Ursus C-4011
Re: Ursus C-4011
Tak, 30, 40, 55 i 60 maja takie same filtry paliwa
Re: Ursus C-4011
http://rolczar.com.pl/katalogi/Katalog% ... 0C-360.pdf
Tylko weź pod uwagę, że nie wszystko pasuje od C-360 Musisz być czujny
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Ursus C-4011
Jeszcze chyba Bizon/SW-400 i ciężka seria ma filtry jak w C-360. Czy się różnią nie wiem, chyba raczej nie. Gigant/SW-680 już ma 3 filtry
Re: Ursus C-4011
No i dlatego dokładnie potrzebuję katalog. Wystarczy sobie numer części porównać, jeżeli jest ten sam to musi pasować xdUrsus pisze: ↑03 lis 2020, 22:55http://rolczar.com.pl/katalogi/Katalog% ... 0C-360.pdf
Tylko weź pod uwagę, że nie wszystko pasuje od C-360 Musisz być czujny
Ursus C-4011
Re: Ursus C-4011
Jeśli masz od C-4011 katalog to tak, wtedy sobie można porównywać
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Ursus C-4011
Ok zatem drobny update z postępu. Tym razem mało dokumentacji fotograficznej bo za bardzo się wciągnąłem w robotę i zapomniałem fotki robić
Zacząłem generalnie od tego, że po złożeniu wszystkiego do kupy wyszedł mi bardzo nierówny promień skrętu. Ciągnik znacznie mocniej skręcał w lewo niż w prawo. Wyglądało to mniej więcej tak.
https://www.youtube.com/watch?v=vMsV5Ar ... annel=bpc7
Długo się nad tym głowiłem i zastanawiałem się czy czegoś nie spartoliłem przy montażu nowego wałka i nakrętki no ale...jakoś nie mogłem dojść w jaki sposób mogłem to spartolić. Także przystąpiłem po prostu do regulacji układu kierowniczego. Ściągnąłem oba ramiona, skręciłem kierownicą na maksa w prawo, cofnąłem o półtora obrotu i próbowałem oba ramiona pozakładać. I tu wyszła taka sprawa, generalnie pierwsza lipa była taka, że nie byłem w stanie nowych główek wkręcić do końca w drążki kierownicze przez co nie było mowy o założeniu drążków na ramiona bo drążki razem z główkami były za długie. Wziąłem więc gwintownik i przegwintowałem oba drążki i tym samym już mogłem te główki powkręcać. Ale lipa była dalej taka, że jak powkręcałem je z nakrętkami kontrującymi to dalej miałem za długie drążki...musiałem pościągać po jednej nakrętce z każdej strony i dopiero byłem w stanie włożyć główki w ramiona. No i po tej operacji promień skrętu jest już git. Tak samo skręca w prawo jak i w lewo.
Będę musiał jeszcze pomyśleć co zrobić z tymi kontrami. Na razie temat zostawiam bo już jestem trochę zmęczony tym układem kierowniczym.
Następną rzecz, którą zrobiłem to wyregulowałem luzy zaworowe głównie po to żeby spróbować wyeliminować ten stukot
https://www.youtube.com/watch?v=QoI9eGL ... annel=bpc7
No i tu faktycznie był trochę lipton. Na niektórych zaworach luzy miałem sięgające nawet 0,95mm. Także otworzyłem instrukcję, sprawdziłem że na ssącym ma być 0,2mm na wydechowym 0,3mm i tak poustawiałem każdą głowicę. Niestety jak stukało tak stuka dalej...
https://www.youtube.com/watch?v=2bBU0iL ... annel=bpc7
Co to jeszcze może być? Może pompa wtryskowa? Może to wiatrak mi uderza o chłodnicę? Może coś z laskami popychaczy? Sam już nie wiem...
Po tym wszystkim zająłem się elektryką. Tutaj póki co wykryłem pierdoły typu poprzepalane żarówki i rozwalony przełącznik kierunkowskazów. Przełącznik zamówię sobie nowy razem z żarówkami i za tydzień powymieniam.
