Rozrusznik do pojazdu sam 1hc 102

[piter7011]

Witam Mam sama z silnikiem 1HC 102 połączonego ze skrzynią uaza za pomocą pasków klinowych i wału napędowego. Próbując go odpalic teraz zimą bardzo cieżko jest kręcic korbą bo olej gęsty a paski sztywne. Załozyłem więc na tę skrzynie rozrusznik od zuka ale automat po kilku próbach kręcenia przestał działac i nie wyrzuca bęndiksa i nie mam jak sprawdzic czy to dobrze zadziała , bo jak kręcił na odprężniku to dośc wolno i niewiem czy wystarczy aby odpalic. Moze ktoś juz coś podobnego przerabiał lub ma wiedze na ten temat. Dodam ze nie mam ani uchwytu, i tez orginalnego rozrusznika do tego silnika a na kole zamachowym brak wienca i otworów do
zamontowania jego. Prosze o podpowiedz dzięki Piter . Mam sprawny rozrusznik od zetora 25 czy gdybym miał mocowanie to on by pasował do tego silnika.

[papiszon]

Rozrusznik z zetora 25 ma odwrotne obroty.

[Ursus]

Rozrusznik mogę odkupić jeśli Ci jest zbędny.

[cycusxxl]

w 1hc102 rozrusznik kreci w lewą strone!!!! jest taki sam jak w 2ca90 podobny jest z zuku benzyniaku ale ten juz kreci w prawo:) lepiej kombinuj z ta skrzynia bo zalozenie orginalego rozrusznika nie bedzie tanie !!!! rozrusznik wienie i mocowanie rozrusznika ci jest potzrebne:)

[piter7011]

No własnie ktos napisał ze musi kręcic w lewo a ten zetoroski tez tak kręci to pewnie by się nadawał ,ale jak ktos by miał na zbyciu taki do 1HC102 to moze bym odkupił razem w kąplecie z uchwytem lub wymienił.

[Bolszewik]

Jeszcze się taki nie urodził co by dopasował rozrusznik. Rozrusznik może pasować, jeśli ma taki sam skok zębów jak na wieńcu. Dopasować zaś się nie da lub raczej da na krótko bo zęby się zjedzą.

Wymień bendix, wyczyść komutator i cały rozrusznik, daj dobrze naładowane i o odpowiedniej pojemności akumulatory i odpalaj na odprężniku. Ciepła woda zawsze pomoże.

[baro]

A dupa maryna, najpierw podnieś odprężnik niech sie silnik rozpędzi potem na krótko załącz kompresje jak nie załapie znowu otwórz u mojego dziadka za 2 próbą pali od strzała ma na rozruszniku od żuka który jest w oryginalnej obudowie. Ja s301d też podobnie pale dobrze naładowany akumulator i da rade. bo co to da jak ty na początku będziesz go na kompresji dusil szkoda rozrusznika.

[Bolszewik]

"Na odprężniku" czyli odprężnik podniesiony silnik się rozpędza i dopiero jak osiąga odpowiednią wartość obrotową (trzeba się nauczyć kiedy) załączyć odprężnik.

Jak ktoś zrozumiał inaczej to .... źle mnie zrozumiał.

[piter7011]

Siema Panowie jestem troche laikiem w ciągnikach ale nie na tyle wiadomo ze kreciłem bez kompresji i dopiero załaczałem jak nabrał odpowiednich obrotów tylko problem ile ten rozrusznik wytrzyma jak ja musze około 1 min. krecic zanim się on rozpędzi aku mam naładowane 72 amp..A z tym rozrusznikem od zetora to chodziło o to czy jak by się dorobiło wieniec z odpowiednią iloscią zębów to ten od zetora by pasował bo kręci w dobrą strone. Dodam ze mam swiece zarową załozoną od 330 ale brak mi pary zimą do kręcenia jak nie załapie za drugim razem to te paski i olej dają duzy opór i opadam z sił.

[baro]

Zrób sobie większa korbę

[piter7011]

Myśle że to żart ale dla mnie niezbyt smieszny

[Bolszewik]

Żart, raczej kiepski *flower*

Poważnie to rozrusznik stosowany w silnikach Andorii 4C90 czyli dieslach stosowanych w żukach lublinach itd. miał większa moc i taki sam zazębiacz. Możesz spróbować podmienić z żukowskim.
Możesz też spróbować dorobić koło z wieńcem na wał rozrządu silnika i zamocować zwykły rozrusznik.

[baro]

to dlaczego w samochodach bez wspomagania stosowano większe kierownice? Większa korba teoretycznie więcej sie ukręcisz le tego niezauważysz ale z inną siłą działasz na silnik. A jak odkręcasz śrube dużą mocno dokręconą czym prędzej odkrećisz 20 cm kluczem czy tym samym kluczem z metrową przedłużką?

[Bolszewik]

Nie no zakładam że korba ma już maksymalne ramię.
Fabryczne miały gdzieś koło 20 cm i chyba więcej się nie da bo sobie można paluchy poobtrącać. Poza tym nadmiernie długa w razie odbicia nie tylko łapa zaboli ale może i facjatę rozbić. No i nie poręczna raczej by była.

[piter7011]

No z tą korbą jest jakaś logika ja mam chyba fabryczną ale swiat idzie do przodu i gdzie mozna chciałobysie cos ulepszyc . Ja tez sił juz nie nabiore najwyzej osłabne .Witam wracając do tematu rozrusznika po długiej przerwie, nadal kręce korbą ale mysląc o przyszłosci zakupiłem drugi nie kąpletny silnik z kołem zamachowym wraz z wiencem i uchwytem do rozrusznika. Mam taki zamysł aby odwrócic koło wraz z wiencem przerobic uchwyt z drugiej strony i zastosowac zwykły rozrusznik o zuka no chyba ze ma ktos z was taki rozrusznik w jakiejs normalnej cenie, bo te na aledrogo to są drogie jak by były ze złota. Zastanawiam się też nad skąpletowaniem tego drugiego silnika ale mam kilka braków i mysle czy warto bo niema pompy wtryskowej ,przyspieszacza tego uchwytu gdzie wkłada się korbe, rurek paliwowych i jest niekąpletna głowica bez klawiatury . Co o tym sądzicie ? . a tak na marginesie to nawet już troche przywykłem do odpalania korbą .

[noxes]

Hmm kolego rozrusznik można przełożyć aby kręcił w drugą stronę:D
Jeden już kiedyś przełożyłem, za jakiś czas będę przekładał drugi.

[piter7011]

Witam kolego noxes byc może będzie kręcił w lewo ale czy też będzie wyrzucał zębatke do przodu !. Ale jeśli rzeczywiscie masz na to jakiś patent to napisz na pw może dzięki Piter

[marsosno]

Odświeżę temat.
Kupiłem sama z silnikiem s231. Projektant tego pojazdu zastosował zębatkę od strony wkładania kolby do której wyskakuje zębatka rozrusznika.
Fajny patent.