c-308 lub Dzik-2

[Piotr]

Dziś dojechałem do Wilkowic.
Mam pytanie, jakie stosujecie świece.
Ja M60 z dużym gwintem i nie powiem co mnie trafia z tą ciepłotą.
Z obładowanie 30%, po kilku godzinach pracy muszę wymienić świecę.
Aż boję się pomyśleć co będzie, gdy się zabiorę za oranie*secret*
Obym jutro w Zichen nie czerwienił się przed Helmutami.*dull*
(wyjazd spontaniczny na ostatnią chwilę z Wilkowic jutro o 3:00, jedzie C-328 i C308)

[Maciej_76]

Piotrze sprawdzę dziś. Ale ja stosuje z dużym gwintem lecz NGK lub Bosch.
I nigdy nie musiałem wymieniać świecy

[Piotr]

Maciej_76 - stałeś się już legendą rozsławioną przez Jacka (pogadamy w Wilkowicach).
Wczoraj byliśmy w Zechin.
Super impreza.
Przejechałem całą paradę. Oczywiście z defektem (przewód paliwa się zatkał). Później kolejna przygoda, już na placu kiedy to troszkę pojeździliśmy (nie ukrywam, że z satysfakcją odbierałem zainteresowanie Niemców C-308 - oczywiście też trochę pojeździli).
Rok temu w Wilkowicach napawała mnie duma, kiedy inni narzekali na przeciekające piasty *yes* ale.... czar prysł po paradzie:o.
W Zechin dodatkowo padł simmering*eek* na wale od bębna sprzęgła i to tak, że szczęki sprzęgła zamiast zabierać bęben zaczęły sie po jego ścianach ślizgać i obijać.
Hałas taki, jakbym kawę mielił w wolnobieżnym młynku elektrycznym.
Z natury jestem cholerykiem więc *saycheese*
W drodze powrotnej zostawiłem 308mke u Leszka pod Strzelcami Krajeńskimi i właśnie u Leszka w czasie zimowego urlopu zamierzam spędzić kilka dni we wspaniałej atmosferze przywracając mój "problem" do normalnego życia. Przy okazji trzeba jeszcze będzie zajrzeć do skrzyni biegów.
W Zechin były 3 ekipy z klubu. Wilkowicka, Leszkowa no i na miejscu spotkaliśmy Drezdenko.
Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni*clap*

więcej informacji:
http://www.traktorimaszyna.pl/index.php ... &Itemid=25

[tomektrak]

czy silnik dzika uciągnąłby cyklop i czy przez wom w dziku również uciągnęło by się cyklop ? ?:?

[Piotr]

To jest bardzo dobry pomysł:
,,pojazd wolnobieżny przeznaczony do transportu''.

w przyszłym roku tak każę wpisać

Dzięki za pomysł!!!!!

[marek]

tomektrak napisał/a:
czy silnik dzika uciągnąłby cyklop i czy przez wom w dziku również uciągnęło by się cyklop ? ?:?

Kilkanaście lat pracowałem na fermie i mieliśmy dwa cyklopy . Jeden do słomy i siana , a drugi do kiszonek i wierz mi żeby urwać dobrze splątaną słomę , a najbardziej siano to C-360 dobrze dostawała w tyłek.To samo było przy wysłodkach, czy kiszonych ziemniakach w silosach.A do obornika to stawały już te ciężkie ursusy z czeskim cyklopem bo naszym z 60-tką to nadążyły by wozić dwa rozrzutniki a trzeba było załadować bodajże 8. Cyklop stawia duże obciążenie.Co do rozrzutnika to się nie wypowiem ale ciekawie by taki zestaw wyglądał.*eek*

[Piotr]

Nic nie przeszkadza co służy nam wszystkim :p

[0rex0]

WOM w dziku z tyłu jest za zaczepem, czyli zaczep go zakrywa, a np. kosiarka, która wykorzystuje WOM ma specjalny zaczep z wyprowadzeniem WOM.

[Bolszewik]

Po co wam dzik do cyklopa ? Lepiej ręczna pompa i talerz kotletów.

Rozrzutnik czy przyczepa do dzika to jakieś 3 t lub więcej .... Przed wyruszeniem takim zestawem radzę zaopatrzyć się w kotwicę. Przy próbie hamowania można ją wyrzucić za burtę, może o coś zahaczy i zestaw stanie ....

