t25a czy ursus 4011
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 maja 2024, 11:35
t25a czy ursus 4011
witam
stoję przed zakupem pierwszego traktora, w okolicy mam do wyboru ursus 4011 i t25 cenowo są praktycznie identyczne i spełniają mój wymóg posiadają kabinę, dokumenty i opłaty.
dodam że 4011 miał uszkodzony blok w dolnej części właściciel obecny nie wie do końca w jakich okolicznościach powstała usterka i na ile skutecznie została naprawiona, na chwile obecna nic nie cieknie ani nic się nie dzieje.
proszę o poradę użytkowników jaki model wybrać do uprawy na 2 ha/klas ziemi 3, głownie owies i pszenica koło domu na własny użytek.
stoję przed zakupem pierwszego traktora, w okolicy mam do wyboru ursus 4011 i t25 cenowo są praktycznie identyczne i spełniają mój wymóg posiadają kabinę, dokumenty i opłaty.
dodam że 4011 miał uszkodzony blok w dolnej części właściciel obecny nie wie do końca w jakich okolicznościach powstała usterka i na ile skutecznie została naprawiona, na chwile obecna nic nie cieknie ani nic się nie dzieje.
proszę o poradę użytkowników jaki model wybrać do uprawy na 2 ha/klas ziemi 3, głownie owies i pszenica koło domu na własny użytek.
Re: t25a czy ursus 4011
Ja bym wolał 4011, ale nie wiem czy akurat ten egzemplarz. Nie znamy stanu ani ceny tych traktorów to jak doradzic ;p
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 maja 2024, 11:35
Re: t25a czy ursus 4011
stan podobny jak dla mnie, jeśli chodzi wizualnie, mechanicznie wydaja się podobnie,z tym że ursus "brudny silnik taki kurz itd. możliwe jakieś wycieki i dlatego" ale nic nie kapie jeśli o to chodzi, cena 12.000
Re: t25a czy ursus 4011
A pracowałeś kiedyś jednym i drugim? Ja bym wolał 4011, ale 2ha to bardzo mały areał dla jednego jak i drugiego. Masz juz jakies narzedzia pasujace? III klasa, ale nie powiedziales jaka ziemia. Bo moze byc lekka jak i ciezka III klasa, Jak trudniejsza ziemia to tez lepiej 4011, ciezka gline sobie spokojnie zaorasz na 2 skiby. Jesli faktycznie to jakies stare pekniecie bloku i tak chodzi wiele lat to spoko, ale jest ryzyko wdepniecia w mine.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 maja 2024, 11:35
Re: t25a czy ursus 4011
Nigdy żadnym tak mam narzędzia różne, ziemia z przewagą ciężkiej lub nawet gliny, mnie zastanawia dlaczego na dole to pękło nie znam się na mechanice a w internecie wiedzieć przypadków jest opisana po zamarznięciu i czy jest możliwa poraz kolejny taka usterka.
Re: t25a czy ursus 4011
Słabo na zdjęciu widać gdzie dokładnie pękło. W każdym razie na dole nie ma wody, wiec to nie od mrozu. Na dole najczęściej silnik pokazuje kopyto. Czyli korbowód wylatuje z silnika.
Tak jak pisałem na ciezkiej glinie łatwiej będzie mocniejszym i cięższym 4011, chociaż kiedyś ludzie obrabiali i ponad 10ha ciezkiej gliny ciapkami i t25.
Jak sie obawiasz tego pekniecia do dołóż kasiory i za 15k kupisz w miare sprawnego Ursusa.
Tak jak pisałem na ciezkiej glinie łatwiej będzie mocniejszym i cięższym 4011, chociaż kiedyś ludzie obrabiali i ponad 10ha ciezkiej gliny ciapkami i t25.
Jak sie obawiasz tego pekniecia do dołóż kasiory i za 15k kupisz w miare sprawnego Ursusa.
Re: t25a czy ursus 4011
2 ha to praktycznie hobby i moc praktycznie nie ma żadnego znaczenia,iwan to traktor inny niż reszta świata,więc wymaga przyzwyczajeń .Tutaj istotnym kryterium jest stan techniczny,a w przypadku naprawy to do 4011 jest masa fachowców.
Re: t25a czy ursus 4011
Pytanie w jakim rozmiarze maszyny ma autor i z czy ewentualnie ma współpracować ciągnik. Czy jakieś maszyny na WOM itp.
Osobiście wolałbym 4011. Większy uciąg, jak nawet ma ciągać pożyczone przyczepy, to daje radę z większym i więcej może według dokumentów. Tak samo lepiej pasuje do większości maszyn typu rozrzutnik, opryskiwacz, rozsiewacz nawozów.
Jednak w specyficznych przypadkach t25 może wypadać korzystniej.
Osobiście wolałbym 4011. Większy uciąg, jak nawet ma ciągać pożyczone przyczepy, to daje radę z większym i więcej może według dokumentów. Tak samo lepiej pasuje do większości maszyn typu rozrzutnik, opryskiwacz, rozsiewacz nawozów.
