Część silnika-co to może być?

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
starscream5
Posty: 28
Rejestracja: 20 mar 2012, 6:24

Część silnika-co to może być?

Post autor: starscream5 »

Witam.
Wczoraj rozbierałem i czyściłem miskę olejową i filtr olejowy.
W misce olejowej znalazłem taki jakby kawałek pierścienia. Oprócz tego nie było tam niczego innego, żadnych innych części metalowych mniejszych czy większych. Miska olejowa nigdy nie była rozbierana od 1985 roku.
Moje pytanie: co to za część? Musi to być jakaś część z silnika ale co? Pierścień tłoka? Pierścienie były tylko raz zmieniane od 1985 roku.
Pozdrawiam.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Wicher »

To jest wg mnie kawałek półpierścienia oporowego, czyli panewki...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Painkiller »

Nic podobnego, to nie są dystanse ustalające z wału,tylko jeden z pierścieni olejowych,co jest rzeczą mało prawdopodobną.Jeśli by pękł nawet na kilka części to powinien zostać w tłoku.(no chyba że przy wymianie garków na nowe wleciał do środka).A nie bierze nadmiernie oleju lub kopci na szaro..??
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Wicher »

Właśnie teraz się zastanawiam nad tym... bo to jest bardzo duża średnica. Trop z półksiężycem mam z ostatniego zdjęcia, z tego profilowania.

Z jakiego to jest silnika tak w ogóle?



Już obczaiłem że to jest z Władziunia, i faktycznie, idąc tropem średnicy to może być pierścień olejowy.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Bolszewik »

Kawałek pierścienia, jeśli silnik pracuje normalnie, a był już robiony remont, to nie ma się czym przejmować.
Po prostu niedbalstwo / nieuwaga osoby która przeprowadzała remont. Kawałek pierścienia spadł i sobie leżał ....
Półpierścienie ustalające wał korbowy mają nacięcia, sprawdźcie sobie w katalogu. Poza tym pierścień tłokowy jest twardy (ostre krawędzie złamania ), półpierścień ustalający wał jest z jakiegoś stopu (pewnie zbliżonego bardziej do stopu Babbita niż do stali).

Dla pewności zawsze możesz zdjąć cylindry.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
starscream5
Posty: 28
Rejestracja: 20 mar 2012, 6:24

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: starscream5 »

Witam.
Panewka to coś takiego:

http://tablica.pl/oferta/panewki-panewk ... 25-nom-11-
kompletow-nowe-ID2HICj.html

więc to raczej chyba nie panewka. Jeśli to pierścień z tłoka to najprawdopodobniej z remontu tłoków, który był robiony jakieś 10 lat temu. Nie byłem przy tym remoncie ale z tego co wiem to facet, który to robił zna się na rzeczy ale to człowiek z typu fleja i brudas więc rzeczywiście część tłoka mogła polecieć w dół.
T 25 (bo o nim mowa) nie kopci na czarno. To znaczy kopci ale jak uruchomię go na zimno i dam na małe obroty.
Jednak olej bierze. Jakiś 1 litr na 6 motogodzin. Czy to dużo? Czy powinienem zmienić pierścienie? Sąsiad mówił że to nie dużo i że mogę jeździć (ale to niestety kolejny „specjalista”, który charknie, splunie i powie że „się wyklepie panie szefie”).
Ten sam powyżej sąsiad powiedział że wymiana pierścieni to skomplikowana sprawa i żebym się za to nie brał. Ostatnim łamagą nie jestem bo już zmieniałem uszczelki w siłowniku, czyściłem wszystkie możliwe filtry w T25, sam zdejmuję i nakładam opony i w związku z powyższym: czy będę w stanie sam zmienić pierścienie na tłokach? Na pewno nie teraz bo muszę orać ale może po orce? Czy to aż takie trudne? Wielu ludzi tu na forum pisało że zmieniało nie raz te pierścienie, może i ja dam radę?
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Wicher »

Litr na 6 motogodzin? :o lto zdecydowanie za dużo!
Jeśli będziesz uważny i spokojnie, dokładnie wszystko rozmontujesz to i złożysz bez problemu ;)
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Bolszewik »

Jeśli bierze 1litr na 6 mth to trup.

Do wymiany przy dobrych wiatrach tłoki, pierścienie, cylindry.
Wersja realne to jeszcze korbowody do honowania.
Moja sugestia wymieniać wszystko razem z wałem .... *tup*

PS. Od wiosny zrobiłem 12 mth, stan oleju nie zmienił się zauważalnie.
Pewnie coś ubyło, ale na bagnecie nie widać zmian.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
starscream5
Posty: 28
Rejestracja: 20 mar 2012, 6:24

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: starscream5 »

Też myślałem że to za dużo.
Jeszcze jedna kwestia. Ostatnio rozbierałem całościowo przewód wydechowy i patrząc na wprost na silnik to lewa komora wydechowa jest bardziej upaprana, jest na niej więcej nagaru, jakby fusów (nie wiem jak to nazwać, czarnego błota? :D). W prawej komorze wydechowej jest tylko taki zwykły nalot spalin, jakby popiołek. Czy w tej bardziej kopcącej komorze tłoki zbierają więcej oleju?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Bolszewik »

Pewnie tak, ale to może być też wina głowicy. Źle dopasowane zawory.
U mnie po "remoncie" głowicy też jedna lała - obie głowice poszły do śmieci i kupiłem nowe.

Rozpruj go to będziesz miał pewność.

