moge prosić o dokładniejsze zdjęcia skrzyni biegów.fajny kolor dobrałeś

Z tego co mi powiedziano ,jest to jedna z najstarszych skrzyń patrząc po tym co jest i po tym czego nie ma. Niestety mam problem z ustaleniem roku.Na początku tego wątku Paweł zasugerował,że może to być rok 50-52.

Szukaj na skrzyni odlanych dat może są?.
Może być z tego przedziału początku lat 50-tych bo są nawet 2 zaślepki kontrolne oleju to samo odlewane pedały charakterystyczne dla tych lat produkcji.
Najstarsze to bez otworów na wałek dźwigni hamulca ręcznego z dzieloną pokrywą i brak blokady dyferencjału z dźwignią ręcznego podobnie jak np. w c325.
Wkręć resztę śrub od kopułki wybieraka biegów bo woda się leje do oleju jak stoi pod chmurką.
Zauważyłem również że dorobiłeś wsporniki boczne do plecaka podnośnika.

Z tego co tu pokazałeś to na 99% jest to rocznik 1950, biorąc pod uwagę też nr ok. 16500 który masz na skrzyni.
Wg moich zapisków wychodzi że jest to właśnie 1950 rok:

125-16020 1950 T-25 2100 1700 25 Zbrojovka Brno Nar. Podnik
125-16780 1950 T-25 2100 1700 25 Zbrojovka Brno Nar. Podnik

Takie mam wyższe i niższe nr z tego zakresu. Te dane T-25, 2100 itd to informacje jakie powinny być wówczas na tabliczce i jej wzór z napisem Zbrojovka Brno Narodni Podnik - bo były różne wersje.

Gdyby to była skrzynia z Boćka, to już rocznik oscylowałby przy tym nr ok. 1954/55.

Ale tak jak Grigs wspomniał, masz dwa korki kontrolne, wiec skrzynia pewnie z dwoma dnami, płaska od spodu?

Na elementy jak pedały itd to owszem można patrzeć, ale przez lata często to było pozamieniane - choć był jeden taki gość na necie co Zetorków rok oceniał po kształcie pedałów przede wszystkim (nie mam na myśli Grigsa! )

Wspomnę tylko, że dzielona pokrywa skrzyni wbrew krążącym opiniom nie jest wcale najstarsza - bo ona była w pewnym momencie zastosowana, nie sprawdziła się i zrezygnowano z niej. Jest wg książkowych danych teoretycznie ich mało, ale ja się dość często z nimi spotykałem.

Oprócz tego co widać na zdjęciach nic na skrzyni nie ma w żadnym miejscu.Skrzynia owszem,ma podwójne dno tzn wklęsłe do środka patrząc od spodu. Wsporniki boczne nie są do plecaka tylko do płyty zaczepowej aczkolwiek trzymają cały plecak także. To konstrukcja z epoki.
Dzięki za nakierowanie rocznika.
O śrubach lewarka pamiętam,na razie zostawiłem dwie bo mimo prób napawania końcówki po godzinie zabaw znowu lewarek wypadł poza wodziki.Nadal walczę z materią i bardzo mi się to nie podoba,strach wyjechać na drogę.

Teraz tak spojrzałem dopiero - jak Ci się siedzi na tym fotelu z C-4011 tak odwróconym i skrzynką pod nogami? Nie pasowało bardziej na przedniej ściance dać tych mocowań?

Jak dno jest wklęsłe od spodu to już późniejsza skrzynia - ale ma dno podwójne w tym sensie, że pod kołem talerzowym jest jakby taka dodatkowa "wanienka"?

Tak to wygląda od spodu .


Siedzenie jest okej,ale zrobiłem pod siebie.Ktoś niższy będzie miał problem.Początkowo próbowałem usytuować z przodu skrzynki ,ale wtedy kierownica leży na udach.Tam w skrzynce oprócz aku jest także wyspawany stelaż z kątowników do którego przez skrzynkę zamocowałem siedzenie.

No to te skrzynie z reguły miały zdaje się 1 korek, u Ciebie są 2. Jakbyś miał kiedyś fotkę przy okazji z wnętrza, jak widać z góry mechanizm różnicowy to podeślij z ciekawości. Z tymi odlewami korpusów jest dużo zagadek

Takie mam z początków rozbiórki