Forum RetroTRAKTOR

Mam możliwość tankowania paliwa bez bio dodatków B0, i jestem ciekaw czy ktoś używa takiego paliwa w ciągnikach, czy jest jakaś różnica w pracy silnika, spalaniu ,mocy, filtrach itp.
Będę wdzięczny za spostrzeżenia.

Trochę zdrowszy dla uszczelnień w układzie paliwowym i można go dłużej przechowywać.
Moc itp chyba nie ma sensu porównywać, bo są kilku procentowe różnice między B0, a czystym bioestrem B100, to przy dodatku 7-10% różnice zacierają się prawie całkowicie.

Tutaj raczej bym się nie zgodził że różnice się zacierają.Wrecz przeciwnie 7%to ogromna różnica.Temat przerabiałem w osobówce gdzie po ropę B0 jeździłem specjalnie z rudy śląskiej aż do Kędzierzyna-Koźla. Spalanie, moc,a przede wszystkim wypalanie DPF praktycznie nie odbywało się na ropie bez biokomponentów....
Prosty przykład jak wygląda spód patelni na której smażymy....czarny zwęglony nie do umycia.Tak właśnie wyglądają wtryskiwacze w maszynach oraz naszych samochodach po bio dodatkach które ulegają zwęgleniu w tak wysokich temperaturach.Ale to tylko moje zdanie Osobiście że względu że taki Olej Napędowy jest praktycznie nie osiągalny na stacjach zaprzestałem jeździć taki kawał drogi Pozdrawiam
A z resztą nawet karty charakterystyki które powinny być nowe do każdej dostawy paliw....jak to się mówi "papier wszystko przyjmie" więc niegdy nie wiemy co do końca tankujemy i w jakich procentach.

Tak źle, tak niedobrze.
Znowu B0 obecnie przez niską zawartość siarki musi mieć dodawane środki poprawiające smarowanie. Zazwyczaj dodają ich tyle, byle złapać się w dolną granicę normy.
I jak B0 nie niszczy tak uszczelnień, jest lepsze dla DPF, to znowu diesel z biododatkiem lepiej smaruje pompę wtryskową, czy pompę CR ( a te w niektórych modelach lubią opiłkować) w nowych układach, bo dodatek bioestrów bardzo dobrze poprawia smarowanie.

Dla takich hobbistycznych Ursusów B0 jest znacznie lepsze, ze względu na lepszą odporność na starzenie. Tym bardziej jak zostawiamy stare paliwo w baku na zimę do następnej wiosny.

Oglądałem przypadki że z B7 zrobił się kisiel aż zakleiło bak i to w lecie a co powiedzieć w zimie?, słyszało sie również przypadki że pompowtryski czy wtryski CR od tego paliwa szybciej siadają, w sumie sam tankuje B7 bo po B0 nie opłacalnie się tłuc, to w osobówce niedawno wymieniałem jeden wtrysk cr bo się zwyczajnie zatkał i elektronika padła w nim, nie robiłem jeszcze sekcji zwłok ale jak zrobię z ciekawości, to zobaczę co go zatkało.

A ja mam pytanie, czy dobrym pomysłem jest zalać b7 do pełna na zimę ? Traktor to ursus c330m

Grigs pisze: ↑06 lis 2024, 18:34 Oglądałem przypadki że z B7 zrobił się kisiel aż zakleiło bak i to w lecie a co powiedzieć w zimie?,

Kisiel z b7, albo czystego b100 to reguły dwie możliwości:
Efekt pracy bakterii, a te mogą żyć nawet i w b0 ale jest im trudniej, czasami ciężko się ich pozbyć, bo zostają na ściankach zbiornika paliwa, najciężej jak żyją już w zbiorniku na stacji paliw.
Druga opcja to rozpad estrów spowrotem na tłuszcze z których powstał, żeby to się wydarzyło musi być czymś zainicjowane np. kwaśne środowisko. Raz widziałem taki efekt z czystym b100 jak było dostepne i podejrzewam, że się rozpadło po zmieszaniu z odbarwianym kwasem olejem opałowym którego później nie zneutralizowano.