Natura 2000
Natura 2000
Czy ktoś z was mieszka na terenach Natury 2000 lub ma jakąś wiedzę na ten temat.
Co wolno co nie, straty korzyści itp. Aspekty prawne wprowadzenie tych obszarów itd.
Co wolno co nie, straty korzyści itp. Aspekty prawne wprowadzenie tych obszarów itd.
RE: Natura 2000
Otóż niedaleko mnie w odległości około 3-4 km projektowany jest obszar Natura 2000. Pech chciał że właśnie tam mam kawałek lasu. Tak dokładnie to nie wiem czy mój las załapie to "szczęście" i znajdzie się w obszarze. Próby dowiedzenia się tego w RDOŚ spełzły chwilowo na niczym. Oni nie wiedzą. Za to odpisali mi że zgodnie z Art 33. ...zabronione są wszelkie działania mogące znacząco wpłynąc na środowisko ... Wysłałem im mapy ale dalej nie wiedzą. Więc teraz wysłałem im już trzeci z kolei list w którym kategorycznie nie zgadzam się na utworzenie takiego obszaru na mojej nieruchomości.
Mnie w zasadzie chodzi tylko o to czy będę mógł korzystać normalnie z lasu. Obawiam się że jakiś mądrala może mi tego zabronić jeśli nie teraz to za rok lub dwa. Nie chcę jeździć do swojego lasu po drzewo jak złodziej. Jeśli już tak to niech mnie ochrona środowiska wywłaszczy, albo da działkę na wymianę.
Wiem że na obszarach gdzie jest wprowadzony ten syf (Natura 2000) wszelkie działania wymagają postępowania "... oddziaływania na środowisko".
Mnie w zasadzie chodzi tylko o to czy będę mógł korzystać normalnie z lasu. Obawiam się że jakiś mądrala może mi tego zabronić jeśli nie teraz to za rok lub dwa. Nie chcę jeździć do swojego lasu po drzewo jak złodziej. Jeśli już tak to niech mnie ochrona środowiska wywłaszczy, albo da działkę na wymianę.
Wiem że na obszarach gdzie jest wprowadzony ten syf (Natura 2000) wszelkie działania wymagają postępowania "... oddziaływania na środowisko".
- agrotechnik
- Posty: 1052
- Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38
RE: Natura 2000
Ja powiem tak- mieszkam w takie "Zonie*" i to jest ciut upierdliwe... np.: w pobliskiej chłodni mierzyli poziom hałasu wytwarzany przez system chłodniczy, to okaząło sie że jak obok przejechał TIR to sosna wytwarza poziom hałasu PONAD NORMY!! Poza tym jeszcze takie różne dodatkowe pozwolenia itp., to czysta głupota....
*strefa zamknieta wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu.
*strefa zamknieta wokół elektrowni atomowej w Czarnobylu.
RE: Natura 2000
Ja mieszkam na obszarze objętym Natura 2000 i że tak powiem niczym się to nie rużni przynajmniej tego nie odczówam znaczy się są chronione gatunki roslin i zwierząt ale wiecie:)
RE: Natura 2000
Mnie wystarczy już pierwsze bo nigdy nic innego tam nie przewiduje poza lasem. Po sąsiedzku też są lasy mniej lub bardziej zadbane.
Anty-ekologiem też nie jestem ale należy zająć się przede wszystkim wszechobecnymi śmietniskami, trucicielami itd. Bo to właśnie znacząco wpływa na środowisko.
Natura 2000 to bubel prawny który się nam wciska.
Znaczy się będę toczył dalej batalie przeciw Naturze 2000 bo własność prywatna jest święta.
Anty-ekologiem też nie jestem ale należy zająć się przede wszystkim wszechobecnymi śmietniskami, trucicielami itd. Bo to właśnie znacząco wpływa na środowisko.
Natura 2000 to bubel prawny który się nam wciska.
Znaczy się będę toczył dalej batalie przeciw Naturze 2000 bo własność prywatna jest święta.
Wiesz nie odpowiada mi sytuacja kiedy mam łamać permanentnie prawo, a wszyscy dookoła udają że nie widzą. Nie życzę sobie sytuacji w której będę musiał korzystać ze swojej własności jak złodziej. Po pierwsze zawsze ktoś może zacząć to egzekwować, po drugie zaczyna się od lekceważenia drobnych przepisów kończy na ... Możliwość olewania prawa świadczy źle o całym systemie prawnym i egzekutywie.Ja mieszkam na obszarze objętym Natura 2000 i że tak powiem niczym się to nie rużni przynajmniej tego nie odczówam znaczy się są chronione gatunki roslin i zwierząt ale wieciesmiley
RE: Natura 2000
Ja lasów nie mam wywożę drewno jak mam wykupione...
