Silnik dla wiedzącego o co chodzi to błahostka...lejlandy małe i duże nie są tak przyjemne i stare Stary.
Ursus 914 1988r
Re: Ursus 914 1988r
Nie przerabiasz przy okazji skrzyni na tzw szybką?
Re: Ursus 914 1988r
Silniki generalnie to na jedno kopyto robota w większości - ale miałem tu głównie na myśli całe przekładnie, most i hydraulikę.chrapek3011 pisze: ↑22 sty 2022, 22:11
Silnik dla wiedzącego o co chodzi to błahostka...lejlandy małe i duże nie są tak przyjemne i stare Stary.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
U mnie głównie ciężkie ziemie, więc wolna wystarczy, szybki jest rusek, a jak będę chciał już typowo w transport to wolałbym 1201 lub 1212 że względu na 6cyl i miękki przód
Silnik przyjemny, choć już przy całym ciągniku czuć wagę tego wszystkiego, a podłoga słaba to żurawikiem ciężko manewrować
Hydraulika nie jest aż tak ciężka, aby pojać gdzie co idzie i jak w miarę działa. Plecaka na 70% sam się nie podejmę remontu, choć to jeszcze jest do przemyślenia, najgorzej jest 4 chyba regulacje (silowa, mieszana, pozycyjna i ciśnieniowa) drążków od groma.
Z mostem czy zwolnicami jest dosyć przyjemnie tylko gdyby były jeszcze wybite wszystkie miary aby podstawić do wzory aby obliczyć stosy podkładek to całkiem dobrze, niestety metoda prób i błędów.
Stan na 22.01.2022 godzina 23.52
Zostało przykręcić pokrywę przednia i dokupić wałek hamulca skrzyni aby to wyregulowac. Do dekla na skrzyni założyć rozdzielacz wom/wzmacniacz. Cały kompletny wzmacniacz założony, wyregulowana taśma zolwia, pokrywy tylnej z pierścieniami tłokowymi nie jestem do końca pewny ale po złożeniu korpusy, uzupełnię płyny, nałożę podłogę i sprawdzę czy wszystkie mechanizmy działają.
Założony wałek sprzęgła starego typu, wąski, do silnika bez turba wytrzyma spokojnie.
Jeszcze zostało wyregulowac miernik impulsów bo czekam na uszczelniacz ala simerimgi do tłumika. Do jednego walka 4 regulacje występują całkiem inne niż w starym typie. Jest na ramieniu, w tłumiku, zderzak oraz luz sprężyny. Cały korpus leci z książki z suwmiarką, szczelinomierzem i kluczem dynamometrycznym.
A teraz czas do domu bo rano po 4 godzinie mucki wzywają
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Lecimy z tematem dalej
Chłodnica była wywieziona do lutowania, telefon niedawno otrzymałem że jest gotowa to z kolejnego ciągnika jutro wyjeżdża na lutowanie, w 385 jest chłodnica starego typu całkiem, że zbiorniczkiem wyrównawczym.
74 rok więc może posiadać już zelmoty na uszach.
W ursusie naprawdę zmian nie chciało się robić nawet na odlewni. W nowym typie silnika 8011 w 914 zaślepiono otwór w dolocie od odmy, dodano łącznika gumowy pomiędzy termostatem a pompa wody (ogólnie w ciężkiej serii występuje lekko 5 typów pomp...) i a uszczelka pod głowicą, ( tutaj to jest wybór wielki, w starym typie 1 kanał otwarty, w nowym typie wszystkie zamknięte oraz grubości 1,2 oraz 1,5mm. Uszczelki ze wszystkimi kanałami wodnymi to wymyśł pgr, kółek i innych domorosłych mechaników)
A po za tym zwolnica prawa założona z nowymi tarczami, sprężynkami i kulkami w rozpieraku
Także dekiel skrzyni biegów złożony z rozdzielaczem który udało się uruchomić po 20 latach, luzow brak, myślę że powinien chodzić (nowy lekko 8 stów...)
Na jutro lub pojutrze plan na założenie nowego sworznia hamulca skrzyni, wałek hamulca i zbicie skrzyni pośredniej z korpusem. Ewentualnie jak dostanę już bereciki do trzpieni hamulcow, czujnik od Poloneza do ręcznego, czujnik zaniku ciśnienia w skrzyni i uszczelniacze do tłumika miernika impulsów to zakończę temat z miernikiem, hamulcem nożnym i ręcznym na korpusie mostu i deklem skrzyni całkowicie.
