Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Wszystko odnośnie rejestracji, ubezpieczenia i innych formalności
arturwietnamczyk
Posty: 83
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

Witam, w tym tygodniu wyskoczył mi nowy problem z którym mam nie lada kłopot. Mianowicie: w Mikołajki zeszłego roku zakupiłem ciagnik używany od osoby prywatnej, ciagnik sobie stał (był odpalany i co nieco przy nim grzebałem: elektryka, opony, nowe sruby itp. ) gdyż nie było potrzeby aby go używać aż do zeszlego tygodnia, gdy zaczęły się prace polowe, podczas pracy wyrzuca znaczne ilosci oleju bagnetem i odmą, przerwałem pracę, odwiozlem ciagnik do domu i wziąłem drugi, a do tego zamówiłem mechanika, niestety mechanik stwierdził że silnik jest do remontu i że robił teraz takiego, koszt 10-15 tyś, na ciagniku zrobiliśmy może z 10 motogodzin. Silnik jest cały orzygany olejem od dołu, leci ciurkiem, przed zakupem był w serwisie, poprzedni właściciel twierdzi że było robione sprzęgło, wszystkie oleje i filtry oraz węże chłodzenia, za co zaplacił 8 tysięcy złotych ( rachunków mi nie pokazał bo zwieruszył ale kazał pytać w serwisie) podejrzewam że serwis przekazał informacje że silnik jest do remontu tylko ja już jej nie otrzymałem. Za ciagnik dałem 33 tysiące złotych i na części i opony około 3 tyś, a się okazuje że trzeba 10 tyś jeszcze dołożyć, Ojciec suszy mi głowę aby go oddać, tylko to nie takie proste, osobiście wolał bym go zatrzymać i go naprawić, ale koszta są dość duże, że nie będzie to opłacalne, Doradźcie coś bo jestem w kropce, czy lepiej go oddać czy egzekwować naprawę na koszt sprzedającego, czy mam w ogóle jakieś szanse na to.
Martek
Posty: 360
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Martek »

Jak kupiłeś od osoby prywatnej to nie masz prawa zwrotu, ani gwarancji. Można egzekwować z tytułu ukrytych wad,ale jeśli się nie dogadasz to musisz założyć sprawę cywilną w sądzie. Może nie być łatwo wygrać w sądzie tym bardziej po 5 miesiącach od zakupu ;p
Druga sprawa. Wyrzucanie oleju nie musi oznaczać konieczności naprawy kapitalnej silnika. Jest moc? cisnienie smarowania? Jaka wartośc kompresji? Zaczerpnij jeszcze opini innego dobrego mechanika.
Co to w ogole za ciagnik i silnik?

trzecia sprawa to teraz i tak za 33k nie kupisz lepszego po tych wzrostach cen. Moim zdaniem jednak najlepiej i najłatwiej doprowadź do ładu to co masz.
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12233
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Ursus »

Podstawowa rzecz - napisz jaki ciągnik? Bo może faktycznie mechanik nie do końca dobrze ocenił.

Co do zwrotu nie wypowiem się, nie znam się w tym temacie
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
arturwietnamczyk
Posty: 83
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

Mf235 80 rok, moc jest, trochę długo kręci, ale pracuje równo i równo przyśpiesza, ciśnienie oleju nie mierzone ale kontrolka oleju świeci się dopiero po 10-15 sekundach po zgaszeniu, pomiary będę robił za 2 tygodnie jak wrócę z wyjazdu, poza tym muszę kupić jeszcze akumulator bo teraz założyłem z kombajna, chciałem mu założyć tura aby sobie trochę pracę ułatwić (mam troll'a ale to delikatny sprzęt i ma duże ograniczenia), miał być zastępstwem dla c325, który już swoje zrobił i czas na emeryturę, ale widzę że poczciwy 25 jeszcze trochę musi popracować.



Edit: muszę zobaczyć tą rurkę, wiem że było tam naklejone dużo syfu i starego oleju, oczyściłem to ale może w rurce coś jest, ciągnik ma przepracowane równo 3 tyś motogodzin i ma plomby na lince, druga sprawa to że stał nieruszany od 1999 roku aż do 2020 roku, właściciel zmarł i syn wyprzedawał gospodarstwo, ciagnik pracował na 8 ha z c328, ale nie długo gdyż wlasciciel dostał w '87 r. Zawału i zmniejszył areał.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 776
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: pop »

Znajdź mechanika ,który zdiagnozuje np.poprzez sprawdzenie kompresji i wtedy podejmiesz decyzję.Jeśli ciśnienie oleju jest ok.to ja co najwyżej naprawiłbym "górę silnika.
Jak długo stał to mogły stanąć pierścienie ,albo i większa masakra w postaci rdzy na tulejach.
arturwietnamczyk
Posty: 83
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

