Kiedyś gdy miałem samopała z silnikiem S-301d kupowałem w Agromie części (konkretnie łożyska wału korbowego). Wówczas w Kielcach był oddzielny dział dla silników stacjonarnych i ciągników. Miły Pan sprzedawca kazał mi iść "na ciągniki" i tam sobie kupić łożyska. "Są te same, ale mają inny nr katalogowy, poza tym na rolnicze jest mniejszy vat ...."
Możliwe że to te same części tylko inaczej je oznaczono w różnych katalogach.
Wymontowałem te panewki i wymiar wewnętrzny panewki jest 75,3mm (mierzone przy panewkach w ręku więc i błąd jakiś większy być może).
Wychodzi na to, że wał który ma 75.00 jest w silniku S-312 czyli Ursus C-325.
Wymiary panewki to:
szerokość 33.9mm
średnica zewnętrzna 81.1mm
średnica wewnętrzna około 75.3mm
grubość samej panewki to 3mm
numery na półpanewce 5C 10238 0 oraz na drugiej 5C 10237 ; jest jeszcze wybite P1 (nominalne?) i B w kółeczku (grupa selekcyjna?).
Na stronie hurtowni rolniczej, panewki do C328:
Szerokość - 34,2 mm
Grubość - 3,15 mm
Średnica - 81,5 mm
Czyli wychodzi że panewki od C328. Jak mam je na stole to podjadę do rolnika i napiszę o efektach. Myślę, że do tego silnika nie robili szczególnych panewek skoro korba, tłok, tuleja jest od ciągnika.
Gdyż wymieniałem dwa lata temu. Wiele mth nie zrobił ale myłem ten korbowód na silniku, kalibrowalem gwinty to tam się do oleju dostalo a dodatkowo, panewki które są zużyte opiłkują - nie chce tego dawać na nową panewkę.
Jestem po operacji. Silnik przestał stukać - słychać było taki lekki, dość metaliczny stukot którego teraz nie ma. Te silniki to jakieś generatory nagaru. Mimo, że silnik był remontowany i od tego czasu używany raczej to kręcenia się po działce, to filtr siateczkowy był zawalony a szczelinowy nie lepszy. Dobrą decyzją była wymiana oleju i czyszczenie - z szczelinowym zeszło 40-50minut żeby go złożyć... Muszę chyba go zastąpić nowoczesnym.
Czy ktoś się orientuje, gdzie dokupić pokrętło do szczelinowego?