Národní zemědělské muzeum, Praha

[AdamPGR]

Cześć!

Podczas tegorocznego urlopu wyjechałem za południową granicę naszego kraju, przy okazji odwiedzając kilka ciekawych miejsc w aspekcie historii rolnictwa W kolejnych postach postaram się przybliżyć odwiedzone miejsca, a jako pierwsze przedstawiam Wam:

Národní zemědělské muzeum, Praha
(Narodowe Muzeum Rolnictwa, Praga)

Już przed wejściem do muzeum witają nas dwa zabytkowe ciągniki, dzięki czemu nawet nie wiedząc co oznacza czeskie słowo "zemědělské" jednoznacznie wiemy z jaką tematyką w tym muzeum będziemy mieć do czynienia

Jest to główny oddział Narodowego Muzeum Rolnictwa Czech obejmujący swoją tematyką wszystkie wątki związane z rolnictwem: mechanizacja rolnictwa, produkcja żywności, czy myślistwo oraz rybołówstwo. Pozostałe oddziały muzeum przedstawiają bardziej wyspecjalizowane wystawy.


Garść szybkich informacji:
NZM (Národní zemědělské muzeum) w Pradze otwarte jest przez cały rok od wtorku do niedzieli w godzinach 9:00–17:00.
Normalny bilet wstępu kosztuje 200 CZK (~37,00 zł), bilet dla uczniów/studentów powyżej 18 lat oraz seniorów powyżej 65 lat to koszt 100 CZK (~18,50 zł), młodzież do lat 18 ma wstęp darmowy.
Powyższe informację warto zawsze zweryfikować bezpośrednio na stronie internetowej muzeum: https://www.nzm.cz/
W bezpośrednim sąsiedztwie NZM znajduje się również NTM (Národní technické muzeum - Narodowe Muzeum Techniki).
Lokalizacja NZM: https://goo.gl/maps/Kxi7KMgxs1ZZCr6A8

Na forum pojawił się już temat dotyczący tego muzeum (link: https://retrotraktor.pl/forum/viewtopic.php?t=2120), jednak ze względu na błędną nazwę tematu (MUZEUM TECHNIKI W PRADZE zamiast MUZEUM ROLNICTWAW PRADZE) postanowiłem założyć nowy wątek

Wracając do zwiedzania muzeum:
Po zakupie biletu kierujemy się do pierwszej sali z ekspozycją o nazwie "Jede traktor". Znajdują się tam zabytkowe ciągniki rolnicze, czy czym na dwóch (specjalnie oznaczone) jest możliwość wykonania sobie zdjęcia na stanowisku operatora





Poza ciągnikami na sali znajduje się kilka maszyn rolniczych oraz inne ekspozycje.

Dodatkowo zostały przewidziane atrakcje dla najmłodszych w postaci rozrysowanej na podłodze wokół eksponatów trasy do pokonania zabawkowym ciągnikiem na pedały, czy kilka stanowisk komputerowych z grą Farming Simulator

Kolejne sale wystawowe dotyczą tematycznie produkcji żywności, rybołówstwa, myślistwa, historii mechanizacji rolnictwa oraz istoty wody w środowisku, a na dachu budynku znajduje się dodatkowo żywa wystawa roślin (tej niestety ze względu na ulewny deszcz podczas zwiedzania nie mogłem odwiedzić). Wymienione wystawy są nastawione przede wszystkim na młodzież - są interaktywne oraz... w języku czeskim, co w dużym stopniu dyskwalifikowało mnie z możliwości skorzystania z nich Ale domyślam się że dla Czechów odwiedzających to miejsce (zwłaszcza z dziećmi) są świetną atrakcją

Ja skupię się jeszcze na wystawie "Zemědělství" (PL: Rolnictwo). Na wystawie tej obejrzeć można zarówno dawne maszyny rolnicze...

...modele maszyn rolniczych (oraz makiety)...


...a także oś czasu z grafikami przedstawiającymi rozwój rolnictwa .



Na koniec zwiedzania można odwiedzić "Malý selský dvorek" (PL: Małe podwórko w gospodarstwie) - jest to dostępna za darmo część muzeum na terenie którego znajduje się hodowla małych zwierząt gospodarskich oraz kilka eksponatów jak wozy konne czy Zetor 2011



W mojej ocenie muzeum to wypadło najsłabiej z tych, które chciałbym Wam opisać (ale nie oznacza że było ono złe, po prostu w kolejnych było lepiej ), patrząc z perspektywy obcokrajowca nieznającego języka i niepodróżującego z dziećmi Po prostu nie byłem w grupie docelowej, do której skierowany jest ten obiekt

Mimo wszystko polecam odwiedzić to miejsce wszystkim miłośnikom starych ciągników gdy będziecie w stolicy Czech

Dajcie znać czy interesują Was takie relacje Jeżeli tak, to mam w zanadrzu jeszcze 3 takie miejsca

[Kościg88]

Oczywiście, że tak bliżej mi do Czech niż nad Bałtyk.

