POM
RE: POM
Byl tez POM Tuchola. Po przemianach ustrojowych zostal przeksztalcony w spolke pracownicza, a nastepnie w spolke akcyjna. Obecnie to Hydrotor SA. Pracuje tam. Do dzis wiele starych przyrzadow i narzedzi oznaczonych jest skrotem POM. Na hali w ktorej pracuje mialy byc naprawiane kombajny. Wielu ze starszych pracownikow zaczynalo prace w POMie i cale swoje zycie zwiazali z tym zakladem.
- Ursus c-325
- Posty: 1695
- Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17
RE: POM
Nie wiem jaka to niskopodwoziówka była, ale takim składem niejednokrotnie jeździł A oprócz tego to każdym traktorem co się przez PGR przewinął od początku lat 60tych :p
O, to jednak i Twój tato do Gołdapi też dotarł Pamięta za jaką sprawą?
O, to jednak i Twój tato do Gołdapi też dotarł Pamięta za jaką sprawą?
RE: POM
Jutro dokładnie zapytam - ale jeździł z i po części różne. To czego im brakowało to czasem brali z innych POMów, a co inne dawali w zamian. Generalnie w tamtych latach zjeździł sporo POMów. A licząc wszystkie pojazdy - traktory, ciężarowe i autobus - to za czasów pracy w POMie całą Polskę zjeździł wzdłu i wszerz.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Re: POM
Filmik z POM-u Okrajnik k. Żywca, mój ojciec jego brat i szwagier tam pracowali:
https://fb.watch/crtHbFnlyR/
https://fb.watch/crtHbFnlyR/
- Ursus c-325
- Posty: 1695
- Rejestracja: 10 wrz 2006, 12:17
Re: POM
Przy tych przebiegach i kulturze obsługi to POMy miały co robić. Ciągniki były projektowane pod pracę w gospodarstwach wielkoobszarowych, w indywidualnych pracowały po 30 lat bez generalnej naprawy.
Re: POM
Ursus C-4011 i C-325 (i pochodne) jakoś słabo nadają się do gospodarstw wielkoobszarowych.
W książce "Mechanizacja prac w indywidualnych gospodarstwach rolnych" z 1978 roku wyszczególnia ilość przepracowanych godzin w gospodarstwach:
-480h na 12ha
-600h na 15ha
-720h na 18ha.
Czyli przez 30 lat, traktor w 12 hektarowym gospodarstwie powinien przepracować 14400h.
Niech mi ktoś znajdzie Ursusa C-330 który przepracował 14400h (w przybliżeniu 7000mtg), który nie miał remontu kapitalnego.
Rodzice opowiadali, że traktory w PGRze w sezonie pracowały nawet do 16 godzin na dobę.
Co do kultury obsługi, to mój wujek, były wieloletni brygadzista w PGRze, mówił że jak któryś traktorzysta nie dbał o sprzęt, to dostawał widły i trafiał do obory.
W książce "Mechanizacja prac w indywidualnych gospodarstwach rolnych" z 1978 roku wyszczególnia ilość przepracowanych godzin w gospodarstwach:
-480h na 12ha
-600h na 15ha
-720h na 18ha.
Czyli przez 30 lat, traktor w 12 hektarowym gospodarstwie powinien przepracować 14400h.
Niech mi ktoś znajdzie Ursusa C-330 który przepracował 14400h (w przybliżeniu 7000mtg), który nie miał remontu kapitalnego.
Rodzice opowiadali, że traktory w PGRze w sezonie pracowały nawet do 16 godzin na dobę.
Co do kultury obsługi, to mój wujek, były wieloletni brygadzista w PGRze, mówił że jak któryś traktorzysta nie dbał o sprzęt, to dostawał widły i trafiał do obory.
Re: POM
Jeszcze warto zwrócić uwage na POM Augustów, który też ciągle istnieje i produkuje maszyny. Co ciekawe POM Augustów nawet wypuścił prototypowe przetrząsacze widłowe, https://retrotraktor.pl/forum/viewtopic.php?t=9095 (temat o tej przetrząsarce)
(Jak by co to się już trochę wziąłem za renowację tej maszyny)*
(Jak by co to się już trochę wziąłem za renowację tej maszyny)*
Re: RE: POM
Dziadek i ojciec pewnie czasami do tych POM'ów zaglądalichrapek3011 pisze: ↑31 lip 2011, 21:46 Odnośnie tej mapki to ja mam taką samą w podręczniku Ciągniki rolnicze autorów Gadomskiego i Mroza z roku 1972.Jest Wąbrzezno to najbliżej mnie ale i w Książkach też był POM,a tutaj mieszkam.Dziś po nich zostały wspomnienia.
- Rafallll360V1
- Posty: 308
- Rejestracja: 12 cze 2015, 10:16
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: POM
Chyba ostatni pom w kraju funkcjonujący po prywatyzacji w nie zmiennionej formie od przeszło 50 lat znajdujący się w Tyczynie.