c-308 lub Dzik-2

Wszystkie małe ciągniczki takie jak Ursus C-308, Dzik, Mrówka
hazi
Posty: 111
Rejestracja: 10 lut 2010, 10:28

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: hazi »

Ja tylko chciałem przedstawić mój punkt widzenia mam tak zamontowany gaźnik i Dzik na nim śmiga nie mam póki co żadnych problemów; po prostu na podstawie moich doświadczeń z Dzikiem wysnułem takie wnioski; wiadomo każdy może zrobić jak chce najważniejsze że sprzęt będzie mu się sprawował ;)
Najważniejsze to być zadowolony ze swojej maszyny czyż nie tak kolego Santi2006; nie ważne kto jakie patenty stosuje ważne że się one sprawdzają.
Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Santi2006
Posty: 302
Rejestracja: 17 maja 2009, 12:17

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: Santi2006 »

Masz racje kolego ważne że chodzi. Gaźniki Jikov są bardzo nie udane moim zdaniem, mam ich kilka wydmuchanych wycackanych i co LIPA. Teraz polecił mi kolega Mario zamiennik Pegaza, mówił ze Dzik chodzi jak zegarek (zamówiłem do drugiego dzika czekam na paczkę). Wracam do Pegaza.
Awatar użytkownika
0rex0
Posty: 122
Rejestracja: 24 sie 2011, 19:20

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: 0rex0 »

Ech. Dziś udało mi się wreszcie zamontować gażnik PEGAZ do mojego Dzika. Nie było łatwo ale jakoś się udało. Jaki efekt? Bez regulacji dział ok. średnie obroty są. Co prawda ten mój PEGAZ w nienajlepszym stanie jest ale wszystko działa. Jutro założę filtr powietrza, podreguluje go trochę i będe próbował jak to chodzi. :)
ivan78
Posty: 10
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:09

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: ivan78 »

Witam koledzy:-) ja maiłem przez jakies 4 lata założony taki gaznik od SHL 175 czyli PEGAZ , silniczek pracowal bardzo dobrze,odpalal plynie wszystko bylo ok,tylko ze na tym gazniku mial owiele miej mocy niz na oryginalnym,chodzi oto ze w mym URSUSIKU 308 mam przerobione sprzeglo na wyciskane od Maluszka 126 p,i gdy ciagnelem przyczepe a bylo naniej prawie dwie tony to mialem problem po przelaczeniu na trzeci bieg,rospedzic go i znow musialem na drugi bieg redukowac,a po zalozeniu oryginalnego gaznika to maszynka nie maiala zadych problemow z ciezarem,poprostu ma wteczas tyle mocy ile poczebuje,Wiec jesli chcecie gaznik Pegaza,to musicie wiedziec co bedziecie swym sprzecikiem robic,jezeli tylko male lekie ładunki ciagac,badz plytka orka to Pegaz bedzie sie idealnie nadawal,*yes*
Awatar użytkownika
Santi2006
Posty: 302
Rejestracja: 17 maja 2009, 12:17

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: Santi2006 »

Miałeś mniej mocy ponieważ twój gaźnik był od shl 175 a twój dzik ma 350cm3. Żeby mieć pełna moc musisz zmienić dysze na Junaka 350 tam ta główna dysza to 140 a w shl jest 100. A dysz w tym gaźniku jest chyba 3. No ale dzikiem 2 tony to też chyba trochę wiele za dużo.
ivan78
Posty: 10
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:09

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: ivan78 »

dwie tony dla mego ursusika to bulka z maslem,bo nie mam sprzegla odsrodkowego wiec normalnie w czasie jazdy moge przelanczac sobie biegi jak w samochodzie,a ztego co slyszalem to oryginalne sprzeglo odsrodkowe,to jak sie ruszy na danym biegu to tak juz sie do konca jedzie
Awatar użytkownika
Santi2006
Posty: 302
Rejestracja: 17 maja 2009, 12:17

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: Santi2006 »

Jak kolego rozwiązałeś sprzęgło w swoim ursusie. Silnik masz oryginalny.
ivan78
Posty: 10
Rejestracja: 13 sty 2012, 18:09

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: ivan78 »

tak mam silnik oryginalny,
Awatar użytkownika
Santi2006
Posty: 302
Rejestracja: 17 maja 2009, 12:17

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: Santi2006 »

Jak rozwiązałeś sprzęgło.
Awatar użytkownika
0rex0
Posty: 122
Rejestracja: 24 sie 2011, 19:20

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: 0rex0 »

Wracając do tematu gaźnika. Robiłem dziś jazdę próbną dzikiem z gaźnikiem PEGAZ. Wnioski: zapala gorzej niż z Jikov 30 POH, w całym zakresie obrotów pracuje równo. Jeśli chodzi o moc to dość słaby jest. W dodatku silnik "strzela" raz w tłumik, raz w gaźnik. Z tłumika sypią się iskry cały czas itp. Tyle, że to może być związane z prądem, świecą lub coś w tym stylu. A iskry dlatego ze stał pewnie z 20 lat. Tak, że ogólnie jaja kwadratowe. Póki, co straciłem wenę do mojego Dzika. Może jak się rozciepli to spróbuję założyć PEGAZA w lepszym stanie od mojego Janka albo zrobić coś z Jikov 30 POH. Zrobiłbym Dzikowi remont kapitalny, tylko się zastanawiam, czy gra jest warta świeczki. Ile taki Dzik jest wart? Stan oryginalny, kompletny na silniku plomby, po wymianie mechanizmu różnicowego, reszta skrzyni w super stanie, z książkami od silnika, instrukcją i katalogiem części do tego jeszcze „zgłoszenie do ewidencji maszyny samobieżnej” od któregoś z właścicieli z ’75 roku. Co sądzicie?
hazi
Posty: 111
Rejestracja: 10 lut 2010, 10:28

