Remont C-330 z 1974r

Wszystko o naszych Ursusach
Bartek90256
Posty: 27
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:07

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Bartek90256 »

Denzel pisze: 22 gru 2023, 12:09 Chyba się nie doczekasz...
Kiedyś pisałem do niego o wymiary uchwytów wspornika tablicy osi przedniej do C-328 i do dzisiaj cisza.
Jakiego wspornika? Napisz na FB to Ci zmierzę bo teraz ciągle w garażu jestem
Bartek90256
Posty: 27
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:07

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Bartek90256 »

szubinska pisze: 22 gru 2023, 11:24 Możesz napisać jaki to model migomatu ?
Magnum 208
SzymonS
Posty: 99
Rejestracja: 04 gru 2021, 23:34

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: SzymonS »

bergman31 pisze: 14 gru 2023, 18:32
SzymonS pisze: 14 gru 2023, 0:18
Ja mam jednego takiego grudziądza tz ogrodniczy na małych skibach, i spokojnie nim idzie orać na rozszerzonym rozstawie, przecież pług można ustawić też na odciągach bocznych, a że koła są bardziej rozstawione, to na pewno jest o wiele większe pole manewru maszyny na boki, tak patrząc to nawet w tych nowszych grudziądzach nie używam za bardzo tej przesuwanej belki, tylko się na odciągach/łańcuchach ustawia
Co rozumiesz pod pojęciem "ogrodniczy na małych skibach"?

Po drugie, orać można na rozszerzonym rozstawie kół na 1350mm nawet pługiem Unia PZ-1A ale wówczas w każdym następnym przejeździe, pierwszy korpus płużny nie będzie dobrze dorzucać ziemii.

W nowszych pługach z regulacją szerokości pierwszej skiby, nie regulujesz belki za każdym razem, bo wystarczy raz ją ustawić pod dany ciągnik.

W pełni zgadzam się z kolegą Martek, że odciągi boczne nie służą do ustawiania szerokości pierwszej skiby.


Pług ogrodniczy czyli unia U081, ten tutaj akurat nie jest mój, ale mam taki sam, zdj z internetu
Obrazek

odciągi przy pługu mają być luźne, a nie wyśrodkowane, to nie robi żadnego znaczenia przy pługach zagonowych, chyba że koła są za wąsko i maszyna ma małą tolerancję pracy na boki i wadzi o koła

Co do tej belki, to jest to wygodne, bo nie trzeba obydwóch odciągów regulować tylko się kręci jedną korbką, ale jak nie ma tego lub często jest to zapieczone to się po prostu reguluje na odciągach
bergman31
Posty: 1258
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: bergman31 »

U081 to pług "Orlik", czyli taki mały "Orzeł" U021.

Tutaj jest opis jak regulować łańcuchy (odciągi) do orki pługiem:

Obrazek

Obrazek

Tu informacja o ustawieniu kół traktora na najmniejszy rozstaw.


Obrazek
miro
Posty: 47
Rejestracja: 03 cze 2021, 10:30

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: miro »

bergman31 pisze: 23 gru 2023, 19:50
Tu informacja o ustawieniu kół traktora na najmniejszy rozstaw.
Jaka jest roznica pomiedzy PZ-1 , a PZ-1A ?
Roznica ta musi wynikac z roznic pomiedzy zetor 25 i ursus 328?

Pare dni temu kupilem kompletny pług Orzeł z krojem i przedpluzkami ale bez tabliczki znamionowej i chyba mam problem.
bergman31
Posty: 1258
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: bergman31 »

miro Tu widać różnicę w budowie tych pługów

https://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/60ba1f363d2622b5

Różnica w innej konstrukcji tych pługów wynika z nieznormalizowanych wymiarów podnośnika w Zetorze 25A/25K.

