ursus 4011 rozpoznanie
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Skrzynie i obudowy widzę, że są więc coś się wymyśli. Drążki kierownice między kolumną, a przednią osią są chyba cieńsze niż w 360 ?
Nadal nie wiem jak się ukierunkować z takim remontem. Jeśli wyjdą jaja z rejestracją to pozostaje robić maszynę pod żółtą tablicę czyli iść oryginał ( wariant najtrudniejszy)
Ma ktoś z Was doświadczenia jak to jest w temacie maszyn rolniczych z oceną oryginalności i procedurami przy zabytku ?
Dla mnie nie ma znaczenia jak będzie zarejestrowany , pola nie posiadam, pracować nie będzie.
Tak na marginesie, orientujecie się czy na południu Polski, Małopolska, Śląsk , Podkarpacie istnieją jakieś kluby ( formalne i nie formalne ) , czy odbywają się jakieś spotkania,zloty związane z maszynami rolniczymi ?
Nadal nie wiem jak się ukierunkować z takim remontem. Jeśli wyjdą jaja z rejestracją to pozostaje robić maszynę pod żółtą tablicę czyli iść oryginał ( wariant najtrudniejszy)
Ma ktoś z Was doświadczenia jak to jest w temacie maszyn rolniczych z oceną oryginalności i procedurami przy zabytku ?
Dla mnie nie ma znaczenia jak będzie zarejestrowany , pola nie posiadam, pracować nie będzie.
Tak na marginesie, orientujecie się czy na południu Polski, Małopolska, Śląsk , Podkarpacie istnieją jakieś kluby ( formalne i nie formalne ) , czy odbywają się jakieś spotkania,zloty związane z maszynami rolniczymi ?
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Procedura rejestracji na żółtą blachę taka sama jak w przypadku auta, opinia rzeczoznawcy najważniejsza, o ile pamiętam musi być zachowane 95% oryginalności.
Na początku warto się upewnić czy w ogóle taki ciągnik zaliczy jako zabytek ...
Wydaje mi się że jedyny sens robienia tej maszyny to tylko na oryginalnego C 4011, C 360 to żaden zabytek, te maszyny normalnie jeszcze w polu pracują.
Na zdjęciach widać, że większość elementów typowych dla 40-stki się zachowało, silnik S-4001, filtr oleju, maska, skrzynia biegów i układ kierowniczy. Remont będzie drogi i pracochłonny, ale ciągnik masz za darmo. :p
Na początku warto się upewnić czy w ogóle taki ciągnik zaliczy jako zabytek ...
Wydaje mi się że jedyny sens robienia tej maszyny to tylko na oryginalnego C 4011, C 360 to żaden zabytek, te maszyny normalnie jeszcze w polu pracują.
Na zdjęciach widać, że większość elementów typowych dla 40-stki się zachowało, silnik S-4001, filtr oleju, maska, skrzynia biegów i układ kierowniczy. Remont będzie drogi i pracochłonny, ale ciągnik masz za darmo. :p
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Ja to mówią "chodzenie po bagnach wciąga"
Przeglądam różne ogłoszenia i mam kolejne pytanie
Czy 4011 miały różne rodzaje masek, z tego co widzę są pełne i są z otwieraną pokrywą, klapą wzdłuż maski, przez środek ? Czy to zależy od rocznika czy są to z innych ciągników jak np zetor 3011 itp ?
Przeglądam różne ogłoszenia i mam kolejne pytanie
Czy 4011 miały różne rodzaje masek, z tego co widzę są pełne i są z otwieraną pokrywą, klapą wzdłuż maski, przez środek ? Czy to zależy od rocznika czy są to z innych ciągników jak np zetor 3011 itp ?
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Różnica w maskach zależy od rocznika. Pierwsze 40'ki miały te klapki, bo jak wiadomo cały ciągnik był robiony według pierwotnego wzoru, którym był ZETOR 4011. Ostatnie 40'ki miały już maski bez tej klapki. Od którego rocznika (lub nr. seryjnego) wprowadzono te zmiany tego niestety nie wiem. Kolega Chrapek może będzie wiedział - On w tym "siedzi"
Facebook. old URSUS tractor
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Moja z marca 1969 jeszcze posiada tą klapkę, a sąsiada 1970 już nie, to samo ja mam obciążniki z tyłu na 6 śrub a on na 3. Co do rejestracji na zabytek i przywileje z tym związane znajdziecie tu http://www.rezerwa126p.pl/przepisy-praw ... e-tabliceq Opisane na podstawie malucha. Myślę, że podany link nie łamie regulaminu.