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: hazi »

Witam!!!
W moim Dziku 2 jak już pisałem mam założony gaźnik Pegaz GM26U, w dniu dzisiejszym postanowiłem wyjechać nim z szopki. I co się okazało, że bez żadnego pucowania czyszczenia odpalił od pierwszego strzała. Zagrał aż miło gdyby ktoś pytał to chowałem go pod dach jakieś 3,5 miesiąca temu i od tego momentu stał nie używany. Zrobiłem małą jazdę próbną i Dzik pracuje na każdym zakresie obrotów, tak więc nie ma problemu co do pracy silnika. Jednak dla spokojnego sumienia przeczyszczę gaźnik aby trakcie sezonu nie mieć problemu z gaźnikiem*comfort*.

Pozdrawiam!!!*tup*
Awatar użytkownika
Jacek ze Skansena
Posty: 2797
Rejestracja: 17 paź 2006, 11:22

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: Jacek ze Skansena »

zakupię taki gaźnik jak by co. Proszę o informację jeśli ktoś taki gaźnik posiada.
Awatar użytkownika
0rex0
Posty: 122
Rejestracja: 24 sie 2011, 19:20

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: 0rex0 »

Santi2006 napisał/a:
... Teraz polecił mi kolega Mario zamiennik Pegaza, mówił ze Dzik chodzi jak zegarek (zamówiłem do drugiego dzika czekam na paczkę)...
Kolego Santi2006 jak będziesz miał ten gaźniczek to napisz jak się spisuje i czy jest w miarę starannie wykonany czy raczej lipa. Czy to się nadaje do czegoś. Jeśli tak to podrzuć linka albo nazwę tego gaźnika. Bedę wdzięczny. ;)
Awatar użytkownika
Santi2006
Posty: 302
Rejestracja: 17 maja 2009, 12:17

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: Santi2006 »

Tylko dostane paczkę odrazu montuje i dam znać. Wszystko mam przygotowane tylko przykręcić, linke załozyć i próba. Sam jestem ciekawy jak to bedzie smigać.
Awatar użytkownika
0rex0
Posty: 122
Rejestracja: 24 sie 2011, 19:20

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: 0rex0 »

Jak to jest z tym silnikiem Dzika? Ma on mieć uszczelkę pod głowica czy nie ma? W moim Dziku nie ma uszczelki a w książce piszą, że po zdjęciu i oczyszczeniu głowicy należy założyć uszczelkę. Dziwna sprawa.
MARIO83
Posty: 180
Rejestracja: 10 paź 2008, 21:43

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: MARIO83 »

Pod głowicą nie ma żadnej uszczelki.
Awatar użytkownika
Santi2006
Posty: 302
Rejestracja: 17 maja 2009, 12:17

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: Santi2006 »

Dzik I miał miedziana usczelkę. Ale dzik 2 i 21 są bez uszczelek.
hazi
Posty: 111
Rejestracja: 10 lut 2010, 10:28

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: hazi »

Santi2006 napisał/a:
Dzik I miał miedziana usczelkę. Ale dzik 2 i 21 są bez uszczelek.
Witam!!!
Ciekawe nie ma uszczelki pod głowicą*eek* hmmm dobrze wiedzieć bo bym później zachodził w głowę podczas remontu jak to było uszczelnione. A właśnie czy możecie mi powiedzieć jak to jest uszczelnione bo szczerze mówiąc to wszytkie silniki jakie robiłem miały uszczelkę pod głowicą. Z góry wielkie dzieki za informację.
Pozdrawiam!!!
Awatar użytkownika
Santi2006
Posty: 302
Rejestracja: 17 maja 2009, 12:17

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: Santi2006 »

Musisz mieć głowicę w bdb stanie. Chodzi konkretnie o gładź w głowicy która się styka z cylindrem. Odpowieni docisk i to wystarczy. Głowica jest z duraluminium (tak się chyba mówi fachowo ). W niektórych motorach jest takie rozwiązanie z epoki PRL. Warto również wymienić pierścienie uszczelniające na wale.
Awatar użytkownika
0rex0
Posty: 122
Rejestracja: 24 sie 2011, 19:20

RE: c-308 lub Dzik-2

Post autor: 0rex0 »

Założyłem dziś na powrót gaźnik Jikov 30 POH. Metodą prób i błędów doszedłem do tego, że efekt gaśnięcia na średnich obrotach da się usunąć odkręcając o pół obrotu dyszę paliwa biegu jałowego. Zapalałem Dzika i ustawiałem "gaz" w takiej pozycji, że Dzik zaczął gasnąć. Wtedy próbowałem wykręcać po kolei różne dysze i śrubki. Dorobiłem taką tulejkę, która zapobiega dalszemu wykręcaniu się dyszy. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie jest to dobre rozwiązanie, bo w efekcie paliwo zamiast przechodzić przez dysze, przechodzi pod nią. Ale daje to do myślenia. Może moja dysza jest źle skalibrowana (za mała)? Co o tym sądzicie? Dziś udało mi się tylko przejechać parę metrów i wszystko wydawało się OK. Wszystko okaże się dopiero po dłuższej przejażdżce. Może jutro uda mi się przejechać gdzieś dalej.
ODPOWIEDZ