sprzęgło t 25

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
Karios
Posty: 74
Rejestracja: 20 lut 2013, 22:41

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Karios »

Podobne objawy to i ja miałem, pod obciążeniem lub jak się nagrzał to biegi znikały. Finał był taki że miałem uszkodzone sprzęgło łubkowe. Przeczytaj temat o skrzyni biegów w t25 a dużo się dowiesz, zaglądanie przez rewizje sprzęgła jest pierwszą rzeczą do oglądnięcia, potem sprzęgło łubkowe trzeba rozkręcić i sprawdzić kliny, dalej to już chyba rozpołowienie . Ja zatrzymałem się na sprzęgle łubkowym.
Shred
Posty: 45
Rejestracja: 09 sie 2013, 8:17

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Shred »

Rusina już rozpołowiłem. Na tarczy ciernej nie było już praktycznie okładziny. W sprzęgle łupkowym kliny są już delikatnie rzecz ujmując zmęczone. Znajomy mechanik,który pomógł mi to rozebrać mówi, że sprzęgło całe do wymiany bez okładziny( tarcza docisku pęknięta w 3 miejscach, a sprężynki w rekach mogę ściskać...) W związku z tym planuję zakup części. Jestem z okolic Tarnobrzega, i chcę się poradzić gdzie kupić części( najlepiej oryginały, bo z rzemiosłem mam złe doświadczenia). Z góry dzięki za info.
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Painkiller »

Oj z orginałami będzię ciężko wręcz nie możliwe do zdobycia, chyba iż się mylę, to mnie poprawcie..
grzegorz 1969
Posty: 250
Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11

RE: sprzęgło t 25

Post autor: grzegorz 1969 »

Docisk może być oryginał, rzadko się uszkadza, tarcze są różne, w cenie od 40 złotych, pewnie china, lepsze ukraińskie lub rosja ale niewiadomo jaka trwałość, ja kupiłem polską ursus chełmno 69zł.
Shred
Posty: 45
Rejestracja: 09 sie 2013, 8:17

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Shred »

Części zakupiłem oryginalne w jednym z lokalnych sklepów. Poskładałem już ciągnik i okazuje się że sprzęgło jest twarde jak kamień. Żeby je wcisnąć muszę się dobrze zaprzeć( sprężyny sprzęgła nie zmieniałem). Czy tak powinno być, czy też muszę je wyregulować? A propo regulacji. Gdzie się mierzy luz po wyciśnieciu sprzęgła i ile on powinien wynosić?
Awatar użytkownika
KECZO
Posty: 271
Rejestracja: 11 lip 2008, 9:21

RE: sprzęgło t 25

Post autor: KECZO »

Luz mierzysz pomiędzy łożyskiem oporowym, a łapkami sprzęgła i powinien on wynosić 2-3mm.
Shred
Posty: 45
Rejestracja: 09 sie 2013, 8:17

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Shred »

A źle wyregulowanie może to być przyczyną twardego sprzęgła?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Bolszewik »

Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Painkiller »

Raczej nie twarde sprzęgło to inna przyczyna ..
Shred
Posty: 45
Rejestracja: 09 sie 2013, 8:17

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Shred »

Mam problem. Założyłem wszystko( kompletny docisk, łożysko oraz tarczę sprzęgłową) i po wbiciu biegu nic się nie dzieje( elminuje regulację lapek bo na pewno są ok). Zauważyłem również że tuleja wycisku z lozyskiem ma bardzo maly posuw i nie wraca na swoje miejsce do końca. Zapomniałem dodać że podczas 1 składania odwrotnie założyliśmy tarczę sprzęgłową i po wciśnieciu sprzęgła ciągnik ruszał*eek*... Sprzęgło mówiąc prosto działało odwrotnie. Jednak teraz tak się nie dzieje. Więc moje pytanie jest następujące: Co może być przyczyną takiego zachowania się ciągnika? Z góry wielkie thx za każdą sugestię
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Painkiller »

A możesz wrzucić fotkę lub filmik
grzegorz 1969
Posty: 250
Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11

RE: sprzęgło t 25

Post autor: grzegorz 1969 »

Niecofanie się tulei spowodowne prawdopodobnie rozkleszczeniem tulei podczas wybijania starego łożyska, należało sprawdzić podczas składania, a skoro łożysko niewraca to nie masz właściwego luzu między łapkami a łożyskiem.
Shred
Posty: 45
Rejestracja: 09 sie 2013, 8:17

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Shred »

Problem rozwiązany. Okazało się, że nie wykręciłem 3 śrub mocujących tarcze dociskową do okładziny...
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Painkiller »

Bezedury piszesz te 3 śruby nie mocują tarczy tylko odciągają docisk od niej ...
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Bolszewik »

No i dopadło mnie dziś sprzęgło ....