Jaki problem masz z pługiem Orzeł? Zdjęcia pługa mile widziane.
Dobrze jakbyś założył osobny temat w odpowiednim dziale.
miro
Posty: 47
Rejestracja: 03 cze 2021, 10:30

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: miro »

bergman31 pisze: 24 gru 2023, 12:32 miro
Różnica w innej konstrukcji tych pługów wynika z nieznormalizowanych wymiarów podnośnika w Zetorze 25A/25K.
Dobrze jakbyś założył osobny temat w odpowiednim dziale.
Dziekuje za odpowiedz, mam juz pługi Sęp i Orzeł. Rozgladam sie za pługiem Dzieciął i teraz wiem jaki PZ-1 szukac.
Sorki za zasmiecanie fajnego tematu o c330.
pozdrawiam
Bartek90256
Posty: 27
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:07

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Bartek90256 »

15 minut z zegarkiem i cały błotnik wyczyszczony.

Tak zwany włos murzyna na szlifierkę. Ładnie zdziera farbę oraz rdzę a blachy nie uszkadza tylko okulary i maska przeciw pyłowa wymagana. Oraz trzeba uważać na ostre elementy bo się niszczy.

Zostało oczekiwać na reperaturke do jednego błotnika oraz nie wiadomo czy cała maska nowa czy sam "nosek"
Obrazek


Obrazek
SzymonS
Posty: 99
Rejestracja: 04 gru 2021, 23:34

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: SzymonS »

bergman31 pisze: 23 gru 2023, 19:50 U081 to pług "Orlik", czyli taki mały "Orzeł" U021.

Tutaj jest opis jak regulować łańcuchy (odciągi) do orki pługiem:

Obrazek

Obrazek

Tu informacja o ustawieniu kół traktora na najmniejszy rozstaw.


Obrazek
ale tutaj jest napisane, że pług w podniesionej pozycji ma być na sztywno, a w pozycji opuszczonej (roboczej) luźno, i to ma być tak luźno, żeby nie kolidował z kołami, fakt faktem ja nie stosuję takiego dużego luzu na odciągach jak jest tu napisane, więc jak najbardziej można go ustawić bardziej na bok, a co do rozstawu to fakt, jest napisane żeby najwęższy rozstaw stosować, ale szczerze mówiąc to te 5cm, to szczerze nie robi różnicy przy orce, normalnie dorzuca, nawet nie koniecznie zawsze trzeba używać odciągów
bergman31
Posty: 1258
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: bergman31 »

SzymonS jak pług dobrze dorzuca, to dobrze. Teraz mi się przypomniało, że mój pług PZ-1A, który kupiłem od sąsiada kilka lat temu, to sąsiad podczepiał go do C-360. Nie wiem, czy wówczas pług dobrze dorzucał, bo C-360 jest szersza od C-330.
bergman31
Posty: 1258
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: bergman31 »

Bartek90256 pisze: 28 gru 2023, 17:52 15 minut z zegarkiem i cały błotnik wyczyszczony.

Tak zwany włos murzyna na szlifierkę. Ładnie zdziera farbę oraz rdzę a blachy nie uszkadza tylko okulary i maska przeciw pyłowa wymagana. Oraz trzeba uważać na ostre elementy bo się niszczy.
Ile zużyłeś tych krążków włosowych? Ile warstw farby było na błotnikach?
U mnie te włosy się nie sprawdziły.
Bartek90256
Posty: 27
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:07

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Bartek90256 »

bergman31 pisze: 28 gru 2023, 20:27
Bartek90256 pisze: 28 gru 2023, 17:52 15 minut z zegarkiem i cały błotnik wyczyszczony.

Tak zwany włos murzyna na szlifierkę. Ładnie zdziera farbę oraz rdzę a blachy nie uszkadza tylko okulary i maska przeciw pyłowa wymagana. Oraz trzeba uważać na ostre elementy bo się niszczy.
Ile zużyłeś tych krążków włosowych? Ile warstw farby było na błotnikach?
U mnie te włosy się nie sprawdziły.

Z ręką na sercu jeden krążek do połowy zużyłem a wyczyściłem dwa tylne błotniki, dwa przednie oraz kratkę maski. Koszt około 16zl. Fakt że trzeba uważać na krawędzie i ostre elementy bo wtedy ten krążek znika w oczach. Farba była oryginalna czyli podkład czerwony i na tym kolor żółty
bergman31
Posty: 1258
Rejestracja: 29 wrz 2011, 20:49

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: bergman31 »

U mnie w C-325 było conajmniej 6 warstw farby, więc najpierw szczotka stalowa na szlifierce kątowej, następnie krążek włosów a na koniec tarcza lamelkowa.
Bartek90256
Posty: 27
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:07

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Bartek90256 »

Witam w nowym roku oraz życzę wszystkiego najlepszego.