- dominik5211
- Posty: 142
- Rejestracja: 16 sty 2008, 15:34
RE: Natura 2000
a ja uwarzam ze to strona oinnej tematyce:mad:
RE: Natura 2000
Dział "Off Topic" po to właśnie jest żeby pisać nie koniecznie na temat.
Pytam tu bo istnieje szansa że są tu ludzie którzy mają doświadczenie w temacie Natury 2000. Większość tych obszarów jest na terenach wiejskich, a większość użytkowników tej strony mieszka na wsi więc wydawało mi się to logiczne.
PS. Strony prawnicze też odwiedzam podobnie jak ekologiczne, zbieram wszelkie informacje w temacie Natura 2000.
Pytam tu bo istnieje szansa że są tu ludzie którzy mają doświadczenie w temacie Natury 2000. Większość tych obszarów jest na terenach wiejskich, a większość użytkowników tej strony mieszka na wsi więc wydawało mi się to logiczne.
PS. Strony prawnicze też odwiedzam podobnie jak ekologiczne, zbieram wszelkie informacje w temacie Natura 2000.
- Deleted_User
- Posty: 2797
- Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
RE: Natura 2000
Ja mieszkam na terenie tego "programu" i jeśli się ma łąkę na terenie tego programu to nie wolno kosić łąki ciągnikiem tylko normalną kosą :upset:
RE: Natura 2000
Dobrze że nie sierpem.
Właśnie o takie debilizmy mi chodzi. Nagle może się okazać że mimo iż jestem właścicielem to nie tylko nie mam na swym gruncie praw, ale jeszcze każą mi np. żmije pasać.
Chyba najrozsądniej będzie sprzedać na wszelki wypadek ten kawałek lasu i mieć święty spokój.
Właśnie o takie debilizmy mi chodzi. Nagle może się okazać że mimo iż jestem właścicielem to nie tylko nie mam na swym gruncie praw, ale jeszcze każą mi np. żmije pasać.
Chyba najrozsądniej będzie sprzedać na wszelki wypadek ten kawałek lasu i mieć święty spokój.
- agrotechnik
- Posty: 1052
- Rejestracja: 24 lis 2007, 16:38
RE: Natura 2000
Ja myślę że potrzebna jest zmiana przepisów, aby było można coś robić.. bo niektóre przepisy niewiele się różnią od tych sprzed 30 lat..
RE: Natura 2000
Ustawa o Naturze 2000 jest względnie nowa:
USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r.o ochronie przyrody.
Polecam też uwadze art 33 niniejszej ustawy.
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search? ... e=ATTGFUS0
Nie wynika z niego co jest, a co nie jest znaczącym wpływem na środowisko. Za to ust. 2. już w chwili obecnej zabrania mi ... no właśnie czego ? I czy aby na pewno ma on do mojej działki w ogóle zastosowanie. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie raczyła odpowiedzieć czy działka jest "w" czy "poza". Nie podała mi też interpretacji Art. 33 ani odnosnych rozporządzeń.
Ministerstw Ochrony Środowiska ogłosiło projektowane obszary Natury 2000 na szczęście nie ma wśród nich mojego lasu.
VENI, VIDI VICI rzekł Galiusz Juliusz Cezar po zwycięstwie w Galii ja też mogę :smilewinkgrin:
USTAWA z dnia 16 kwietnia 2004 r.o ochronie przyrody.
Polecam też uwadze art 33 niniejszej ustawy.
http://isip.sejm.gov.pl/servlet/Search? ... e=ATTGFUS0
Nie wynika z niego co jest, a co nie jest znaczącym wpływem na środowisko. Za to ust. 2. już w chwili obecnej zabrania mi ... no właśnie czego ? I czy aby na pewno ma on do mojej działki w ogóle zastosowanie. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska nie raczyła odpowiedzieć czy działka jest "w" czy "poza". Nie podała mi też interpretacji Art. 33 ani odnosnych rozporządzeń.
Ministerstw Ochrony Środowiska ogłosiło projektowane obszary Natury 2000 na szczęście nie ma wśród nich mojego lasu.
