Wykaszanie traw i ogrodów
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Jak dużo jest miejsca w ogrodzie można rotacyjną 1,65 śmigać, ewentualnie osa ale wadą jest to że wystają z boku i nie wszędzie się da rade zmieścić. Jeśli są drzewa i mało miejsca tyle co na szerokosć ciagnika to pozostaje bijakowa lub jakaś zamoróbka typu smigłowego jak w kosiarkach spalinowych. Ciekawy pomysł z napędem hydraulicznym.
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Myślałem teoretycznie że dało by się zrobić listwową napędzaną wałkiem czy silnikiem hydraulicznym z przodu (zamiast spycha). Jednak uważam że listwowa nie da rady, przynajmniej u mnie. Po pierwsze kamienie, korzenie, kretowiska itd. Po drugie teren nierówny i będą grzywy. Bijakowa ma tą przewagę że dodatkowo równa teren.
Gdyby tak zamontować bijakową na przód .... e .... za dużo roboty i kosztów. *no*
Rotacyjna odpada zupełnie przynajmniej u mnie, ale sądzę że prawie u każdego bo uszkadza drzewa.
Jeśli będzie się kosić w rozsądnych odstępach czasu to nic grabić nie trzeba samo zgnije. Osobiście zakładam kosz do kosiarki tylko na podwórku. Poza nim koszę samą kosiarką ale nie rzadziej niż co ok. 3 tygodnie. Trawa może nie jest jak z angielskiego ogrodu ale dość ładna i równa. Nie ma też żadnych pozostałości, a przynajmniej niewiele. Taki mały kompromis spowodowany próżniactwem i niechęcią do grabi *flower*
Gdyby tak zamontować bijakową na przód .... e .... za dużo roboty i kosztów. *no*
Rotacyjna odpada zupełnie przynajmniej u mnie, ale sądzę że prawie u każdego bo uszkadza drzewa.
Jeśli będzie się kosić w rozsądnych odstępach czasu to nic grabić nie trzeba samo zgnije. Osobiście zakładam kosz do kosiarki tylko na podwórku. Poza nim koszę samą kosiarką ale nie rzadziej niż co ok. 3 tygodnie. Trawa może nie jest jak z angielskiego ogrodu ale dość ładna i równa. Nie ma też żadnych pozostałości, a przynajmniej niewiele. Taki mały kompromis spowodowany próżniactwem i niechęcią do grabi *flower*
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
No tak!
Chylę z pokorą czoło przed tymi co wymyślili tę kosiarkę jaką przedstawił na filmiku ~Damber. Po prostu "sama śmietanka"
Myślę, że temat jak najbardziej stanie się aktualny, przyjdzie wiosna i będziemy do niego wracać. Ostatnio na naszym forum poruszyłem sprawę rozdrabniacza gałęzi i widzę, że utknęło to tak samo jak i u mnie, tzn tylko na planach. Tak to już bywa; pomysł jest świetny , ale brak czasu lub $$ na jego wykonanie.
....hehehe , ale pogadać można, jeszcze jakby jakiegoś "Kega" przytaszczył..... niejedna maszyna by powstała!
Chylę z pokorą czoło przed tymi co wymyślili tę kosiarkę jaką przedstawił na filmiku ~Damber. Po prostu "sama śmietanka"
Myślę, że temat jak najbardziej stanie się aktualny, przyjdzie wiosna i będziemy do niego wracać. Ostatnio na naszym forum poruszyłem sprawę rozdrabniacza gałęzi i widzę, że utknęło to tak samo jak i u mnie, tzn tylko na planach. Tak to już bywa; pomysł jest świetny , ale brak czasu lub $$ na jego wykonanie.
....hehehe , ale pogadać można, jeszcze jakby jakiegoś "Kega" przytaszczył..... niejedna maszyna by powstała!
- wujekcinek
- Posty: 111
- Rejestracja: 09 gru 2006, 9:52
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Gdyby ktoś chciał zbudować kosiarkę śmigłową - czyli jak mówi prospekt: "kosiarko-rozdrabniacz jednowirnikowy" i szukał przekładni, to widziałem kosiarki zbudowane w oparciu o tylny most. Raz był to most od warszawy, raz od dużego fiata. Poobcinane pochwy, jedna całkiem i zaślepiona, druga skrócona. Dyfer służył za przekładnię kątową
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Ja to bym się bał tych jednośmigłowych bezpośrednio napędzanych przez WOM. Chodzi mi o możliwość uszkodzenia skrzyni biegów gdy o coś się uderzy. Może u was ten problem nie występuje, ale u mnie kwestia spotkania z taką przeszkodą brzmi nie "czy" tylko "kiedy". *stress* Cóż taki teren.