Po świętach trochę czyszczenia było co juz wcześniej ukazywalem ale przed nowym rokiem dorobiłem klapkę do skrzynki z błotnika... Chyba trochę za grube ale przynajmniej solidne będzie


Obrazek

Obrazek

Oraz kratka w masce niestety zostaje nowego typu taki jak występował w 330m ale bez pytania się dorobiłem taka blachę pod napis do niej ponieważ według mnie trochę lepiej będzie to wyglądać. Oczywiście zapytam się czy zakładać te blaszkę. Jak nie to zostawiam dla siebie.





Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Mike89
Posty: 17
Rejestracja: 11 wrz 2022, 16:02
Lokalizacja: Śląskie

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Mike89 »

Znajome kolory ;) Czekam na efekt końcowy bo u mnie ciągnik już na odmalowanych kołach i nowych oponach ale prace przez ostatnie miesiące mocno przystopowały.

Co z lakierem? Jakiś gotowy dostępny na rynku czy będzie dobierany w mieszalni?
Bartek90256 pisze: 28 gru 2023, 21:43
bergman31 pisze: 28 gru 2023, 20:27
Bartek90256 pisze: 28 gru 2023, 17:52 15 minut z zegarkiem i cały błotnik wyczyszczony.

Tak zwany włos murzyna na szlifierkę. Ładnie zdziera farbę oraz rdzę a blachy nie uszkadza tylko okulary i maska przeciw pyłowa wymagana. Oraz trzeba uważać na ostre elementy bo się niszczy.
Ile zużyłeś tych krążków włosowych? Ile warstw farby było na błotnikach?
U mnie te włosy się nie sprawdziły.

Z ręką na sercu jeden krążek do połowy zużyłem a wyczyściłem dwa tylne błotniki, dwa przednie oraz kratkę maski. Koszt około 16zl. Fakt że trzeba uważać na krawędzie i ostre elementy bo wtedy ten krążek znika w oczach. Farba była oryginalna czyli podkład czerwony i na tym kolor żółty
Te krążki czy dyski pomimo tego samego koloru, potrafią być o różnej twardości. Zakupiłem kiedyś wysyłkowo z innego źródła i przyszły nieco twardsze niż te, których używałem do tej pory. Używam ich na wiertarce i np. farba proszkowa tymi twardszymi schodziła zdecydowanie lepiej. Czeka mnie walka z błotnikami więc może na nich wypróbuję te zakładane na kątówkę.
Bartek90256
Posty: 27
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:07

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Bartek90256 »

Mike89 pisze: 02 sty 2024, 21:19 Znajome kolory ;) Czekam na efekt końcowy bo u mnie ciągnik już na odmalowanych kołach i nowych oponach ale prace przez ostatnie miesiące mocno przystopowały.

Co z lakierem? Jakiś gotowy dostępny na rynku czy będzie dobierany w mieszalni?

Farby gotowe to znaczy Nobiles Autorenolak.
Mam nimi swoje maszyny od paru lat malowane i jest git.
Tylko do korpusu problem z niebieskim bo trudno dostępny od nobilesa. Jak nie dostanę nobilesa to pójdzie rafil. Z nobilesa jest chlorokauczuk o tym kolorze ale chlorokauczuk jednak do mnie nie przemawia...
Co do blach do pójdzie nobiles autorenolak F-208 a koła L-87
Bartek90256
Posty: 27
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:07

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Bartek90256 »

