Sam silnik 320?

Wszystko co związane z motoryzacją
Mat11.1988@wp.pl
Posty: 21
Rejestracja: 04 lut 2024, 18:31

Sam silnik 320?

Post autor: Mat11.1988@wp.pl »

Witam serdecznie szanowne grono, wpadłem na forum przy szukaniu informacji odnośnie silnika z Andrychowa. Kupiłem traktor SAM, wyposazony prawdopodobnie w silnik s320. Prawdopodobnie ponieważ na silniku jest tylko jedna tabliczke z oznaczeniem S324/638. Czy ktoś dysponuje i podzieliłby się informacją na temat tego silnika oraz może dysponuje specyfikacją schematami itp. Generalnie silnik po pół rocznym postoju zapalił naprawde nieźle. Natomiast wymaga uszczelnienia od strony koła zamachowego, wymiany lub naprawy zbiornika wody oraz usunięciu zapoceń ropy. Ogólnie do pomalowania, i uporania się z brakiem wskazań ciśnienia oleju na manometrze-tu byc moze on jest winny. Dość mało informacji jest, sklepy a właściwie andoria24 także nie wiele mają z częśći(na www).
Obrazek Obrazek Obrazek
piorun1234
Posty: 228
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

Re: Sam silnik 320?

Post autor: piorun1234 »

Zbiornik wody najlepiej wykonać z blachy co najmniej 3 mm, używki w większości zgnite koło uszczelki. Układ chodzenia otwarty przez od parowanie gotującej się wody, wodę się uzupełnia wraz z jej spadkiem, żadne chłodnice.
Mat11.1988@wp.pl
Posty: 21
Rejestracja: 04 lut 2024, 18:31

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Mat11.1988@wp.pl »

Tak, tyle też mi się udało dowiedzieć. Tu chłodnica jest od 86roku i tak zostanie.Skoro działa to nie bede zmieniał.
piorun1234
Posty: 228
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

Re: Sam silnik 320?

Post autor: piorun1234 »

Czyli od tego roku silnik jest niedogrzany. Producent obliczał qelementy że ma pracować przy wodzie wrzącej. Zbiornik wody nie może posiadać korka. Oryginalnie miał jeszcze pływak wskazujący poziom wody.
Chyba że ktos zastosował pompe wody i termostat do takiego układu to jeszcze ujdzie.
Mat11.1988@wp.pl
Posty: 21
Rejestracja: 04 lut 2024, 18:31

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Mat11.1988@wp.pl »

Od lat kiedy powstał teoretycznie było 86r od tamtej pory ma chłodnice:) przez cały ten czas silnik pracował w małym gospodarstwie. Nie rozwijaj tematu bo nie o to pytałem.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Bolszewik »

Chłodzony wodą przez odparowanie .... zgadza się, ale to było skrajne uproszczenie.

Pamiętaj że już silnik S322 czyli to samo co S320 w pionie z dwoma garami chodziło na wodzie.
Miałem styczność z wieloma tymi silnika zblokowanymi z agregatami prądotwórczymi. Chodziło toto przez kilkadziesiąt lat. Jeśli tu ktoś dobrał chłodnicę i temperatura jest zamiast około 100 st. C daj my na to 90 st. C to tylko przedłuży jego życie.

Dodajmy że sama instrukcja obsługi (strona 78) przewiduje zasilanie z dodatkowego źródła wody.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
piorun1234
Posty: 228
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

Re: Sam silnik 320?

Post autor: piorun1234 »

Jak ma termostat który trzyma odpowiednią temperaturę 90 stopni to się zgodzę, jak nie ma a chłodnica dobrana na pale to jest prawdopodobnie niedogrzany. A ma wogóle pompe wody?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Bolszewik »

Na wspomnianej stronie 78 instrukcji jest naszkicowane że ten zbiornik dodatkowy jest włączony na zasadzie termosforycznej (tak to się chyba nazywa). Czyli różnica temperatury wywołuje ruch czynnika chłodzącego. Najprościej rurka dolotu / wylotu są na dwóch różnych wysokościach.
Nie ma tam na pewno żadnego termostatu bo po co ?
Wody jest ze dwa litry więcej, chłodnicę przedmuchuje wiatrak i tym sposobem podejrzewam że woda jest utrzymywana tuż poniżej poziomu wrzenia.