[Ursus]

Narobiłeś mi smaka, żeby odwiedzić to muzeum. Może zimą się uda

[Adasiek123]

Super sprawa..Naszła mnie przy okazji taka refleksja-Czesi dbają o swoje dobro Narodowe,a u nas....szkoda gadać

[Martek]

Super sprawa..Naszła mnie przy okazji taka refleksja-Czesi dbają o swoje dobro Narodowe,a u nas....szkoda gadać

Moim zdaniem to muzeum nie robi wielkiego wow, zebym wpadal w kompleksy jak to u nas jest zle:)

[Mixol]

Super sprawa..Naszła mnie przy okazji taka refleksja-Czesi dbają o swoje dobro Narodowe,a u nas....szkoda gadać

Popieram, mają zupełnie inne podejście do swojej rodzimej motoryzacji, obserwuje to bardziej jeżeli chodzi o jednoślady bo z tym mam więcej styczności.Wydaje się to u nich bardziej rozwinięte.

[pop]

Mają inne podejście jako naród i dlatego mogli zrobić to,czego u nas zrobić nie można było.Nawet gdybyśmy mieli taki start przemysłowy jak oni,to i tak by się nic nie udało...zupełnie inne podejście od szeregowego robotnika po najwyższe władze.

[Martek]

To, ze nie mamy super przemyslu i tysiecy fabryk ktore dzialaja nieprzerwanie przez 100 lat to nie wina szeregowego obywatela. To po co tu jeszcze mieszkacie skoro Polacy sa tacy do niczego a Slowacy tacy super?

[pop]

To czy ktoś tu mieszka,czy nie to inna kwestia.Ale fakt,że nie można było wyprodukować czegoś bardziej zaawansowanego,bo na wydziale był jeden tokarz solidny z którego partacze się podśmiewali po kątach ,to inny problem,więc prototyp który wymagał jakości z góry był problematyczny w docelowej produkcji,nie inaczej było na średnich i wyższych szczeblach.Lubimy się zachwycać prostymi i mało skomplikowanymi przepisami w krajach anglosaskich,ale wystarczy tam mieszkać i widzi się dlaczego to wszystko działa.Naród i państwo to jeden organizm,którego my Polacy jakoś nie umiemy zrozumieć.Czesi rozwijali i modernizowali 4011,a my upraszczaliśmy kolejne klony.To był tak samo komunistyczny kraj z takimi samymi problemami politycznymi ,sterowany przez Moskwę,ale ludzie tam mieszkający uparcie realizowali swoje ambicje na miarę komunistycznych realiów.

[AdamPGR]

Zestawiając akurat przedstawione w temacie muzeum z np. polskim Muzeum Narodowym Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie które również odwiedziłem nasze muzeum wypada o wiele lepiej

Muzeum w Pradze specjalnie nie zachwyca, ale jest ciekawym punktem na mapie czeskiej stolicy, raptem 20 minut spacerkiem z rynku staromiejskiego, 25 minut z Zamku na Hradczanach lub również 25 minut od mostu Karola

[Mixol]

To czy ktoś tu mieszka,czy nie to inna kwestia.Ale fakt,że nie można było wyprodukować czegoś bardziej zaawansowanego,bo na wydziale był jeden tokarz solidny z którego partacze się podśmiewali po kątach ,to inny problem,więc prototyp który wymagał jakości z góry był problematyczny w docelowej produkcji,nie inaczej było na średnich i wyższych szczeblach.Lubimy się zachwycać prostymi i mało skomplikowanymi przepisami w krajach anglosaskich,ale wystarczy tam mieszkać i widzi się dlaczego to wszystko działa.Naród i państwo to jeden organizm,którego my Polacy jakoś nie umiemy zrozumieć.Czesi rozwijali i modernizowali 4011,a my upraszczaliśmy kolejne klony.To był tak samo komunistyczny kraj z takimi samymi problemami politycznymi ,sterowany przez Moskwę,ale ludzie tam mieszkający uparcie realizowali swoje ambicje na miarę komunistycznych realiów.

Jak najbardziej masz rację, modernizowali Zetory, Skodę np. porównać 105, 120 a Favorit, Jawa tzw. żeliwna a Jawa TS.Mieli inny przemysł, inne podejście, u nas licencja i 20-30 lat tłuczemy bez zmian, motory, samochody, traktory.Oczywiście temat bardzo szeroki i ciekawy ale taka ta nasza motoryzacja była, ja ją lubię, a i nigdzie nie napisałem że Słowacy są super.

[Adasiek123]

To, ze nie mamy super przemyslu i tysiecy fabryk ktore dzialaja nieprzerwanie przez 100 lat to nie wina szeregowego obywatela. To po co tu jeszcze mieszkacie skoro Polacy sa tacy do niczego a Slowacy tacy super?

O czym ty gadasz?Gdzie jest mowa o winie szeregowego obywatela?Problemem nie jest to czego się "dorobiliśmy"pezez te lata,a to jak potrafimy o to zadbać.