Ten mechanik co był u mnie powiedział że najlepiej kapitalke gdyż po wymianie samej góry może być problem z ciśnieniem oleju, a i tak trzeba rozebrać całość aby wytoczyć tuleje, narazie załatwię sobie sprzęt pomiarowy i jak przyjadę do domu to go przebadam i później znajdę innego mechanika aby mi go sprawdził, po czym podejmę decyzję czy kontaktować się z sprzedającym czy naprawiać, sprzedaży nie biorę pod uwagę ze wzgledu na to ze teraz ciężko kupić dobrego mf (na olx po 40 tyś znikają po dniu), a za tego góra 20 tyś bym dostał nawet jeśli ma nowe markowe opony.
Martek
Posty: 360
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Martek »

Kupileś bardzo dobra okazję z tak niskim przebiegiem i za dobrą cenę.
Moim zdaniem ten mechanik co byl u Ciebie to zwykly naciągacz i idiota. Nie zlokalizowal usterki ani zuzycia a oferuje kompletny remont silnik, wręcz złodziej bym powiedział.
Podejrzewam, że silnik sam w sobie jest w super stanie, a winna może byc jakaś pierdoła jak uszkodzona/zatkana odma i odpowietrzenie skrzyni, może uszczelka pod glowica.. trzeba by na miejscu sprawdzic.
arturwietnamczyk
Posty: 83
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

Zobaczę jak wrócę do domu, narazie pocieszyliście mnie i jestem dobrej myśli, bo nerwowo bym się wykończył, to hobby niestety trochę kosztuje a końca nie widać, nie jestem perfekcjonistą ale co ma działać- to ma być sprawne.
Alchemik
Posty: 330
Rejestracja: 15 sty 2019, 16:29

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Alchemik »

Po pierwsze dobrze zdiagnozować przed naprawą. Bratu w samochodzie też chciało silnik remontować 2 mechaników pod rząd, a skończyło się na elektrozaworze za 200zł.
Co do samego czasu od zakupu. Przez taki okres czasu różne cuda mogły się stać przez tak długi okres.
W czasie zakupu i po zakupie przetestowano dobrze ciągnik w pracy? Był rozgrzany w jakiejś cięższej pracy? Były jakieś obiawy?
W tych silnikach w kilku kolektorach wydechowych widziałem źle wywiercony otwór, którym powinna spływać woda, która dostanie się przez tłumik w czasie postoju na deszczu.
Może poprostu dostał wody na cylindry i poprzedni właściciel nie ma nic do tego. Warto sprawdzić nim będzie się miało pretensje.
Grigs
Posty: 645
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Grigs »

Martek pisze: 07 kwie 2023, 13:37 Kupileś bardzo dobra okazję z tak niskim przebiegiem i za dobrą cenę.
Nie nazwałbym tego okazją 33k + xx jeszcze w remont, poza tym sam silnik to mówi plując olejem i tu nie trzeba być czarodziejem wróżącym ze szklanej kuli by sie tego domyślić skoro tak napisał właściciel.

Lepiej wyjdziesz na tym zwrócąc go.
arturwietnamczyk
Posty: 83
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

Ciagnik po zakupie jedynie był 2 x na przeglądzie technicznym, 7 km w jedną stronę, widziałem tylko że lekko olej kapie z silnika ( tak około jedna kropla na godzinę) i płyn chłodniczy z nieszczelnego kranika, i paliwo z pompki wstepnej paliwa, niestety ciezkiej pracy nie wykonywał bo niebyło co, było zimno i niema kabiny to nie jeździłem nim, teraz przy siewach z poznaniakiem takie coś wyszło.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 776
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: pop »

arturwietnamczyk pisze: 07 kwie 2023, 14:56 Ciagnik po zakupie jedynie był 2 x na przeglądzie technicznym, 7 km w jedną stronę, widziałem tylko że lekko olej kapie z silnika ( tak około jedna kropla na godzinę) i płyn chłodniczy z nieszczelnego kranika, i paliwo z pompki wstepnej paliwa, niestety ciezkiej pracy nie wykonywał bo niebyło co, było zimno i niema kabiny to nie jeździłem nim, teraz przy siewach z poznaniakiem takie coś wyszło.
Podjąłeś świadome ryzyko,skoro traktor stał 20 lat bez ruchu,to samo jego uruchomienie bez sprawdzenia co się osadziło na tulejach,to już wielka kaskaderka.Na pewno masz świadomość,że taki postój to masakra, stwardniałe uszczelniacze, zaschnięty olej tu i tam,masa wilgoci wszędzie.Oby maszyna chodziła bez wielkich nakładów na wstępie,ale trzeba się spodziewać,że trupy będą wypadać z szafy.
arturwietnamczyk
Posty: 83
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

