Forum RetroTRAKTOR

Ursus c330 problem polega na tym gdy zapinam cięższa maszynę i jest ona podniesiona wraz z zwiększającymi się obrotami ciagnik wpada w duże wibracje, z lżejszymi maszynami wszystko jest wporzadku, zaczyna się od (350kg) ostatnio robiłem dolne ciegna z płaskownika 25x70 delikatnie przerobione większy kąt ramion i dłuższe o 5cm, kiedyś takiego problemu nie bylo, pompa nie ma nic z tym wspólnego iż ja wyłączyłem wydaje mi się bardziej od silnika, dodam że przednia os jest wybita na tulejkach (okrągła, kpl naprawczy w drodze) ale wibracje następują podczas jazdy jak i na postoju gdy dodam gazu z uniesiona maszyna
Oleje w skrzyni filtry hydrauliczne wszystko nowe,

Jakieś pomysły co do sprawdzenia ?

może śruby łączące silnik i skrzynie, lub skrzynie i most się poluzowały??

Mocno maszyna teraz odciąża Ci przednie zawieszenie?

Coś masz mocno niewyważone w silniku. Może wał? Gdy przednie koła stoją mocno na ziemi to działają jak tłumik drgań . Gdy koła się unoszą brak tłumienia i wszystko wibruje. W pewnym momencie silnik może tego ,,nie przeżyć ".Może sprawdź co jest przyczyną wibracji.Może być coś o dużej masie jak koło zamachowe lub wał.Zapytam wprost i bez urazy. Może jesteś po prostu przewrażliwiony. To ciągnik więc będzie trząsł . Oczywiście bez przesady.

Wal napewno nie remont był co prawda robiony dawno ale wibracje pojawiły się od tego roku, zauważyłem że podczas ciągnięcia przyczepy pełnej pod górę od 1600 obr to się pojawia, to nie są normalne wibracje wszystko dosłownie się trzepie, cała kabina z błotnikami wpada w duży rezonans, po wjechaniu na prostą wszystko wraca do normy, wpadło mi do głowy że może od sprzęgła bo robione było z 15lat temu a biegi coraz ciężej wchodzą, regulacja mało co daje

A sprawdzałeś chociażby przeciwwagi na wale? Mogło się coś poluzować. Ciężko tak bez jazdy próbnej się doszukać, a co ostatnio zmieniałeś jeszcze? Może ogumienie?

syqrko97 pisze: ↑27 cze 2022, 10:35 Ursus c330 problem polega na tym gdy zapinam cięższa maszynę i jest ona podniesiona wraz z zwiększającymi się obrotami ciagnik wpada w duże wibracje, z lżejszymi maszynami wszystko jest wporzadku

Zaraz, ale czy wpada w wibracje, czy w rezonans - bo to różnica ? Czy dotyczy to jazdy sensu stricto, czy jazdy po polu/łące z maszyną sprzęgniętą wałkiem i pracującą ?

P.S. Jak pierwszy raz zapiąłem bronę wahadłową to byłem wręcz przerażony, cała 360-ka trzęsła się na prawo i lewo aż się rzygać chciało. I wystarczyło dać luz na ramionach podnośnika...