Korba do odpalania C-4011 C-355
Korba do odpalania C-4011 C-355
Kiedyś słyszałem, że to była korba głównie do ustawiania rozrządu. Chyba ciężko będzie ją zdobyć, ale zawsze można dorobić znając wymiary
Re: Kupie oryginalna korbe do odpalania -Ursus c355
Nigdy się 60 nie odpadało z korby, jedynie zmieniało się położenie wału nią!
Re: Kupie oryginalna korbe do odpalania -Ursus c355
Też uważam, że trochę bez sensu takie odpalanie Nawet Ursus C-325 czy C-328 nie bardzo jest przystosowany do odpalania korbą. Supra nie byłem w stanie korbą obrócić tak by przełamać kompresję i uruchomić Moim zdaniem wszelkie silniki, które nie mają odprężnika dostępnego blisko pod ręką, podczas kręcenia nie były przystosowane do odpalania za jej pomocą - natomiast jest to dział Giełda i nic nam do tego że ktoś chce kupić Sam bym kupił bo się swietnie sprawdza do ustawiania zaworów czy też regulacji sprzęgła
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- Pronar 82A
- Posty: 260
- Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
- Lokalizacja: Opole
Re: Kupie oryginalna korbe do odpalania -Ursus c355
Korba służy, jak najbardziej, również, albo nawet przede wszystkim, do odpalania, po to swego czasu je robiono, bo jak wiadomo, akumulatory były trudno dostępne, a i zamożność użytkowników taka sobie i używało się je bardzo długo. Co do samego odpalania, trzeba pomału obracając korbą, wyczuć moment kompresji któregoś z cylindrów, tak, aby korba była na dole, mocno chwycić oburącz i silnie pociągnąć pól obrotu w górę, dobry silnik zapali za pierwszym razem, jeśli nie, to trzeba na nowo ustawić korbę i czynności powtórzyć, nie wolno kręcić dookoła bo może odbić. Swego czasu, w młodości odpalałem tak x razy nie tylko 40 stkę ale i Warszawę czy ruską Ladę, całkiem inaczej się odpala Zetora 25, gdzie kręci się korbą jedną ręką, a druga na odprężniku, i wyłącza się go w odpowiednim momencie. Swojej oczywiście nie sprzedam (i się off top zrobił )
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Wydzieliłem posty do nowego tematu Tutaj możemy sobie na temat korby dowolnie dyskutować
Co do sposobu odpalania - owszem, sposób odpalania jest zgoła inny w ciągnikach z odprężnikiem - natomiast nigdzie nie znalazłem opisu odpalania Diesla bez odprężnika sposobem jaki opisujesz - tak się odpalało benzyniaki.
Co do sposobu odpalania - owszem, sposób odpalania jest zgoła inny w ciągnikach z odprężnikiem - natomiast nigdzie nie znalazłem opisu odpalania Diesla bez odprężnika sposobem jaki opisujesz - tak się odpalało benzyniaki.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Ciekawi mnie, w jaki sposób odpalało się za pomocą korby duże silniki, np. wysokoprężny V8 w KrAZie czy trochę mniejszy gaźnikowy V8 w Zile lub Uralu? Wspomniane silniki mają znacznie większą pojemność skokową niż Ursus C4011 czy Zetor 50 Super.
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Z tego co kiedyś wujo wspominał, to odpalano u nich majora z korby, ale major z tego co pamiętam posiada odprężnik (zaznaczam że z tego co pamiętam), ale mówił że to były krytyczne sytuacje już, natomiast jak kupił 30 to chyba też kobrę dostał, ale opowiadał że ani razu nie używał. Ogółem przy odpalaniu z korby łatwo o nieszczęście. Więc odradzam pomysł palenia tego typu ciągników na pokazach, szczególnie gdy ktoś nie ma w tym wprawy.
Re: Kupie oryginalna korbe do odpalania -Ursus c355
Jak zdobede ta korbe rozruchowa(lekko nie bedzie) bede sie trzymal twojej instrukcji.Pronar 82A pisze: ↑25 sty 2021, 12:13 Korba służy, jak najbardziej, również, albo nawet przede wszystkim, do odpalania, po to swego czasu je robiono, bo jak wiadomo, akumulatory były trudno dostępne, a i zamożność użytkowników taka sobie i używało się je bardzo długo. Co do samego odpalania, trzeba pomału obracając korbą, wyczuć moment kompresji któregoś z cylindrów, tak, aby korba była na dole, mocno chwycić oburącz i silnie pociągnąć pól obrotu w górę, dobry silnik zapali za pierwszym razem, jeśli nie, to trzeba na nowo ustawić korbę i czynności powtórzyć, nie wolno kręcić dookoła bo może odbić. Swego czasu, w młodości odpalałem tak x razy nie tylko 40 stkę ale i Warszawę czy ruską Ladę, całkiem inaczej się odpala Zetora 25, gdzie kręci się korbą jedną ręką, a druga na odprężniku, i wyłącza się go w odpowiednim momencie. Swojej oczywiście nie sprzedam (i się off top zrobił )
- Pronar 82A
- Posty: 260
- Rejestracja: 20 mar 2008, 22:51
- Lokalizacja: Opole
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Im więcej cylindrów, tym odpalanie korbą łatwiejsze, gaźnikowce dolnozaworowe się kręcą bardzo lekko, natomiast np. z mojego doświadczenia, silnik Lady-górnozaworowy, ciężej od czterdziestki, i franca lubiła odbijać do tyłu, trzeba było mocno trzymać, bo w innym razie-łapy połamane.
