Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Wszystko odnośnie rejestracji, ubezpieczenia i innych formalności
Awatar użytkownika
dartagnan
Posty: 75
Rejestracja: 07 mar 2016, 20:36

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: dartagnan »

Temat strasznie schodzi na offtop o gdakaniu od rzeczy niedługo zbierze sie tu jeszcze moherowe kółko różańcowe spod rydzyka by zrobić zrzutke na remont
Alchemik
Posty: 328
Rejestracja: 15 sty 2019, 16:29

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Alchemik »

Różni ludzie są przy kupowaniu, kiedyś prywatnie rozmawialiśmy z handlarzem, to jedni sprawdzają przy ciągniku co się daz mechanikami, próbują w polu itp.
Część ogląda dokładnie dzialanie, trochę pojeżdżą itp.
A są też tacy co oglądają bardziej błysk lakieru, na silnik spojrzą posłuchają, a nawet nie chcą za bardzo po placu się przejechać mimo zachęt sprzedającego....

Patrząc po forach, to są coraz popularniejsze manewry w stylu: kupują samochód, a później wydzwaniają, że coś padło, żeby oszukać i wyciągnąć cześć pieniędzy na fikcyjna naprawę.

Nawet brat miał tak z motocyklem jak sprzedał. ( Kupujący popłynął z historyjką na niewiedzy co jest w silniku w tym konkretnym modelu)
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: bergman31 »

Jak się spisuje umowę kupna-sprzedaży, to zamieszcza się w niej informację np.:
"Sprzedający oświadcza, że pojazd nie ma wad technicznych, które są mu znane i o których nie powiadomił kupującego, a kupujący potwierdza znajomość stanu technicznego pojazdu."

Skoro sprzedający powiadomił, że traktor przez 20 lat nie był uruchamiany, to wiadomo przecież, że ciągnik będzie wymagał mniejszego lub większego remontu.
Awatar użytkownika
Borekk17
Posty: 387
Rejestracja: 09 gru 2018, 22:30
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Borekk17 »

Kupił trupa zamiast od razu go wziąć do ciężkiej roboty żeby wyszły jego wady to postawił a po pół roku gorzkie żale ze to trup

Teraz ludzie kupują oczami sam często trafiam takich asów co przyjadą aby olgadna z wyglądu i biorą

mówię żeby spróbować nawet u mnie na polu z pługiem czy agregatem to nie bo po co. A potem po czasie telefony a panie Tu cieknie tam coś nie działa
Ursus C-4011 Zetor 3011 major x4 Fortschritt E512
arturwietnamczyk
Posty: 79
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