Chłodnica była wywieziona do lutowania, telefon niedawno otrzymałem że jest gotowa to z kolejnego ciągnika jutro wyjeżdża na lutowanie, w 385 jest chłodnica starego typu całkiem, że zbiorniczkiem wyrównawczym.
74 rok więc może posiadać już zelmoty na uszach.
W ursusie naprawdę zmian nie chciało się robić nawet na odlewni. W nowym typie silnika 8011 w 914 zaślepiono otwór w dolocie od odmy, dodano łącznika gumowy pomiędzy termostatem a pompa wody (ogólnie w ciężkiej serii występuje lekko 5 typów pomp...) i a uszczelka pod głowicą, ( tutaj to jest wybór wielki, w starym typie 1 kanał otwarty, w nowym typie wszystkie zamknięte oraz grubości 1,2 oraz 1,5mm. Uszczelki ze wszystkimi kanałami wodnymi to wymyśł pgr, kółek i innych domorosłych mechaników)
A po za tym zwolnica prawa założona z nowymi tarczami, sprężynkami i kulkami w rozpieraku
Także dekiel skrzyni biegów złożony z rozdzielaczem który udało się uruchomić po 20 latach, luzow brak, myślę że powinien chodzić (nowy lekko 8 stów...)
Na jutro lub pojutrze plan na założenie nowego sworznia hamulca skrzyni, wałek hamulca i zbicie skrzyni pośredniej z korpusem. Ewentualnie jak dostanę już bereciki do trzpieni hamulcow, czujnik od Poloneza do ręcznego, czujnik zaniku ciśnienia w skrzyni i uszczelniacze do tłumika miernika impulsów to zakończę temat z miernikiem, hamulcem nożnym i ręcznym na korpusie mostu i deklem skrzyni całkowicie.
Re: Ursus 914 1988r
Uszczelki z otwartymi kanałami to nie wymysł domorosłych mechaników tylko Ursusa i Zetora, ale że to rozwiązanie nie wypaliło i w późniejszych modelach nie było praktykowane to już druga strona medalu. A fakt, że bez przerwy są w obiegu uszczelki z otwartymi kanałami wynika z tego, że ogólnie dostępny katalog do 914-1614 jest właśnie z okresu (86-90), kiedy były one stosowane i widnieją w nim. Druga sprawa to taka, że ktoś kiedyś wprowadził zamieszanie w oznaczeniach uszczelek i te z otwartymi kanałami są oznaczone numerami tych z zamkniętymi.
Re: Ursus 914 1988r
Ostatnio nasz forumowy kolega właśnie miał problemy wynikające z tych uszczelek, w 8011
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:40
Re: Ursus 914 1988r
Nawet w instrukcjach napraw do serii ciężkiej nie jest to dokładnie opisane. Co i jak z tymi uszczelkami. Chyba tylko opisane w jakich sytuacjach jaką grubość uszczelki stosować. Nie ma nic o utworach.
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Ds Martin czyli producent silników zaleca taka do starego typu i tamta do nowego typu. Brak wogole opisanej na wszystkich kanalach otwartych. Do tego przy nowym typie mamy termostat z grzybkiem i pokrywy z otworem do pompy.
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Co do katalogu, sam posiadam rocznik 74, podajrze 80, 85 i niedługo mogę zdobyć wersję na 88 rok. Ten ogólnodostepny katalog żółty niebieski to rocznik 85 czyli świeży po wprowadzeniu 914 i niektóre rzeczy nie zgadzają się np u mnie ale to drobnostki. Numery uszczelek w wolnej chwili jeszcze przejrzę z ciekawości, choć trzymam się wersji słowackiej ds Martin.Lanser975 pisze: ↑25 sty 2022, 1:39 Uszczelki z otwartymi kanałami to nie wymysł domorosłych mechaników tylko Ursusa i Zetora, ale że to rozwiązanie nie wypaliło i w późniejszych modelach nie było praktykowane to już druga strona medalu. A fakt, że bez przerwy są w obiegu uszczelki z otwartymi kanałami wynika z tego, że ogólnie dostępny katalog do 914-1614 jest właśnie z okresu (86-90), kiedy były one stosowane i widnieją w nim. Druga sprawa to taka, że ktoś kiedyś wprowadził zamieszanie w oznaczeniach uszczelek i te z otwartymi kanałami są oznaczone numerami tych z zamkniętymi.