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
żuk idzie leciutko, bo już kilka razy paliłem
swego czasu próbowałem odpalić 330 na korbę w szkole, efekt był mizerny bo nie mogłem zgadać się z kumplem aby w dobrym momecie opuścił odprężnik
swego czasu próbowałem odpalić 330 na korbę w szkole, efekt był mizerny bo nie mogłem zgadać się z kumplem aby w dobrym momecie opuścił odprężnik
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Rozumnę, że takiego Żuka gaźnikowego łatwo odpalić, bo w sumie nie ma tam dużego stopnia sprężania w silniku. Napewno w Ładzie górnozaworowej jest wyższy stopień sprężania.
Natomiast takie wysokoprężne V8 o pojemności skokowej ponad 14l musi stawiać bardzo duży opór przy odpaleniu za pomocą korby.
Natomiast niedawno widziałem film z opalania silnika w czołgu (Tygrys lub Pantera) za pomocą korby. Dwóch facetów kręciło korbą i po kilkunastu obrotach było słychać jakby świst jakiegoś koła zamachowego. Czyżby było tam koło zamachowe o dużej masie, które po uprawianiu w obrót za pomocą korby ręcznej, swoją siłą bezwładności po zasprzęgleniu z wałem korbowym silnika, powodowało uruchomienie silnika?
Natomiast takie wysokoprężne V8 o pojemności skokowej ponad 14l musi stawiać bardzo duży opór przy odpaleniu za pomocą korby.
Natomiast niedawno widziałem film z opalania silnika w czołgu (Tygrys lub Pantera) za pomocą korby. Dwóch facetów kręciło korbą i po kilkunastu obrotach było słychać jakby świst jakiegoś koła zamachowego. Czyżby było tam koło zamachowe o dużej masie, które po uprawianiu w obrót za pomocą korby ręcznej, swoją siłą bezwładności po zasprzęgleniu z wałem korbowym silnika, powodowało uruchomienie silnika?
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Istniały dwa rodzaje rozruszników ręcznych,sprężynowy(które są stosowane nawet dziś np.na jachtach) oraz bezwładnościowe w którym koło zamachowe wkręcało się poprzez przekładnię na duże obroty i poprzez mechanizm zapadkowy sprzęgało z wałem.Odpalanie korbą miało racje bytu,gdy silniki miały stopień sprężania rzędu 6:1,7:1 i z racji pracy na paliwie niskooktanowym ,wyprzedzenie zapłonu "0"albo niewiele przed.Stare pojazdy nieraz były wyposażone w mechanizm ręcznego opóźnienia zapłonu,żeby właśnie wyeliminować efekt odbicia korby,a mimo to wielu kierowców miało potrzaskane nadgarstki.
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Zdobylem korbe i wczoraj odpalilem nadgarstki cale
dominik5211 mnie straszyl ze w gips sie pcham,a on odpalil pierwszy swojego majorka ,a ja zaraz po nim c355.
Za 10 tym razem odpalilem bo sie na poczatku balem,ale teraz to bulka z maslem
Trzymac sie instrukcji kolegi z Serbii i kolegi Pronar 82A i mozna z zamknietymi oczami odpalac.
dominik5211 mnie straszyl ze w gips sie pcham,a on odpalil pierwszy swojego majorka ,a ja zaraz po nim c355.
Za 10 tym razem odpalilem bo sie na poczatku balem,ale teraz to bulka z maslem
Trzymac sie instrukcji kolegi z Serbii i kolegi Pronar 82A i mozna z zamknietymi oczami odpalac.
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
No to brawo Przekonaliście się
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 13 mar 2021, 20:52
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Witam Wszystkich. Jestem tu....Nowy i na spokojnie przetrząsam kopalnię wiedzy na forum.
Mam pytanie od rośnie korby:
Czy ma ktoś lub czy mógłby ktoś wrzucić wymiary korby, szczególnie samej końcówki. Może jakieś dokładne foto?
Z góry dziękuję i pozdrawiam:)
Mam pytanie od rośnie korby:
Czy ma ktoś lub czy mógłby ktoś wrzucić wymiary korby, szczególnie samej końcówki. Może jakieś dokładne foto?
Z góry dziękuję i pozdrawiam:)
- dominik5211
- Posty: 142
- Rejestracja: 16 sty 2008, 15:34
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Nie sądziłem że majorek zapali z korby po 4 miesiącach stania,przyznam że byłem miło zaskoczony
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Wrzucam to co mam, końcówkę możesz wykonać wykorzystując nakrętkę wału z zazębiaczem, po przetoczeniu
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 13 mar 2021, 20:52
Re: Korba do odpalania C-4011 C-355
Super przydatne. Będę walczył w wolnej chwili w tygodniu.
Dziękuję bardzo
Dziękuję bardzo