VENI, VIDI VICI rzekł Galiusz Juliusz Cezar po zwycięstwie w Galii ja też mogę :smilewinkgrin:
RE: Natura 2000
Spokojnie
Nikt wam nie zabroni używać kosiarki a każe kosić łąki kosą Dopóki nie zostaną opracowane plany ochrony dla obszarów objętych Naturą 2000 nikt wam nie może nic kazać, ani zabronić, bo niby na jakiej podstawie... Są "dwie natury" - "ptasia " i "siedliskowa". W ptasiej chodzi o to, żeby chronić... ptaki. Więc jedyne ograniczenia jakie możecie napotkać to zakaz wycinki drzew w okresie gniazdowania gatunków chronionych, czyli przeważnie od marca do października...
Z siedliskową może być gorzej, ale raczej pod nią nie podpadają lasy prywatne, a tylko państwowe. Poza tym nawet i dzisiaj jeśli masz własny las (nie zadrzewienie) to i tak po zgodę musisz iść do pracownika starostwa lub nadleśnictwa (w różnych powiatach różnie to rozwiązano),a po wycięciu ten pracownik musi Ci to odebrać. Inaczej łamiesz prawo. Jak masz zadrzewienie- pędź do burmistrza po zgodę na wycinkę, bo inaczej dzięki uprzejmości sąsiada możesz płacić kilkaset złotych za każdy 1 cm OBWODU wyciętego drzewa...
NATURA 2000 to wymysł Unii Europejskiej, w celu ujednolicenia zasad ochrony przyrody w całej Unii. Pewnie niektórzy z was mają grunty na terenach Parków Krajobrazowych i raczej nie spotkali się z jakimiś specjalnymi restrykcjami. Podobnie powinno być i z naturą 2000.
Pozdrawiam
Nikt wam nie zabroni używać kosiarki a każe kosić łąki kosą Dopóki nie zostaną opracowane plany ochrony dla obszarów objętych Naturą 2000 nikt wam nie może nic kazać, ani zabronić, bo niby na jakiej podstawie... Są "dwie natury" - "ptasia " i "siedliskowa". W ptasiej chodzi o to, żeby chronić... ptaki. Więc jedyne ograniczenia jakie możecie napotkać to zakaz wycinki drzew w okresie gniazdowania gatunków chronionych, czyli przeważnie od marca do października...
Z siedliskową może być gorzej, ale raczej pod nią nie podpadają lasy prywatne, a tylko państwowe. Poza tym nawet i dzisiaj jeśli masz własny las (nie zadrzewienie) to i tak po zgodę musisz iść do pracownika starostwa lub nadleśnictwa (w różnych powiatach różnie to rozwiązano),a po wycięciu ten pracownik musi Ci to odebrać. Inaczej łamiesz prawo. Jak masz zadrzewienie- pędź do burmistrza po zgodę na wycinkę, bo inaczej dzięki uprzejmości sąsiada możesz płacić kilkaset złotych za każdy 1 cm OBWODU wyciętego drzewa...
NATURA 2000 to wymysł Unii Europejskiej, w celu ujednolicenia zasad ochrony przyrody w całej Unii. Pewnie niektórzy z was mają grunty na terenach Parków Krajobrazowych i raczej nie spotkali się z jakimiś specjalnymi restrykcjami. Podobnie powinno być i z naturą 2000.
Pozdrawiam
RE: Natura 2000
Ja mam tam las nieurządzony czyli chcąc wycinać drzewo muszę mieć zgodę Burmistrza. Najpierw wyliczana jest koszmarna suma po czym jest ona umarzana. Ustawowy bubel jakich wiele.
Drzew w okresie gniazdowania nie wolno wycinać w zasadzie żadnych chyba że stanowią zagrożenie wiatrołomy itd.
Nadleśnictwa i prywatne lasy urządzone (będące w planie lasów) podlegają innym przepisom i tam zgodę wydaje: "Leśniczy od lasów prywatnych".
Naturą 2000 ma być objęte docelowo 18,09 % Polski to gniot prawny i zaraza. W zasadzie takie działanie nie robią nic innego jak tylko szkodzą idei ochrony środowiska. W każdym razie ja mam problem z głowy.
Drzew w okresie gniazdowania nie wolno wycinać w zasadzie żadnych chyba że stanowią zagrożenie wiatrołomy itd.
Nadleśnictwa i prywatne lasy urządzone (będące w planie lasów) podlegają innym przepisom i tam zgodę wydaje: "Leśniczy od lasów prywatnych".