Rozmawiałem właśnie z poprzednim właścicielem, a raczej z jego synem, powiedział że traktor przed sprzedażą był w serwisie, wymieniono sprzegło, oleje, płyny, filtry i węże, dał mi numer do mechanika który go naprawiał, zadzwoniłem tam, powiedział mi że remont silnika to max 7 tyś zł, powiedział że prawdopodobnie by trzeba go na nowo uszczelnić gdyż płukanka i nowy olej mógł wypłukać nagary, ciagnik nie był odpalany na starym oleju, dostał wpierw nowy z płukanką a później nowy czysty turdus. Mechanik dodał że jedynie co zauważył że pompa wtryskowa by była do roboty bo ciężko palił a tak pozatym to nic wiecej gdyż nawet nie kopcł, w sumie teraz też nie.
Martek
Posty: 360
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Martek »

arturwietnamczyk pisze: 07 kwie 2023, 15:49 powiedział że prawdopodobnie by trzeba go na nowo uszczelnić gdyż płukanka i nowy olej mógł wypłukać nagary.
Wciskaja Ci kit
arturwietnamczyk
Posty: 83
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

To zobacze za 2 tygodnie,
Grigs
Posty: 645
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Grigs »

Sie kolega w mine wsadził to pewnie zalane tzw. motodoktorem i uszczelnione hermetykiem
Alchemik
Posty: 330
Rejestracja: 15 sty 2019, 16:29

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Alchemik »

Jak mocno wali olejem z odmy i miarki i stało się nagle, a nie były to zamaskowane problemy to:
1.Może to początek wydmuchiwania uszczelki, ale nie standardowo dla tych silników między cylindrami, tylko w kanał od popychaczy i dmucha w skrzynię korbową.
2.Może odrobina rdzy na tulei uszkodziła pierścienie i wystarczą nowe pierścienie i delikatne honowanie.

Tylko to zgadywanie na odległość...
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1539
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: marek »

Powiem szczerze że zdziwił bym się gdyby po 20 latach stania nie zapiekły się pierścienie.Wyjąć po kolei korbowody z tłokami ruszyć pierścienie, Złożyć i w pole. bo panewki dobre. Nie pomieszać.Co do wyceny i jakości napraw przez mechaników to polecam serdecznie cykl programów ,, będzie pan zadowolony ,, . Boki zrywać.
Alchemik
Posty: 330
Rejestracja: 15 sty 2019, 16:29

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Alchemik »

Jeszcze pytania:
Z wydechu rzuca olejem?
Nie był czasami uruchamiany na dłużej bez wody, albo przegrzany?
W tym silniku wystarczy chwila, w "zwykłej" c360, czy c330 zanim będą problemy potrzeba dużo więcej czasu, a jeszcze więcej w JUMZie
Awatar użytkownika
pop
Posty: 776
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: pop »

Najbardziej niesmaczne dla mnie w tym wątku jest wylewanie "gorzkich żali" przez nabywcę,widać młode pokolenie nie odróżnia realnego świata od wirtualnego i uważa,że kliknięciem kupi sobie kolejną szansę,ale w realnym świecie musimy ponosić konsekwencje swoich decyzji.To już drugi temat w tym miesiącu,gdy kupujący nabywa świadomie traktor z dobrze znaną historią i zamierza go oddać,bo mu się nie podoba.Wygląda na to ,że każdy sprzedający powinien przed sprzedażą rozebrać sprzęt ,wyremontować co potrzeba i sprzedać po zadowalającej klienta cenie.To jest dla mnie bardzo pouczające,bo gdy będę sprzedawał,auto,czy traktor to pójdę do adwokata,żeby mi sporządził wzór umowy,albo ze stratą odsprzedam handlarzowi,bo oni w mig rozwiązują takie tematy.Panowie nie znacie się to zabieracie znawcę tematu,oni wam uświadomią,że 80-cio letni zetor może być zajechany na maxa(co zresztą kupujący słyszał),a 20-to letnia nieruchomość to może być tykająca bomba i plombą na liczniku nie należy się podniecać.Życzę nabywcy MF-a,żeby sprzęt pracował bez wielkich inwestycji,ale niech się zastanowi,czym jest kupno,a czym wypożyczalnia.
ODPOWIEDZ