Zetor 25k
RE: Zetor 25k
To akurat w dużej mierze zasługa Twoja i p.Franka
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25k
Było trochę zabawy z tym silnikiem, szczególnie z głowicą, ale skoro śmiga to cieszę się Oby jak najdłużej Pamiętaj tylko o spuszczaniu wody , no chyba, że jeździsz na płynie
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Zetor 25k
Pierwszy miesiąc pojeździłem na wodzie, żeby mieć spokój ze spuszczaniem na jesieni zalałem go płynem i teraz zostało tylko sprawdzić poziom przed każdym odpaleniem
*********************************************************************
Po dłuższej przerwie cosik znów się ruszyło w temacie. Tym razem zabrałem się za tył, a konkretniej za wymianę uszczelniaczy przy półosiach, hamulcach (tam wszystko zabrudzone olejem). Przy okazji czyszczenie z wszelkiego brudu, starego lakieru i w planach malowanie korpusu
Stan prac wczoraj:
Stan na dzisiaj:
Prawa piasta miała lekki luz, co widać nawet po 'wypolerowanej' półosi. Natomiast lewa siedzi i ani myśli dać się odkręcić, dlatego obawiam się że znów będę musiał skorzystać z przecinaka :p
Ciąg dalszy nastąpi...
************************************************************************
Niewiele się ruszyło w temacie...
Bocian ogołocony do gołego korpusu, uszczelniacze zrobione, olej ze skrzyni i podnośnika spuszczony, z czyszczeniem przed malowaniem nadal walczę, w miarę niewielkich ilości wolnego czasu
*********************************************************************
Po dłuższej przerwie cosik znów się ruszyło w temacie. Tym razem zabrałem się za tył, a konkretniej za wymianę uszczelniaczy przy półosiach, hamulcach (tam wszystko zabrudzone olejem). Przy okazji czyszczenie z wszelkiego brudu, starego lakieru i w planach malowanie korpusu
Stan prac wczoraj:
Stan na dzisiaj:
Prawa piasta miała lekki luz, co widać nawet po 'wypolerowanej' półosi. Natomiast lewa siedzi i ani myśli dać się odkręcić, dlatego obawiam się że znów będę musiał skorzystać z przecinaka :p
Ciąg dalszy nastąpi...
************************************************************************
Niewiele się ruszyło w temacie...
Bocian ogołocony do gołego korpusu, uszczelniacze zrobione, olej ze skrzyni i podnośnika spuszczony, z czyszczeniem przed malowaniem nadal walczę, w miarę niewielkich ilości wolnego czasu
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25k
Witaj
Palnik do grzania papy i zagrzać piastę do 150 stopni , dać ostygnąć na drugi dzień to samo. Śruby lubią jak dostaną parę uderzeń , a jak dalej nie puszczą to środki bardziej drastyczne.
Kibicuję jak ci to pójdzie powodzenia *tup*
pozdrawiam, klaudiusz
Palnik do grzania papy i zagrzać piastę do 150 stopni , dać ostygnąć na drugi dzień to samo. Śruby lubią jak dostaną parę uderzeń , a jak dalej nie puszczą to środki bardziej drastyczne.
