Forum RetroTRAKTOR

robiłem wczoraj 2,5ha talerzówką która warzy dość sporo bo około 500kg na początku na 2ha podnosił bardzo ładnie,aczkolwiek jak zacząłem 0,5ha obrabiać nagle nie mógł podnieść maszyny trza było ostro gazować i to ledwo dźwignął,ogólnie na jesieni wymieniałem oringi w rozdzielaczu,na tłoku nowe uszczelnienia i pierścień podnośnik trzyma nie opada.Pompa jest stara, zmieniłem tylko sitko na pompie.To była pierwsza grubsza robota w tym roku i o dziwo nagle jakby ciśnienie gdzieś uciekło,co zrobić

Może pompa już wyeksploatowana i jak olej się zagrzał - i zrobił się bardziej rzadki to miała problem tłoczyć

Są dwie opcje albo wysadziło oringi pod dekielkiem pompy albo zawór bezpieczeństwa Się zaciął

Tak czy siak olej spuscic zdjąć talerz z pompą i zobaczyć

Nie doczytałem tego, że nagle. Może być też tak jak Borek napisał.

olej jest wlany 80w90 ,a co do zaworu to po czym go poznam że się zaciął jutro sprawdzę jak podnosi bo traktor stoi drugi dzień nie palony,może rzeczywiście olej był nagrzany

Najprościej to manometr pod złącze hydrauliki i robisz pomiar ciśnienia ciepły czy zimny musi mieć minimum 120bar jeżeli jest mniej talerz z pompą do wyjęcia

I na 90 procent przypadków jak pompa ma już swoje lata to wysadza oringi pod dekielkiem można założyć nowe chociaż po czasie i tak wypcha spowrotem

Najprościej to manometr pod złącze hydrauliki i robisz pomiar ciśnienia ciepły czy zimny musi mieć minimum 120bar jeżeli jest mniej talerz z pompą do wyjęcia

I na 90 procent przypadków jak pompa ma już swoje lata to wysadza oringi pod dekielkiem można założyć nowe chociaż po czasie i tak wypcha spowrotem

Zastanawiam się czy wpływ na żywotność podnośnika moze mieć to że wszyscy leją hipol który jest przekładniowy olejem, nie typowo do hydrauliki. Nie powinien być olej przynajmniej hydrauliczno-przekładniowy. Tak samo z silnikiem. Słaby olej, a potem nagar, węgiel w oleju i zatarte panewki?

Ten układ jest dość prosty więc na oleju przekładniowym będzie chodziło aczkolwiek powinno się zalewać hydrauliczno przekładniowy

bardziej to te układy padają przez to że nie posiadają normalnego filtra tylko sitko przy pompie które po zabrudzeniu otwiera klapkę i zasysa wszystki muł ze skrzyni pompa to wszystko popchnie w rozdzielacz a dopiero na powrocie z rozdzielacza jest ,,filtr magnetyczny,, który jest tak potrzebny jak umarłemu kadzidło

hadrianus111 pisze: ↑11 mar 2023, 7:04 Zastanawiam się czy wpływ na żywotność podnośnika moze mieć to że wszyscy leją hipol który jest przekładniowy olejem, nie typowo do hydrauliki. Nie powinien być olej przynajmniej hydrauliczno-przekładniowy. Tak samo z silnikiem. Słaby olej, a potem nagar, węgiel w oleju i zatarte panewki?

Raczej brak regularnej wymiany i czyszczenia filtra ma wpływ,hipol o ile pamiętam jest zalecany w instrukcji,niech mnie ktoś poprawi jeśli nie. Sam w mojej 40 tce ,aż wstyd się przyznać,jeszcze do filtra nie zaglądałem, a mam ją 40 lat, hydraulika mimo to działa beż zarzutu,zmieniana była tylko 2x pompa i kilka razy oringi w niej,bo swego czasu podnosiłem z nią big-bagi na wysięgniku przy TUZ.

Ktoś zalewa hydrolem lub podobnym?

Jeśli już chcesz inny niż hipol,to coś takiego
https://allegro.pl/oferta/olej-hydrauli ... 3b#polecam
lub podobny,im większe widełki tym lepszy.
Jako ciekawostka, można również zastąpić ten powyżej silnikowym o podobnej lepkości lub lepszej.

także dziś spróbowałem podnieść maszynę po postoju i trochę lepiej podnosi ale jednak nie do końca tak dobrze jak kilka dni temu,aczkolwiek spróbowałem załączyć pompę przez 5 bieg i o dziwo na wolnych obrotach kilka sekund i już było w górze,także wygląda to tak jakby pompa już niedomagała

Borekk17 pisze: ↑11 mar 2023, 9:51 Ten układ jest dość prosty więc na oleju przekładniowym będzie chodziło aczkolwiek powinno się zalewać hydrauliczno przekładniowy

bardziej to te układy padają przez to że nie posiadają normalnego filtra tylko sitko przy pompie które po zabrudzeniu otwiera klapkę i zasysa wszystki muł ze skrzyni pompa to wszystko popchnie w rozdzielacz a dopiero na powrocie z rozdzielacza jest ,,filtr magnetyczny,, który jest tak potrzebny jak umarłemu kadzidło

A w C-362 która miała pompę z przodu, to ten boczny filtr pod rozrusznikiem był na zasilaniu czy powrocie?

W 362 filtr był na zasilaniu przed pompą

no i co panowie odpowie mi ktoś na moje poprzednie pytanie może źle to napisałem chodziło mi o to że załączyłem pompę przez skrzynie tą dźwigienką z lewej na samą górę i 5 bieg no i podniósł od razu na wolnych

I ci w tym dziwnego normalnie pompa osiąga niecałe 1000obr gdy załączysz ją przez 5bieg masz praktycznie dwukrotnie większe obroty pompy to nie dziwota że nawet padnięta pompa jeszcze jakoś wytworzyła ciśnienie

jak będę kiedyś zmieniał to raczej założę z hylmetu + zawór bezpieczeństwa np:https://allegro.pl/oferta/pompa-podnosn ... 9919462722

I dobra rada jak chcesz żeby pompa długo wytrzymała to nie kupuj tych o większej wydajności. Bo rozdzielacz i tak więcej przez siebie nie przepusci a tylko niepotrzebnie olej się będzie grzał

Hylmet robi pompy z łożyskowaniem na tulejkach. Natomiast Hydrotor w większości pomp wstawia łożyska igiełkowe.