S301d 30 lat nie odpalany
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
S301d 30 lat nie odpalany
Witam, nie znalazłem odpowiedniego działu aby się przywitać więc witam się tutaj. Także witam wszystkich forumowiczów.
Ostatnio nabyłem traktorek dzik z silnikiem s301d. Oczywiście ciągniczek stał ok 30lat nie odpalany więc trzeba bylo się nim trochę zająć. Od razu powiem że niestety nie znam się na silnikach jakoś bardzo dobrze. Jakieś podstawy mam ale to za mało. A z esami nigdy do czynienia nie miałem. Zabrałem się za niego sam ponieważ nie znam nikogo kto mógłby się nim zając i mi go odpalić. Tak więc do rzeczy, otóż zwracam się z prośbą do was odnośnie wiedzy jak odpalić takowy silniczek. Silnik tak jak pisałem stał ok 30lat nie odpalany. Ja zanim podjąłem się prób odpalenia zacząłem od czyszczenia podzespołów tj: bak, wtrysk, pompa, regulacji zaworów, wymiana wężyków, oleju itd. Potem przyszedł czas na odpalenie i niestety nie odpala, a powodem podstawowym jest pompa która nie podaję paliwa, odpowietrzałem ją tak jak wyczytałem w poscie u innych kolegów ale niestety paliwo nie wychodzi z pompy. Czy to oznacza że pompa niestety się skończyła? Czy coś pominąłem, źle zrobiłem z nią. Jak długo trzeba kręcic silnikiem aby ppompa podała paliwo? Czy od razu powinna podać? Z góry dziękuje za jakieś podpowiedzi.
Ostatnio nabyłem traktorek dzik z silnikiem s301d. Oczywiście ciągniczek stał ok 30lat nie odpalany więc trzeba bylo się nim trochę zająć. Od razu powiem że niestety nie znam się na silnikach jakoś bardzo dobrze. Jakieś podstawy mam ale to za mało. A z esami nigdy do czynienia nie miałem. Zabrałem się za niego sam ponieważ nie znam nikogo kto mógłby się nim zając i mi go odpalić. Tak więc do rzeczy, otóż zwracam się z prośbą do was odnośnie wiedzy jak odpalić takowy silniczek. Silnik tak jak pisałem stał ok 30lat nie odpalany. Ja zanim podjąłem się prób odpalenia zacząłem od czyszczenia podzespołów tj: bak, wtrysk, pompa, regulacji zaworów, wymiana wężyków, oleju itd. Potem przyszedł czas na odpalenie i niestety nie odpala, a powodem podstawowym jest pompa która nie podaję paliwa, odpowietrzałem ją tak jak wyczytałem w poscie u innych kolegów ale niestety paliwo nie wychodzi z pompy. Czy to oznacza że pompa niestety się skończyła? Czy coś pominąłem, źle zrobiłem z nią. Jak długo trzeba kręcic silnikiem aby ppompa podała paliwo? Czy od razu powinna podać? Z góry dziękuje za jakieś podpowiedzi.
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Silnik jest trudny do odpowietrzenia.
Zdarzyło mi się to ze 3 - 4 razy. Trzeba go ustawić równo żeby wszystko wybulkało.
Przy kręceniu korbą słychać takie >>szczęknięcie<< w zasadzie od początku kręcenia.
Pompę robiłem w zakładzie, ale że już były wówczas problemy z częściami została "przestawiona" na sekcjach. Cokolwiek to znaczy i czy to była prawda nie wiem. Zapłaciliśmy zamontowali i maszyn pracowała jeszcze kilka lat po czym sprawna została sprzedana.
W razie czego mam mam skany instrukcji i katalogu.
Zdarzyło mi się to ze 3 - 4 razy. Trzeba go ustawić równo żeby wszystko wybulkało.
Przy kręceniu korbą słychać takie >>szczęknięcie<< w zasadzie od początku kręcenia.
Pompę robiłem w zakładzie, ale że już były wówczas problemy z częściami została "przestawiona" na sekcjach. Cokolwiek to znaczy i czy to była prawda nie wiem. Zapłaciliśmy zamontowali i maszyn pracowała jeszcze kilka lat po czym sprawna została sprzedana.