PS. Jak by był Keg .... to mogło by się zrobić ciekawie. Takie konsylium oparte o browar mogło by jakąś rewolucję wywołać.
Co do rozdrabniacza gałęzi to jeśli pewne plany zostaną zrealizowane to wykonanie go stanie się dla mnie koniecznością.
PS. Jak by był Keg .... to mogło by się zrobić ciekawie. Takie konsylium oparte o browar mogło by jakąś rewolucję wywołać.
Co do rozdrabniacza gałęzi to jeśli pewne plany zostaną zrealizowane to wykonanie go stanie się dla mnie koniecznością.
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Uspokoję Cię Bolszewik!
U mnie takie spotkania z kretówką i jakąś większą muldą ziemi, były na początku dziennym. Ba, raz nawet trafiłem na studzienkę kanalizacyjną.Piszę były, bo teraz teren jest już w miarę znany i wypracowany przez kilkuletnie wykaszanie. Gorzej z usługami u nie i znajomych. Tam trzeba uważać. O dziwo, Władek doskonale radzi sobie z takimi sprawami, po prostu skutecznie go zmula i tylko szybka reakcja lewej nogi na sprzęgło ratuje go przed zgaśnięciem. Ale tylko przed tym, bo reszta przeciążęn ze względu na brak drugiego stopnia w sprzegle odbywa się już na wałkach i zębatkach skrzyni biegów. Niestety.
Druga rzecz; moje śmigło nie jest sztywne, lecz jest łamane w połowie swojej długości. Więc poddaje się pod większym oporem. Pamiętam zdziwienie jednego rolnika który opowiadał, że takim samym rozdrabniaczem skasował już kilka wałków WOM i zmuszony był do zakupu wałka przekażnikowego ze sprzęgłem przeciążeniowym. Był bardzo zdziwiony że jeszcze tego nie doznałem, pracując na zwykłym wałku. Przyczyna okazała się prosta: on napędzał rozdrabniacz Ursusem C360 a ja T25. Po prostu za słaba moc, ale wychodzi to na plus dla mojego zestawu.
Ja też myślę ciągle o rozdrabniaczu , ale nie znalazłem jeszcze wykonawcy. Zdecydowałem, że jeśli robić to ten model na dwóch walkach przeciwbieżnych. Sam tego nie wytoczę.
U mnie takie spotkania z kretówką i jakąś większą muldą ziemi, były na początku dziennym. Ba, raz nawet trafiłem na studzienkę kanalizacyjną.Piszę były, bo teraz teren jest już w miarę znany i wypracowany przez kilkuletnie wykaszanie. Gorzej z usługami u nie i znajomych. Tam trzeba uważać. O dziwo, Władek doskonale radzi sobie z takimi sprawami, po prostu skutecznie go zmula i tylko szybka reakcja lewej nogi na sprzęgło ratuje go przed zgaśnięciem. Ale tylko przed tym, bo reszta przeciążęn ze względu na brak drugiego stopnia w sprzegle odbywa się już na wałkach i zębatkach skrzyni biegów. Niestety.
Druga rzecz; moje śmigło nie jest sztywne, lecz jest łamane w połowie swojej długości. Więc poddaje się pod większym oporem. Pamiętam zdziwienie jednego rolnika który opowiadał, że takim samym rozdrabniaczem skasował już kilka wałków WOM i zmuszony był do zakupu wałka przekażnikowego ze sprzęgłem przeciążeniowym. Był bardzo zdziwiony że jeszcze tego nie doznałem, pracując na zwykłym wałku. Przyczyna okazała się prosta: on napędzał rozdrabniacz Ursusem C360 a ja T25. Po prostu za słaba moc, ale wychodzi to na plus dla mojego zestawu.
Ja też myślę ciągle o rozdrabniaczu , ale nie znalazłem jeszcze wykonawcy. Zdecydowałem, że jeśli robić to ten model na dwóch walkach przeciwbieżnych. Sam tego nie wytoczę.