Nawiasem mówiąc można by się doktoryzować na temat "Jak obniżenie temperatury wody chłodzącej w S-320 o 3,2 st. C na przedłużenie żywotności tegoż"

:mrgreen:
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Martek
Posty: 366
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Martek »

Bolszewik pisze: 05 lut 2024, 20:54 Jeśli tu ktoś dobrał chłodnicę i temperatura jest zamiast około 100 st. C daj my na to 90 st. C to tylko przedłuży jego życie.

Raczej obnizy efektywnosc pracy silnika i zycie
MichałŁ
Posty: 19
Rejestracja: 05 sty 2019, 10:44

Re: Sam silnik 320?

Post autor: MichałŁ »

Silniki S322, S323, S324 mają pompę wody, nie mają termostatu i do tego mają chłodnicę oleju. Producent zaleca utrzymywanie temperatury wody podczas pracy w zakresie 75-85 *C
Mat11.1988@wp.pl
Posty: 21
Rejestracja: 04 lut 2024, 18:31

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Mat11.1988@wp.pl »

Martek pisze: 05 lut 2024, 22:19
Bolszewik pisze: 05 lut 2024, 20:54 Jeśli tu ktoś dobrał chłodnicę i temperatura jest zamiast około 100 st. C daj my na to 90 st. C to tylko przedłuży jego życie.

Raczej obnizy efektywnosc pracy silnika i zycie
nic nie obniży żywtoności silnika.... tu nie było nic na pałe. Facet który konstruował ten traktorek razem z bratem w latach 80 pracowali obaj w fabryce andorii. Skoro silnik po tylu latach pracuje niemal idealnie to Twoje słowa są tylko przypuszczeniami tak jak Gdyby babcia miała wąsy... Z rozmowy z człowiekiem, wyszło iż silnik utrzymywał temp wody w okolicy 85st C zimą oraz około 90st w lato, w ciepłe czy gorące dni. Nie ma ani pompy ani termostatu, jest tutaj po prostu FIZYKA. Jak sam opowiadał, bez chłodnicy temp była w lato przy pracy w okolicy 100-105st i trzeb abyło pilnowąc wody. Patent z chłodnicą usunał problem parowania a silnik pracował w okolicy 90st C.
Mat11.1988@wp.pl
Posty: 21
Rejestracja: 04 lut 2024, 18:31

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Mat11.1988@wp.pl »

Generalnie zależy mi na dostepie do części. Tak w razie W chciałem kupić.
Martek
Posty: 366
Rejestracja: 25 sie 2022, 10:51

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Martek »

Mat11.1988@wp.pl pisze: 06 lut 2024, 19:18
nic nie obniży żywtoności silnika.... tu nie było nic na pałe. Fa . Skoro silnik po tylu latach pracuje niemal idealnie to Twoje słowa są tylko przypuszczeniami tak jak Gdyby babcia miała wąsy...
To niepodwazalny dowod xd jak zmniejeszenie temperatury silnika zwieksza jego sprawnosc xd
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Bolszewik »