W razie czego mam mam skany instrukcji i katalogu.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
Re: S301d 30 lat nie odpalany
No właśnie zauważyć że jest trudny do odpowietrzania ręka mi odpada od kręcenia korbą ale jeszcze się nie poddaję. Zastanawia mnie tylko fakt że ani kropla nie chce wyjść z pompy na wtrysk!!! To " szczekanie" jak napisałeś też u mnie słychać, także powinna być ok. Ropa po poluzowaniu śrubki na klucz 12 wychodzi i wydaję mi się że beż bąbli już. A odnośnie wtrysku powiedz mi czy jest jakaś regulacja na nim? tzn jest tam od góry taka duża nakrętka na śrubokręt jak się odkręci króciec przelewowy, a pod nią sprężyna i pytanie moje brzmi czy mam tą sprężynę dokręcać mocno czy np ileś obrotów itd?Bolszewik pisze: ↑15 lut 2021, 20:20 Silnik jest trudny do odpowietrzenia.
Zdarzyło mi się to ze 3 - 4 razy. Trzeba go ustawić równo żeby wszystko wybulkało.
Przy kręceniu korbą słychać takie >>szczęknięcie<< w zasadzie od początku kręcenia.
Pompę robiłem w zakładzie, ale że już były wówczas problemy z częściami została "przestawiona" na sekcjach. Cokolwiek to znaczy i czy to była prawda nie wiem. Zapłaciliśmy zamontowali i maszyn pracowała jeszcze kilka lat po czym sprawna została sprzedana.
W razie czego mam mam skany instrukcji i katalogu.
A co do instrukcji i katalogu to bardzo chętnie skorzystam i poprosiłbym jeżeli to nie kłopot np na mail.
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Nie pamiętam jak to było ustawiane ....
Gdzieś na forum jest to opisane.
Wyślij mi Swój e-mail.
Gdzieś na forum jest to opisane.
Wyślij mi Swój e-mail.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Silnik który nabyłem stał z 10 lat.
Nowy olej, czyszczenie, tak samo jak u Ciebie. Odpowietrzenie było ciężkie a samą pompę trzymałem w ropie prawie rok żeby dźwigienka od gazu swobodnie się przesuwała.
Na tej dużej śrubie ma być paliwo i musi sie dobrze przelać - ja miałem zrobioną bańkę 5l na próbę jak zbiornik i wysoko podwieszony. Zdjąłem rurkę od wtryskiwacza i najpierw kręciłem (oczywiście odprężnik w górę) aż pompa zaczęła tłoczyć - pluć paliwem. Dźwignia gazu na max obroty. Założyłem rurkę od wtrysku i znów jak się napełniła to dopiero wkręciłem do wtryskiwacza.
Przy odpaleniu 3-4 szybkie obroty i puszczam odprężnik i chodzi - ostatnio odpalił tak po pół roku postoju i mrozach po naście stopni, odpalany w dzień gdzie było chyba -5.
Nowy olej, czyszczenie, tak samo jak u Ciebie. Odpowietrzenie było ciężkie a samą pompę trzymałem w ropie prawie rok żeby dźwigienka od gazu swobodnie się przesuwała.
Na tej dużej śrubie ma być paliwo i musi sie dobrze przelać - ja miałem zrobioną bańkę 5l na próbę jak zbiornik i wysoko podwieszony. Zdjąłem rurkę od wtryskiwacza i najpierw kręciłem (oczywiście odprężnik w górę) aż pompa zaczęła tłoczyć - pluć paliwem. Dźwignia gazu na max obroty. Założyłem rurkę od wtrysku i znów jak się napełniła to dopiero wkręciłem do wtryskiwacza.
Przy odpaleniu 3-4 szybkie obroty i puszczam odprężnik i chodzi - ostatnio odpalił tak po pół roku postoju i mrozach po naście stopni, odpalany w dzień gdzie było chyba -5.
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Marcin jeśli chodzi o opowietrzenie to musisz zacząć od filtra paliwa, później na pompie odkręcasz śrubę z dołu na klucz 12 , jak przeleje sie paliwo to odkręcasz obie śruby chyba na klucz 19 i czekasz aż przeleje ci się paliwo , odkręcasz przewód wysokiego ciśnienia i kręcisz korbą aż poda ci paliwo przy pompie jak poda zakręcasz przewód , kręcisz korbą żeby podał ci na wtrysk, jest takie charakterystyczne "zgrzytanie" , jak zacznie podawać na wtrysk pokręć trochę i musi zagadać ;P, jak nie pomoże to albo pompa ci się skończyła, albo może masz zapłon źle ustawionymarcinN1949 pisze: ↑15 lut 2021, 19:04 Witam, nie znalazłem odpowiedniego działu aby się przywitać więc witam się tutaj. Także witam wszystkich forumowiczów.