Co do ciągnika
Chłodnica już wróciła z remontu.
Dodatkowo hamulec skrzyni złożony, skrzynia pośrednia mogła wjechać w korpus.
Re: Ursus 914 1988r
W katalogach Ursusa i Zetora są zgodne do roku 1990r, później powstaje rozbieżność. Sporządziłem kiedyś taką listę, żeby wszystko usystematyzować.Co do katalogu, sam posiadam rocznik 74, podajrze 80, 85 i niedługo mogę zdobyć wersję na 88 rok. Ten ogólnodostepny katalog żółty niebieski to rocznik 85 czyli świeży po wprowadzeniu 914 i niektóre rzeczy nie zgadzają się np u mnie ale to drobnostki. Numery uszczelek w wolnej chwili jeszcze przejrzę z ciekawości, choć trzymam się wersji słowackiej ds Martin.
- W odmianach pierwotnych (C-385 - 1204, 8011-12045) i w ciągnikach modernizacji A (902-1604, 8011-16045) montowano uszczelkę z 1 lub 2 kanałami otwartymi, termostat bez talerzyka, blok starego typu i blok nowego typu, brak łącznika między pompą a termostatem.
- W późniejszych modelach (912-1974) - termostat z talerzykiem, blok nowego typu, łącznik między pompą a termostatem:
-- W latach 86-90:
--- Wolnossące - kanały otwarte
--- Turbodoładowane - kanały zamknięte
-- Od 1990:
--- Zetor - Wszystkie kanały zamknięte
--- Ursus - Wszystkie kanały zamknięte poza 4 wolnossącą (wg katalogu z 1995r jeszcze taka była stosowana uszczelka z kanałami otwartymi, jak później nie wiadomo)
Numery katalogowe uszczelek:
Numerów uszczelek z otwartymi kanałami nie podaję, bo nie należy ich montować.
-4 cylindrowe:
--1 otwarty
---1,2mm - 80005904
---1,5mm - 80005906
--Wszystkie zamknięte
---1,2mm - 83005920
---1,5mm - 83005921 (Według sprzedawców 84005921)
-6 cylindrowe:
--2 otwarte
---1,2mm - 86005901
---1,5mm - 86005906
--Wszystkie zamknięte
---1,2mm - 89005920
---1,5mm - 89005921 (Według sprzedawców 87005921)
Termostaty:
- Bez talerzyka - 80005902 (montujemy, gdy nie ma łącznika termostat-pompa wody)
- Z talerzykiem - 89005904 (montujemy, gdy jest łącznik termostat-pompa wody)
Listę sporządziłem na podstawie katalogów:
- Ursus C-385 1977 + Aneks Ursus C-385A, 1201, 1204 1986
- Ursus 902-1604 (brak rocznika)
- Ursus 912-1614 1985r.
- Ursus 912-1614 1988r.
- Ursus 912-1614 1993r.
- Ursus 932-1634 1995r.
- Zetor 8011-12045 3/1981
- Zetor 10011-16045 1/1978
- Zetor 8111-16145 3/1986
- Zetor ZTS 8211-16245 1/1990
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Co do modernizacji było ich raczej 3.
Pierwotna to 385 razem ze wszystkimi odmianami, później mr 83 z rodziną 900
Kolejna mr85 stopniowo wprowadzana rodzina 910
I kolejna już w latach 90.
Co do uszczelek ciekawe. Aktualnie założyłem wszystkie kanały zamknięte, gdzieś na forum związanym z ds Martin doczytałem z parę lat temu, a dwa bo nigdy nie nagrzał się do 80,zawsze 60.
A robota idzie dalej, skręcanie wszystkich przewodów od hydrauliki, uzbrajanie dalej korpusu, sprzęglo także założone, jeszcze tylko łapki wyregulowac zostało.
Miernik skompletowany i wyregulowany.
Poszukuje kołka z karbami ale chyba to jest nie do dostania już.