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Otóż maska z klapką występowała przez cały okres produkcji do 1971 roku.W dokumentacji nigdzie nie istnieje maska bez klapki,którą z resztą sam posiadam i śmiem twierdzić że była to maska rzemieślnicza.Bo gdyby była produkowana przez Ursus'a lub kooperanta dla niego to ta informacja zawarta byłaby w informatorach Ursus'a a tak nie jest,a posiadam wszystkie numery.damber napisał/a:
Różnica w maskach zależy od rocznika. Pierwsze 40'ki miały te klapki, bo jak wiadomo cały ciągnik był robiony według pierwotnego wzoru, którym był ZETOR 4011. Ostatnie 40'ki miały już maski bez tej klapki. Od którego rocznika (lub nr. seryjnego) wprowadzono te zmiany tego niestety nie wiem. Kolega Chrapek może będzie wiedział - On w tym "siedzi"
RE: ursus 4011 rozpoznanie
*eek* ale żeby tyle tych "rzemieślniczych" pokryw było narobione? Sąsiad ma 40'ke z 71 roku. Kupił ją w 76 roku i stał się drugim właścicielem i ma właśnie taką maskę od nowości. Wszystkie 40'ki które widuję mają tylko takie maski bez klapki..., aż się wierzyć nie chce, że to nie z URSUS'a były te maski.
Facebook. old URSUS tractor
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: ursus 4011 rozpoznanie
To Ci powiem,że pracowałem w firmie i tam był sklep z częściami do ciągników i maszyn i tych masek nowych w podkładzie to leżało na hali ze sto sztuk...tak,że naprodukowali a nie było to tak dawno...
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Myślę że dziś zdobycie jakielkolwiek maski do 4011 w dobrym stanie za rozsądne pieniądze graniczy z cudem. Ostatnio znalazłem przypadkiem na jednych z popularnych portali ogłoszeniowych rzekomo nową, z mocnym rdzawym nalotem maskę do 40-stki za 1200 zł... *no*
Powiem tak, z klapką czy bez będzie dobrze wyglądało. Ale do tego jeszcze masz długą drogę.
Powiem tak, z klapką czy bez będzie dobrze wyglądało. Ale do tego jeszcze masz długą drogę.
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Dyskusja o historii, a wnioski dla mnie bezcenne
Wiem , że mam długa drogę, ale chcę ją trochę zaplanować by poznać "przeciwnika" i zdecydować czy iść w kierunku oryginału, czy się w ogóle za to brać itd....
Drążę dalej
Wysięgniki - wsporniki reflektorów przednich... czasami doczepione są tam lampki świateł pozycyjnych , czy tak bywało fabrycznie, czy jest to pomysłowość własna użytkowników ?
Wiem , że mam długa drogę, ale chcę ją trochę zaplanować by poznać "przeciwnika" i zdecydować czy iść w kierunku oryginału, czy się w ogóle za to brać itd....
Drążę dalej
Wysięgniki - wsporniki reflektorów przednich... czasami doczepione są tam lampki świateł pozycyjnych , czy tak bywało fabrycznie, czy jest to pomysłowość własna użytkowników ?
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Wsporniki przednich reflektorów oryginalnie bez żadnych dospawanych cudów.Światła pozycyjne znajdują się w reflektorach.Między wspornikami reflektorów C-4011 a C-355/360 jest różnica w kwestii mocowania do wspornika osi.Płaskownik dospawany do rury ma inny kształt i w C-4011 jest mocowany na dwie śruby a w C-355/360 na trzy śruby.Nie pasują zamiennie.Za to do C-4011 pasują od Zetorów 2011/3011/4011.Takie same.
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Już się cieszyłem ,że z tymi wysięgnikami nie będą większego problemu, po prostu dobierze się z c-360, a tu masz *dull*
Kolejne z pytań, czy kierownice wychodziły zamiennie aluminiowa i czarna , roczniki odgrywały tu jakąś rolę? Późniejsze c-350 też miały aluminiową...
Czy dekielki z napisem ursus z czarnych kierownic pasują do tych aluminiowych?
Gonitwa za detalami jest jednak jak narkotyk *annoy* , łudziłem się , że tego uniknę *helpless*
Kolejne z pytań, czy kierownice wychodziły zamiennie aluminiowa i czarna , roczniki odgrywały tu jakąś rolę? Późniejsze c-350 też miały aluminiową...
Czy dekielki z napisem ursus z czarnych kierownic pasują do tych aluminiowych?
Gonitwa za detalami jest jednak jak narkotyk *annoy* , łudziłem się , że tego uniknę *helpless*
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Kierownice aluminiowe też nie były montowane seryjnie tylko były produktem rzemieślniczym.Kierownice białe,pierwsze z wystającą od dołu aluminiową piasta,drugie całe białe i całe czarne.Korki z napisem Ursus pasują do do wszystkich kierownic starego typu.
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Skoro to rocznik 1970 to kiera pewnie była już czarna. Zostaw tą co jest, nie jest już obecnie też zbyt często spotykana, tylko nałożyć dekielek. Ja bym jednak zaczął od sprawdzenia silnika i skrzyni, czy gra warta w ogóle zachodu...
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Niestety ceny takie są, kiedyś szukałem oryginalny katalog części z instrukcja do Ursusa C-4011 po przejrzeniu kilku ofert dałem sobie spokój, a korzystam wrazie czego z wersji elektronicznej, dostępnej na pewnym portalu.JJ 82 napisał/a:
Ostatnio znalazłem przypadkiem na jednych z popularnych portali ogłoszeniowych rzekomo nową, z mocnym rdzawym nalotem maskę do 40-stki za 1200 zł... *no*
Powiem tak, z klapką czy bez będzie dobrze wyglądało. Ale do tego jeszcze masz długą drogę.