Założyłem też nowy przewód hamulcowy kupiony tutaj
https://www.agroalex.pl/hamulce-c360/pr ... 605-0.html
No i kategorycznie odradzam. Musiałem go pogiąć po swojemu żeby w ogóle pasował. Póki co jest bo jest i hamulce już działają na oba koła no ale wygląda to komicznie także na pewno będę kombinował żeby coś z tym zrobić. Póki co grunt że hamulce sprawne.
Ręczny tak samo się okazało że działa tylko będę go musiał podregulować w przyszłym tygodniu. No ale i tak chyba za bardzo go nie będę nadużywał bo mam cały czas gdzieś z tyłu głowy że linka może się urwać i co wtedy
Po założeniu nowego przewodu i odpowietrzeniu układu skok hamulca znacznie się zmniejszył i w sumie spoko ale pojawił się wyciek z pompki hamulcowej...także kolejna rzecz do wymiany.
Następne pytanie do was to regulacja zbieżności. U mnie przednie koła sprzężone są ze sobą tą poprzeczną belką, którą widać na powyższych zdjęciach pod przednią główną belką. Jak próbuję regulować zbieżność samymi drążkami to niewiele to daje bo chyba oba koła mi się równo obracają nawet jak kręcę tylko jednym drążkiem. Moim zdaniem w tym przypadku zbieżność należy wyregulować poprzez wydłużenie lub skrócenie tej belki poprzecznej, dobrze kombinuję?
Zacząłem generalnie od tego, że po złożeniu wszystkiego do kupy wyszedł mi bardzo nierówny promień skrętu. Ciągnik znacznie mocniej skręcał w lewo niż w prawo. Wyglądało to mniej więcej tak.
https://www.youtube.com/watch?v=vMsV5Ar ... annel=bpc7
Długo się nad tym głowiłem i zastanawiałem się czy czegoś nie spartoliłem przy montażu nowego wałka i nakrętki no ale...jakoś nie mogłem dojść w jaki sposób mogłem to spartolić. Także przystąpiłem po prostu do regulacji układu kierowniczego. Ściągnąłem oba ramiona, skręciłem kierownicą na maksa w prawo, cofnąłem o półtora obrotu i próbowałem oba ramiona pozakładać. I tu wyszła taka sprawa, generalnie pierwsza lipa była taka, że nie byłem w stanie nowych główek wkręcić do końca w drążki kierownicze przez co nie było mowy o założeniu drążków na ramiona bo drążki razem z główkami były za długie. Wziąłem więc gwintownik i przegwintowałem oba drążki i tym samym już mogłem te główki powkręcać. Ale lipa była dalej taka, że jak powkręcałem je z nakrętkami kontrującymi to dalej miałem za długie drążki...musiałem pościągać po jednej nakrętce z każdej strony i dopiero byłem w stanie włożyć główki w ramiona. No i po tej operacji promień skrętu jest już git. Tak samo skręca w prawo jak i w lewo.
Będę musiał jeszcze pomyśleć co zrobić z tymi kontrami. Na razie temat zostawiam bo już jestem trochę zmęczony tym układem kierowniczym.
Następną rzecz, którą zrobiłem to wyregulowałem luzy zaworowe głównie po to żeby spróbować wyeliminować ten stukot
https://www.youtube.com/watch?v=QoI9eGL ... annel=bpc7
No i tu faktycznie był trochę lipton. Na niektórych zaworach luzy miałem sięgające nawet 0,95mm. Także otworzyłem instrukcję, sprawdziłem że na ssącym ma być 0,2mm na wydechowym 0,3mm i tak poustawiałem każdą głowicę. Niestety jak stukało tak stuka dalej...
https://www.youtube.com/watch?v=2bBU0iL ... annel=bpc7
Co to jeszcze może być? Może pompa wtryskowa? Może to wiatrak mi uderza o chłodnicę? Może coś z laskami popychaczy? Sam już nie wiem...