Kibicuję jak ci to pójdzie powodzenia *tup*
pozdrawiam, klaudiusz
RE: Zetor 25k
Z piastą uporałem się przed Wilkowicami - 3 śruby poszły przecinakiem, czwarta ani drgnęła, przeciąłem więc i wybiłem spod niej podkładkę, te kilka mm luzu wystarczyło aby zsunąć piastę z półosi, później regularne zapuszczanie odrdzewiaczem zwanym cocacolą i po tygodniu poszła
Przy okazji w wielu zakamarkach odkryłem ciekawą rzecz - lakier, troche brudu, pod nim kolejny lakier, pod nim kolejna warstwa brudu i dopiero oryginalny lakier
************************************************************************
Prace wlokły się przeokrutnie, więc ziąłem tydzień urlopu i intensywnie walczę z tematem Pasuje się się odrobić i poskładać wszystko przed zimą, ale jak będzie, czas pokaże... bo dużo zależy od pogody, która póki co na szczęście sprzyja
Jeszcze w trakcie czyszczenia:
W podkładzie:
Kolor:
Przy malowaniu miałem problem z pyleniem pistoletu i brakiem jakiegokolwiek przewiewu w wiacie, na szczęście poratował mnie dziadek pożyczając 'malutki wiatraczek' *flower*
Wystarczy włączyć na minutę albo dwie, wszystko wywieje na zewnątrz i można malować dalej :p
Przy okazji w wielu zakamarkach odkryłem ciekawą rzecz - lakier, troche brudu, pod nim kolejny lakier, pod nim kolejna warstwa brudu i dopiero oryginalny lakier
************************************************************************
Prace wlokły się przeokrutnie, więc ziąłem tydzień urlopu i intensywnie walczę z tematem Pasuje się się odrobić i poskładać wszystko przed zimą, ale jak będzie, czas pokaże... bo dużo zależy od pogody, która póki co na szczęście sprzyja
Jeszcze w trakcie czyszczenia:
W podkładzie:
Kolor:
Przy malowaniu miałem problem z pyleniem pistoletu i brakiem jakiegokolwiek przewiewu w wiacie, na szczęście poratował mnie dziadek pożyczając 'malutki wiatraczek' *flower*
Wystarczy włączyć na minutę albo dwie, wszystko wywieje na zewnątrz i można malować dalej :p
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
- AndrzejD21
- Posty: 427
- Rejestracja: 05 mar 2015, 10:56
RE: Zetor 25k
No, to piasta spadła, podgrzewałeś?
A, i ten wiatraczek naprawdę "malutki". *sarcasm*
A, i ten wiatraczek naprawdę "malutki". *sarcasm*
RE: Zetor 25k
Jedna piasta spokojnie dała się odkręcić. Natomiast w drugiej wszystkie 4 śruby musiałem potraktować z przecinaka. 3 dały się odkręcić, a czwarta ani drgnęła, pomimo że już cały łeb zmaltretowałem :p W tej rozciąłem i wybiłem podkładkę, zrobił się lekki luz tak że piasta jakoś dała się zsunąć z półosi. Jak już miałem dostęp do gwintu, regularnie zapuszczałem go cocacolą i po kilku dniach i tą śrubę udało się odkręcić.
Grzał będę zaczep od MFowskiej przyczepki, bo ani myśli drgnąć, ale to inny temat i na później
Wiatraczek chyba od agregatu chłodniczego. Wolnoobrotowy, ale czapki pozbawi
Wczoraj dziań strawiłem na czyszczeniu mocowań błotników, zaczepu, ściąganiu starych okładzin ze szczęk itp. Niby cały dzień robiłem, ale nie ma co sfotografować i wrzucić na Forum *clap*
Grzał będę zaczep od MFowskiej przyczepki, bo ani myśli drgnąć, ale to inny temat i na później
Wiatraczek chyba od agregatu chłodniczego. Wolnoobrotowy, ale czapki pozbawi
Wczoraj dziań strawiłem na czyszczeniu mocowań błotników, zaczepu, ściąganiu starych okładzin ze szczęk itp. Niby cały dzień robiłem, ale nie ma co sfotografować i wrzucić na Forum *clap*
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25k
No Michał pięknie pociskasz z robotą, w końcu się wziąłes za bocka, cieszę siet ak trzymaj czasem tak jest,ze człowiek się narobi i nic nie widac*rolleyes* ale i tak bywa:D słuchaj na drugi raz jak wystaje śruba to bierz większą nakretke, spawarka na duży prąd zalewamy,i po lekkim ostygnieciu idzie jak z masła :p
RE: Zetor 25k
Przemo dzięki za radę, na drugi raz będę wiedział jak kombinować w ciężkich przypadkach
Czasu mało, traktor częściowo pod chmurką, pogoda niepewna, dlatego muszę cisnąć *annoy* Ale już jestem spokojniejszy, bo nie licząc kilku pierdółek wszystko mam już pomalowane, więc resztę od biedy mogę robić nawet na deszczu Wczoraj pomalowałem większość drobnicy, zostało zrobić hamulce (dorobić i nanitować okładziny szczęk, bo jedyne co udało mi się dostać to takie z metra plus skrócić taśmy od 60tki) i można składać Podejrzewam że właśnie z okładzinami najwięcej mi zejdzie, bo nigdy tego nie robiłem, no ale kiedyć trzeba zacząć i się nauczyć
Na koniec kilka fotek.
