C-360 i ładowacz na przód
Re: C-360 i ładowacz na przód
Ale mimo swojej siermiężności to w sumie trzeba przyznać, skuteczne.
I jak każda prowizorka - niesłychanie trwałe
I jak każda prowizorka - niesłychanie trwałe
Re: C-360 i ładowacz na przód
A propo tego tematu znalazłem zdjęcie z czasów słusznie minionych z byłego NRD sześćdziesiątki oraz trzydzieski z ładowaczami Tur
http://mediatum.ub.tum.de/1542392?show_id=1542065
http://mediatum.ub.tum.de/1542392?show_id=1541636
http://mediatum.ub.tum.de/1542392?show_id=1542065
http://mediatum.ub.tum.de/1542392?show_id=1541636
Re: C-360 i ładowacz na przód
Jeszcze taka jedna myśl mnie naszła przy okazji rozważań o hydraulice: C-360 ma z tyłu dwa przyłącza, działające "przeciwbieżnie". Czy istnieją jakieś gotowe rozwiązania pozwalające zwiększyć ich liczbę ? Rozgałęźniki, trójniki itp. ? A może jest po prostu możliwość zamontowania na wyjściu ze skrzyni "piętrowo" drugiego zestawu złączek nad pierwszym, na odpowiednio dłuższych śrubach ? Przepraszam, jeśli ten pomysł jest głupi...
Re: C-360 i ładowacz na przód
Można też w przyłącza od C360 wpiąć dowolny rozdzielacz uniwersalny, np. typu RBS jaki montuje się w Bizonach, Cyklopach.
Jedno przyłącze, będzie zasilaniem dla rozdzielacza a drugie powrotem z rozdzielacza. W takim układzie możemy mieć dowolną ilość złączy hydraulicznych, w zależności od zastosowanego rozdzielacza.
Przy takim rozwiązaniu należy zablokować w traktorze dźwignię od wywrotu w rozdzielaczu obok fotela aby olej cały czas płynął do rozdzielacza zewnętrznego (dodatkowego).
Jedno przyłącze, będzie zasilaniem dla rozdzielacza a drugie powrotem z rozdzielacza. W takim układzie możemy mieć dowolną ilość złączy hydraulicznych, w zależności od zastosowanego rozdzielacza.
Przy takim rozwiązaniu należy zablokować w traktorze dźwignię od wywrotu w rozdzielaczu obok fotela aby olej cały czas płynął do rozdzielacza zewnętrznego (dodatkowego).
Re: C-360 i ładowacz na przód
Raczej myślałem o czymś takim:
z tym, że bez zaworu, skoro do złączy byłyby podłączane urządzenia sterowane własnymi rozdzielaczami.
z tym, że bez zaworu, skoro do złączy byłyby podłączane urządzenia sterowane własnymi rozdzielaczami.
Re: C-360 i ładowacz na przód
Jeśli założysz taki rozgałęźnik bez tego zaworu (dzielnika strumienia), to podłączając jeden rozdzielacz pod jedno wyjście a drugi rozdzielacz pod drugie wyjście, to olej będzie przepływał przez ten rozdzielacz który będzie ustawiony w pozycji spoczynkowej (olej popłynie na przelew, czyli wróci przewodem do do złącza powrotnego, a z stamtąd do skrzyni biegów. Po prostu, olej popłynie przez ten rozdzielacz, który aktualnie nie podaje oleju na siłownik.
Re: C-360 i ładowacz na przód
Człowiek uczy się całe życie...
Dzięki.
Dzięki.
Re: C-360 i ładowacz na przód
Równoległe podłączenie dwóch rozdzielaczy pod jedno zasilanie sprawi,że tak naprawdę żaden z nich nie będzie działał.W takim układzie można zastosować jedynie szeregowe łączenie,czyli jedna para złączek wystarczy.
Re: C-360 i ładowacz na przód
Czyli tak jak pisałem wcześniej, najlepiej pod wyjscia hydrauliki zewnętrznej podpiąć rozdzielacz, o tylu sekcjach ile będziemy potrzebować par wyjść hydrauliki.
Re: C-360 i ładowacz na przód
Plus jedno dodatkowe wyjście jak się nam coś w przyszłości ubzdrzy ....
Tak własnie mam podłączony rozdzielacz do HDS`a przyczepy. Ja sobie kupiłem niestety za mały rozdzielacz
Tak własnie mam podłączony rozdzielacz do HDS`a przyczepy. Ja sobie kupiłem niestety za mały rozdzielacz
Re: C-360 i ładowacz na przód
@Bolszewik za mało sekcji w rozdzielaczu? Jaki masz rozdzielacz, monoblok czy składany z kilku sekcji jak w Cyklopie?
Re: C-360 i ładowacz na przód
https://www.youtube.com/watch?v=q6YQ8o1_xws
https://www.youtube.com/watch?v=SbTpYMAqpu0
Rozdzielacz: Waryński - trzy sekcje. Łatwo można go rozbudować poprzez specjalne łączniki dokręcić kolejne. Problem w tym że taniej kupić pięciosekcyjny niż trzy łączniki i dwu. Poza tym nie mam aż takiej potrzeby. HDS`a robiłem bardziej dla sportu niż realnej potrzeby. Użyłem go zaledwie kilka razy, ale z uwagi na incydent z kręgosłupem postanowiłem że nie będę głupio dźwigał.
Wracając do tematu, nie za dobrze widać, ale kto chce to się dopatrzy. Rozdzielacz HDS`a jest podłączony do zewnętrznej sekcji rozdzielacza T-25.