Po tym wszystkim zająłem się elektryką. Tutaj póki co wykryłem pierdoły typu poprzepalane żarówki i rozwalony przełącznik kierunkowskazów. Przełącznik zamówię sobie nowy razem z żarówkami i za tydzień powymieniam.
Założyłem też nowy przewód hamulcowy kupiony tutaj
https://www.agroalex.pl/hamulce-c360/pr ... 605-0.html
No i kategorycznie odradzam. Musiałem go pogiąć po swojemu żeby w ogóle pasował. Póki co jest bo jest i hamulce już działają na oba koła no ale wygląda to komicznie także na pewno będę kombinował żeby coś z tym zrobić. Póki co grunt że hamulce sprawne.
Ręczny tak samo się okazało że działa tylko będę go musiał podregulować w przyszłym tygodniu. No ale i tak chyba za bardzo go nie będę nadużywał bo mam cały czas gdzieś z tyłu głowy że linka może się urwać i co wtedy
Po założeniu nowego przewodu i odpowietrzeniu układu skok hamulca znacznie się zmniejszył i w sumie spoko ale pojawił się wyciek z pompki hamulcowej...także kolejna rzecz do wymiany.
Następne pytanie do was to regulacja zbieżności. U mnie przednie koła sprzężone są ze sobą tą poprzeczną belką, którą widać na powyższych zdjęciach pod przednią główną belką. Jak próbuję regulować zbieżność samymi drążkami to niewiele to daje bo chyba oba koła mi się równo obracają nawet jak kręcę tylko jednym drążkiem. Moim zdaniem w tym przypadku zbieżność należy wyregulować poprzez wydłużenie lub skrócenie tej belki poprzecznej, dobrze kombinuję?
Ursus C-4011
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 09 paź 2019, 10:01
Re: Ursus C-4011
Czy jak wyjąłem wał podnośnika z plecaka to muszę go zakładać na znaki? Chodzi o włożenie w tą łapę co pcha tłoczysko? Czy może wszystko jedno jak się wsadzi?
Pytam żeby nie rozerwało coś obudowy plecaka w razie co.
Pytam żeby nie rozerwało coś obudowy plecaka w razie co.
Re: Ursus C-4011
Obejrzyj sobie to nagranie, może coś Ci podpowie
https://www.youtube.com/watch?v=Ihp88OS ... troTRAKTOR
Ja tymczasem mam pytanie do ogólnie tu zgromadzonych. Polecilibyście jakąś sprawdzoną pompkę do hamulców?
https://www.youtube.com/watch?v=Ihp88OS ... troTRAKTOR
Ja tymczasem mam pytanie do ogólnie tu zgromadzonych. Polecilibyście jakąś sprawdzoną pompkę do hamulców?
Ursus C-4011
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 09 paź 2019, 10:01
Re: Ursus C-4011
Oglądałem już parę filmów i w żadnym nikt nie mówił o wale podnośnika (czyli tym grubym co ramiona się montuje), większość filmów jest o tłoku, rozdzielaczu i wałku ale skrętnym a nie w wale podnośnika. Większość nawet robiła remont z założonymi ramionami podnośnika.
Ale chyba wszystko jedno jak się go zamontuje bo i tak przecież tłok wszystkim reguluje, więc nie ma możliwości zeby ta łapa tłoczyska napierała w tył plecaka, czy dobrze myśle?
Nie robiłem nigdy podnosnika i dlatego pytam, a problem mam dlatego że za szybko wyjąłem ten wał i nie zaznaczyłem sobie ustawienia tej łapy tłoczyska względem plecaka. Zrobiłem tylko znak na tym wale i plecaku czyli wał zostanie wsadzony tak samo jak był, jedynie ta łapa zostaje.
Ale chyba wszystko jedno jak się go zamontuje bo i tak przecież tłok wszystkim reguluje, więc nie ma możliwości zeby ta łapa tłoczyska napierała w tył plecaka, czy dobrze myśle?
Nie robiłem nigdy podnosnika i dlatego pytam, a problem mam dlatego że za szybko wyjąłem ten wał i nie zaznaczyłem sobie ustawienia tej łapy tłoczyska względem plecaka. Zrobiłem tylko znak na tym wale i plecaku czyli wał zostanie wsadzony tak samo jak był, jedynie ta łapa zostaje.