Akurat drugi dzień nowego roku pogoda dość mocno pozwoliła na umycie korpusu pod malowanie. Płyn engine cleaner polecam bardzo ponieważ brudy smary i nawet połysk z farby bierze i można później malować. Sami widzieliście jaki zaczerniony korpus od smarów był a tu wrzucam zdjęcia już po umyciu.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chyba o tym nie wspominałem ale przed świętami rozebrałem do hamulców żeby nowe szczęki dać. Powiem tak... Jakość ku*wa nowych części do naszych ciągników jest fatalna... Koła trzymają i ciągnika nie można pchnąć nawet metra... Szczęki okładziny dość delikatne... Oraz co jak coś ale jedna szczękę musiałem obcinać w jednym miejscu szlifierką ponieważ nie dało się zwolnicy założyć... Mam na myśli dokładnie to że nie składała się do końca ponieważ swoją budową wadziła o budowę pochwy przez co szczęka była trochę tak jakby otwarta... Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem. Do tej pory tylko zgrzytanie sprężyny lub tak pasujące szczęki że trzeba było co miesiąc regulować bo się docierały i inaczej łapały ale to po paru miesiącach ustało.



Obrazek

Obrazek
SzymonS
Posty: 99
Rejestracja: 04 gru 2021, 23:34

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: SzymonS »

Co do hamulców to chyba temat rzeka, choć jak ja robiłem w eMce hamulce, to nie było problemu za bardzo, znaczy był jeden wiadomy z sprężynami, ale to norma... A jak tak to bez większych przebojów, choć nie. Był problem z ręcznym, bo linki były za krótkie, ale tak szczerze jak patrze na zdjęciach innych eMek, to ja mam jakoś dziwnie te linki zrobione, niby napisy c330m na nich, ale tak średnio pasują tam, no ale na jedną linkę dołożyłem kawałek łańcuszka, a drugą nakrętkę przedłużaną i jest git. A i tak propo, to czym zdejmowałeś i zakładałeś zwolnice?? Nie lepiej razem z pochwą je zdjąć?? Ja za specjalnie nie jestem pewien osobnego składania zwolnicy do pochwy ze względu na uszczelniacz i blokadę. Więc mając tura sam ściągałem i zakładałem zwolnice łącznie z pochwami. Według mnie to jest najlepszy sposób (oczywiście jak się ma jeszcze tura lub żurawia)
Bartek90256
Posty: 27
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:07

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Bartek90256 »

SzymonS pisze: 04 sty 2024, 0:22 Co do hamulców to chyba temat rzeka, choć jak ja robiłem w eMce hamulce, to nie było problemu za bardzo, znaczy był jeden wiadomy z sprężynami, ale to norma... A jak tak to bez większych przebojów, choć nie. Był problem z ręcznym, bo linki były za krótkie, ale tak szczerze jak patrze na zdjęciach innych eMek, to ja mam jakoś dziwnie te linki zrobione, niby napisy c330m na nich, ale tak średnio pasują tam, no ale na jedną linkę dołożyłem kawałek łańcuszka, a drugą nakrętkę przedłużaną i jest git. A i tak propo, to czym zdejmowałeś i zakładałeś zwolnice?? Nie lepiej razem z pochwą je zdjąć?? Ja za specjalnie nie jestem pewien osobnego składania zwolnicy do pochwy ze względu na uszczelniacz i blokadę. Więc mając tura sam ściągałem i zakładałem zwolnice łącznie z pochwami. Według mnie to jest najlepszy sposób (oczywiście jak się ma jeszcze tura lub żurawia)
To co do linek w 330m mi się akurat udało kupić idealnie pasujące ale tam też jaja w hamulcach. Co zrobię hamulce i ustawie to wiecznie ich nie ma lub bardzo słabe a w zielonej 330 co mam to zrobiłem ustawiłem i hamulce jak brzytwa.

Ja wyjmowałem samą zwolnice we dwie osoby. Blokadę wystarczy wcisnąć i przywiązać te dźwignie czymś. Fakt że mi franca spadła i prętem musiałem ją podnosić i od nowa nakładać... Jak się postarasz na spokojnie to bez problemu idzie ją założyć. Tylko trzeba delikatnie celować ze względu na ten uszczelniacz.
Bartek90256
Posty: 27
Rejestracja: 28 mar 2023, 12:07

Re: Remont C-330 z 1974r

Post autor: Bartek90256 »

Walka z kołami zakończona.

Wszystko super gdyby nie cholerny zaciek na przedniej feldze haha. Na końcu się zrobi papierem ściernym i przepoleruje i śladu nie będzie.

Farba to nobiles autorelolak L-87


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
ODPOWIEDZ