*flower*

Panowie pleciecie trzy po trzy ....

Dzik ma około 10 KM, waży coś koło 400 kg, napęd WOM zupełnie inny przystosowany do przeniesienia momentów sił o wiele mniejszych do tego hamulec ręczny na linkę.

PS.
Dzik może dużo ale bez przesady.
Troszkę realizmu i zdrowego rozsądku ....

[Mars]

Ma ktoś liska do sprzedania ? Chętnie kupię do mojego Ursusa C 308

Byłbym zapomniał, wiem, że na forum jest gdzieś info na temat najlepszego gaźnika do Ursusa, ale nawale informacji,nie mogę tego zlokalizować. Czy przypomnicie mi o jaki gaźnik chodzi ?

[0rex0]

Podejrzewam, że chodzi o gaźnik PEGAZ z motocykla Junak M10. Ja mam taki w moim Dziku i dobrze się sprawdza. Co ważne pasuje do silnika bez żadnych przeróbek. Wystarczy odkręcić kryzę adaptacyjną gaźnika Jikov. Przy wymianie gaźnika należy pamiętać o dokładnym uszczelnieniu wszelkich połączeń z silnikiem, tak, żeby silnik nie pobierał "lewego" powietrza. Z doświadczenia wiem, że warto o to zadbać bo silnik Dzika czy Ursusa jest bardzo wrażliwy na wszelkie nieszczelności i niedomagania gaźnika.

[Maciej_76]

Kończę właśnie jednego Liska

[Mati1]

Mars napisał/a:
Ma ktoś liska do sprzedania ? Chętnie kupię do mojego Ursusa C 308

http://olx.pl/oferta/dzik-21-lisek-do-t ... e670d9ce31

pasuje do dzika 21, c-308, a dzik 2 tylko z zaczepem N1

[Mars]

Tych gaźników PEGAZ jest cała masa. Któy wybrać ? To są jakieś stare zapasy, czy nowa produkcja ? Doradźcie cóś
Mati1, ten listek z Krakowa to trochę daleko ode mnie. Za paliwo bym więcej zapłacił, a nie sądzę, aby facet chciał do jakoś wysłać Dzięki za info jednakowoż

[dzik96]

Ja mam do sprzedania liska i dzika. Woj. śląskie, niedaleko Rybnika. Jak coś to pisz na priv.
A jeśli chodzi o gaźnik to pegazy na allegro to wszystko nowa produkcja. Polecam Ci zapoznać się ze stronami 44-50 tego tematu. Pisze tam wszystko i jeszcze więcej. Możesz zapoznać się także z opiniami użytkowników dotyczącymi właśnie gaźników.

[Mati1]

http://olx.pl/oferta/wozek-dzik-CID757- ... 9d425fce7c

to lisek w opolskim - bliżej:p niż rybnik:)

więcej nie znalazłem*no*

[Mars]

Dzięki Mati1. Bardzo mi pomogłeś. Sprawa załatwiona pozytywnie

[tomektrak]

http://olx.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-d ... d43080667c

http://olx.pl/oferta/os-od-dzika-CID75 ... 24d96cc176

[krypton]

Oj Mati, Mati! Już Ursus Ci napisał ostrzeżenie na forum. Czy trudno zrozumieć to dziesięciolatkowi? Jak masz coś merytorycznego do wniesienia do danego tematu to pisz, a Ty w krótkiej chwili zaśmieciłeś ze 3 tematy. O OC dla Dzików piszesz non stop pod różnymi nickami. Raz napisałeś, może i dobrze, i wystarczy. Daj sobie na luz synku, jak coś Cię interesuje to pytaj ale nie powtarzaj się, bo to już nie jest śmieszne.
pozdrawiam

[Pan B]

Witam wszystkich:)

Od niedawna jestem w posiadaniu Dzika i potrzebuję dostać się do sprzęgła. Po odkręceniu 5 nakrętek silnik przesuwa się o niecały cm, ale nie da rady go całkowicie odczepić od kołnierza sprzęgła.

Mam więc pytanie: Czy żeby odczepić silnik od sprzęgła wystarczy odkręcić te pięć nakrętek? Czy też trzeba zrobić coś jeszcze - jeśli tak to co?