No to mnie trochę uspokoiłeśchrapek3011 napisał/a:
Nie,nie patrzę w kontekście własnych upodobań...
Kiedyś miałem fajnego classica ( zresztą stąd moja nazwa użytkownika RRC)
i popełniłem błąd, sprzedałem go bo myślałem, że zrobienie go porostu mnie przerasta. Pogrążyło mnie dążenie do ideału. Po prostu bałem się nieudanego efektu, nawet nie chodziło o kasę, ale o krytyczne oceny, te które były wyrażone, a zwłaszcza te, których się domyślałem.
Teraz przy mojej ruinie c-4011 staram się uniknąć takiego podejścia. Niemniej unikam słowa oryginalność, przynajmniej w kontekście całości.
Mam np nową maskę , z kawałkiem metki ale bez klapki, dla ortodoksyjnych będzie to może profanacja.... powiem szczerze, nie martwi mnie to.
Idę spać.