Piasty już na swoim miejscu
Nie wiem dlaczego, wieszając elementy miałem skojarzenia z ubieraniem choinki *flower*
**************************************************************************
Nowe okładziny nanitowane, szczęki założone, bębny też, poza tym pozakładałem sporo pierdółek malowanych poprzedniego dnia.
Dzisiaj pasuje przerobić taśmy od 60tki żeby ukończyć hamulce i pasuje zacząć składać mocowanie podnośnika i zaczepu, żeby coś ubywało gratów w szopie
Przy okazji wyniknął niespodziewany problem, mianowicie w jednym tylnym kole przy próbie napompowania rozsypała się 'rurka' w którą jest wkręcany wentyl i wygląda że dętka do wymiany... W sumie bym się tym zbytnio nie przejmował, gdyby nie fakt, że chciałem go dzisiaj postawić na kołach i wepchać pod dach, no ale trudno...
Czasu mało, traktor częściowo pod chmurką, pogoda niepewna, dlatego muszę cisnąć *annoy* Ale już jestem spokojniejszy, bo nie licząc kilku pierdółek wszystko mam już pomalowane, więc resztę od biedy mogę robić nawet na deszczu Wczoraj pomalowałem większość drobnicy, zostało zrobić hamulce (dorobić i nanitować okładziny szczęk, bo jedyne co udało mi się dostać to takie z metra plus skrócić taśmy od 60tki) i można składać Podejrzewam że właśnie z okładzinami najwięcej mi zejdzie, bo nigdy tego nie robiłem, no ale kiedyć trzeba zacząć i się nauczyć
Na koniec kilka fotek.
Piasty już na swoim miejscu
Nie wiem dlaczego, wieszając elementy miałem skojarzenia z ubieraniem choinki *flower*
**************************************************************************
Nowe okładziny nanitowane, szczęki założone, bębny też, poza tym pozakładałem sporo pierdółek malowanych poprzedniego dnia.
Dzisiaj pasuje przerobić taśmy od 60tki żeby ukończyć hamulce i pasuje zacząć składać mocowanie podnośnika i zaczepu, żeby coś ubywało gratów w szopie
Przy okazji wyniknął niespodziewany problem, mianowicie w jednym tylnym kole przy próbie napompowania rozsypała się 'rurka' w którą jest wkręcany wentyl i wygląda że dętka do wymiany... W sumie bym się tym zbytnio nie przejmował, gdyby nie fakt, że chciałem go dzisiaj postawić na kołach i wepchać pod dach, no ale trudno...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25k
Jeśli dobrze Cie zrozumiałem co do tej i rurki i wentyla, to bierz dętke do warsztatu wulkanizacyjnego i zrobią Ci nowy wentyl za 5zł i masz o wiele taniej niż nowa dętka. Jesli oczywiście Twoja jest dobra
RE: Zetor 25k
Majo dzięki za radę Dętkę zamówiłem nową, bo stara jest sparciała i lubiło z niej lekko schodzić. Koła tylne kupowałem całe i wygląda że ktoś z oszczędności dał starą dętkę do nowej opony...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25k
No pięknie Ci wyszło Bardzo fajnie się prezentuje.
Dętki stare jak nie są spękane to czasem warto dać do wstawienia wentyl, ale przynajmniej u mnie nie kosztuje ta operacja 5 zł - tylko 15-20 zł/szt. Nie mniej jednak taka dętka jest często pewniejsza niż te najtańsze ze sklepu. Druga sprawa, że stare felgi mają często duże otwory na wentyl. Nowe dętki nie mają wzmocnienia wokół wentyla i zdarza się, że jest on jakby wypychany przez otwór. Guma dookoła niego wówczas pęka i schodzi powietrze. Miałem taki przypadek w obu dętkach na raz w swoim Boćku, na przodzie. Dzień przed wyjazdem do Wrocławia chciałem sprawdzić ciśnienie i jak tylko dotknąłem wentyla, żeby kapturek odkręcić, zaczęło schodzić powietrze Później wulkanizator mi wytłumaczył czemu tak się dzieje, założyłem inne dętki używane, w tamtych mi "oprawił" nowe wentyle
Dętki stare jak nie są spękane to czasem warto dać do wstawienia wentyl, ale przynajmniej u mnie nie kosztuje ta operacja 5 zł - tylko 15-20 zł/szt. Nie mniej jednak taka dętka jest często pewniejsza niż te najtańsze ze sklepu. Druga sprawa, że stare felgi mają często duże otwory na wentyl. Nowe dętki nie mają wzmocnienia wokół wentyla i zdarza się, że jest on jakby wypychany przez otwór. Guma dookoła niego wówczas pęka i schodzi powietrze. Miałem taki przypadek w obu dętkach na raz w swoim Boćku, na przodzie. Dzień przed wyjazdem do Wrocławia chciałem sprawdzić ciśnienie i jak tylko dotknąłem wentyla, żeby kapturek odkręcić, zaczęło schodzić powietrze Później wulkanizator mi wytłumaczył czemu tak się dzieje, założyłem inne dętki używane, w tamtych mi "oprawił" nowe wentyle
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- Jacek ze Skansena
- Posty: 2786
- Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22
RE: Zetor 25k
Może nie na temat ale mam jednego Zetorka w trakcie remontu do sprzedania. Nie ogłaszam na razie bo w pierwszej linii oferta dla RT. cena bez targowania poniżej kosztów zakupu i remontu. 4500.