Ponieważ w rusku rozdzielacz ma cztery pozycje (podnoszenie - neutralny - opuszczanie - pływający) na czas pracy z HDS muszę go blokować. Używam do tego gumy z haczykami takiej jak do mocowania paczek w bagażniku samochodowym. Jeśli tego nie zrobię to przytrzymanie rozdzielacza HDS`a w pozycji skrajnej powoduje wybicie rozdzielacza w T-25. Przy przeciążeniu pewnie było by tak samo. Oczywiście można by było coś kombinować w ustawieniach zaworu bezpieczeństwa, ale uznałem że to bez sensu.
https://www.youtube.com/watch?v=SbTpYMAqpu0
Rozdzielacz: Waryński - trzy sekcje. Łatwo można go rozbudować poprzez specjalne łączniki dokręcić kolejne. Problem w tym że taniej kupić pięciosekcyjny niż trzy łączniki i dwu. Poza tym nie mam aż takiej potrzeby. HDS`a robiłem bardziej dla sportu niż realnej potrzeby. Użyłem go zaledwie kilka razy, ale z uwagi na incydent z kręgosłupem postanowiłem że nie będę głupio dźwigał.
Wracając do tematu, nie za dobrze widać, ale kto chce to się dopatrzy. Rozdzielacz HDS`a jest podłączony do zewnętrznej sekcji rozdzielacza T-25.
Ponieważ w rusku rozdzielacz ma cztery pozycje (podnoszenie - neutralny - opuszczanie - pływający) na czas pracy z HDS muszę go blokować. Używam do tego gumy z haczykami takiej jak do mocowania paczek w bagażniku samochodowym. Jeśli tego nie zrobię to przytrzymanie rozdzielacza HDS`a w pozycji skrajnej powoduje wybicie rozdzielacza w T-25. Przy przeciążeniu pewnie było by tak samo. Oczywiście można by było coś kombinować w ustawieniach zaworu bezpieczeństwa, ale uznałem że to bez sensu.
Re: C-360 i ładowacz na przód
Ok, czyli jeżeli dajmy na to mam zamontowanego na przodku tura 3-sekcyjnego i jednocześnie na zadku jakąś inną maszynę sterowaną przez rozdzielacz 2-sekcyjny, to najlepiej i najprościej byłoby wywalić oba te rozdzielacze i kupić w to miejsce jeden 5-sekcyjny i podłączyć go bezpośrednio pod fotelem, a następnie ze wszystkich 5 wyjść wyprowadzić na jakiejś listwie eurozłączki ?bergman31 pisze:Czyli tak jak pisałem wcześniej, najlepiej pod wyjscia hydrauliki zewnętrznej podpiąć rozdzielacz, o tylu sekcjach ile będziemy potrzebować par wyjść hydrauliki.
Re: C-360 i ładowacz na przód
To najprostsze rozwiązanie,możesz też zastosować zawör,el.zawór który przełączy zasilanie między rozdzielaczami lub dzielnik strumienia .
Ostatnio zmieniony 10 gru 2020, 9:53 przez pop, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: C-360 i ładowacz na przód
Ok. W jaki sposób podłączyć rozdzielacze w szereg ? Uprzejmie proszę o wyjaśnienie jak dla oficera Milicji Obywatelskiej...
A jeszcze takie pytanie: w cyklopie są 2 rozdzielacze. Czy one są połączone w szereg ?
A jeszcze takie pytanie: w cyklopie są 2 rozdzielacze. Czy one są połączone w szereg ?
Re: C-360 i ładowacz na przód
Zmieniłem treść odnośnie szeregowego połączenia,bo to mogła być druciarska metoda,a na podstawie jednego przypadku niepotwierdzonego dokumentacją nie powinno się opierać.Przepraszam za zamęt.
Ostatnio zmieniony 10 gru 2020, 9:59 przez pop, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: C-360 i ładowacz na przód
Rozwiązania udokumentowane,to przełącznik lub dzielnik strumienia.
Re: C-360 i ładowacz na przód
@Tomek_J jeśli używasz jednocześnie ładowacza czołowego i inne użądzenie zamocowane z tyłu traktora, to najlepszym rozwiązaniem jest rozdzielacz wielosekcyjny (np. 5 sekcyjny). Natomiast jeśli używasz przemiennie, raz Tura a raz maszynę z tyłu ciągnika, to dobrym rozwiązaniem jest dzielnik strumienia, np. taki jak na zdjęciu które dodałeś do jednego komentarza.
Takie dziezdzielniki ma zamocowane znajomy w C360 i 5314. Na tych traktorach ma ładowacze czołowe a z tyłu zawiesza wycinak do kiszonek. Jednosześnie nie używa obu użądzeń a przełączyć przepływ oleju zajmuje dosłownie chwilę, bo to tylko dwa zawory, które można dosięgnąć przez tylne okno z fotela kierowcy.
Takie dziezdzielniki ma zamocowane znajomy w C360 i 5314. Na tych traktorach ma ładowacze czołowe a z tyłu zawiesza wycinak do kiszonek. Jednosześnie nie używa obu użądzeń a przełączyć przepływ oleju zajmuje dosłownie chwilę, bo to tylko dwa zawory, które można dosięgnąć przez tylne okno z fotela kierowcy.
Re: C-360 i ładowacz na przód
Fachowe szeregowe połaczenie,ale rozdzielacz musi mieć odpowiednie wyjście i chyba jest odpowiedzią na post,który usunąłem,czyli hydraulik miał rację.
https://sklepdlarolnika.pl/pl/p/Tuleja- ... tech/15616
https://sklepdlarolnika.pl/pl/p/Tuleja- ... tech/15616