1. Z wydechu nie puści dymka, stało się to nagle, jak ja nim jeździłem, nic się nie działo, ojciec zaczął jeździć i niestety takie coś wyszło, zamówiłem zestaw do mierzenia kompresji i do mierzenia ciśnienia oleju, przyjadę to sprawdzę.
Klauzula w umowie była, ale sprzedający zapewniał że ciagnik jest w bdb stanie, że jego ojciec dbał, że oleje były wymieniane na bieżąco, mówił że po serwisie jezdził nim po drewno do lasu, jego mechanik powiedział znowu że to dusi grosz i ciagnik miał być tylko odpalony i żeby jezdził, według mnie umowa ustna też ma znaczenie, świadkiem rozmowy jest kierowca lawety który mi go przywiózł.
2. Jak stał to był z minimalną ilością płynu ze wzgledu na zepsuty kranik, nie był odpalany bo był jeszcze c328 który i tak raz na parę lat był palony w zimie aby zrobić kulig dzieciom, MF od nowości jezdził na płynie, dostałem nawet zeszyt w którym właściciel notował co wymieniał z datą i stanem licznika, przed odpaleniem mechanik nalał nowego i wymienił węże oraz termostat profilaktycznie, bo stary mógł się zacinać.
3. A jesli chodzi o "gorzkie żale": to powiem tylko że nie lubię jak ktoś mnie r#### w d####, zapłaciłem za ten ciągnik ciężko zarobione pieniądze, po cenie wyższej niż rynkowa za pojazd w takim stanie, z zapewnieniem sprzedającego że ciągnik jest w bardzo dobrym stanie technicznym, po serwisie, lać paliwo i w pole. Ogólnie ciagnik mi się podoba bardzo, jest zwinny, szybki, mocny, ma niezły udźwig tuz-a i wygodny w obsłudze, plombą także się nie podniecam ale traktowałem to jako jedno z potwierdzeń faktów jakie przedstawił mi syn właściciela który miał go od nowości.
4. Różnice pomiedzy kupnem a wypożyczalnią również znam, jeśli bym chciał pojeździć to bym w niego kasy nie wkładał, tylko zrobił swoje i do widzenia, zaś jeśli chodzi o mechanika to żaden niemiał czasu aby jechać ze mną, na zimę mieli dużo roboty z grubszymi remontami, zresztą to też pewna odpowiedzialność dać pewność za pojazd który się pierwszy raz na oczy widzi.
5. Zrzutki na remont mi nie trzeba, nie jestem żebrakiem, potrafię pracować i samemu o siebie zadbać.
6. Po placu jeździłem, sprawdzałem wszystkie biegi, hamulce, elektrykę, stany płynów, doczepiłem mu pług 2 skibowy ( jedyna maszyna jaka pozostała) i sprawdzałem tuz, wom, luzy na przedniej osi, na tylnich kołach, przecieki, numery nadwozia, otwory cięgien dolnych i zaczepu czy nie są wybite, czy nie jest ufajdany hermetykiem czy silikonem, czy blok lub skrzynia nie są klejone, co było zmieniane/naprawiane.
7. Jeśli chodzi o wyciąganie kasy, rozmawiałem z synem byłego właściciela ze jak coś to oddam go do tego samego serwisu w którym on sam go serwisował, zapłacę za wszystko jeśli okaże się ze to moja wina itp. jest to jego sąsiad dwa domy dalej, zgodził się.
8. Jeśli sprzedający zapewnił przy świadku że ciągnik nie wymaga remontu, to co w takiej sytuacji?
9. Jakby tylko ciekło to pikuś, a tu główny element nawala.
bergman31
Posty: 1235
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: bergman31 »

Ad 8. W sądzie, świadek powie: "Sprzedający powiedział w dniu sprzedaży, że traktor nie wymaga remontu."
Awaria nastąpiła 5 miesięcy po kupnie traktora, więc naprawdę trudno udowodnić, że była to wada ukryta. Tym bardziej, że zostałeś poinformowany o wieloletnim postoju ciągnika, który ma już 30 lat. Skąd sprzedający ma wiedzieć i My tutaj na forum, co działo się z tym traktorem przez te kilka miesięcy od kupna?
pop
Posty: 758
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: pop »

Ja niestety mam spore doświadczenia z sądami :D i taką drogę w tej sytuacji odradzam,bo to najpewniejsze pozbycie się dodatkowych kilku tysięcy(5%roszczonej sumy na skarb państwa+koszty swoje i oskarżanego). Poza tym kto z nas zagwarantuje,że na pewno nie strzeli np.tuleja w sprzedawanym sprzęcie,a traktor pyknął 10mth,nigdy nie mamy pewności,ze coś walnie za chwilę,choć maszyna nas nie zawiodła nigdy przez kilkadziesiąt nawet lat.A w kwestii technicznej najpierw trzeba znaleźć przyczynę ,ja nie znam budowy tego silnika i nie wiem ,czy odma ma jakiś układ zapobiegający tętnieniu itp.Kupując taki sprzęt należy się liczyć z większym lub mniejszym remontem,tak jak to napisał już ktoś wcześniej.
Awatar użytkownika
Borekk17
Posty: 387
Rejestracja: 09 gru 2018, 22:30
Lokalizacja: Dzierżoniów
Kontakt:

