C 330 pękniety blok
C 330 pękniety blok
Cześć. Jak w tytule mam pęknięty blok pomiędzy tulejami. Czy on się jeszcze nadaje? Traktor mam od 30 lat i zaczął ubywać płyni więc uszczelka do roboty a tu zonk.
- Pronar 82A
- Posty: 260
- Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
- Lokalizacja: Opole
Re: C 330 pękniety blok
Miałem tak w 4 cyl claasowskim perkinsie x2,wlałem wtedy preparat uszczelniający do chłodnic i jeździłem tak kilka lat i nic się nie działo, wcześniej płyn szedł do oleju, potem kupiłem większy kombajn i nie wiem jak długo jeździł następny właściciel. Czy Ci się uda, nie wiem, ale spróbować nie zaszkodzi.
Re: C 330 pękniety blok
Tez tak miałem w zetorze super 50. Kilka lat jeździłem na wodzie z musztarda i to wystarczało. Przy okazji remontu po wyjęciu tuleji cylindrowych dokładnie oczyściłem miejsce pęknięcia, upaćkałem pęknięcie silikonem, wcisnąłem tuleje, nowe uszczelki pod głowice i już z 10 lat nic się nie dzieje, a układ chłodzenia zalany petrygo. Wiec można spróbować.
Re: C 330 pękniety blok
Szukam bloku... Jak robić to dobrze
Re: C 330 pękniety blok
Dzień dobry,
A jaki jest sens naprawy bloku, przy którym głowica zasłania pęknięcie? Przy C360 tego typu uszkodzenie warto naprawić bo płyn ucieka pomiędzy dzielonymi głowicami ale przy 330 - po co? Moim zdaniem nie ma sensu. Chyba, ze pojawiają się inne przypadłości.
Pozdrawiam
A jaki jest sens naprawy bloku, przy którym głowica zasłania pęknięcie? Przy C360 tego typu uszkodzenie warto naprawić bo płyn ucieka pomiędzy dzielonymi głowicami ale przy 330 - po co? Moim zdaniem nie ma sensu. Chyba, ze pojawiają się inne przypadłości.
Pozdrawiam
Re: C 330 pękniety blok
Dobry blok będzie wyrzucał,gdzie pęknięta jest tylko przegroda,a ma uszczelkę całościową, to tym bardziej nie puści .