Właściwie to dostałem telefon:
*saycheese*
"Szlak trafił sprzęgło ...."

Dobrze że blisko garażu, traktor już rozbebeszony. Zostało odkręcić 6 śrub i rozjechać ciągnik.
Na pewno rozleciało się łożysko oporowe. Widełki obróciły się trochę i spadły z tulei dociskowej.
Zobaczymy co będzie w środku.
Sprzęgło łubkowe było w idealnym stanie, nie wiem natomiast czy od strony sprzęgła nie jest wytarty wałek. Moja tarcza sprzęgła była od początku do dupy tzn. puchła. Podejrzewam że to mogło być powodem zużycia łożyska dociskowego. Dlatego też zastanawiam się czy nie wymienić tarczy sprzęgła.
Pytanie:
Zna ktoś sposób na organoleptyczne stwierdzenie jakości tarczy sprzęgłowej ???

PS. Dodatkowym plusem posiadania elastycznych przewodów hydrauliki jest to że wystarczy odkręcić napęd pompy oleju i razem z wężami odsunąć go na bok. Nie musiałem spuszczać oleju.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
grzegorz 1969
Posty: 250
Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11

RE: sprzęgło t 25

Post autor: grzegorz 1969 »

Jak rozpołowiony, to lepiej wymień, ja rok temu jak miałem rozpołowiony to też wymieniłem tarczę, chociaż stara jeszcze mogła być, wymieniłem też łożysko wyciskowe i jest ono głośniejsze mam nadzieję że się nie rozleci, tarczę wybrałem ursus chełmno, była najdroższa i wyglądała najlepiej, zwróć uwagę na to żeby łożysko wraz z obudową lekko się przesuwało na tulei, bo jak sprężyna nie cofnie, to łożysko szybko padnie, najczęściej po wymianie łożyska coś tam zachacza.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: sprzęgło t 25

Post autor: Bolszewik »

Wymieniłem łożysko oporowe wraz z tuleją oraz pieski na sprzęgle.

Łożysko kupiłem oryginał ruski wyglądało porządnie, tuleja też niezłe wykonanie. Tuleja do zamrażarki łożysko na słońce wlazło ładnie. Pieski ustawiałem ze 2 godziny. Jest nieźle bo dopiero przy maksymalnych obrotach czasem ruszy łożyskiem. Przerwa psy łożysko ok. 2mm. Sprzęgło chodzi znacznie lepiej niż poprzednio. Łożysko oporowe które dotychczas pracowało miało od strony piesków dodatkową blachę, nie bardzo wiem po co. To co założyłem nie ma w/w blach jest więc troszkę cieńsze.

Musiałem rozkręcić sprzęgło łubkowe. Chciałem kupić nowe bo to choć dobre miało szczelinę (nie schodziło się idealnie). Byłem w dwóch sklepach ....
Gówno które mi zaproponowano za 50 i 48 zł to surowa odkuwka zupełnie nie obrobiona maszynowo od strony wałka. Pierścienie ustalające (znajdujące się w komplecie) nie chcą wleźć w zbyt płytkie rowki. Kliny (również będące w komplecie) nie chcą zmieścić się w bruzdy.
Założyłem więc stare.

Panowie nie jestem mechanikiem mam co najwyżej odrobinę zmysłu technicznego i szczyptę wiedzy w temacie, ale osoba mająca 10 % mojej wiedzy uznała by w/w wyroby za złom ....

Kto to produkuje ? kto sprzedaje? kto kupuje ?

Odpowiedzi są niecenzuralne .... *flower*
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
grzegorz 1969
Posty: 250
Rejestracja: 24 mar 2013, 12:11

RE: sprzęgło t 25

Post autor: grzegorz 1969 »

Niestety takie czasy, należy stosować zasadę ograniczonego zaufania, jeśli chodzi o zakup części, sprzedawca też powinien się zainteresować co ma na stanie.
ODPOWIEDZ