Kosiarka rotacyjna i t25

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: Deleted_User »

Mam pytanie czy wladymiriec może wsółpracować z kosiarka rotacyjną:confused:
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: Bolszewik »

Może, kolega ma i uzywa jej od lat z powodzeniam. Nie wiem dokładnie co to za model, ale jest to na prwno kosiarka polska.
Wygląda mniej więcej tak:

http://www.allegro.pl/item422432290_kos ... zedaz.html

Z tego co mówi to ponieważ sprzęgło jest jednotarczowe to trochę źle się jeździ. Ale jak kiedyś miałem łąkę to kosił ją wielokrotnie. Szło mu świetnie.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: Deleted_User »

Mam jeszcze jedno pytanie jaki ma uciąg t25a??
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: Bolszewik »

W dokumentach i instrukcji jest że jedna przyczepe o masie całkowitej 3,5 t.

Z instrukcji siła pociągowa w N, /kg/

1 bieg 7910 /971/
2 bieg 6530 /653/
3 bieg 5670 /567/
4 bieg 3190 /319/
5 bieg 2130 /213/
6 bieg 770 /77/
Oba biegi redukcyjne 7910 /791/ czyli jak jedynka.

Z tego co wiem to oblicza się tą siłę przez ciągnięcie odpowiedniego ciężaru po betonie przy 15 % poslizgu. Spotkałem się też z wersją że próby tej dokonuje się na zwykłym nieutwardzonym terenie. Oba opisy znalazłem w jakichś książkach nie wiem który obowiązuje :confused:
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: Deleted_User »

Dzięki wielkie za info
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: Bolszewik »

Bo pewnie nauczyłes się względnie przyzwyczaiłeś do jego używania.
Tak jak mój wyżej wspomniany kolega który ma władka od ponad 20 lat. Oprócz kosiarki rotacyjnej jeździł też z "osą", prasą do słomy, kopaczką do ziemniaków oraz ładowaczem NUJN.

Z tego co zaobserwowałem to po prostu trzeba zaczynać w ten sposób żeby od razu kosiarka nie poszła w pracę. Czyli albo nieco unieśc ją na podnosniku albo ruszać z już wykoszonego miejsca. No i cały czas wysokie obroty żeby nie "zamuliło" silnika. Jak ktoś ma wprawę to może jeszcze rozpiąć hamulce żeby robić ciaśniejsze zakręty.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
KECZO
Posty: 271
Rejestracja: 11 lip 2008, 9:21

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: KECZO »

Ja tak robie-pierwsze bujam ja na luzie a dopiero później w trawę.
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: Deleted_User »

Czołem,

Od ok. 15 lat użytkuję traktor z kosiarką rotacyjną MEWA - taką co ma 2 nożyki na bębnie. Sprawuje się to wszystko przyzwoicie. Na początku bujam bębenki na max obroty i dopiero potem ruszam. Jak noże są ostre to latam sobie na drugim biegu. Jak trawa jest duża lub gdzieś złapię kamienia przechodzę na jedynkę. Brak II stopnia sprzęgła specjalnie tu nie przeszkadza.
Przeszkadza natomiast:
- ciężar kosiarki - bliski max możliwościom podnośnika; konieczne obciążniki (fabryczne) z przodu,
- niski skok podnośnika - ciężko przejechać gdzieś z podniesioną (roboczo) maszyną,
- łańcuchy podnośnika - najlepiej jak są przerobione na zewnętrzne, bo wtedy nie kolidują z wałkiem;

Pozdrawiam,
wlodecki
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: Bolszewik »

Przepraszam że nieco odbiegam od tematu ale mam pytanie co do obciążników.

Macie je pozakładane ?

Kolega używa T-25 niemal do wszystkiego, nawet do tego co w zasadzie przekracza jego możliwości ma pozdejmowane obciążniki i twierdzi że nie są potrzebne.

Do mojego jak go kupowałem dostałem zrobione obciążniki. Kawałki rury z przyspawanymi od spodu ceownikami całość zalana betonem. Ważyły tak gdzieś po 30 kg. Były jednak strasznie szpetnie do tego mocowane drutem. Nigdy ich nie założyłem, jakiś czas poniewierały się pod płotem, a potem wywiozłem je na złom.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
Deleted_User
Posty: 2797
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: Deleted_User »

Sąsiad jeździ bez.Jeździ z kosiarką Z-174(chyba) i też beż obciążników.Ale na dołkach to traktor sam skręca.
kamil82
Posty: 48
Rejestracja: 04 kwie 2011, 10:21

RE: Kosiarka rotacyjna i t25

Post autor: kamil82 »

Ja mam 2 nożykowe kosiarkę i swoim daje rade.
ODPOWIEDZ