Martek uczepiłeś się tego zapisu że silnik chłodzony jest wodą przez odparowanie. To jest prawda ! Dlatego należy wystrzegać się gwałtownego dolewania dużej ilości zimnej wody, a jednocześnie trzeba dbać o napełnienie zbiornika.
Trzeba zrozumieć że ten silnik z założenia jest prymitywny. Miał pracować w polowych warunkach i być obsługiwany przez niewykwalifikowanych operatorów. Tani, prosty, trwały,
To niepodwazalny dowod xd jak zmniejeszenie temperatury silnika zwieksza jego sprawnosc xd
Twoja wypowiedź dowodzi że nie czytasz ze zrozumieniem treści nigdzie nie było mowy o sprawności tylko o trwałości to dwie różne sprawy.
Ogólna zasada jest taka że dla silników diesla chłodzonych wodą optymalna temperatura pracy to 80-90 st. C Wynika to z właściwości fizykochemicznych wody. Jeśli układ chłodnicy jest bardziej zaawansowany, a czynnikiem chłodzącym jest jakiś tam związek "płyn" temperatura może być większa. Przekłada się to oczywiście na sprawność silnika. Jak wiadomo silnik diesla jest silnikiem cieplnym.

Postaram się wstawić skan ze strony gdzie jest opisane dodatkowe źródło wody dla silnika.

PS. Matek postaraj się pisać bardziej gramatycznie.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1543
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Sam silnik 320?

Post autor: marek »

piorun1234
Posty: 228
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

Re: Sam silnik 320?

Post autor: piorun1234 »

W każdym razie proponuję się zaopatrzyć w tuleje, tłok i pierscienie na zapas, komplet zaworów, panewki nadwymiarowe na drugi szlif ( tak bezpiecznie) sekcje pompy wtryskowej oraz końcówkę wtrysku i uszczelkę pod głowice ( a nawet dwie). Będzie na remont za zaś, resztę można dorobić, zregenerować, nigdy nie wiadomo kiedy Andoria przestanie produkować części zamienne.
Chciałem kupić ostatnio pompe wtryskową do silnika 1ca90 i nigdzie już nie ma a o ile to nowsza konstrukcja od silnika s 320 ER
Z czego masz most i skrzynie biegów?
Mat11.1988@wp.pl
Posty: 21
Rejestracja: 04 lut 2024, 18:31

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Mat11.1988@wp.pl »

piorun1234 pisze: 07 lut 2024, 22:14 W każdym razie proponuję się zaopatrzyć w tuleje, tłok i pierscienie na zapas, komplet zaworów, panewki nadwymiarowe na drugi szlif ( tak bezpiecznie) sekcje pompy wtryskowej oraz końcówkę wtrysku i uszczelkę pod głowice ( a nawet dwie). Będzie na remont za zaś, resztę można dorobić, zregenerować, nigdy nie wiadomo kiedy Andoria przestanie produkować części zamienne.
Chciałem kupić ostatnio pompe wtryskową do silnika 1ca90 i nigdzie już nie ma a o ile to nowsza konstrukcja od silnika s 320 ER
Z czego masz most i skrzynie biegów?
Most zwężąny star 66 a skrzynia mercedes w115. Bedzie na nim zawieszana koparka DIY
Mat11.1988@wp.pl
Posty: 21
Rejestracja: 04 lut 2024, 18:31

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Mat11.1988@wp.pl »

Wczoraj rozebralismy pokrywy, myślalem że cieknie z uszczelniacza wału okazało się że 3 sruby dekla były zerwane. Nowe uszczelki i uszczelniacze poszły i silnik złozony. Potrzebuje czujnik termiczny wentylatora który będzie uruchamiał sie na 90st. Może ktoś wie na np.m12-14 x1.5 gwint? Jakie auto bo szukam ale nic nie ma znalazłem FEBI m12x1.5 ale ma 95.Chce wywalić wiatrak na pasek i dać cienki 12v 80W wentylator.
Awatar użytkownika
marek
Posty: 1543
Rejestracja: 22 gru 2009, 22:06

Re: Sam silnik 320?