Ostatnio nabyłem traktorek dzik z silnikiem s301d. Oczywiście ciągniczek stał ok 30lat nie odpalany więc trzeba bylo się nim trochę zająć. Od razu powiem że niestety nie znam się na silnikach jakoś bardzo dobrze. Jakieś podstawy mam ale to za mało. A z esami nigdy do czynienia nie miałem. Zabrałem się za niego sam ponieważ nie znam nikogo kto mógłby się nim zając i mi go odpalić. Tak więc do rzeczy, otóż zwracam się z prośbą do was odnośnie wiedzy jak odpalić takowy silniczek. Silnik tak jak pisałem stał ok 30lat nie odpalany. Ja zanim podjąłem się prób odpalenia zacząłem od czyszczenia podzespołów tj: bak, wtrysk, pompa, regulacji zaworów, wymiana wężyków, oleju itd. Potem przyszedł czas na odpalenie i niestety nie odpala, a powodem podstawowym jest pompa która nie podaję paliwa, odpowietrzałem ją tak jak wyczytałem w poscie u innych kolegów ale niestety paliwo nie wychodzi z pompy. Czy to oznacza że pompa niestety się skończyła? Czy coś pominąłem, źle zrobiłem z nią. Jak długo trzeba kręcic silnikiem aby pompa podała paliwo? Czy od razu powinna podać? Z góry dziękuje za jakieś podpowiedzi.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Dziękuję za podpowiedzi już wiem na dzień dobry że odkrecalem tylko śrubę na klucz 12 a na 19 nie. Te na 19 to ta która jest obok wezyka który podjadę z filtra paliwa ?
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Tak dokładnie tą nakrętkę, musisz popuścić.marcinN1949 pisze: ↑16 lut 2021, 11:36 Dziękuję za podpowiedzi już wiem na dzień dobry że odkrecalem tylko śrubę na klucz 12 a na 19 nie. Te na 19 to ta która jest obok wezyka który podjadę z filtra paliwa ?
Obserwuj,aż będzie lecieć czyste paliwo bez pęcherzyków powietrza, potem dokręć ją ( w razie potrzeby wymień tą miedziana uszczelkę pod nakrętką rozmiar m14, z tego co pamiętam). Oczywiście daj gaz, bo sam nieraz kręcę i dziwie się dlaczego nie pali, a nie dawałem gazu. .
Możliwe jak tak długo stał, to mogło chwycić wtrysk, tzn iglice, także sprawdź czy prawidłowo rozpyla ropę. A jak z kompresom sprawa wygląda?
Wtrysk ustawia się na maszynce ( samemu lepiej tego nie ruszać), końcówka wtrysku pasuje od ursusa c 330 (polecam WZM) ciśnienie otwarcia 120 atm.A odnośnie wtrysku powiedz mi czy jest jakaś regulacja na nim? tzn jest tam od góry taka duża nakrętka na śrubokręt jak się odkręci króciec przelewowy, a pod nią sprężyna i pytanie moje brzmi czy mam tą sprężynę dokręcać mocno czy np ileś obrotów itd?
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Kompresji niestety nie sprawdzałem bo nie mam czym. Ale jak go rozkrecilem dobrze na obroty i wcisnalem odprężnik to mi silnik prawie się przewracal bo nie był przykręcony także kompresję na moje oko ma dobrą. Co do wtrysku to już go rozkręciłem, wyczyściłem i iglica się rusza natomiast zostaje mi teraz uderzyć do kogoś kto może ustawić aby się w dobrym momencie otwierał. Dzisiaj niestety nie miałem czasu się nim zająć, może jutro poświęcę znowu trochę czasu i spróbuję odpowietrzacz tak jak napisaliście.Pitross18 pisze: ↑16 lut 2021, 12:59Tak dokładnie tą nakrętkę, musisz popuścić.marcinN1949 pisze: ↑16 lut 2021, 11:36 Dziękuję za podpowiedzi już wiem na dzień dobry że odkrecalem tylko śrubę na klucz 12 a na 19 nie. Te na 19 to ta która jest obok wezyka który podjadę z filtra paliwa ?
Obserwuj,aż będzie lecieć czyste paliwo bez pęcherzyków powietrza, potem dokręć ją ( w razie potrzeby wymień tą miedziana uszczelkę pod nakrętką rozmiar m14, z tego co pamiętam). Oczywiście daj gaz, bo sam nieraz kręcę i dziwie się dlaczego nie pali, a nie dawałem gazu. .
Możliwe jak tak długo stał, to mogło chwycić wtrysk, tzn iglice, także sprawdź czy prawidłowo rozpyla ropę. A jak z kompresom sprawa wygląda?