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Borekk17 »

ani sądy ani nic mu nie pomogą jakby to wyszło w przeciągu tygodnia czy dwóch to może jeszcze by coś ugrał ale nie po pół roku w jaki sposób udowodnisz że to się stalo po takim czasie z winy sprzedającego ? równie dobrze jak stał pół roku mogły pierścienie się zapiec i już
także sam sobie strzeliłeś w kolano że zaraz po zakupie nie wiząłeś maszyny w ciężką robotę w ramach testu
a teraz próbujesz na siłę coś zrobić
Ursus C-4011 Zetor 3011 major x4 Fortschritt E512
Awatar użytkownika
Wiesiek
Posty: 804
Rejestracja: 01 kwie 2007, 22:14

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Wiesiek »

Nie wierzę , aby było aż tak żle.Żaden silnik przy normalnym używaniu nie zaczyna nagle "walić olejem z odmy". Silnik przegrzany , czy zatarty daje również inne objawy. Mechanicy a raczej pseudomechanicy-naciągacze tylko czekają na takie okazje, aby skasować klienta do zera. Spokojnie więc, nie wpadaj w panikę, z pewnością sprawa sie rozwiąże. Wtedy będziesz mógł nam wszystko prawdziwie opowiedzieć.
Alchemik
Posty: 328
Rejestracja: 15 sty 2019, 16:29

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Alchemik »

Wiesiek pisze: 16 kwie 2023, 9:33 Silnik przegrzany , czy zatarty daje również inne objawy.
Bliźniaczy silnik jak u autora - przegrzany.
Zaczął pluć troche olejem i dmuchać z odmy, korka wlewu, miarki i minimalnie z tłumika. Brak jakich kolejek innych objawów.
Grigs
Posty: 634
Rejestracja: 17 cze 2008, 12:50

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Grigs »

arturwietnamczyk pisze: 08 kwie 2023, 19:10 1. Z wydechu nie puści dymka, stało się to nagle, jak ja nim jeździłem, nic się nie działo, ojciec zaczął jeździć i niestety takie coś wyszło, zamówiłem zestaw do mierzenia kompresji i do mierzenia ciśnienia oleju, przyjadę to sprawdzę.
Klauzula w umowie była, ale sprzedający zapewniał że ciagnik jest w bdb stanie, że jego ojciec dbał, że oleje były wymieniane na bieżąco, mówił że po serwisie jezdził nim po drewno do lasu, jego mechanik powiedział znowu że to dusi grosz i ciagnik miał być tylko odpalony i żeby jezdził, według mnie umowa ustna też ma znaczenie, świadkiem rozmowy jest kierowca lawety który mi go przywiózł.
2. Jak stał to był z minimalną ilością płynu ze wzgledu na zepsuty kranik, nie był odpalany bo był jeszcze c328 który i tak raz na parę lat był palony w zimie aby zrobić kulig dzieciom, MF od nowości jezdził na płynie, dostałem nawet zeszyt w którym właściciel notował co wymieniał z datą i stanem licznika, przed odpaleniem mechanik nalał nowego i wymienił węże oraz termostat profilaktycznie, bo stary mógł się zacinać.
3. A jesli chodzi o "gorzkie żale": to powiem tylko że nie lubię jak ktoś mnie r#### w d####, zapłaciłem za ten ciągnik ciężko zarobione pieniądze, po cenie wyższej niż rynkowa za pojazd w takim stanie, z zapewnieniem sprzedającego że ciągnik jest w bardzo dobrym stanie technicznym, po serwisie, lać paliwo i w pole. Ogólnie ciagnik mi się podoba bardzo, jest zwinny, szybki, mocny, ma niezły udźwig tuz-a i wygodny w obsłudze, plombą także się nie podniecam ale traktowałem to jako jedno z potwierdzeń faktów jakie przedstawił mi syn właściciela który miał go od nowości.
4. Różnice pomiedzy kupnem a wypożyczalnią również znam, jeśli bym chciał pojeździć to bym w niego kasy nie wkładał, tylko zrobił swoje i do widzenia, zaś jeśli chodzi o mechanika to żaden niemiał czasu aby jechać ze mną, na zimę mieli dużo roboty z grubszymi remontami, zresztą to też pewna odpowiedzialność dać pewność za pojazd który się pierwszy raz na oczy widzi.
5. Zrzutki na remont mi nie trzeba, nie jestem żebrakiem, potrafię pracować i samemu o siebie zadbać.
6. Po placu jeździłem, sprawdzałem wszystkie biegi, hamulce, elektrykę, stany płynów, doczepiłem mu pług 2 skibowy ( jedyna maszyna jaka pozostała) i sprawdzałem tuz, wom, luzy na przedniej osi, na tylnich kołach, przecieki, numery nadwozia, otwory cięgien dolnych i zaczepu czy nie są wybite, czy nie jest ufajdany hermetykiem czy silikonem, czy blok lub skrzynia nie są klejone, co było zmieniane/naprawiane.
7. Jeśli chodzi o wyciąganie kasy, rozmawiałem z synem byłego właściciela ze jak coś to oddam go do tego samego serwisu w którym on sam go serwisował, zapłacę za wszystko jeśli okaże się ze to moja wina itp. jest to jego sąsiad dwa domy dalej, zgodził się.
8. Jeśli sprzedający zapewnił przy świadku że ciągnik nie wymaga remontu, to co w takiej sytuacji?
9. Jakby tylko ciekło to pikuś, a tu główny element nawala.
Nawciskali Ci kitów jakieś zeszyty do tego powinny być jakieś dowody zakupu typu paragony/faktury, zostałeś poinformowany że trzeba zrobić przegląd, teraz to już jest pozamiatane w sądzie się tylko wstydu najesz i stracisz $$$.

