MF70 z przyczepką
Re: MF70 z przyczepką
Kolekcja miniaturek rośnie Ja ostatnio znów nabrałem trochę zapału do jednoosiowców. C-308 na razie jako tako chodzi, muszę zrobić też Dzika do kompletu żeby śmigał.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: MF70 z przyczepką
Na Wilkowicach C308 ładnie Ci pykał Pomijając wrodzoną złośliwość tych silników
Nie będę zaprzeczał że ciągnie mnie do takich maleństw jak muchę do miodu
Nie będę zaprzeczał że ciągnie mnie do takich maleństw jak muchę do miodu
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: MF70 z przyczepką
Koledzy - poratuje ktoś skanem schematu sprzęgła w MF-ce
Ostatnio jak chodzi na luzie to jest ok, a jak wcisnę sprzęgło (a zanim wrzucę bieg) słychać po pracy silnika że w tym momencie dostaje obciążenie, czasami potrafi nawet zdławić silnik jak w porę nie dodam gazu. Nie wiem czy jest tam normalne łożysko oporowe i padło, czy jakiś pierścień ślizgowy...
Na weekendzie postaram się wrzucić filmik jak to pracuje...
Ostatnio jak chodzi na luzie to jest ok, a jak wcisnę sprzęgło (a zanim wrzucę bieg) słychać po pracy silnika że w tym momencie dostaje obciążenie, czasami potrafi nawet zdławić silnik jak w porę nie dodam gazu. Nie wiem czy jest tam normalne łożysko oporowe i padło, czy jakiś pierścień ślizgowy...
Na weekendzie postaram się wrzucić filmik jak to pracuje...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13
Re: MF70 z przyczepką
Cześć. Jest tam pierścień grafitowy. Musisz podregulować linkę..
Re: MF70 z przyczepką
Cześć
Dzięki za fotkę.
Linkę regulowałem już kilka razy i cały czas jest tak samo...
Dzięki za fotkę.
Linkę regulowałem już kilka razy i cały czas jest tak samo...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: MF70 z przyczepką
Odkopuję temat
Jako że zima jest najlepszą porą roku na koszenie trawy, dzisiaj z nudów podpiąłem ŻTR-61 do MFki i pojechałem za ogrodzenie kosić trawsko które przynajmnie jod 4 lat koszone ani razu nie było Dodatkową zachęta była całkowicie zamarznięta ziemia, a więc i brak obaw że gdzieś się wkleję i ugrzęznę
Oczywiście zwolnice załączone, jedynka i... aż sam byłem zaskoczony jak to dobrze sobie radzi Teraz przynajmniej rozumiem czemu te kosiarki ciągle trzymają wysokie ceny. Obrotów silnika nie dawałem zbyt wysokich, a i tak szedł jak mała karczownica - trawa, stare gałązki, samosiejki do 2cm - wszystko zostało skoszone i zmielone. Paliwa zużył ok 1,5L na godzinę pracy
Filmiku nie miałem jak nakręcić bo ręce zajęte, więc reszta na zdjęciach
Od sąsiada jakaś kurza modelka się przyplątała - na każdym zdjęciu a kadr mi wchodziła
No, ale kury bardzo lubię, więc jej nie wyganiałem - najwyraźniej po koszeniu miała nadzieję coś smacznego tam znaleźć
Jako że zima jest najlepszą porą roku na koszenie trawy, dzisiaj z nudów podpiąłem ŻTR-61 do MFki i pojechałem za ogrodzenie kosić trawsko które przynajmnie jod 4 lat koszone ani razu nie było Dodatkową zachęta była całkowicie zamarznięta ziemia, a więc i brak obaw że gdzieś się wkleję i ugrzęznę
Oczywiście zwolnice załączone, jedynka i... aż sam byłem zaskoczony jak to dobrze sobie radzi Teraz przynajmniej rozumiem czemu te kosiarki ciągle trzymają wysokie ceny. Obrotów silnika nie dawałem zbyt wysokich, a i tak szedł jak mała karczownica - trawa, stare gałązki, samosiejki do 2cm - wszystko zostało skoszone i zmielone. Paliwa zużył ok 1,5L na godzinę pracy
Filmiku nie miałem jak nakręcić bo ręce zajęte, więc reszta na zdjęciach
Od sąsiada jakaś kurza modelka się przyplątała - na każdym zdjęciu a kadr mi wchodziła
No, ale kury bardzo lubię, więc jej nie wyganiałem - najwyraźniej po koszeniu miała nadzieję coś smacznego tam znaleźć
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: MF70 z przyczepką
Ze zdjęć widać że więcej niszczarka / rozdrabniacz. Te maszyny dają radę, pamiętam jak na osiedlu kosili nimi trawniki. Przy czym raczej łąki wkoło bloków bo trawa była powyżej kolan. Niezależnie od tego czy zakładali kosę czy rotacyjne goliło świetnie. Nawiasem mówiąc zupełnie nie wiem czemu używali zarówno kos listwowych jak i rotacyjnych.
