Władimirec T25 - podłączenie tura

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
mdz_t25
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2023, 15:02

Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: mdz_t25 »

Witam serdecznie,

Proszę o wskazówki jak podłączyć hydraulikę tura jednosekcyjnego do rozdzielacza w T-25. Pod prawą dźwignią rozdzielacza mam dwa zaślepione wyjścia hydrauliczne (wkręcona zaślepka). Nie mam wyprowadzonych przewodów hydraulicznych na tył plecaka ciągnika.

W chwili obecnej podłączyłem zasilanie od tura pod dolną śrubę (dokupiłem M20 ze oczkiem na przepływ oleju). Tur z oporami podnosi się gdy ustawię dźwignie w dolną pozycje i opada gdy przestawię na sekcję pływającą. Czy jest to bezpieczne dla pompy i rozdzielacza? Co ze spływem? Rozumiem, że w górnej "śrubie" można podłączyć spływ i wtedy zyskam możliwość opuszczania i podnoszenia? Gdzie wpiąć spływ i przy użyciu jakiego okablowania?

Dziękuję za pomoc, dobrego.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4852
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: Bolszewik »

A jakie masz siłowniki w tym turze jednostronnego działania czy dwustronnego ?
Prawa wajcha działa dokładnie tak jak lewa tzn. ma cztery pozycje (podnoszenie neutralny opuszczanie i pływający).
Jeśli siłowniki są dwustronnego działania to trzeba podłączyć dwa przewody.
Jeśli jednostronnego jeden (tak jak w wywrotce) podnoszenie - wajcha w górę, neutralny - stop, pływający opuszczanie.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
mdz_t25
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2023, 15:02

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: mdz_t25 »

Dziękuję za odpowiedź.

Siłowniki jednostronne. Gdy poruszam wajchą w górę tur nie reaguje, słychać buczenie pompy(podobne do tego jak tylni tuz przetrzymamy w pozycji górnej czy dolnej na maksymalnym uniesieniu/opuszczeniu). Olej był dolewany, tylni tuz działa.

Nie jest tak, ze przy turze jednostronnym podłączenie pod górne wyjście zmienia tylko sposób zachowania dźwigni ( czyli unosi się do góry wajchą a opuszczanie w obu przypadkach działa na wolny spływ).
Awatar użytkownika
pop
Posty: 783
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: pop »

Siłowniki jednostronnego działania mają różne konstrukcje nie wiem co jest w tym turze.To jest siłownik z jednym przewodem?,jesteś pewien,że do właściwych portów się wpiąłeś?.Dobrze rozumujesz,po przestawieniu dźwigni w skrajne dolne położenie oba wyjścia sterujące są połączone ze spływem,przy ustawieniach siłowych,naprzemiennie są łączone spływ-ciśnienie.Zacznij od początku,czyli wiaderko i sprawdź który port podaje ciśnienie przy przestawieniu dźwigni w górę i to podłącz na wypychanie siłownika.
mdz_t25
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2023, 15:02

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: mdz_t25 »

Zgadza się. Z siłownika lewego idzie jeden przewód i z prawego również - spięte są trójnikiem i z niego zasilanie przewodem do rozdzielacza.

W przypadku jednostronnego działania nie będę w stanie uzyskać kontroli nad opuszczaniem tura? Tur wyłącznie będzie się opuszczał pod własną masą i ciężarem ładunku (po przestawieniu na wolny spływ) ? Czyli opcja II nie będzie działać?
I - podnoszenie
N - neutral
II - opuszczanie
III - wolny spływ

jeżeli tak czy mogę zastosować dławik na powrocie? Przy ładunku słaba kontrola nad opuszczaniem tura.
Awatar użytkownika
pop
Posty: 783
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: pop »

Zgadza się tur będzie opadał pod własnym ciężarem i szybkośc opadania będzie zależna od ciężaru,może to być problem przy tego typu rozdzielaczu(konieczność dławienia przepływu).
Przy jednostronnym zasilaniu musisz zastosować(jeśli będzie konieczność)regulowany zawór zwrotno-dławiacy,wówczas olej do wypychania siłownika będzie walił pełnym strumieniem ,a spływał z szybkością jaką sobie wyregulujesz.
Na zdrowy chłopski rozum nie widzę też powodu,zeby tur nie podnosił się z pozycji siłowe opuszczanie,czyli zaznaczona przez Ciebie poz.II
mdz_t25
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2023, 15:02

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: mdz_t25 »

Dzięki za podpowiedzi.

W którym miejscu najlepiej wpasować się z tym zaworem na powrocie? Chyba Przy złączu z trójnika tura i do dławika wpiąć kabel zasilający z rozdzielacza.