RE: Zetor 25k
Ja raczej nie planuję kolejnego Zetora - ten mi w zupełności wystarcza
Przy dętce nadającej się do 'odzysku' wstawienie wentla jest zdecydowanie bardziej opłacalne. Za nówkę dałem 89zł.
Z powodu podłej pogody kolejną sobotę niewiele się ruszyło w temacie...
*********************************************************************
Poszedłem nieco do przodu z robotą
Poskładałem hamulce i postawiłem Boćka na kołach.
Przy dętce nadającej się do 'odzysku' wstawienie wentla jest zdecydowanie bardziej opłacalne. Za nówkę dałem 89zł.
Z powodu podłej pogody kolejną sobotę niewiele się ruszyło w temacie...
*********************************************************************
Poszedłem nieco do przodu z robotą
Poskładałem hamulce i postawiłem Boćka na kołach.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25k
Bardzo fajnie się prezentuje
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Zetor 25k
Dzięki
Teraz przy świeżo malowanym korpusie, blacharka prezentuje się marniuutko Nie dość że ma swoje lata, to jeszcze robiona od pędzla, ale ten temat zostaje na przyszły rok
Teraz przy świeżo malowanym korpusie, blacharka prezentuje się marniuutko Nie dość że ma swoje lata, to jeszcze robiona od pędzla, ale ten temat zostaje na przyszły rok
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25k
I tym sposobem wyszykujesz traktor na tip top, bo jeden temat będzie poganiał następny Czekam na Ciebie z traktorem w Wilkowicach
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Zetor 25k
Do wyszykowania na tip-top jeszcze sporo mu brakuje, ale przynajmniej zmierza w dobrym kierunku
********************************************************************
Oj dawno nie pisałem nic w temacie, ale też mało się działo.
Aktualnie Bociek prezentuje się tak:
Pojawił się zaczep, błotniki, nowe lampy tylne od c330 no i alternator.
W tym miejscu chciał bym brdzo podziękować Przemkowi za dorobienie mocowania altka *tup*
********************************************************************
Oj dawno nie pisałem nic w temacie, ale też mało się działo.
Aktualnie Bociek prezentuje się tak:
Pojawił się zaczep, błotniki, nowe lampy tylne od c330 no i alternator.
W tym miejscu chciał bym brdzo podziękować Przemkowi za dorobienie mocowania altka *tup*
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
RE: Zetor 25k
Piękna robota Ja bym tylko przed montażem pompy wodnej oczyścił "do gołego" miejsce uszczelnienia pompy Żeby tam farby nie było
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
RE: Zetor 25k
Ooops, za późno przeczytałem. Koło 15 zakładałem pompę i poszło na lakier :/ Myślisz że może przez to puszczać?
Nie wiem czy póki co nie zaleję tego tak jak jest. Jak zacznie puszczać, wtedy będę rozbierał i drapał do gołego. Na razie walczę żeby zdążyć poskładać go na sobotę
Dziś po południu przód prezentował się tak:
Nie wiem czy póki co nie zaleję tego tak jak jest. Jak zacznie puszczać, wtedy będę rozbierał i drapał do gołego. Na razie walczę żeby zdążyć poskładać go na sobotę
Dziś po południu przód prezentował się tak:
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;