Wtrysk ustawia się na maszynce ( samemu lepiej tego nie ruszać), końcówka wtrysku pasuje od ursusa c 330 (polecam WZM) ciśnienie otwarcia 120 atm.A odnośnie wtrysku powiedz mi czy jest jakaś regulacja na nim? tzn jest tam od góry taka duża nakrętka na śrubokręt jak się odkręci króciec przelewowy, a pod nią sprężyna i pytanie moje brzmi czy mam tą sprężynę dokręcać mocno czy np ileś obrotów itd?
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
Re: S301d 30 lat nie odpalany
No i sie udało, silnik odpalony:) ale sie cieszę mam pytanie co do oleju, bo pochodził z 2 minuty i go zgasiłem żeby zlać stary olej i dać mu nowego, pytanie tylko jaki dokładnie. Przeczytałem gdzieś na forum że obojętnie jaki ale mineralny, i wchodzi go podobno ok 2,3l tak? A poniżej link z pierwszego uruchomienia i kolejne pytanie jakie mam to odnośnie obrotów, beż dodawania gazu chodzi tak jak na filmie. Czy dobrze rozumiem żeby wyregulować obroty to muszę pogrzebać w tym okienku rewizyjnym dokręconym na 3 śrubeczki?
https://www.youtube.com/watch?v=L4oVJd2 ... l=MarcinNo.
https://www.youtube.com/watch?v=L4oVJd2 ... l=MarcinNo.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Teraz filmik po regulacji kąta wtrysku wg instrukcji którą zamieścił na swoim kanale autor 1977omek. Jak dla mnie jest ok, ale ja jestem laikiem więc proszę o opinię mądrych głów w temacie
https://www.youtube.com/watch?v=cPhB_ff ... l=MarcinNo.
https://www.youtube.com/watch?v=cPhB_ff ... l=MarcinNo.
Re: S301d 30 lat nie odpalany
U mnie chodził na Superolu który wymieniałem co roku.
Wg. papierów 10W30
Gratuluje udanego ożywienia maszyny !
Wg. papierów 10W30
Gratuluje udanego ożywienia maszyny !
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
Re: S301d 30 lat nie odpalany
A dziękuję dziękuję sam jestem w szoku że mi się to udało A jak Ci się wydaję jeżeli chodzi o pracę ? Jest w miarę ok czy jeszcze trzeba poprawiać? Pytam bo nie mam zielonego pojęcia jak to powinno pracować
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Pracuje wg. mnie dobrze.
Ja miałem to zrobione w ten sposób że listwa od gazu miała wkręconą śrubkę w 1/4 i nigdy nie spadała niżej. Były to minimalne stabilne obroty (coś koło tego z początku drugiego filmiku, może ciut wyżej). Tak się odpalało, czasami zimą dawałem więcej gazu na lince wisiała "specjalna" sprężynka, w normalnej temperaturze. Te silniki lubią raczej wyższe obroty.
Gasiłem poprzez wciśnięcie popychacza od pompy i uniesienie odprężnika tuż zanim silnik zaczął by się "odbijać" od kompresji. Oczywiście cały czas trzymając wciśnięty popychacz pompy żeby paliwo nie rozrzedzało oleju silnikowego.
Widzę że też dałeś sobie spokój z oryginalnym filterm ?
Ja też go nie miałem tylko ten przelotowy na wężyk.
Ja miałem to zrobione w ten sposób że listwa od gazu miała wkręconą śrubkę w 1/4 i nigdy nie spadała niżej. Były to minimalne stabilne obroty (coś koło tego z początku drugiego filmiku, może ciut wyżej). Tak się odpalało, czasami zimą dawałem więcej gazu na lince wisiała "specjalna" sprężynka, w normalnej temperaturze. Te silniki lubią raczej wyższe obroty.
Gasiłem poprzez wciśnięcie popychacza od pompy i uniesienie odprężnika tuż zanim silnik zaczął by się "odbijać" od kompresji. Oczywiście cały czas trzymając wciśnięty popychacz pompy żeby paliwo nie rozrzedzało oleju silnikowego.
Widzę że też dałeś sobie spokój z oryginalnym filterm ?
Ja też go nie miałem tylko ten przelotowy na wężyk.
Re: S301d 30 lat nie odpalany
O co z resztą pojazdu ?