Jednak w specyficznych przypadkach t25 może wypadać korzystniej.
- Pronar 82A
- Posty: 263
- Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
- Lokalizacja: Opole
Re: t25a czy ursus 4011
Tylko 4011,nawet się nie zastanawiaj!
-
- Posty: 241
- Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55
Re: t25a czy ursus 4011
Do t25 jakość współczesnych części to obecnie masakra, do Ursusa mamy jakiś wybór.
Re: t25a czy ursus 4011
Dokładnie gruziki u nas to już gniotsja i łamiotsja m.in przez nie pasujące albo z ciastolitu części, a takie 4011 na 2ha to trochę w to szkoda ropy lać, remont kapitalny tego 3x wartość całego, plusem jest dostępność części zamiennych z c360, większość ich to takie przysłowiowe składaki.
Osobiście rozglądałbym sie za c330, 2812 czy zetorem 5211 na taki areał.
Osobiście rozglądałbym sie za c330, 2812 czy zetorem 5211 na taki areał.
- Pronar 82A
- Posty: 263
- Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
- Lokalizacja: Opole
Re: t25a czy ursus 4011
Te co wymieniłeś to trochę inny przedział cenowy. 4011 to bardzo wdzięczne traktory, miałem 3, 2 sprzedałem niedawno, w tym 1 szwagrowi, jeżdżą w okolicy, a jedną trzymam z sentymentu bo jest u mnie 40 lat, remont silnika robiłem jej około 35 lat temu, do tej pory chodzi, chociaż ostatnio można powiedzieć pracuje rekreacyjnie ale wcześniej obrabiał 17 ha w tym zaczepiany Claas Junior oraz 1 rzędową sieczkarnię do qq. Więc z czystym sumieniem mogę polecić. Oczywiście 5211 czy 2812 jak najbardziej, ale droższe, 30 tka też wystarczy ale też droższa, no i powoli się nią robi, więc więcej wydać a dłużej robić wszystkie prace, jak kto woli.dartagnan pisze: ↑27 maja 2024, 20:55 Dokładnie gruziki u nas to już gniotsja i łamiotsja m.in przez nie pasujące albo z ciastolitu części, a takie 4011 na 2ha to trochę w to szkoda ropy lać, remont kapitalny tego 3x wartość całego, plusem jest dostępność części zamiennych z c360, większość ich to takie przysłowiowe składaki.
Osobiście rozglądałbym sie za c330, 2812 czy zetorem 5211 na taki areał.
Re: t25a czy ursus 4011
Mam c360 i inny mocniejszy ciągnik z napędem który pali tyle samo. robote szybciej i lepiej zrobi a ten tylko stoi w zasadzie nie mam już prawie dla niego roboty, więc mam porównanie.Pronar 82A pisze: ↑29 maja 2024, 0:03Te co wymieniłeś to trochę inny przedział cenowy. 4011 to bardzo wdzięczne traktory, miałem 3, 2 sprzedałem niedawno, w tym 1 szwagrowi, jeżdżą w okolicy, a jedną trzymam z sentymentu bo jest u mnie 40 lat, remont silnika robiłem jej około 35 lat temu, do tej pory chodzi, chociaż ostatnio można powiedzieć pracuje rekreacyjnie ale wcześniej obrabiał 17 ha w tym zaczepiany Claas Junior oraz 1 rzędową sieczkarnię do qq. Więc z czystym sumieniem mogę polecić. Oczywiście 5211 czy 2812 jak najbardziej, ale droższe, 30 tka też wystarczy ale też droższa, no i powoli się nią robi, więc więcej wydać a dłużej robić wszystkie prace, jak kto woli.dartagnan pisze: ↑27 maja 2024, 20:55 Dokładnie gruziki u nas to już gniotsja i łamiotsja m.in przez nie pasujące albo z ciastolitu części, a takie 4011 na 2ha to trochę w to szkoda ropy lać, remont kapitalny tego 3x wartość całego, plusem jest dostępność części zamiennych z c360, większość ich to takie przysłowiowe składaki.
Osobiście rozglądałbym sie za c330, 2812 czy zetorem 5211 na taki areał.
Bywą ze jak sie tanio kupi, to wsadzi sie "X" wartość całości, więc trzeba mierzyć wszystko odpowiednia miarą i dobrze się upewnić bo czasem lepiej dozbierać i kupić lepsze niż się później męczyć.
- Pronar 82A
- Posty: 263
- Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
- Lokalizacja: Opole
Re: t25a czy ursus 4011
Oczywiście że większy i z napędem zrobi szybciej i często spali mniej paliwa, a pisząc "inny przedział cenowy" miałem na myśli ciągniki w podobnym stanie technicznym. No i tu jest mowa o bardzo małym areale do obróbki.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 maja 2024, 11:35