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Witam,
Też przydała by mi się jakaś kosiarka tak gdzieś na 0,5ha. Tak sobie myślę i doszedłem do wniosku że kosiarka listwowa odpada z tego co wyczytałem i z własnego doświadczenia (mam kosiarke konną listwową) wiem że nie radzi ona sobie dobrze a w gęstej i wysokiej trawie zapycha się i to praktycznie cały czas. Pracowac takim czymś o straszna udręka. Wpadłem jednak na pomysł aby do mojego SAMa zrobic kosiarkę boczną tzn. zawieszaną pomiędzy osiami ciągnika. Jak już wspomniałem kosiarka listwowa odpada, fajna by była kosiarka z zespołem bijakowym ale są strasznie drogie, a nawet gdybym sam chciał taką zrobic toteż jest pod górke bo taki bęben obraca się bardzo szybko i trzeba by to było jakoś wyważyc. Trzecia opcja taka kompromisowa to zrobic kosiarkę coś na wzór ciągnikowej rotacyjnej tylko zamiast bębnów zastosowac 2 noże od zwykłej kosiarki spalinowej, ewentualnie normalne bębny od kosiarki rotacyjnej tylko podejrzewam że też tanie nie będą. Wyjście przystawki bocznej jest przedstawiona na fotce:
Chcę pobrac napęd z tej przystawki za pośrednictwem przekładni pasowej a następnie przekładnią kątową na napęd noży.
Chodzi mi o coś takiego jak ta z tym że ja nie chce listwowej:
http://sprzedambyka.pl/repo/pics/000/00 ... k_view.jpg
Też przydała by mi się jakaś kosiarka tak gdzieś na 0,5ha. Tak sobie myślę i doszedłem do wniosku że kosiarka listwowa odpada z tego co wyczytałem i z własnego doświadczenia (mam kosiarke konną listwową) wiem że nie radzi ona sobie dobrze a w gęstej i wysokiej trawie zapycha się i to praktycznie cały czas. Pracowac takim czymś o straszna udręka. Wpadłem jednak na pomysł aby do mojego SAMa zrobic kosiarkę boczną tzn. zawieszaną pomiędzy osiami ciągnika. Jak już wspomniałem kosiarka listwowa odpada, fajna by była kosiarka z zespołem bijakowym ale są strasznie drogie, a nawet gdybym sam chciał taką zrobic toteż jest pod górke bo taki bęben obraca się bardzo szybko i trzeba by to było jakoś wyważyc. Trzecia opcja taka kompromisowa to zrobic kosiarkę coś na wzór ciągnikowej rotacyjnej tylko zamiast bębnów zastosowac 2 noże od zwykłej kosiarki spalinowej, ewentualnie normalne bębny od kosiarki rotacyjnej tylko podejrzewam że też tanie nie będą. Wyjście przystawki bocznej jest przedstawiona na fotce:
Chcę pobrac napęd z tej przystawki za pośrednictwem przekładni pasowej a następnie przekładnią kątową na napęd noży.
Chodzi mi o coś takiego jak ta z tym że ja nie chce listwowej:
http://sprzedambyka.pl/repo/pics/000/00 ... k_view.jpg
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Ja też mam w planach budowę kosiarki do wykaszania, ale standardowa na tylny TUZ, może z jakimś przesuwem na prawą-lewą strone. Bazą będą cztery noże podobne kształtem do tych ze spalinówek o szer.50cm każdy. W sumie szer. robocza będzie w granicach 2m.
Facebook. old URSUS tractor
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Sam również potrzebuję takiej kosiarki do wykaszania nieużytków, rozdrabniania łęcin itp, tak więc problem i u mnie jest aktualny. Mianowicie potrzebuję kamienio, butelko, kretowisko i idiotoodpornej maszyny rozdrabniającej trawę, drobne patyczki i twarde rośliny, zawieszaną z tyłu i napędzaną c 330 i kryjącej jego ślady, oczywiście takiej do wykonania we własnym zakresie i jak najniższym kosztem. Dyskutowałem sobie z ojcem mechanikiem na ten temat i można wykonać taką kosiarkę bijakową na bazie mostu od poloneza, może nawet się do tego przymierzę w czasie wolnym jak mnie ręczna kosa już do pasji doprowadzi, mam dostęp do całkiem profesjonalnego warsztatu:D Na końcu piasty koło pasowe napędzające wał z nożami (paski zamortyzują uderzenia) i przesuw poprzeczny na podobnej zasadzie jak w wieloraku (leżący trapez, ale na dłuższych ramionach dający po około 30 cm w każdą stronę) albo w Kleine Automatic (dwustronnym siłownikiem sterowanym z hydrauliki wynośnej po specjalnie dostosowanym zaczepie trzypunktowym, dający wysuw w granicach możliwości wałka) Gra jest warta świeczki, bo co prawda wykonanie czegoś takiego jest skomplikowane i wymaga dużo pracy, ale budowa takiej kosiarki pod kątem własnych potrzeb na pewno będzie tańsza od fabrycznej, no i funkcjonalność będzie nieporównywalna:D co do zawieszania z przodu i zasilania hydrauliką owszem można, tylko trzeba robić całość na pompach i silnikach tłoczkowych no i oczywiście specjalnych rozdzielaczach, które są pierońsko drogie, widziałem takie zasilanie w przesiewaczu do kruszyw, gdzie silnik hydrauliczny napędzął mimośrod wstrząsający koszem z sitami, takie przełożenie napędu nie przenoszące wstrząsów i ograniczone tylko długością przewodów byłoby bardzo korzystne w niektórych przypadkach. Druga rzecz, że wykonanie czegoś takiego byłoby opłacalne do użytkowania na kilku hektarach, no ale gdyby pasję naszą mierząc kryterium opłacalności to powinniśmy tylko robić zdjęcia:D
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Olowaty ile chcesz za te taleze i czy to wciaz na sprzedaz?