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
Re: S301d 30 lat nie odpalany
U mnie przed regulacja kąta wtrysku tak pomyślałem żeby zrobić ze śrubka ale jak po rekulacji zaczął pracować równo i nie gasnąć to zostawiłem. Na ciepłym silniku odpal po jednym przekręceniu korba, zobaczymy jak będzie jak go zamontuje do traktorka i będzie na zimnie stał. Ja gaszę tak samo jak ty. A co do reszty traktorka to mam rame i skrzynie od dzika. Także muszę założyć silnik i sprawdzić teraz skrzy je czy wszystko tam działa i czy będzie jeździł. Nie mogę dorzucic zdjęcia z telefonu bo za duży rozmiar a nie umiem w telefonie zmniejszyć. Jutro zrobię przez kompa wrzucę. W teorii to jest dzik 21-4k. Chodź poczytałem trochę i nie wiadomo czy to jakiś oryginał czy SAM. Tzn rama bo silnik to wiadomo że jest inny.Bolszewik pisze: ↑17 lut 2021, 17:54 Pracuje wg. mnie dobrze.
Ja miałem to zrobione w ten sposób że listwa od gazu miała wkręconą śrubkę w 1/4 i nigdy nie spadała niżej. Były to minimalne stabilne obroty (coś koło tego z początku drugiego filmiku, może ciut wyżej). Tak się odpalało, czasami zimą dawałem więcej gazu na lince wisiała "specjalna" sprężynka, w normalnej temperaturze. Te silniki lubią raczej wyższe obroty.
Gasiłem poprzez wciśnięcie popychacza od pompy i uniesienie odprężnika tuż zanim silnik zaczął by się "odbijać" od kompresji. Oczywiście cały czas trzymając wciśnięty popychacz pompy żeby paliwo nie rozrzedzało oleju silnikowego.
Widzę że też dałeś sobie spokój z oryginalnym filterm ?
Ja też go nie miałem tylko ten przelotowy na wężyk.
-
- Posty: 32
- Rejestracja: 15 lut 2021, 18:51
Re: S301d 30 lat nie odpalany
A tak z innej beczki czy komuś nie zalega gdzieś w garażu ta góra od osłony wirnika ? Brakuje mi jej do kpl osłon. Jak ktoś by miał to za rozsądne pieniazki odkupie.
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Gratulacje uruchomienia tego silniczka.
Całkiem ładnie pracuje, po nagrzaniu te silniczki pracuję równano zarówno na wolnych obrotach (nie lubią z zbyt niskich obrotów), jak i wysokich.
lub https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/24HI/
często maja jakieś szpargały to esioczków.
Całkiem ładnie pracuje, po nagrzaniu te silniczki pracuję równano zarówno na wolnych obrotach (nie lubią z zbyt niskich obrotów), jak i wysokich.
Ja mam zalanego olejem 15W40 Turdus wchodzi około 2l, zobacz w jakim stanie jest filtr oleju,może po tak długim postoju będzie zatkany.pytanie tylko jaki dokładnie. Przeczytałem gdzieś na forum że obojętnie jaki ale mineralny, i wchodzi go podobno ok 2,3l tak?
To akurat jest ważna część, bez niej głowica nie ma prawidłowego chłodzenia, na np olx bez problemu powinieneś znaleźć np https://www.olx.pl/oferta/silnik-andori ... 9aa9efd9e7 gość ma każdą część do tego silnika.A tak z innej beczki czy komuś nie zalega gdzieś w garażu ta góra od osłony wirnika ? Brakuje mi jej do kpl osłon. Jak ktoś by miał to za rozsądne pieniazki odkupie.
lub https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/24HI/
często maja jakieś szpargały to esioczków.
Re: S301d 30 lat nie odpalany
Ja mam na superolu i wszystkie"Capki" w naszej okolicy maja wlany superol , co do obrotów to tu gdzie na filmie "trzymasz gaz" to daj śrubkę z nakrętką i ustaw sobie równe obroty , takie żeby sobie pykał na spokojnie ale nie za niskie żeby go nie zduszało jak na filmiemarcinN1949 pisze: ↑17 lut 2021, 14:45 No i sie udało, silnik odpalony:) ale sie cieszę mam pytanie co do oleju, bo pochodził z 2 minuty i go zgasiłem żeby zlać stary olej i dać mu nowego, pytanie tylko jaki dokładnie. Przeczytałem gdzieś na forum że obojętnie jaki ale mineralny, i wchodzi go podobno ok 2,3l tak? A poniżej link z pierwszego uruchomienia i kolejne pytanie jakie mam to odnośnie obrotów, beż dodawania gazu chodzi tak jak na filmie. Czy dobrze rozumiem żeby wyregulować obroty to muszę pogrzebać w tym okienku rewizyjnym dokręconym na 3 śrubeczki?
https://www.youtube.com/watch?v=L4oVJd2 ... l=MarcinNo.