Ktoś poleci pasujący i sprawdzony model dlawika?
Awatar użytkownika
pop
Posty: 783
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: pop »

Masz tylko jeden przewód zasilający ,więc to w którym miejscu go zamontujesz nie ma znaczenia.Jeśliby wystąpiły bardzo duże różnice w szybkości,zależne od ciężaru i temperatury oleju to samo się narzuca,żeby było pod ręką do ewentualnej korekcji.Nigdy się nie zastanawiałem nad tym jaki typ przy takim prostym układzie,ważne żeby nie był mniejszy od wydajności pompy ,którą masz.Fabryczna pompa od władymirca ma ok.17 l/min,więc zawór 25l wystarczy jeśli nie planujesz jakichś późniejszych modyfikacji.

https://allegro.pl/oferta/zawor-dlawiac ... gJiIfD_BwE

o takim czymś rozmawiamy,a co kupisz to Twoja decyzja.Najlepiej dobrać pod kątem systemu i rozmiaru przyłączek na istniejących przewodach.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4852
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: Bolszewik »

Mnie to się wydaje że to kwestia umiejętności operatorskich.
Raczej nie puszcza się łychy z ładunkiem z maksymalnego położenia górnego na glebę.
Zwykle wysypuje się łychę i opuszcza próżny czerpak, który jest na tyle lekki że opada w sposób łagodny.
Jak podnosi się bele słomy/siana to na taką wysokość żeby ją odłożyć a nie pierd####ć.

Sąsiad ma T-25 z turem i żadnych dławików nie zastosował działa.
Jak chcesz mieć lepszą kontrolę nad ładunkiem to muszą być siłowniki dwustronnego działania + akumulator hydrauliczny + zamki hydrauliczne.
Nikt do takiego pierdzika jak T-25 takich fajerwerków nie stosuje co nie oznacza że się nie da ....

PS. mam taki dławik z gwintem 20 (czyli pasującym do T-25) zawsze zastanawiałem się co mogę z niego zrobić. Teraz już "mam pomysła...."
Dzięki Pop :mrgreen:
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
mdz_t25
Posty: 5
Rejestracja: 19 paź 2023, 15:02

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: mdz_t25 »

Panowie, dziękuję za porady. Wolałem się dopytać bardziej doświadczonych kolegów, co by pompy nie rozwalić.

Pewnie tak, wykonałem pierwsze testy i będę praktykował. Na razie wymieniłem węże przy siłownikach, bo jeden puścił od starości :)

Przyda się również doszczelnić rozdzielacz przy samej dźwigni bo cieknie. Powinno się udać bez wyjmowania rozdzielacza?

@Bolszewik odezwij się w tej sprawie w wiadomości prywatnej :)
Awatar użytkownika
pop
Posty: 783
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: pop »

Rozdzielacz zatrzaskowy ma swoje wady i zalety.Turem chyba sprawniej pracuje się zwykłym bez zatrzasków.Można też zaeksperymentować,łącząc wyjście opuszczanie siłowe (poz.II)na spływ.Wówczas do opuszczania będziemy mieli obie pozycje.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4852
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: Bolszewik »

Siłowniki dwustronnego działania dają większe możliwości i gdybym robił / kupował taką maszynę takie bym wybrał. Choćby dla możliwości powolnego opuszczania (wystarczy wstawić blaszkę z małym otworem w nurnik od strony opuszczania, zresztą ten patent jest w siłowniku T-25). Poza tym nie potrzeba dużego zbiornika oleju co w przypadku rusinka jest ważne.

Kolega zrobił bardzo profesjonalny ładowacza do samopała. Dwusekcyjna hydraulika dwustronnego działania + samopoziomowanie łyżki.
Da się, ale On po pierwsze ma zmysł techniczny po drugie umiejętności i po trzecie dostęp do maszyn.

Mam takie coś:
Obrazek
Można użyć regulacji opadania, ale przy dwustronnym siłowniku.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
pop
Posty: 783
Rejestracja: 04 lis 2011, 19:23

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: pop »

Siłowniki jednostronne da się sterować precyzyjnie,ale w tym przypadku adoptujemy istniejący rozdzielacz,który wcale nie musi sterować płynnie ,choćby zamkiem z tzw.pilotem lub innymi komponentami hydrauliki siłowej.Najpierw trzeba zobaczyć jak jest w praktyce,bo może się okazać,że nie trzeba kombinować.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4852
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Władimirec T25 - podłączenie tura

Post autor: Bolszewik »

Właśnie tak, jeśli coś już działa w tysiącach egzemplarzy nie ma sensu zaczynać od przeróbek.
Najpierw trzeba opanować typowe użytkowanie i jeśli okaże się że Ktoś potrzebuje (czy ma taki kaprys) ulepszyć fabrykę to wówczas dokonywać zmian.

Ja osobiście lubię takie tematy że tak powiem dla sportu ....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
ODPOWIEDZ