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:16
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
mi podoba się ta kosiarka zbudowana przez miłośnika dzików, tylko zamiast silnika dałbym most z mercedesa 190 albo 124, czepił z tyłu i napędał WOMem, problem jednak z wyważeniem wału i konkretnym pospawaniem go, bo obroty jednak spore ale jak widać da sie zrobić
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Mam kosiarkę od Sitga Park którą przez jakiś czas wykorzystywałem w zestawieniu z Agrią
https://picasaweb.google.com/1002424321 ... 5847101138
Napęd z wałka przez przekładnię kątową na koło pasowe. Trzy noże solidne noże - szerokość koszenia ok 110 cm. Myślę o wykorzystaniu jej do koszenia w zestawieniu z T25. Ten sposób zawieszenia (jak na zdjęciu) nie zdaje egzaminu, bo w sytuacji kiedy tylne koła wjadą w zagłębienie rama dociska kosiarkę. Na równym terenie nawet nieźle sobie radzi. Macie jakiś pomysł jak to zrobić i przystosować do T25 ?.
https://picasaweb.google.com/1002424321 ... 5847101138
Napęd z wałka przez przekładnię kątową na koło pasowe. Trzy noże solidne noże - szerokość koszenia ok 110 cm. Myślę o wykorzystaniu jej do koszenia w zestawieniu z T25. Ten sposób zawieszenia (jak na zdjęciu) nie zdaje egzaminu, bo w sytuacji kiedy tylne koła wjadą w zagłębienie rama dociska kosiarkę. Na równym terenie nawet nieźle sobie radzi. Macie jakiś pomysł jak to zrobić i przystosować do T25 ?.
-
- Posty: 73
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:16
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
3 punktowy zaczep, tylko zamiast górnego cięgła (łącznika centralnego) łańcuch. Wtedy jak koła ciągnika wpadną w zagłębienie łańcuch poluzuje się i kosiarka będzie trzymała poziom, o ile ma z tyłu i z przodu koła. Nie trzeba nawet robić wierzyczki na kosiarce do łącznika centralnego tylko połączyć ciągnik z ramą kosiarki łańcuchem, widziałem takie rozwiązanie w łamaczu domowej produkcji
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
a kosiarki typu rokosad by nie dała rady myślę nad czymś do ferdka bo samojezdny traktorek gutbrod nie wytrzymał
a może taka kosiarka http://tablica.pl/oferta/kosiarka-do-tr ... dd568b9791
a może taka kosiarka http://tablica.pl/oferta/kosiarka-do-tr ... dd568b9791
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Zainteresowal mnie ten temat z dwoch powodow:
-Kupilem kosiarke samobiezna,cos w rodzaju miniaturowego Bizona-z przodu heder-przyrzad tnacy (chyba 3 bijaki) ,podwozie czterokolowe,kola napedowe z przodu,kierujace z tylu,rowniez z tylu silnik ktorego na razie brak...Sprzedajacy mial rowniez do zbycia (ale troche drogawo) ciekawa kosiarke:taki dwukolowy traktorek-zminiaturyzowany Dzik,silnik o ulozonym pionowo wale korbowym napedza wrzeciono (tez pionowe) na ktorym jest umocowana glowica zylkowa,zasada taka jak w kosie spalinowej,ale zylka grubosci palca-8-10mm,kola jezdne mialy mozliwosc ustawienia skosnie do kierunku jazdy,co umozliwia przesuniecie glowicy tnacej do krawedzi np trawnika.