Kabina będzie jeszcze rozdzielana aby została sama podłoga, bo malowanie jest dwubarwne, podłoga wraz z kokpitem szara, rama z szybami czarna, dach kremowy
Pierwotna to 385 razem ze wszystkimi odmianami, później mr 83 z rodziną 900
Kolejna mr85 stopniowo wprowadzana rodzina 910
I kolejna już w latach 90.
Co do uszczelek ciekawe. Aktualnie założyłem wszystkie kanały zamknięte, gdzieś na forum związanym z ds Martin doczytałem z parę lat temu, a dwa bo nigdy nie nagrzał się do 80,zawsze 60.
A robota idzie dalej, skręcanie wszystkich przewodów od hydrauliki, uzbrajanie dalej korpusu, sprzęglo także założone, jeszcze tylko łapki wyregulowac zostało.
Miernik skompletowany i wyregulowany.
Poszukuje kołka z karbami ale chyba to jest nie do dostania już.
Kabina będzie jeszcze rozdzielana aby została sama podłoga, bo malowanie jest dwubarwne, podłoga wraz z kokpitem szara, rama z szybami czarna, dach kremowy
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Niesamowite tempo masz jak na taki ciągnik. Ile godzin dziennie działasz przy nim?
Liczysz sobie koszty?
Liczysz sobie koszty?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Dobrze ze nikt nie słyszy, nie dość że ciężki to jeszcze ciągle na nogi lecial, ale serwo wyleciało, zostaje, do wymiany będą tylko widełki, nie cieknie, lekko pracuje, a na orbitrol zawsze zdążę zmienić. Wyleciał też wspornik, został goły most że zwrotnicami, muszę sobie go na rzucić na żurawika lub klocki i na nim go powoli go rozbiorę. Do wymiany a raczej regeneracji wałek ataku, gwint zrobić nowy, bo kiedyś w trakcie orki i siewów było trzeba na szybko dziabnac bo mało nie wyleciał wspornik od wału.
Łożyska do wymiany także i uszczelniacze co widać że wszędzie olej ciekł. Także będzie trzeba tulejowac wspornik razem z mostem, bo już jest mocno rozbite.
Na na dziś prawie koniec, rozpocznę tylko demontaż zwrotnic. Montować będę pewnie już wszystko na ciągniku, szkoda zdrowia i roboty na "betonie"
Łożyska do wymiany także i uszczelniacze co widać że wszędzie olej ciekł. Także będzie trzeba tulejowac wspornik razem z mostem, bo już jest mocno rozbite.
Na na dziś prawie koniec, rozpocznę tylko demontaż zwrotnic. Montować będę pewnie już wszystko na ciągniku, szkoda zdrowia i roboty na "betonie"
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Odpowietrznik już mam którego brakuje
Most stoi na kozłach, akurat jeszcze na pasach troche wisi. Krzyżaki też pojda na wymianę.
Jutro po złożeniu 385 w drobny mak leci cały most i lewa zwrotnica. Nie wiem czy jest możliwość zregenerowania gwintów,które trzymają nakładki z łożyskami czy rozwiercić i wstawić tuleje z gwintem czy kupować druga zwrotnice.
Most stoi na kozłach, akurat jeszcze na pasach troche wisi. Krzyżaki też pojda na wymianę.
Jutro po złożeniu 385 w drobny mak leci cały most i lewa zwrotnica. Nie wiem czy jest możliwość zregenerowania gwintów,które trzymają nakładki z łożyskami czy rozwiercić i wstawić tuleje z gwintem czy kupować druga zwrotnice.
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Sytuacja na godzinę 00.00 7luty
Most goły, cieszę się bo nie muszę nic w mechanizmie różnicowym robić, wszystko jest ok, łożyska też ok.
Atak. Tutaj łożyska do wymiany, korpus jeszcze pożyje, gorzej z gwintem, będę oddawał aby napawali i na toczyli nowy gwint po prostu.
Poloski. Wymiana łożysk oraz 2 krzyżaków, reszta oks.
Zwolnice, muszę dokupić śruby m12x1, 25x120 do demontażu. Nie wiem jak satelity, łożyska, na pewno pojda nowe uszczelniacze i śruby.
Zwrotnica/sworzen koła kompletny.
Tutaj trochę gorzej, prawdo i podobnie będę rozwiercal o wymiar większą śrubę, gwintownika brak więc na zakład oddam, zależy tylko ile krzykną, najwyżej sam w domu to zrobię.
