Witam, jestem tutaj nowy i tak jak w temacie proszę o pomoc.
Otóż w zeszłym roku w ramach rozliczenia za prace dostałem traktorek jednoosiowy BUNGARTZ, stał w stodole ok 15 lat, był uzywany na codzien, przed zimą schowany i wiosną już nie wyjechał bo właściciel zmarł... Chciałbym go zrobić na cacy, żeby zajechać z nim do tej starszej przemiłej Pani i popracować nim u niej w ogrodzie, kojarzy jej się z czasami gdy jej śp mąż nim jezdził... Ale jednak najpierw chciałbym uruchomić silnik zeby sprawdzic czy w ogole jest co naprawiać, stąd moja prośba o porady od czego zacząć, żeby nie uszkodzić silnika, może macie jakieś rysunki tego modelu, może ktoś z Was akurat odrestaurowywał ten model i podzieli sie wskazówkami od czego zacząc, na co zwrócić uwage, czego nie robić itp. za wszelkie rady bede bardzo wdzięczny. poniżej wysyłam foty jego aktualnego stanu.
P.S jeśli umieściłem temat w nieodpowiednim dziale, przepraszam i proszę o przeniesienie do odpowiedniego.
Za wszelkie info z góry dziękuje, grzeje warsztat i pozdrawiam wszystkich
Mateusz
Prośba o pomoc nowemu członkowi
Re: Prośba o pomoc nowemu członkowi
Witam, przeniosłem do odpowiedniego działu. Akurat Bungartza nie robiłem, ale tam cudów nie ma, czasem jedynie ciekawe rozwiązania
Na początek trzeba przejrzeć silnik, czy jest iskra? Jak gaźnik?
Na początek trzeba przejrzeć silnik, czy jest iskra? Jak gaźnik?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Prośba o pomoc nowemu członkowi
Stary toporny sprzęt, raczej ciężko by było coś uszkodzić...
Skoro stał długo ja bym zaczął tak:
1. wykręć świecę, kapnij na tłoka trochę oleju albo mieszanki benzyna+olej, żeby było jakiekolwiek smarowanie pierścieni i cylindra,
2. sprawdź czy wał się kręci swobodnie, jak tak, to sprawdź też czy jest iskra,
3. jeśli było zostawiony z paliwem w zbiorniku po tylu latach cały układ paliwowy do czyszczenia - zbiornik czyszczę Fosolem i kilkunastoma nakrętkami M10 lub M12 które robią za ścierniwo, kranik może być ciężko uratować - ze współczesnych polecam te do MF70 - wprawdzie kosztuje 40zł plus wysyłka, ale są sprawne, nie to co ten badziew po sklepach. Gaźnik rozbieram co do śrubki i gotuję w wodzie z octem (oczywiście poza pływakiem, elementami plastikowymi i uszczelkami). Rozbierając warto policzyć obroty ile są wkręcone poszczególne dysze - później przy próbach odpalenia zaczynam od tyh ustawień. Składając póki ciepły przedmuchuję ustami wszystkie dysze dla sprawdzenia drożności.
4. później zostaje poskładać, zalać paliwem i spróbować odpalić, z tym że jeśli zapłon bedzie zbyt wczesny może kopnąć. Ustawienie zapłonu i czyszczenie platynek wymaga zdjęcia wirnika dmuchawy i koła magnesowego, do czego najczęściej trzeba dokupić albo dorobić ściągacz...
Tak pokrótce
Powodzenia
Skoro stał długo ja bym zaczął tak:
1. wykręć świecę, kapnij na tłoka trochę oleju albo mieszanki benzyna+olej, żeby było jakiekolwiek smarowanie pierścieni i cylindra,
2. sprawdź czy wał się kręci swobodnie, jak tak, to sprawdź też czy jest iskra,
3. jeśli było zostawiony z paliwem w zbiorniku po tylu latach cały układ paliwowy do czyszczenia - zbiornik czyszczę Fosolem i kilkunastoma nakrętkami M10 lub M12 które robią za ścierniwo, kranik może być ciężko uratować - ze współczesnych polecam te do MF70 - wprawdzie kosztuje 40zł plus wysyłka, ale są sprawne, nie to co ten badziew po sklepach. Gaźnik rozbieram co do śrubki i gotuję w wodzie z octem (oczywiście poza pływakiem, elementami plastikowymi i uszczelkami). Rozbierając warto policzyć obroty ile są wkręcone poszczególne dysze - później przy próbach odpalenia zaczynam od tyh ustawień. Składając póki ciepły przedmuchuję ustami wszystkie dysze dla sprawdzenia drożności.
4. później zostaje poskładać, zalać paliwem i spróbować odpalić, z tym że jeśli zapłon bedzie zbyt wczesny może kopnąć. Ustawienie zapłonu i czyszczenie platynek wymaga zdjęcia wirnika dmuchawy i koła magnesowego, do czego najczęściej trzeba dokupić albo dorobić ściągacz...
Tak pokrótce
Powodzenia
Zetor 25K - 1953; Dolpima PS290 - 1988 (chyba); Dezamet ... - 1988; Żuk A06 - 1980; MF70 - 1980 i 1989; HakoTrac T6 - 1963; Dzik 2 - 1969; Ursus C-355 - 1972; Hakotrac T8 - 1965;
Re: Prośba o pomoc nowemu członkowi
Dziękuje za pierwsze wskazówki, zrobie dokładnie tak jak napisałeś, w razie jakichkolwiek pytan bede pisał na bieżąco, zeby nic nie zepsuc, mam nadzieje, ze sie uda, puki co jestem pełny nadziei i zapału, mam nadzieję, że do samego konca, dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam