s 301d- problem z pompą
Re: s 301d- problem z pompą
Fakt to dosyć dziwne.
Ja bym jeszcze raz rozebrał pompę i dokładnie umył w ropie, założył nową sekcje i zobaczył co to da.
Tak samo przedmuchał bym przewód wysokiego ciśnienia i wszystko na spokojnie złożył.
Może Ci się przyda
https://zapodaj.net/1e9a2dd2a2e6b.jpg.html
Ja bym jeszcze raz rozebrał pompę i dokładnie umył w ropie, założył nową sekcje i zobaczył co to da.
Tak samo przedmuchał bym przewód wysokiego ciśnienia i wszystko na spokojnie złożył.
Może Ci się przyda
https://zapodaj.net/1e9a2dd2a2e6b.jpg.html
Re: s 301d- problem z pompą
Pewnie tak zrobię bo o takim przypadku nigdzie nie doczytałem a już samo kręcenie korbą kilka raz powoduje wyciek paliwa na wejściu pompy.
Dzięki za schemat.
Dzięki za schemat.
Re: s 301d- problem z pompą
Witam ponownie.
Po wymianie zacinającej się końcówki wtrysku wycieki ustały. Odpala na samostarcie prawie od razu pracuje równo ale moc zerowa. Na dodanie paliwa reaguje dopiero po czasie ok 5-10s i jak się rozgrzeje. No i co dziwne, po zareagowaniu na tą dawkę paliwa nie kopci ani na niebiesko ani czarno. Trzeba patrzeć pod odpowiednim kątem by spaliny zobaczyć. Jedyny taki "normalny" dym to tylko przy odpalaniu.
Brak mocy to pewnie kąt wtrysku. Ale czy objawem jego złego ustawienia nie powinien być kolor dymu?
Po wymianie zacinającej się końcówki wtrysku wycieki ustały. Odpala na samostarcie prawie od razu pracuje równo ale moc zerowa. Na dodanie paliwa reaguje dopiero po czasie ok 5-10s i jak się rozgrzeje. No i co dziwne, po zareagowaniu na tą dawkę paliwa nie kopci ani na niebiesko ani czarno. Trzeba patrzeć pod odpowiednim kątem by spaliny zobaczyć. Jedyny taki "normalny" dym to tylko przy odpalaniu.
Brak mocy to pewnie kąt wtrysku. Ale czy objawem jego złego ustawienia nie powinien być kolor dymu?
Re: s 301d- problem z pompą
Kąt wtrysku musi być ustawiony dokładnie w punkcie PT2000, dawkę paliwa też trzeba ustawić odpowiednią.
https://www.youtube.com/watch?v=KUDiK0hjyP0
Przy dodawaniu gazu, lub pod sporym obciążeniu te silniku sporo dymią, ale na pełnym gazie ( beż obciążenia) dymu praktycznie nie powinno zbyt dużo być.
https://www.youtube.com/watch?v=KUDiK0hjyP0
Przy dodawaniu gazu, lub pod sporym obciążeniu te silniku sporo dymią, ale na pełnym gazie ( beż obciążenia) dymu praktycznie nie powinno zbyt dużo być.
Ciśnienie wtrysku powinien być ustawiony na 110-115atm, i po wymianie końcówki należy zawszy ustawić wtrysk na nowo.Po wymianie zacinającej się końcówki wtrysku wycieki ustały.
Re: s 301d- problem z pompą
Dzięki za odpowiedź. Filmik widziałem,nawet przymierzyłem się do tego . Po zdjęciu pompy spodziewałem się śruby z kontrą na popychaczu jak to mowa na filmie ale na razie nie wiem o jaki szczegół chodzi bo widzę tylko palec popychacza.Na moim kole zamachowym zamiast PT 2000 jest PT 1800.
Re: s 301d- problem z pompą
To moze spróbuj ustawic w punkcie PT 1800. Napewno jest tam sruba z kontrą ( powoli nie nerwowo i stopniowa trzeba nią regulować) możesz ja wyjąć razem z tym kołnierzem.
Możesz też sobie tutaj na forum poszukac katalog części i instrukcje obsługi napewno sie przyda.
Możesz też sobie tutaj na forum poszukac katalog części i instrukcje obsługi napewno sie przyda.
Re: s 301d- problem z pompą
Coś mi się przypomniało ....
Miałem kiedyś podobne zjawisko z bardzo opóźnioną reakcją na gaz (jak było z mocą nie pamiętam).
Powodem był bardzo duży luz na widełkach listwy która porusza cięgłem w pompie wtryskowej.
Była tam wkręcona śrubka, ale się obrobiła i rozkręciła, widełki też były wychlastane.
Rada okazała się prosta, wkręciłem nową śrubę z tulejką żeby zniwelować luz na widełkach listwy.
Miałem kiedyś podobne zjawisko z bardzo opóźnioną reakcją na gaz (jak było z mocą nie pamiętam).
Powodem był bardzo duży luz na widełkach listwy która porusza cięgłem w pompie wtryskowej.
Była tam wkręcona śrubka, ale się obrobiła i rozkręciła, widełki też były wychlastane.
Rada okazała się prosta, wkręciłem nową śrubę z tulejką żeby zniwelować luz na widełkach listwy.
Re: s 301d- problem z pompą
Dzięki za podpowiedź ,miałem podobnie, zmieniłem ale efektu nie ma. Własnie zakończyłem kilkugodzinną walkę z ustawieniem kąta wtrysku. No cóż,na filmie to bułka z masłem. Początkowo punkt wtrysku był znacznie powyżej GMP. Udało mi się obniżyć go trochę poniżej ale nic więcej.Dalsze wkręcenie śruby (która jest już prawie maksymalnie wkręcona ) tylko to ustawienie rozregulowało znowu. Przeszedłem od maksymalnego do minimalnego ustawienia śruby na popychaczu i odwrotnie. Do punktu Pt nawet się nie zbliżyłem. Ale może z racji godzin późnych raczej,coś mi umknęło.
Jutro albo właściwie już dziś powtórzę tą niewesołą zabawę.
Jutro albo właściwie już dziś powtórzę tą niewesołą zabawę.
Re: s 301d- problem z pompą
Jeszcze taki szczegół-końcówka wtrysku jest nowa ale od c 330. Coś to zmienia ?
Re: s 301d- problem z pompą
Generalnie jest taka sama, także będzie OK. Ja miałem złożoną końcówkę Boscha i też świetnie się spisywała kultura pracy wzrosła i świetnie się zbierał na obroty, jak i też zapalał na zimnym,Jeszcze taki szczegół-końcówka wtrysku jest nowa ale od c 330. Coś to zmienia ?
Ważne jest ustawianie otwarcia ( 110-115 atm).
Jest to bardzo czasochłonna praca, a jeszcze jedno czy masz założoną uszczelkę miedzy pompą, a tym czołem popychacza?No cóż,na filmie to bułka z masłem. Początkowo punkt wtrysku był znacznie powyżej GMP. Udało mi się obniżyć go trochę poniżej ale nic więcej.Dalsze wkręcenie śruby (która jest już prawie maksymalnie wkręcona ) tylko to ustawienie rozregulowało znowu. Przeszedłem od maksymalnego do
Grubość takiej uszczelki robi ogromna różnice.
Re: s 301d- problem z pompą
O tym szczególe nie pomyślałem. Była tekturowa.Wyregulowanie i potem zakładanie uszczelki jest bez sensu. Ale czy mimo to jej chwilowy brak nie zrekompensowała by większa lub mniejsza regulacja śrubą? Aż taki kłopot jej brak sprawi? Taka uszczelka to pewnie ze specjalnej tektury musi być wycięta a czy taki materiał kupię to jeszcze nie wiem ale powtórzę regulację z uszczelką. Dzięki.
Re: s 301d- problem z pompą
Uszczelka jest wykonana z zwykłego materiału na uszczelki grubość ( jak u siebie miezyłem 0,7mm).Taka uszczelka to pewnie ze specjalnej tektury musi być wycięta a czy taki materiał kupię to jeszcze nie wiem ale powtórzę regulację z uszczelką.
U mnie nie było, żadnej uszczelki tylko było złożone na silikonie.
Re: s 301d- problem z pompą
Więc albo regulować z uszczelkami albo bez ale potem cieńka warstwa silikonu.
Re: s 301d- problem z pompą
Tzn teraz aktualnie po zmianie silnika, mam założona podkładkę fabrycznie, i chyba tez wolałbym dać podkładkę. Silikon tez pewnie zda egzamin, ale to już jest Twój wybór. Z silikonów polecam forme "Dirko"
Re: s 301d- problem z pompą
Witam
A o zmianie silnika też myślałem ale na razie próbuję dalej.
A o zmianie silnika też myślałem ale na razie próbuję dalej.
Re: s 301d- problem z pompą
Wtrysk ustawiony ale silnik w ruchu utrzymują jedynie regularne dawki samostartu, nie załapał ani razu, jedynie kopci niespalonym paliwem.
Czy gdzieś,coś jeszcze można wkręcić,wykręcić, wyregulować?
Czy gdzieś,coś jeszcze można wkręcić,wykręcić, wyregulować?
Re: s 301d- problem z pompą
Czy ktoś ze znawców tematu może coś doradzić?
Re: s 301d- problem z pompą
Generalnie, to kąt wtrysku musi być ustawimy prawidłowo, tak samo dawka paliwa.
Pompa paliwowa też musi być w pewni sprawna i dobrze odpowietrzona. A jak sprawa wygląda z kompresja?
Może pierścienie już są zużyte, cylinder, lub głowica może mieć przedmuchy.
Pompa paliwowa też musi być w pewni sprawna i dobrze odpowietrzona. A jak sprawa wygląda z kompresja?
Może pierścienie już są zużyte, cylinder, lub głowica może mieć przedmuchy.
Re: s 301d- problem z pompą
Dzięki za odpowiedź. Wtrysk ustawiony,pompa sprawna (tzn. podaje paliwo , ciśnienie jakie to nie wiem ale zatkać palcem się nie da),kompresja nieznana. Ale nawet gdyby, to nie odpali w ogóle? Gdybym go kupił w takim stanie to by była zagadka ale w zeszłym roku dawał radę w lesie do czasu aż pękł przewód paliwa i do tej pory nie ma z niego pożytku. Po odpowietrzeniu pompy i wymianie końcówki wtrysku odpalił,jeździł ale ledwo co. Po ustawieniu kąta wtrysku ( którego ustawienia przed regulacją nie sprawdzałem) nic go nie rusza a powinno chyba ,nawet bez mocy ale żeby w ogóle nie odpalił?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: s 301d- problem z pompą
Jeżeli kąt wtrysku będzie mocno przestawiony to raczej będzie ciężko z rozruchem, a tak przynajmniej mi się wydaje.
Może jest to nie fachowy sposób, na sprawdzenie kompresji, ale jak to robiłem tak, że na zimnym silniku, na wyłączonym dekompresatorze ( praca) korbą próbuje przeciągnąć kompresje ( powinien być bardzo duży opór), i teraz w silniku którym posiadam jest to niesamowicie ciężko ja przeciągnąć, a w moim starym praktycznie opór był znikomy i mocy praktycznie nie miał czasami ciężko palił.
Na nowym jeszcze nie miałem czasu go testować, ale na pierwszej przejażdżce było już czuć ogromną różnice.
Może pokombinuj jeszcze z ustawianiem kąta wtrysku, i dawkę paliwa daj mu np sporą, tzn wykręć tą śrubę do regulacji o 3-4 obroty i dobrze skontruj, i zobacz co się wydarzy, może zagada.
Może jest to nie fachowy sposób, na sprawdzenie kompresji, ale jak to robiłem tak, że na zimnym silniku, na wyłączonym dekompresatorze ( praca) korbą próbuje przeciągnąć kompresje ( powinien być bardzo duży opór), i teraz w silniku którym posiadam jest to niesamowicie ciężko ja przeciągnąć, a w moim starym praktycznie opór był znikomy i mocy praktycznie nie miał czasami ciężko palił.
Na nowym jeszcze nie miałem czasu go testować, ale na pierwszej przejażdżce było już czuć ogromną różnice.
Może pokombinuj jeszcze z ustawianiem kąta wtrysku, i dawkę paliwa daj mu np sporą, tzn wykręć tą śrubę do regulacji o 3-4 obroty i dobrze skontruj, i zobacz co się wydarzy, może zagada.