Wspornik. Do wymiany tuleje, jutro będę wiedział czy podejdą kupne, jeśli tak to kupuje i kupuje rozwiertak aby dopasować do sworznia
Koniec raportu, dziś bez zdjęć bo aparat siadał
Most goły, cieszę się bo nie muszę nic w mechanizmie różnicowym robić, wszystko jest ok, łożyska też ok.
Atak. Tutaj łożyska do wymiany, korpus jeszcze pożyje, gorzej z gwintem, będę oddawał aby napawali i na toczyli nowy gwint po prostu.
Poloski. Wymiana łożysk oraz 2 krzyżaków, reszta oks.
Zwolnice, muszę dokupić śruby m12x1, 25x120 do demontażu. Nie wiem jak satelity, łożyska, na pewno pojda nowe uszczelniacze i śruby.
Zwrotnica/sworzen koła kompletny.
Tutaj trochę gorzej, prawdo i podobnie będę rozwiercal o wymiar większą śrubę, gwintownika brak więc na zakład oddam, zależy tylko ile krzykną, najwyżej sam w domu to zrobię.
Wspornik. Do wymiany tuleje, jutro będę wiedział czy podejdą kupne, jeśli tak to kupuje i kupuje rozwiertak aby dopasować do sworznia
Koniec raportu, dziś bez zdjęć bo aparat siadał
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Coś o tej późnej porze lubię pisać
No to na dzień dzisiejszy
Polosie gotowe, nowe łożyska, uszczelniacze, krzyżaki od wewnątrz
Przystawka z walkiem ataku, jutro znaczy dziś postaram się zdobyć podkladki dystansowe bo nie było oczywiście.... A w agromie brak
Ale już nowe łożyska i uszczelniacze także założone i gwint zrobiony
Zwolnica z bólem rozebrana, do kupienia uszczelniacze oraz uszczelki. Łożyska luks. Do zrobienia na nowo gwinty w sworzniu koła /zwrotnicy, jutro jedzie na zakład
I tak wygląda prawa strona ciągnika
Zostało dokupić króciec do pompy i podłączyć wspomaganie i przymocować rurkę od hamulców.
Tur chciałbym założyć nowy już razem z odciągiem do mostu aby gwinty w skrzyni pośredniej trochę się zachowały i most przedni mniej był obciążony.
No to na dzień dzisiejszy
Polosie gotowe, nowe łożyska, uszczelniacze, krzyżaki od wewnątrz
Przystawka z walkiem ataku, jutro znaczy dziś postaram się zdobyć podkladki dystansowe bo nie było oczywiście.... A w agromie brak
Ale już nowe łożyska i uszczelniacze także założone i gwint zrobiony
Zwolnica z bólem rozebrana, do kupienia uszczelniacze oraz uszczelki. Łożyska luks. Do zrobienia na nowo gwinty w sworzniu koła /zwrotnicy, jutro jedzie na zakład
I tak wygląda prawa strona ciągnika
Zostało dokupić króciec do pompy i podłączyć wspomaganie i przymocować rurkę od hamulców.
Tur chciałbym założyć nowy już razem z odciągiem do mostu aby gwinty w skrzyni pośredniej trochę się zachowały i most przedni mniej był obciążony.
- kumarzysta
- Posty: 433
- Rejestracja: 30 mar 2015, 19:50
Re: Ursus 914 1988r
Wspornik wrócił z regeneracji, jednak będzie trzeba zaopatrzyć się w komplet rozwiertaków i samemu zacząć robić.
Także został zabielony część która przykręca się do silnika.
Druga zwrotnica rozebrana, jutro a raczej dziś wieczorem będzie złożenie i jak się uda montaż obu na most. Brakuje mi jeszcze niestety podkladki pod łożysko do ataku, wszystkie agromy w okolicy objezdzone, zostało zamówić aby dojechały przy okazji.
Taki plan jest aby był efekt końcowy
I dobranoc
Także został zabielony część która przykręca się do silnika.
Druga zwrotnica rozebrana, jutro a raczej dziś wieczorem będzie złożenie i jak się uda montaż obu na most. Brakuje mi jeszcze niestety podkladki pod łożysko do ataku, wszystkie agromy w okolicy objezdzone, zostało zamówić aby dojechały przy okazji.
Taki plan jest aby był efekt końcowy
I dobranoc