Może nie było powodu, kosili tym co akurat było sprawne ?
Czy nie jest takim zestawem trudno manewrować ?
PS. Ja kupiłem w zeszłą sobotę rusinowi japoneczkę:
Prób koszenia jeszcze nie robiłem ....
Może nie było powodu, kosili tym co akurat było sprawne ?
Czy nie jest takim zestawem trudno manewrować ?
PS. Ja kupiłem w zeszłą sobotę rusinowi japoneczkę:
Prób koszenia jeszcze nie robiłem ....
Re: MF70 z przyczepką
Kosiarka do wysokiej trawy czy coś w tym stylu - ładnego trawnika tym nie zrobisz choćbyś nie wiem jak się starał Listwówkę miałem, ale było to szerokie (140cm), ciężkie i nieporęczne, a w dodatku zaplątywała się trawą co chwilę dlatego jej praktycznie nie używałem.
Ta natomiast ma tylko 60cm szerokość roboczą, ale skosiła wszystko na co wjechałem nie zapychając się.
Odnośnie manewrowania - wymaga pewnego wysiłku, zwłaszcza zawracanie i ostre skręty. Całość ma ok 260kg, 2,5m długości i brak mechanizmu różnicowego. Na niezamarzniętej ziemi mocno niszczy trawnik kołami. Za to jest dobrze wyważony - bez problemu idzie manewrować z elementem koszącym w powietrzu czy szybko podnieść przy natrafieniu na przeszkodę. Ogólnie po dzisiejszym koszeniu banan na gębie Na ładnym trawniku mi nie zależy, tylko żeby na wiosnę siedzące w trawsku ślimaki żonie ogródka nie zeżarły
Japoneczka zadbana Kosisko na 3 noże?
Ta natomiast ma tylko 60cm szerokość roboczą, ale skosiła wszystko na co wjechałem nie zapychając się.
Odnośnie manewrowania - wymaga pewnego wysiłku, zwłaszcza zawracanie i ostre skręty. Całość ma ok 260kg, 2,5m długości i brak mechanizmu różnicowego. Na niezamarzniętej ziemi mocno niszczy trawnik kołami. Za to jest dobrze wyważony - bez problemu idzie manewrować z elementem koszącym w powietrzu czy szybko podnieść przy natrafieniu na przeszkodę. Ogólnie po dzisiejszym koszeniu banan na gębie Na ładnym trawniku mi nie zależy, tylko żeby na wiosnę siedzące w trawsku ślimaki żonie ogródka nie zeżarły
Japoneczka zadbana Kosisko na 3 noże?
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13
Re: MF70 z przyczepką
Siema. Prawdą jest, że rotacyjne do Mf70 są warte swej ceny, sprzęt naprawdę solidny. Michał po kilku latach bez koszenia ciężko by było doprowadzić ten teren do wzorowego stanu po jednym przejeździe ale uwierz, że da się nią spokojnie zrobić ładny trawniczek (oczywiście zależy dużo od trawy). Murawę trochę niszczy przy zawracaniu w miejscu, ja gdy robi się już wąsko, używam biegu wstecznego, aby uniknąć zbędnego zawracania, pamiętaj że świetnie kosi do przodu jak i do tyłu. Ja koszę na normalnych kołach, nie zwolnicach. Swoją drogą kto by pomyślał, że w styczniu da się śmigać kosiarką... U mnie też zero śniegu. Pzdr.