Re: Ursus C-4011
nie ma znaczena jak założysz rurę zębatą ona nie ma żadnych punktów do montażu
Ursus C-4011 Zetor 3011 major x4 Fortschritt E512
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 09 paź 2019, 10:01
Re: Ursus C-4011
Dzięki wielkie. Wiem że może głupie pytania zadaję ale to mój pierwszy ciągnik a ja sam się uczę jeszcze. A doradzić się zbytnio nie mam kogo niestety.
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 09 paź 2019, 10:01
Re: Ursus C-4011
Jak już zacząłem od tyłu ciągnika to rzućcie okiem na zaczep górny. Patrzyłem na c360 to mają go inaczej zamocowane, na jakimś sworzniu. A tu jest przykręcony na stałe 6 śrubami.
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 09 paź 2019, 10:01
Re: Ursus C-4011
Przepraszam, nie mogłem dodać zdjęć.
Okej, nie będę Ci zaśmiecał tematu. Sorki.
Okej, nie będę Ci zaśmiecał tematu. Sorki.
Re: Ursus C-4011
Panowie jeszcze jedno pytanie. Czy wspornik deski rozdzielczej z C-355 będzie pasował do C-4011? Widzę że numery katalogowe tych wsporników się różnią stąd niepewność...
Ursus C-4011
- chrapek3011
- Posty: 4008
- Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44
Re: Ursus C-4011
Nie będzie pasował...choć założyć można wszystko...
Re: Ursus C-4011
Kwestia tylko rozstawu otworów pod śruby czy gabaryty ogólnie są znacznie różne? W sensie czego mógłbym się spodziewać?
Obecnie mam u siebie wspornik od 60-tki z bezpiecznikami z boku. Znalazłem na olx zestaw wspornik, deska i zegary oryginalne z epoki z c-355 i chętnie bym je przygarnął ale jeżeli mam się bawić w doginanie blach czy jakieś rzeźbienie kątówką itp to szkoda na mnie takiego wspornika...
Jak to kwestia tylko przewiercenia otworów i zaślepienia starych to jeszcze bym rozważył
Obecnie mam u siebie wspornik od 60-tki z bezpiecznikami z boku. Znalazłem na olx zestaw wspornik, deska i zegary oryginalne z epoki z c-355 i chętnie bym je przygarnął ale jeżeli mam się bawić w doginanie blach czy jakieś rzeźbienie kątówką itp to szkoda na mnie takiego wspornika...
Jak to kwestia tylko przewiercenia otworów i zaślepienia starych to jeszcze bym rozważył
Ursus C-4011
Re: Ursus C-4011
Kładąc rękę na pokrywy zaworów przy włączonym silniku na niskich obrotach masz nie czuć wyczuwalnego bicia,na każdej praca powinna być jednakowa.Stuki oznaczają dalsze luzy,a inna przyczyna to zużyte tulejki korbowodów
Re: Ursus C-4011
Dzięki serdeczne za radę, pomacam w sobotę pokrywy i zobaczę czy mi nic nie bije.
Tymczasem:
A no i czy w dopasowaniu wspornika deski rozdzielczej z c-355 to jest kwestia tylko powiercenia nowych otworów czy jest z tym więcej zabawy?
Tymczasem:
No i co myślicie z tą kontrą na główkach? Coś źle zrobiłem że musiałem je aż do końca wkręcić?
A no i czy w dopasowaniu wspornika deski rozdzielczej z c-355 to jest kwestia tylko powiercenia nowych otworów czy jest z tym więcej zabawy?
Ursus C-4011
Re: Ursus C-4011
Wspornik deski jest po prostu inny, nie jestem pewny czy pasuje na otworki mocujące, ale jego kształt jako wytłoczki też się trochę różni.
Co do drążków dziwne trochę - możesz wrzucić fotki?
Co do drążków dziwne trochę - możesz wrzucić fotki?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...