Strona 1 z 1

T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 30 mar 2023, 19:47
autor: CiagnikT25A
Witam, mam pytanie.
Zmieniłem pompę wtryskową na nową starej nikt nie potrafił zregenerować , po zamontowaniu nowej wyregulowaniu kąta wtrysku ciągnik dymi na czarno przy dodawaniu gazu dość spory dym, na starej pompie też tak było tylko mniej zmierzyłem spalanie na 1 hektar pracy z lekkimi bronami spalił 15 litrów paliwa.
Może być na nowej pompie dawka paliwa ustawiona za duża ? można zmniejszyć ta śrubą z tyłu pompy ?

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 30 mar 2023, 19:55
autor: pop
Możesz wkręcić ,tylko zapamiętaj ile.Powodem może też być przydławiony "przelew",zakładam że kąt wtrysku ustawiłeś prawidłowo.Tak wysokie zużycie paliwa przy lekkiej pracy to kosmos,prawidłowo to nieco ponad 2 litry na mth.

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 30 mar 2023, 20:17
autor: Alchemik
Gdzieś ktoś pisał o jakiejś śrubie drążonej z małym otworkiem, jak się zapcha, albo ktoś wymieni na inną to są takie cyrki.
( Przy filtrze? Gdzieś na wyjściu z pompy wtryskowej?)
Jest w tej wersji jakiś powrót oprócz z wtryskiwaczy do baku, czy paliwo krąży z między filtrem a pompą jak w części MTZ i Jumz?
Pompa rzędowa, czy rotacyjna?

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 30 mar 2023, 20:31
autor: pop
Masa tematów jest tutaj o tzw.magicznej śrubce,więc określiłem ogólnikowo jako przydławiony "powrót".Skoro mowa o regulacji z tyłu pompy,to rozumiem ,że klasyczny tłoko-rozdzielacz.

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 30 mar 2023, 22:24
autor: CiagnikT25A
Pompa jest taka sama jak oryginalna ND-21 według mnie jest chyba nieprawidłowo wyregulowana obroty silnika maksymalne są tylko 1500 na starej pompie były 1800. Śruba na środku filtrów z małym otworem sprawdzona czysta. Starej pompy nie mogłem zregenerować ponieważ w okolicy nigdzie nie ma zakładu który potrafił by to zrobić niektórzy widzieli taką pierwszy raz :shock:

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 30 mar 2023, 22:30
autor: CiagnikT25A
Kąt wtrysku regulowałem na różne sposoby ustawiałem późny i wczesny i kopcił za każdym razem przy późnym dym był bardziej taki biały. Ustawione na znaki na kole pasowym T1 wszystko się zgrało , odpala bez problemu silnik równo pracuje trzyma nawet równe niskie obroty 500 tylko to dymienie przeszkadza i chyba za dużo spala paliwa

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 31 mar 2023, 9:38
autor: pop
Nie wnikam jaką strategię przyjąłeś odnośnie nowej pompy,bo jak widać wszystko jest nie tak.Zakładając,że można ją wyregulować,to trzeba naruszyć plomby.Przy tak dużych rozbieżnościach ,pompa powinna trafić na stół do podstawowej regulacji,a wtedy dopiero jeśli będzie potrzeba wykonać korekcję dawki i obr.max już na ciągniku.Wbrew wielu opiniom krążących o tych pompach,uważam że jest to bardzo trwały podzespół,a jej budowa w części zasadniczej nie różni się od Bosch VP,które jeżdżą w milionach aut.A tak z ciekawości co było nie tak ze "starą"pompą,że zadecydowałeś o jej wymianie ?,bo kupno czegoś nowego i dobrego do władymirca,jest znacznie trudniejsze niż do Ursusów.

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 31 mar 2023, 9:41
autor: Bolszewik
Obroty maksymalne wg. instrukcji to właśnie 1800 obr/min. Więc Ty masz ciut za mało.

Ta "magiczna śrubaka" znajduje się jak pisał Pop, powrót na filtry paliwa. Otworek powinien być maleńki, myślę że 0,2 - 0,3 mm. Nie odkręcę swojej bo zapasową dałem koledze i jak się urwie to problem, a kupić trudno.
Może zatkany jest przewód. Czasem tak bywa że po spuszczeniu paliwa i odpowietrzeniu coś odpadnie i zatka przewody lub zablokuje coś w pompie ?
Czarny dym to na pewno za duże spalania co zresztą potwierdza Twoja obserwacja zużycia paliwa.

Nigdy nie regulowałem pompy wtryskowej, ale jak radził Pop wszystko zapisuj żeby można były wrócić do pkt. wyjścia.

Nie wiem dlaczego mechanicy tak tych pomp nie lubią. Mój pali i chodzi bez problemu choć wiem że pompa jest uszkodzona (niewielki wyciek paliwa).
Nie tykam tego tematu właśnie dlatego że nikt nie chce ich robić. Wujek mając władka bardzo zazdrościł mi tego że ładnie pali i równo pracuje. Postanowił m.in. zrobić pompę. Z tego co pamiętam to trzy razy wracała na warsztat.

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 31 mar 2023, 10:17
autor: pop
Mechanicy wychowani na zasadach panujących w SKR,PGR,POM,byli bardzo odporni na nową wiedzę,więc wszystko co różniło się od konstrukcji "30"i"60",kwitowali do d..y i trzeba to zmienić na coś,co potrafimy naprawić.W Trzebnicy był majster od pomp,który naprawiał w "tamtych"czasach pompy od różnych pojazdów i on żadnych problemów z pompą od władymirca nie miał,bo jak ją raz rozebrał ,to wiedział już ,że to nic dziwnego i nie opowiadał bajek jak inni.To właśnie beznadziejnie niska wiedza mechaników traktorowych z "tamtych"czasów,zmotywowała mnie żeby samemu zadbać o sprzęt.Dzięki temu nigdy nie miałem problemów z solidną instalacją elektryczną,hydrauliką ,ukł.paliwowym itp.

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 31 mar 2023, 10:48
autor: CiagnikT25A
Stara pompa przepuszczała paliwo do oleju i wylewał się korkiem u góry ciężko odpalał i czasami miał falujące obroty silnik równo nie pracował

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 31 mar 2023, 10:53
autor: CiagnikT25A
Na moją odpowiedzialność wkręciłem o 1,5 obrotu śrubę z tyłu pompy regulacji dawki paliwa , zaznaczyłem markerem jak było poprzednio i ciągnik zaczyna mniej dymić zobaczę jak będzie w pracy w polu może jeszcze trzeba wkręcić . Znalazłem w internecie człowieka który regeneruje pompy do T25 można mu przysłać kurierem i naprawi i odeśle chyba oddam starą do regeneracji koszt 500zł

Re: T-25 po wymianie pompy wtryskowej dymi na czarno

: 31 mar 2023, 11:14
autor: pop
Oczywiście wkręciłeś tę"grubą"śrubę nie sam korektor?.Przed oddaniem pompy do regeneracji zdemontuj dozator i sprawdź jego stan,to b.częsta przyczyna objawów o których piszesz(choć oczywiście nie jedyna).Dźwigienka dozatora musi poruszać się lekko,tak żeby ciężar kostki dozującej na sekcji wys.ciśnienia pod własnym ciężarem przestawiał ją w skrajne położenie,nie może też być luzu pomiędzy dżwigienką zewnętrzną i wewnętrzną dozatora.Zużyte uszczelnienia na dozatorze,powodują przedostawanie się ropy z sekcji do korpusu pompy,naprawa jest banalnie prosta w tym przypadku.Zużyta pompa zasilająca też będzie sikać w korpus.