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Witam w temacie po dłuższej przerwie.
Nie wiele się zmieniło, 4011 czeka na postawienie garażu, a ja w tym czasie zbieram różnego rodzaju drobiazgi i brakujące elementy, i przy okazji potrzepuję trochę informacji.
Chodzi o przednie lampy.
Na różnych fotkach zauważyłem, że występowały obudowy kuliste i stożkowe, Stożkowe mnie nie interesują. Chodzi o obudowy kuliste i wkłady do nich.
Kol Chrapek pisał gdzieś , ze były stare i nowe typy.
Rozumiem, że w takich obudowach można spotkać dwa rodzaje szkieł.
W jednych szkło klosza jest "gładkie" i zlewa się z okrągłą ramką, w innych wystaje około 1cm od ramki.
W jakich rocznikach ursusa 4011 takie niuanse ze szkłem lampy występowały, jeśli w ogóle występowały?
Wszystkie jakie spotkałem są prod czechosłowackiej, jak to się ma do 4011, czy do naszych ursusów też dawane były czechosłowackie?
Sprawa druga, znaczek na maskę
Też zauważyłem dwa rodzaje znaczka, w jakich rocznikach one występowały ?
Jedne wyglądają na tłoczone - prasowane, a drugie trochę jak odlew.
Przy tej okazji może ktoś zechce się zamienić. Mam znaczek do zetora
i chętnie zamienię na znaczek do ursusa 4011 (ale bez przewierconych otworów)
A to pierwsze podejście z myciem , na którym trochę poległem *no* słaba myjka była, ale przynajmniej nie widać już zielonego mchu *yes*
Nie wiele się zmieniło, 4011 czeka na postawienie garażu, a ja w tym czasie zbieram różnego rodzaju drobiazgi i brakujące elementy, i przy okazji potrzepuję trochę informacji.
Chodzi o przednie lampy.
Na różnych fotkach zauważyłem, że występowały obudowy kuliste i stożkowe, Stożkowe mnie nie interesują. Chodzi o obudowy kuliste i wkłady do nich.
Kol Chrapek pisał gdzieś , ze były stare i nowe typy.
Rozumiem, że w takich obudowach można spotkać dwa rodzaje szkieł.
W jednych szkło klosza jest "gładkie" i zlewa się z okrągłą ramką, w innych wystaje około 1cm od ramki.
W jakich rocznikach ursusa 4011 takie niuanse ze szkłem lampy występowały, jeśli w ogóle występowały?
Wszystkie jakie spotkałem są prod czechosłowackiej, jak to się ma do 4011, czy do naszych ursusów też dawane były czechosłowackie?
Sprawa druga, znaczek na maskę
Też zauważyłem dwa rodzaje znaczka, w jakich rocznikach one występowały ?
Jedne wyglądają na tłoczone - prasowane, a drugie trochę jak odlew.
Przy tej okazji może ktoś zechce się zamienić. Mam znaczek do zetora
i chętnie zamienię na znaczek do ursusa 4011 (ale bez przewierconych otworów)
A to pierwsze podejście z myciem , na którym trochę poległem *no* słaba myjka była, ale przynajmniej nie widać już zielonego mchu *yes*
RE: ursus 4011 rozpoznanie
widze że masz mocno rozbitą skrzynie biegów jakbyś był zainteresowany to mam taką całą nie uszkodzoną moge ją odsprzedać i to nie drogo
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Jestem zainteresowany, odezwę się na pw
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Z lampami sprawa wygląda tak,że do lipca 1968 roku reflektory były czeskie a od tego momentu już tylko te polskie standardowe.
RE: ursus 4011 rozpoznanie
Maska w mojej 4011 od nowości 70rok była bez klapki, i do tego strasznie tandetnie wykonana (bez porównania do masek Zetorów).
Będąc blacharzem samochodowym stwierdziłem że te maski to ktoś chyba gdzieś w stodole klepał. Ale za to tylne błotniki były masywne i solidne, ładnie wykonane. Szkoda że zgniły od nawozu, bo teraz już takich nie kupi. Zapotrzebowanie na traktory było wtedy tak ogromne że oni nawet jakby cokolwiek i z byle czego zrobili to wszystko brali i nikt w szczegóły nie wnikał. Tym bardziej dziwi fakt że przy obecnej kontroli jakości traktory są mniej wytrzymałe.
Będąc blacharzem samochodowym stwierdziłem że te maski to ktoś chyba gdzieś w stodole klepał. Ale za to tylne błotniki były masywne i solidne, ładnie wykonane. Szkoda że zgniły od nawozu, bo teraz już takich nie kupi. Zapotrzebowanie na traktory było wtedy tak ogromne że oni nawet jakby cokolwiek i z byle czego zrobili to wszystko brali i nikt w szczegóły nie wnikał. Tym bardziej dziwi fakt że przy obecnej kontroli jakości traktory są mniej wytrzymałe.