Mama myśli inaczej Hehe ale zaakceptowała już to i nie ma nic przeciwkokrzmaz7 napisał/a:
Rzadki widok i na swój sposób piękny.
Odnośnie zadaszenia to są już pierwsze plany na wiatę, ale nie wiem kiedy będzie czas i trochę funduszy na budowę.
Mama myśli inaczej Hehe ale zaakceptowała już to i nie ma nic przeciwkokrzmaz7 napisał/a:
Rzadki widok i na swój sposób piękny.
Z tego, co sobie przypominam to w polskim prawie jest napisane, że bez zezwolenia można postawić budynek o powierzchni 35 m2, co daje już spore możliwości i spore oszczędności (bądź, co bądź projekt i wszystkie zezwolenia trochę kosztują). Sądzę, że garaż 5m x 7m spokojnie by Ci Paweł wystarczył na Twoje Zetorki, a i miejsce na jakiś stół warsztatowy też by się znalazło. Już 3 czy 4 lata budujemy na działce budynek gospodarczo-garażowy tzw. sposobem gospodarczym. Przez ten czas sporo się z ojcem nauczyliśmy i powiem szczerze, że jeżeli mielibyśmy stawiać tego typu budynek to wyniósłby on nas nie więcej jak 10 tys. zł (oczywiście 90% prac wykonanych samodzielnie). Przez te kilka lat polubiłem zabawę w murarza i powtórzę, że sporo się nauczyłem, więc jeżeli będziesz Paweł chciał budować jakiś garaż to wal śmiało z milą chęcią pomogę/doradzę, bo za względnie małe pieniądze można postawić fajny budynek a i nie żal patrzeć jak zabytki marzną i mokną na dworze.Ursus napisał/a:
Odnośnie zadaszenia to są już pierwsze plany na wiatę, ale nie wiem kiedy będzie czas i trochę funduszy na budowę.
Jak znajdę chwilkę wolnego czasu to podeślę Ci moją koncepcję na maila.Ursus napisał/a:
Dzięki Krzysiek za pomoc My myślimy raczej o postawieniu jakiejś wiaty o konstrukcji metalowej albo z belek drewnianych. Pokrycie dachowe nie wiadomo z czego jeszcze by było. No i jakaś wylewka betonowa albo coś.
Napisz co Ty byś proponował, ale na priv
Pozwolenia na budowę nie wymaga budowa:krzmaz7 napisał/a:
Z tego, co sobie przypominam to w polskim prawie jest napisane, że bez zezwolenia można postawić budynek o powierzchni 35 m2
Jeszcze pojeździ, oczyściłem ją z farby i oglądałem, więc jakichś większych pęknięć nie ma.Jacek ze Skansena napisał/a:
Paweł czy ta opona nadała się do czegoś? Nie jest popękana ? Mówię o tej co teraz założyłeś. My jej dokładnie nie oglądaliśmy.