Naturą 2000 ma być objęte docelowo 18,09 % Polski to gniot prawny i zaraza. W zasadzie takie działanie nie robią nic innego jak tylko szkodzą idei ochrony środowiska. W każdym razie ja mam problem z głowy.
RE: Natura 2000
Witam!
Przeczytałem sobie o programie Natura 2000 i włos przyprószony siwizną mi się zjerzył na głowie. Co ja mam począć nieboraczek jak mieszkam na terena "ostoi...." a do tego w promieniu 3 km ma 3 rezerwaty. W rezerwatach gonią i strażnicy przyrody i leśni no i oczywiście leśniczy. Natura 2000 natomiast jest na papierku. Piękne wykwity dachówek eternitowych, jakieś minikopalnie piasku, wysypiska pozostałości pocywilizacyjnych. Jednym słowem jest co pooglądać. Nawet myślałem kiedyś wziąść aparat i zrobić zdjęcia, ale kogo to interesuje. Toć to tylko "Ostoja ......"Obok szlak motocrosowy po którym co niedzielę podnoszą poziom adrenaliny quadowcy, szlak orlich gniazd, szlak zamonitu ( tak,tak tego z piosenki: bo hasło ZAMONIT to znaczy przyroda....). czasmi też sobię crossuję moim traktorkiem po górkach, ot tak tylko dla przyjemności. Jak nauczę mojego Kubę i Pucka chodzenia w zaprzęgu to zapewnę wyjadę sobie jakąś sleconą naprędce furmanką na jurajskie szlaki. A do kiedy będzie tak sielsko? Do wtedy jak samorząd zacznie szukać pieniedzy. Wtedy na szlaki wyślą mu:upset:ndurowych i będą kasować równo. Jak na razie Natura 2000 jest tylko na papierku i tyle.
pozdrawiamP.S
Kuba i Pucuś też pozdrawiają.
Przeczytałem sobie o programie Natura 2000 i włos przyprószony siwizną mi się zjerzył na głowie. Co ja mam począć nieboraczek jak mieszkam na terena "ostoi...." a do tego w promieniu 3 km ma 3 rezerwaty. W rezerwatach gonią i strażnicy przyrody i leśni no i oczywiście leśniczy. Natura 2000 natomiast jest na papierku. Piękne wykwity dachówek eternitowych, jakieś minikopalnie piasku, wysypiska pozostałości pocywilizacyjnych. Jednym słowem jest co pooglądać. Nawet myślałem kiedyś wziąść aparat i zrobić zdjęcia, ale kogo to interesuje. Toć to tylko "Ostoja ......"Obok szlak motocrosowy po którym co niedzielę podnoszą poziom adrenaliny quadowcy, szlak orlich gniazd, szlak zamonitu ( tak,tak tego z piosenki: bo hasło ZAMONIT to znaczy przyroda....). czasmi też sobię crossuję moim traktorkiem po górkach, ot tak tylko dla przyjemności. Jak nauczę mojego Kubę i Pucka chodzenia w zaprzęgu to zapewnę wyjadę sobie jakąś sleconą naprędce furmanką na jurajskie szlaki. A do kiedy będzie tak sielsko? Do wtedy jak samorząd zacznie szukać pieniedzy. Wtedy na szlaki wyślą mu:upset:ndurowych i będą kasować równo. Jak na razie Natura 2000 jest tylko na papierku i tyle.
pozdrawiamP.S
Kuba i Pucuś też pozdrawiają.
RE: Natura 2000
Ogólnie jest tak, że jeżeli planujesz jakieś inwestycje czy też zmany na terenach objętych programem ń2000, to musisz mieć opinię o wpływie na środowisko. est to ciężko uzyskać, bo nawet robią problen jaką mapę dostarczyć. Mam z tym dość często doczynienia w związku z pozyskiwaniem dotacji unijnych.
p.s. Nawiązujac do map. Muszą być tworzone na podstawie Google Maps. Żadnych geodezyjnych czy z Targeo nie akceptują. Paranoja. Musi być ładna, kolorowa i musi byc widać lasy. :sourgrapes:
p.s. Nawiązujac do map. Muszą być tworzone na podstawie Google Maps. Żadnych geodezyjnych czy z Targeo nie akceptują. Paranoja. Musi być ładna, kolorowa i musi byc widać lasy. :sourgrapes:
RE: Natura 2000
Dziś rano w PR I Polskiego Radia była piękna audycja o Naturze 2000 i RDOŚ cudo :no:
Cytuje z pamięci:
" (...) Na blisko 20% powierzchni kraju jest objęte obszarami Natura 2000, tam chronimy przyrodę. Na pozostałym terenie można sobie działać dowolnie (...) "
Debil - brak innych słów Natura 2000 to zaraza która ogranicza prawo władania i nie daje nic w zamian, prócz oczywiście problemów urzędowych. Z wypowiedzi można zresztą wysnuć wniosek że gdzie indziej można lać do ziemi rtęć i palić plastik do woli.