Mierzyłeś te ciśnienia sprężania?
Martek
Posty: 350
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Martek »

Alchemik pisze: 16 kwie 2023, 10:52
Wiesiek pisze: 16 kwie 2023, 9:33 Silnik przegrzany , czy zatarty daje również inne objawy.
Bliźniaczy silnik jak u autora - przegrzany.
Zaczął pluć troche olejem i dmuchać z odmy, korka wlewu, miarki i minimalnie z tłumika. Brak jakich kolejek innych objawów.
No i co z tego? Po przegrzaniu i takich objawach to moze byc w perkinsie tylko glupia uszczelka pod glowica a nie zatarty silnik... rozbierzesz to zobaczysz, nie ma co biadolic...
Alchemik
Posty: 328
Rejestracja: 15 sty 2019, 16:29

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Alchemik »

Co jest u autora tematu trzeba sprawdzić.

Poprostu piszę, że przegrzanie nie musi dawać więcej obiawów tak jak kolega pisze, bo się spotkałem z takim przypadkiem. Silnik o którym piszę nie był zatarty, uszczelka pod głowicą była jak najbardziej cała. Właściwości straciły pierścienie i tuleje cylindrów.
arturwietnamczyk
Posty: 79
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

Za tydzień sprawdzę wszystko jak wrócę, aparatura już przyszła do domu, gadałem z bratem, płynu nie ubyło, na resztę odpowiem za tydzień.
arturwietnamczyk
Posty: 79
Rejestracja: 19 maja 2021, 20:59

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: arturwietnamczyk »

W końcu wziąłem się za niego, miałem roboty na polu to brak czasu, po pomiarze kompresji wynikło ze na 1 cylindrze jest słaba, zdemontowaliśmy głowice, ukazała nam się uszczelka z przepaleniem od tuleji poprzez szpilkę aż do podłużnego otworu od strony popychaczy, zmierzyłem liniałem blok i wydaje sie prosty, zaś glowica poszła do planowania i sprawdzenia szczelności, tuleje wyglądają całkiem dobrze, dlatego ich nie ruszam, to tyle.
Alchemik
Posty: 328
Rejestracja: 15 sty 2019, 16:29

Re: Prawo rekojmi uzywanego ciągnika

Post autor: Alchemik »

Alchemik pisze: 08 kwie 2023, 10:00 1.Może to początek wydmuchiwania uszczelki, ale nie standardowo dla tych silników między cylindrami, tylko w kanał od popychaczy i dmucha w skrzynię korbową.
Czyli jak pisałem na początku.
Jak na sprawnym cylindrze kompresja była dobra, nie widać uszkodzeń gładzi itp, to składać poustawiać zawory, kąt wtrysku i powinno być dobrze.
ODPOWIEDZ