Pod żadnym pozorem nie słuchaj "majstrów" co wymieniają jeden tłok. Wymienia się komplet !!!
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
KECZO
Posty: 271
Rejestracja: 11 lip 2008, 9:21

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: KECZO »

Korbowody??
Mógłbyś wyjaśnić bo jakoś nie widzę związku pomiędzy braniem oleju a felernym korbowodem.Chyba że chodzi Ci o to że silnik pracował prawie bez smarowania?;)
starscream5
Posty: 28
Rejestracja: 20 mar 2012, 6:24

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: starscream5 »

Zgadza się, jak będę wymieniał to już wszystkie. Jednak tak czy siak teraz nie mogę tego zrobić i muszę jeździć na tym trupie. Wściekły jestem bo muszę wszystko naprawiać po poprzednim właścicielu a że to rodzina to tym bardziej mnie krew zalewa :(
Bolszewik, napisałeś:

Do wymiany przy dobrych wiatrach tłoki, pierścienie, cylindry.
Wersja realne to jeszcze korbowody do honowania.
Moja sugestia wymieniać wszystko razem z wałem

Powiedzcie mi, ile to może mniej więcej kosztować? Tak pi razy drzwi? Może być nawet plus minus i 200 zł. (na jesień i tak tego nie zrobię, może w zimie :( ). Oczywiście chodzi mi o części nazwijmy je nowe i dobrej jakości, w chłam się nie bawię.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Bolszewik »

Tak, Keczo, nie tyle bez smarowania co z zasyfionym olejem.

2000 minimum musisz mieć żeby się brać za pracę.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
starscream5
Posty: 28
Rejestracja: 20 mar 2012, 6:24

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: starscream5 »

Dobrze, to żeby już nie zawracać nikomu głowy bo pewnie każdy już powoli idzie spać to mam jeszcze ostatnie pytanie na szybko:
Czy na tym zużyciu 1 litr na 6 mth mogę jeszcze jako tako pracować? Wszystkie oleje mam wymienione, świeże i wysokiej jakości (lotos turdus 15w 40). Czy praca w takim stanie silnika pogorszy sprawę?
Bo kurcze, muszę teraz na jesień orkę zrobić :( 6 hektarów, pług dwuskibowy :(
Nie przeszkadzam, pozdrawiam i życzę miłej nocy.
Do jutra :)
Wicher
Posty: 2077
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Wicher »

Tyle czasu tak chodził to i do końca dopracuje, tylko pilnuj stanu oleju w misce.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1543
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: marek »

Sprawdź luz po osiowy wału bo moim zdaniem to panewka oporowa.Pierścień zgarniający ma w środku sprężynkę i otwory . Pierścień uszczelniający ma przekrój prostokątny a nie taki jak na zdjęciu.Taki przekrój - środek wyższy a boki niższe ma typowa panewka oporowa.Widać też po wytarciu że nacisk był z boku.Nie pasuje mi tylko średnica, ale mogła to być panewka niedzielona założona przed pierwszą panewką główną.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: Bolszewik »

Posłuchaj Marka, luz poosiowy sprawdzisz bardzo łatwo wystarczy kawałek sztachety, wsuń ją pomiędzy blok, a koło napędu wentylatora i naciśnij. Potem miedzy bak, w/w koło. Wszystkiego się dowiesz.

Ja stawiam na 99 % że to pierścień, ale to i tak bez znaczenia silnik do remontu jest.

Czy da radę pracować ? Nie wiem u mnie maszyna ma działać, jak jest awaria to się naprawia nie czeka, reszta niech czeka.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
claas
Posty: 569
Rejestracja: 20 kwie 2010, 17:44

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: claas »

Tylko dopowiem od siebie, że trudno jest włożyć tłok z pierścieniami do cylindra. Dlatego proponuję zrobić sobie urządzonko składające się blaszki zgiętej w walec (blaszka o wymiarach 5cm na "obwód pierścienia" minus 1 cm) oraz przyspawanych na końcach kątowniczkach (dł. 5 cm jak szerokość). Tak powstanie ścisk do pierścieni, który, kiedy będziesz ściskać np. obcęgami ułatwi włożenie tłoka do cylindra.
svecla
Posty: 206
Rejestracja: 06 lip 2011, 23:20

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: svecla »

@Bolszewik: nie strasz chłopaka :)

@starscream5: spokojnie możesz orać, jeśli tyle czasu chodził to i chodzić będzie te 6 ha, 1l/6mtg to jeszcze nic wielkiego, ja mam spalanie oleju rzędu 2l/8mth i w takim stanie dobiłem już ze 300 mth :) Co prawda w zetorze 6911, ale silnik to silnik. A że silnik do remontu, co oznacza w t25 automatyczną wymianę wału i wszystkich części pracujących, to i nie ma się czym przejmować, skoro z silnika zostanie sam blok - raczej mu nic nie będzie :)

Pilnuj tylko stanu oleju, oraz ciśnienia oleju. Tylko to są istotne parametry.
Awatar użytkownika
papiszon
Posty: 511
Rejestracja: 08 lis 2010, 21:10

RE: Część silnika-co to może być?

Post autor: papiszon »

Ta część, to na 99.99 %, kawałek pierścienia olejowego. Składany z dwóch cienkich i sprężynką między nimi. Niekoniecznie z tłoka, który w tej chwili jest założony, a być może podczas remontu pękł stary i kawałek wpadł do miski. Nie mniej jednak, takie zużycie oleju kwalifikuje silnik do remontu. Jeśli ciągnik daje jeszcze radę i w miarę łatwo zapala, to remont można odłożyć na "po robocie w polu". Przy tych 6 ha zje Ci jeszcze ok. 4 l oleju, więc sprawdzaj stan, dolewaj i orz.*clap*
ODPOWIEDZ