Ekolodzy - banda cwaniaczków, biją na alarm że np. Rozpuda ... a śmieci nie ma kto posprzątać. Nie ma kto wymóc na samorządach, władzach centralnych, organach ścigania itd. żeby zaczęli ścigać tych co śmiecą. Ale to przecież działania "małe" nie medialne więc po co ? Nadto tu nikt nie przyniesie walizki forsy żeby stulić dzioby.
Puki co moje tereny są wyzwolone od tego syfa jakim jest Natura 2000, ale radzę każdemu komu tylko grozi to szczęście, brońcie się jak możecie.
Cytuje z pamięci:
" (...) Na blisko 20% powierzchni kraju jest objęte obszarami Natura 2000, tam chronimy przyrodę. Na pozostałym terenie można sobie działać dowolnie (...) "
Debil - brak innych słów Natura 2000 to zaraza która ogranicza prawo władania i nie daje nic w zamian, prócz oczywiście problemów urzędowych. Z wypowiedzi można zresztą wysnuć wniosek że gdzie indziej można lać do ziemi rtęć i palić plastik do woli.
Ekolodzy - banda cwaniaczków, biją na alarm że np. Rozpuda ... a śmieci nie ma kto posprzątać. Nie ma kto wymóc na samorządach, władzach centralnych, organach ścigania itd. żeby zaczęli ścigać tych co śmiecą. Ale to przecież działania "małe" nie medialne więc po co ? Nadto tu nikt nie przyniesie walizki forsy żeby stulić dzioby.
Puki co moje tereny są wyzwolone od tego syfa jakim jest Natura 2000, ale radzę każdemu komu tylko grozi to szczęście, brońcie się jak możecie.
RE: Natura 2000
Uuuuuuuuuuuu! Telepatia czy "cóś"? Jak już jesteś na tych terenach to żadna obrona nic nie da. Jedyne to czekać dopóki nie obudzi się samorząd, a jak się obódzi to bedzie zły!! W związku z programami unijnymi może to mieć i plusy. Myślę że nie u Wassermana ( nie tego od wanny a od chorób wenerycznych). A tak nawiasem - Bolszewik nie wyrażaj się na forum, dzici też czytają!!!:lol::lol:Sorry!!! Ma być obudzi, chyba mnie zamuliło albo piwo było za ciepłe.
Jeszcze raz przepraszam!!!!!
Jeszcze raz przepraszam!!!!!
RE: Natura 2000
Nie użyłem słów wulgarnych.
Problem jest w tym że tzw. konsultacje ze społeczeństwem na temat wprowadzania Natury 2000 nie są prowadzone. Powiadamia się tylko gminę która zazwyczaj na sesji podejmuje że nie chcę Natury 2000. Jednak i tak guzik to RDOŚ obchodzi i wprowadza. Bardziej zdecydowanie bronią się Nadleśnictwa, im czasem się udaje przynajmniej ograniczyć zasięg.
Polska podjęła zobowiązanie że do któregoś tam roku przeznaczy na Naturę 2000 dany obszar kraju i musi się teraz wywiązać.
Problem jest w tym że tzw. konsultacje ze społeczeństwem na temat wprowadzania Natury 2000 nie są prowadzone. Powiadamia się tylko gminę która zazwyczaj na sesji podejmuje że nie chcę Natury 2000. Jednak i tak guzik to RDOŚ obchodzi i wprowadza. Bardziej zdecydowanie bronią się Nadleśnictwa, im czasem się udaje przynajmniej ograniczyć zasięg.
Polska podjęła zobowiązanie że do któregoś tam roku przeznaczy na Naturę 2000 dany obszar kraju i musi się teraz wywiązać.
RE: Natura 2000
No co Ty taki poważny? Chodziło mi o tę kiłę. U nas bez konsultacji zadziłał program PARAFIA 2009. Przy dezaprobacie społeczenstwa i tak powstała. Tak to już jest z decydentami że nizin społecznych nie pytają.