Zdziwilem sie bardzo co to potrafi:kretowiska i nierownosci to tylko klab kurzu,krzewy dzikiego bzu to praktycznie nie byly przeszkoda.
Gdy bede mial poprawe finansowa to taka maszyne sobie sprawie.
Drugi temat-podczas firmowego przejazdu przez Lotwe widzialem pracujaca ,,samorobe,,-Wladymirka z zawieszona kosiarka zrobiona z jednego bebna rotacyjnej,a dokladniej to centralnie za (lub przed ,bo traktor jechal do tylu) ciagnikiem ,na podnosniku bylo ustrojstwo z czterema linkami stalowymi,ktore zastepowaly noze,bijaki.
szerokosc robocza to obrys traktora.
Moze nie bylo to zbyt bezpieczne urzadzenie,ale widac bylo ze mozliwosci ma spore.
-Kupilem kosiarke samobiezna,cos w rodzaju miniaturowego Bizona-z przodu heder-przyrzad tnacy (chyba 3 bijaki) ,podwozie czterokolowe,kola napedowe z przodu,kierujace z tylu,rowniez z tylu silnik ktorego na razie brak...Sprzedajacy mial rowniez do zbycia (ale troche drogawo) ciekawa kosiarke:taki dwukolowy traktorek-zminiaturyzowany Dzik,silnik o ulozonym pionowo wale korbowym napedza wrzeciono (tez pionowe) na ktorym jest umocowana glowica zylkowa,zasada taka jak w kosie spalinowej,ale zylka grubosci palca-8-10mm,kola jezdne mialy mozliwosc ustawienia skosnie do kierunku jazdy,co umozliwia przesuniecie glowicy tnacej do krawedzi np trawnika.
Zdziwilem sie bardzo co to potrafi:kretowiska i nierownosci to tylko klab kurzu,krzewy dzikiego bzu to praktycznie nie byly przeszkoda.
Gdy bede mial poprawe finansowa to taka maszyne sobie sprawie.
Drugi temat-podczas firmowego przejazdu przez Lotwe widzialem pracujaca ,,samorobe,,-Wladymirka z zawieszona kosiarka zrobiona z jednego bebna rotacyjnej,a dokladniej to centralnie za (lub przed ,bo traktor jechal do tylu) ciagnikiem ,na podnosniku bylo ustrojstwo z czterema linkami stalowymi,ktore zastepowaly noze,bijaki.
szerokosc robocza to obrys traktora.
Moze nie bylo to zbyt bezpieczne urzadzenie,ale widac bylo ze mozliwosci ma spore.
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
http://allegro.pl/kosiarka-bijakowa-sze ... 41323.html
Ja dziś skosiłem ze 30 arów kosiarką Vikinga i kosą Husqvarna na przemian.
Jutro reszta *yes*
Ja dziś skosiłem ze 30 arów kosiarką Vikinga i kosą Husqvarna na przemian.
Jutro reszta *yes*
- marek_spectra
- Posty: 272
- Rejestracja: 02 sty 2013, 19:05
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Dzisiaj poszedł test naszej kosiarki sprawdziła sie b dobrze! Ale najlepsze jest to że skosiłem 1.6ha i Kubota nie spaliła nawet 10L ON !!! jestem zachwycony! Dodam że jedna z łąk była wieloletnim ugorem gdzie rosły już 1,5m orzechy włoskie - samosiejki więc parę lat nie była koszona. Oczywiście zostawiłem je sobie , będą na jesien na nasadzenia Jutro zrobie fotki i zapodam, dzisiaj tylko fotka samej kosiarki tuż po malowaniu
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Wiedziałem, że ta kosiarka się sprawdzi *tup*
Dodam tylko, że ta kosiarka, to nie jest żaden wyrób fabryczny Panowie, to kolega Marek_Spectra ze szwagrem (o ile dobrze pamiętam ) sami wykonali od podstaw!
Wygląda jak z fabryki Bardzo dobra robota *comfort*
Dodam tylko, że ta kosiarka, to nie jest żaden wyrób fabryczny Panowie, to kolega Marek_Spectra ze szwagrem (o ile dobrze pamiętam ) sami wykonali od podstaw!
Wygląda jak z fabryki Bardzo dobra robota *comfort*
Facebook. old URSUS tractor
RE: Wykaszanie traw i ogrodów
Czy ktoś z was ma możliwość zrobienia zdjęć kosiarki konnej K-1001 przerobionej na napęd z ciągnika ?
Widziałem kiedyś coś takiego.
Proszę o pomoc.
Widziałem kiedyś coś takiego.
Proszę o pomoc.