Czesc wszystkim,
Zupelnym przypadkiem wszedlem w posiadanie kultywatora firmy ventzki graudenz. Z tego, co wyczytalem firma istniala pod ta nazwa do 1922r. Wiec szybko liczac wychodzi, ze jest to zabytek. W pelni sprawny, wydaje mi sie kompletny( chociaz sie nie znam). Jestem ciekaw, co z tym zrobic? Ile to moze byc warte?czy jest jakies muzeum zajmujace sie takimi rzeczami? Moge podeslac zdjecia na maila. Zeby bylo smiesznie wrzucilem go do kawalerki. Wydaje mi sie, ze moze miec jakas wartosc historyczna
Ventzgi graudenz
RE: Ventzgi graudenz
Również posiadam bardzo podobny kultywator też Ventzki Graudenz z tym że swój znalazłem na złomie więc nie kosztował dużo. Jak dla mnie mają sporą wartość bo nie dość że to już staruszki to coraz mniej można ich spotkać:D Ale z wyceną to ciężko coś rzucić bo jak ktoś ceni jak za zboże to sprzedaje i sprzedaje*helpless*A tutaj zdjęcia mojego kultywatora w czasie gdy go naprawiałem Pozdrawiam
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 01 lut 2018, 23:52
RE: Ventzgi graudenz
Piekny ! chociaz nieco inny. Pisalem z firma Unia, spadkobierca Ventzki i nawet oni nie sa w stanie pomoc. Ponoc szperaja w archiwum ale bez efektow. Zastanawiam sie jakim cudem przetrwaly II wojne. Wszystko, co zeliwne bylo przeciez pchane w przemysl zbrojeniowy. Przetapiane na karabiny...
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 01 gru 2011, 18:15
RE: Ventzgi graudenz
Też kiedyś próbowałem w Unii dowiedzieć się coś odnośnie ich historycznych maszyn i bez skutku. Powiem ci tyle, że chyba to był projekt genialny w swojej prostocie, gdyż był produkowany bardzo długo- od mojego Unia Grudziądz URZGV-5 z 1957 różni się szczegółami.