Re: MF70 z przyczepką
Przybliżcie mi temat zwolnic.
Rozumiem że montuje się je jakoś na osi ?
Zapewne w formie nakładek jako zwolnice planetarne ?
Pamiętam że miało MF miał dwa biegi do przodu i wsteczny. Rzeczywiście operatorzy tym wajchowali, ale czasem i krawężniki kosili że o kamieniach które stanowiły nasze bramki i narożniki boisk nie wspomnę ....
Rozumiem że montuje się je jakoś na osi ?
Zapewne w formie nakładek jako zwolnice planetarne ?
Pamiętam że miało MF miał dwa biegi do przodu i wsteczny. Rzeczywiście operatorzy tym wajchowali, ale czasem i krawężniki kosili że o kamieniach które stanowiły nasze bramki i narożniki boisk nie wspomnę ....
-
- Posty: 438
- Rejestracja: 21 sty 2014, 20:13
Re: MF70 z przyczepką
Wiesz jak to kiedyś w państwowych firmach było, aby do przodu, mało kto dbał... Tak jak pisałeś wcześniej, używali tego co było akurat sprawne. Zwolnice, sprytne urządzenia, wbudowane są w felgi. Są zwykłe felgi i felgi że zwolicami, a służą one do zmniejszania prędkości traktorka przy odśnieżaniu dmuchawą wirnikową. Do koszenia nie ma potrzeby ich stosowania, choć nie twierdzę że nie są pomocne, ja ich nie mam po prostu. Tak są dwa biegi do przodu i wsteczny w Mf--ce.
Re: MF70 z przyczepką
Teren miałem nieduży, wprawy w koszeniu też niewiele, więc wolałem powoli a na spokojnie
W planach jest kawałek u rodziców długi na jakieś 200m, szeroki na 2-3m - tam już spróbuję bez zwolnic, bo bym do nocy spacerował
Wygrzebałem w starych fotkach - tak wyglądają zwolnice:
A tak dla porównania zwykłe felgi:
Po prostu przekładnia planetarna połączona z felgą
Oczywiście jest opcja przełączania - albo przełożenie 1:1 jak na zwykłej feldze, albo zwolnione ale nie wiem jakie przełożenie - na oko coś pomiędzy 2 a 2,5...
Do przetaczania bez odpalania silnika ustawiam sobie obie strony na wolne koło - wtedy pcha się go lekko jak taczkę, bo nie trzeba kręcić skrzynią biegów...
Reguluje się 'bolcem' widocznym na pierwszym zdjęciu po wewnętrznej stronie zwolnicy.
W planach jest kawałek u rodziców długi na jakieś 200m, szeroki na 2-3m - tam już spróbuję bez zwolnic, bo bym do nocy spacerował
Wygrzebałem w starych fotkach - tak wyglądają zwolnice:
A tak dla porównania zwykłe felgi:
Po prostu przekładnia planetarna połączona z felgą
Oczywiście jest opcja przełączania - albo przełożenie 1:1 jak na zwykłej feldze, albo zwolnione ale nie wiem jakie przełożenie - na oko coś pomiędzy 2 a 2,5...
Do przetaczania bez odpalania silnika ustawiam sobie obie strony na wolne koło - wtedy pcha się go lekko jak taczkę, bo nie trzeba kręcić skrzynią biegów...
Reguluje się 'bolcem' widocznym na pierwszym zdjęciu po wewnętrznej stronie zwolnicy.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: MF70 z przyczepką
Fajna ta MF-70 może nawet była by lepsza niż japoneczka którą kupiłem.
MF można kosić badziewie, a i "Lis" do wożenia d**y by się wymyśliło.
MF można kosić badziewie, a i "Lis" do wożenia d**y by się wymyśliło.
Re: MF70 z przyczepką
Biorąc pod uwagę ilość dostępnego osprzętu na pewno MF70 bardziej uniwersalny i pancerny w porównaniu z dzisiejszymi wyrobami.... Niestety ceny niektórych przystawek są mało zachęcające delikatnie mówiąc
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: MF70 z przyczepką
Dzisiaj trochę spontanicznie stałem się posiadaczem kolejnej ŻTR61
Z nudów przeglądając jeden z portali ogłoszeniowych natrafiłem na ową kosiarkę za ok 1/3 ceny sprawnego egzemplarza i po krótkiej rozmowie z właścicielem przytargałem te 85 kilo żelastwa do domu
Po poobijanej obudowie widać że musiała pracować na kamienistym terenie i swoje w życiu przeszła.
Największy minus że ktoś obciął flanszę przy przekładni kątowej i chyba kombinował z podłączeniem koła pasowego na wałek, ale nie wyszło...
Poza tym łożyska wszystkie już przy pokręceniu ręką wołają o wymianę.
Z nudów przeglądając jeden z portali ogłoszeniowych natrafiłem na ową kosiarkę za ok 1/3 ceny sprawnego egzemplarza i po krótkiej rozmowie z właścicielem przytargałem te 85 kilo żelastwa do domu
Po poobijanej obudowie widać że musiała pracować na kamienistym terenie i swoje w życiu przeszła.
Największy minus że ktoś obciął flanszę przy przekładni kątowej i chyba kombinował z podłączeniem koła pasowego na wałek, ale nie wyszło...
Poza tym łożyska wszystkie już przy pokręceniu ręką wołają o wymianę.
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: MF70 z przyczepką
Gratulacje Będziesz odbudowywał?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: MF70 z przyczepką
Dziękuję
Prędzej czy później tak - te kosiarki naprawdę robią robotę
Najwięcej obaw mam odnośnie flanszy na przekładni kątowej - wiadomo, można dotoczyć, wyfrezować otwór na blokadę, przyspawać... ale pytanie czy wytrzyma...
Na razie rozebrałem ją prawie na części pierwsze żeby było gdzie schować
Prędzej czy później tak - te kosiarki naprawdę robią robotę
Najwięcej obaw mam odnośnie flanszy na przekładni kątowej - wiadomo, można dotoczyć, wyfrezować otwór na blokadę, przyspawać... ale pytanie czy wytrzyma...
Na razie rozebrałem ją prawie na części pierwsze żeby było gdzie schować
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: MF70 z przyczepką
Wrzucę tu od razu link do Michała filmu
https://www.youtube.com/watch?v=ZR39yZWsM68
https://www.youtube.com/watch?v=ZR39yZWsM68
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: MF70 z przyczepką
Powoli zaczynam dłubać kolejnego MF-a i potrzebuję porady osób co msją katalog części do owego wynalazku. Otóż zastanawiam się nad sprzęgłem, ile powinno mieć tarczek i w jakiej kolejności? U mnie nie licząc skrajnych grubszych po jednej od strony skrzyni i silnika cienkich jest 17. Oznaczam * tarczkę z ząbkami na zewnątrz zazębiającą się z koszem sprzęgłowym, "o" oznacza tarczkę z ząbkami do wewnątrz, czyli zazębiającą się z wałkiem sprzęgłowym.
A więc podaję od strony silnika z pominięciem dwóch skrajnych (grubszych) tarczek:
* o * o * * o * * o * * o * * o o
Tsk na chłopski rozum tarczki nie powinny być po prostu na przemian i wtedy mam 2 z ząbkami na zewnątrz za dużo?
Podejrzewam że msm za dużo bo po założeniu wszystkich wysprzęglik jest już maksymalnie cofnięty i w ten sposób sprzęgło nie ma szans działać...
A więc podaję od strony silnika z pominięciem dwóch skrajnych (grubszych) tarczek:
* o * o * * o * * o * * o * * o o
Tsk na chłopski rozum tarczki nie powinny być po prostu na przemian i wtedy mam 2 z ząbkami na zewnątrz za dużo?
Podejrzewam że msm za dużo bo po założeniu wszystkich wysprzęglik jest już maksymalnie cofnięty i w ten sposób sprzęgło nie ma szans działać...
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: MF70 z przyczepką
Moim skromnym zdaniem sprzęgło powinno mieć tarcze na przemian, bo po co dawać dwie takie same tarcze obok siebie. Może stało się tak tylko dlatego że sprężyna czy sprężyny były za słabe i sprzęgło ślizgało się.Pogrubienie pakietu o dodatkowe tarcze zwiększało siłę docisku.Innego pomysłu co autor miał na myśli brak.