Forum RetroTRAKTOR

Dzień dobry, szukam jakiegoś śladu po sprzedanym kiedyś ursusie c4011 (dokładnie 20 lat temu).

Ciągnik poszedł gdzieś w okolice miejscowości mazowsze 87-640 Czernikowo, powiat toruński.

Zakupiony z miejscowości Jastrzębie 87-600 lipno

Nie znam dokładnego adresu nabywcy

Czarna tablica WLY 4472- prawdopodobnie został przerejestrowany na białą

Wyglądała jak c355. Koła 18, tylne felgi na 3 śruby, kabina puszka, siedzenie c360 grammer

Może jest ktoś z tamtych okolic

To zalezy kto kupil bo jak handlarz to rozebral na czesci.

To był rolnik, wrócił później po jakieś dokumenty bo chciał przerejestrować, to było dawno i to babcia sprzedawała z ojcem.

Dodam, że korpus był odmalowany na szaro wraz z kabiną. Co do blach to nie pamiętam chyba żółte

Trzeba by liczyc ze ktos sie zglosi z tej miejscowosci jp.

Foto archiwalne by tu pomoglo.

Po rej w urzedzie rejestracyjnym chyba nie pomoga bo nie moga udzielac pewnie takich informacji.

Jest gdzieś foto u rodziców ale widać tylko połowę traktora, zresztą przy sprzedaży byl już odmalowany ale tak jak zapamiętałem to normalna c4011 tylko maska i błotniki od c355 żółtej i kabina puszka z drzwiami i tylną szybą. Może ktoś z okolic tutaj jest na forum i będzie kojarzył taki ciągnik.

Myślałem żeby się udać do wk ale wątpię żeby to coś dało

Niewiele się oddalił - to może warto pojechać tam i popytać na miejscu, np. tu: https://www.google.pl/maps/@52.9805298, ... 312!8i6656


Jakbyś znał nr nadwozia, to można spróbować w wydziale komunikacji podpytać tylko czy faktycznie jest zarejestrowany, powiedzieć, że chcesz odkupić, ale boisz się czy faktycznie widnieje w urzędzie. Danych Ci nie mogą podać, ale może chociaż potwierdzą czy istnieje jeszcze.

Ciągnik się nie oddalił ale ja już tak, jak bywam u rodziców to tylko przejazdem. Numeru nie znam oprócz tablicy. Ciężki temat

Chciałbyś go sobie tylko obejrzeć czy myślisz o odkupieniu ?

Odkupić oczywiście, to był traktor na którym uczyłem się jeździć, jako dzieciak przesiadywałem w nim całe dnie i sentyment jakiś pozostał

Może warto się przejechać do tego czerniakowa? Zawsze to prędzej w tedy znajdziesz

Jest jeszcze jedna opcja, którą doradziłem kiedyś Przemkowi jak kupił spawarkę i przelał kasę zaliczkowo - i przepadła. A miał adres - zadzwonić do sołtysa wsi i popytać, może chłopina (lub kobiecina) będzie miała chęć pomóc
W tamtej sprawie okazało się, że kilka osób miało podobny pomysł, bo sołtyska wspominała o kilku oszukanych osobach,a podany do przelewu adres się nie zgadzał , bo pod tym adresem nikt taki nigdy nie mieszkał

Muszę się wybrać któregoś dnia i popytać, rzeczywiście sołtys powinien coś wiedzieć albo towarzystwo przy sklepie, kto wie może się odnajdzie

Na moje bez znajomości - marne szanse. Jeśli nie masz znajomego policjanta/diagnosty/urzędnika WK, słowem kogoś kto ma dostęp do danych CEPiK to szukasz de facto igły w stogu siana. Poza tym ciągnik mógł być sprzedany dalej komuś, mógł zostać zezłomowany, rozebrany na części i złożony na nowo jako inna maszyna (no chyba że ucieszyłby Cię sam tylny most...). Przed chwilą sprawdziłem, to dwa różne powiaty.

Co było kupione w zamian za tą 40 ?

W zamian za traktor został kupiony pomnik dla dziadka który ten ciągnik miał prawie od nowości

Nawet jakbyś znalazł ten ciągnik, to nie ma pewności czy właściciel będzie chciał ją sprzedać. Może prościej byłoby kupić i wyremontować inną czterdziestkę?

Dokładnie tak jak mówisz, pewności mieć nie można ale tak z czystej ciekawości chciałbym ją zobaczyć. Mam obiecaną oryginalną c4011 od wuja, który ma już prawie 90 lat i kupił ją nową w 70 roku. W 72 założył kabinę i tak ciągnik wygląda do dzisiaj w stanie fabrycznym. Co roku odwiedzam wuja i przypominam mu, że jestem pierwszy w kolejce ale to człowiek z innej gliny. Ciągle trzyma konie i obrabia ponad 3 hektary ziemi tym ciągnikiem a co roku organizuje pokazowe omłoty gdzie ciągnik ten służy jako napęd do młocarni którą właśnie wykonał kiedyś mój dziadek w swoim warsztacie stolarskim. Te maszyny mają ciekawą historię i kiedyś mam nadzieje uda mi się coś opowiedzieć na ich temat i nagrać kilka filmów. Póki co narazie jestem w trakcie przeprowadzki w moje rodzinne strony i zaczynam niebawem projekt cyklop 2. Będzie o tym obszerny materiał na forum oraz yt

detalomaniak pisze: ↑12 lip 2023, 14:51 W zamian za traktor został kupiony pomnik dla dziadka który ten ciągnik miał prawie od nowości

Przykra rzeczywistosc polska rzeczywslistosc lat 90..

Znasz numer seryjny ciagnika?

Niestety nie znam żadnego numeru oprócz rejestracji.

Wiem też tyle, że prawdopodobnie był to 70 rocznik

Przeglądając rodzinne zdjęcia trafiłem na poszukiwanego ursusa. W nim ja wraz z dziadkiem, łezka się w oku kręci.