Kosiarka DEZAMET

[Ursus]

Podeślij mi to wszystko, damy radę. Jeszcze jakbyś sam potrafił sobie to w Corelu zrobić, tzn. projekt, to mogę Ci to od ręki załatwić, wycięte z folii na ploterze.



Z tym, że to "od ręki" to raczej po Wilkowicach Bo teraz to już nie dam rady tam podjechać chyba.

[SEBRIGHT]

Fotki poszły via email. W Corelu raczej nie dam rady, ew. mogę zrobić w AutoCadzie, ale nie wiem czy Cię to urządza?
Spoko, nie spieszy się. Na Wilkowice i tak nie będzie taka jak bym chciał. Nie zorganizuję wszystkich części...

Zastanawiam się czy zostawiać jej stacyjkę, czy przerabiać na przycisk tak jak było w oryginale?

Osobiście bardziej mi się podoba ze stacyjką. No i jest przy czym brelok powiesić

Kilka fotek kosiary:

[Ursus]

Pięknie! Nie spodziewałem się, że kiedyś zobaczę odrestaurowaną kosiarkę Co prawda Rafał ma taką gazonową Brill, ale ręczną i starszą od Twojej o może nawet 50 lat. No ale spalinówkę pierwszą widzę

Emaila odebrałem i przekazałem dalej. Zobaczymy co się uda załatwić.

[SEBRIGHT]

Dzięki.
Masz może fotkę kosiarki Rafała? Ciekaw jestem jak to wygląda...



***********************************************************
Dodane 16 sierpień 2011

Cholera :@:@
Miałem ugadane oryginalne łączniki dolotu na odbiór 19 sierpnia jak będę jechał na Wilkowice, a teraz gościu mi pisze, że będzie w domu dopiero po 21 sierpnia. Grrr. Z łącznikiem od pralki mam jechać czy co? *no**rolleyes*
A miało być tak pięknie, a będzie jak zwykle...

[Ursus]

No trudno, nie zawsze jest tak jak się chce. Dasz radę

A odnośnie kosiarki Rafała, to fotki są gdzieś w galerii ze zlotów 2007-2009 jak dobrze kojarzę. Wtedy kiedy mieliśmy stoisko, to ona była obok

[SEBRIGHT]

Wczoraj odwiedziłem kilka sklepów i udało mi się dopasować węża od Fergusona. Kupiłem takie coś:


Po założeniu wydaje mi się że całkiem znośnie wyszło, przynajmniej nie rzuca się w oczy tak jak łącznik od pralki


Wczoraj po 21 jak ją pierwszy raz zalałem paliwem okazało się, że kranik mocno przecieka, pomimo że nowy. Całą obudową zalało i kosiara nocowała pod chmurką żeby w domu nie śmierdziało...



************************************************************
Kranik pokleiłem epoksydem. Paskudnie wygląda, ale jak na razie nie cieknie. I mam nadzieję, że tak już zostanie :@

[Dawid94]

Witam posiadam maszynę ogrodniczą ROBI DEZAMET 171 i próbuje ją naprawić .
czytałem tutaj ze paliwo trzeba lać z olejem w proporcjach 30:1 .
mam jeszcze takie pytanie ten guziczek co jest przy kierownicy jest tylko doo gaszenia czy to włączenia i wyłączenia zapłonu?
i czy dolną cześć silnika mogę uszczelnić silikonem silnikowym?
Z góry dziękuje za odpowiedź pozdrawiam:)

[konserwator48]

Witam
Przypuszczam.że ta kosiarka jest starsza niż 1988,miałem podobną z 1985r .Różniła się od Twojej tym że miała regulację wysokości koszenia .
Mogę zdobyć do niej katalog części oddzielnie do silnika i oddzielnie do wózka i sprzęgła. W mojej nie było stacyjki tylko przycisk . Pozdrawiam

[SEBRIGHT]

Według instrukcji powinno się lać mieszankę benzyny z olejem w proporcji 30:1, a w okresie docierania 25:1. Ja leję cały czas 25:1 i jest ok
Guzik przy kierownicy jeśli jest podłączony tak jak powinien służy tylko do gaszenia silnika, trzymasz go aż silnik zagaśnie, a jak puścisz możesz od nowa odpalić.
Po tej samej stronie silnika co tłumik zaraz koło szarpaka powinieneś mieć taki bolec, nim też można gasić silnik tak samo jak guzikiem na kierownicy.
Odnośnie uszczelniania nie będę się wypowiadał, bo jeszcze nic nie robiłem z silnikiem.
Oryginalnie powinien byś przycisk tak jak u Konserwatora48, ja mam stacyjkę starego typu od żuka
Przycisk powinien być taki:

[konserwator48]

Witam
Moja kosiarka była jak ta z linku http://picasaweb.google.com/11728792249 ... 3741663490

[Dawid94]

SEBRIGHT- dziękuję za odpowiedz:)
Pozdrawiam

[SEBRIGHT]

konserwator48 same resztki silnika niewiele mi mówią...
taką miałeś? http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... d35ac903de

Dawid94 nie ma sprawy Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania postaram się pomóc. Ewentualnie służę skanami instrukcji obsługi i katalogu części do silnika



Dorwałem parę części ana złomie, między innymi brakującą rączkę szarpaka i osłonę wlotu powietrza do dmuchawy (osłonę założyłem jeszcze w maju) i nareszcie udało mi się skompletować Dezametkę do stanu w jakim powinna się znajdować, czyli pomijając stacyjkę od Żuka (którą celowo zostawiłem) cała reszta jest już w oryginale



Kolejna Dezametka czeka na swoją kolej, ale to pewnie dopiero w przyszłym roku *yes*