Post autor: marek »

Moim zdaniem przy braku pompy obiegowej wymuszającej obieg cieczy takie rozwiązanie z włącznikiem wentylatora nie zda egzaminu.Już wyjaśniam dlaczego.Jeżeli woda w chłodnicy jest chłodniejsza niż ta w silniku , samoczynny obieg jest zachowany.Wentylator cały czas pracuje. Gdy założysz czujnik i wentylator tylko okresowo będzie załączany to temperatura w chłodnicy i w silniku się wyrówna.Gdy wtedy wentylator się załączy to schłodzi ciecz w chłodnicy, ale obieg samoczynny wystartuje bardzo słabo albo wcale.To moje przypuszczenie.Żeby to sprawdzić zagrzej silnik tak jak jest teraz, Następnie zdejmij pasek i przy pracującym silniku poczekaj aż temperatura w silniku osiągnie 90 stopni. .Załóż pasek wentylatora i zobacz czy silnik ponownie się schłodzi , czyli wystartuje obieg samoczynny. Zrób tak kilka razy.Jeżeli za każdym razem silnik się schłodzi to zakładaj wentylator elektryczny.Jeżeli nie schłodzi to znaczy że miałem rację twierdząc że schładzanie cieczy wentylatorem przy obiegu samoczynnym nie może zostać przerwane podczas pracy silnika . Co do temperatury załączania czujnika wentylatora to miałem w rękach czujniki o temperaturze załączania wentylatora 95 97 stopni I to jest chyba standard.Jeżeli jednak znajdziesz włącznik o temperaturze jaka Cię interesuje to wstaw a obwód przekaźnik co przedłuży żywot czujnika.Można też wykonać lub kupić gotowy na allegro termostat elektroniczny i ustawić sobie żądaną temperaturę załączania
Mat11.1988@wp.pl
Posty: 21
Rejestracja: 04 lut 2024, 18:31

Re: Sam silnik 320?

Post autor: Mat11.1988@wp.pl »

marek pisze: 11 lut 2024, 14:05 Moim zdaniem przy braku pompy obiegowej wymuszającej obieg cieczy takie rozwiązanie z włącznikiem wentylatora nie zda egzaminu.Już wyjaśniam dlaczego.Jeżeli woda w chłodnicy jest chłodniejsza niż ta w silniku , samoczynny obieg jest zachowany.Wentylator cały czas pracuje. Gdy założysz czujnik i wentylator tylko okresowo będzie załączany to temperatura w chłodnicy i w silniku się wyrówna.Gdy wtedy wentylator się załączy to schłodzi ciecz w chłodnicy, ale obieg samoczynny wystartuje bardzo słabo albo wcale.To moje przypuszczenie.Żeby to sprawdzić zagrzej silnik tak jak jest teraz, Następnie zdejmij pasek i przy pracującym silniku poczekaj aż temperatura w silniku osiągnie 90 stopni. .Załóż pasek wentylatora i zobacz czy silnik ponownie się schłodzi , czyli wystartuje obieg samoczynny. Zrób tak kilka razy.Jeżeli za każdym razem silnik się schłodzi to zakładaj wentylator elektryczny.Jeżeli nie schłodzi to znaczy że miałem rację twierdząc że schładzanie cieczy wentylatorem przy obiegu samoczynnym nie może zostać przerwane podczas pracy silnika . Co do temperatury załączania czujnika wentylatora to miałem w rękach czujniki o temperaturze załączania wentylatora 95 97 stopni I to jest chyba standard.Jeżeli jednak znajdziesz włącznik o temperaturze jaka Cię interesuje to wstaw a obwód przekaźnik co przedłuży żywot czujnika.Można też wykonać lub kupić gotowy na allegro termostat elektroniczny i ustawić sobie żądaną temperaturę załączania
Dzięki, ale nie będe inwestował w sterowniki itp. Ma być prosty włącznik termiczny + przekaźnik. Generalnie silnik miał chłodnice i skoro użytkownik nie usunał tego pomysłu i działało to chce to zostawić. Jest w planie elektryczna pompa wody ale dopiero płynie z Azji. Póki co i tak musze wykonać nowy zbiornik na wodę. Nie dam 550zł za zbiornik który właśnie przerdzewiał i jest sitem. Czujnik cieczy,czujnik termiczny będzie w zbiorniku nie w chłodnicy.:) Myślę że to najlepsze rozwiazanie.Czas pokaże.
ODPOWIEDZ