Łuparka na siłownik

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
albert
Posty: 94
Rejestracja: 19 sie 2012, 17:24

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: albert »

Witam, na tej stronce jest fajny "kalkulator" wpisuje sie parametry siłownika, ciśnienie i wychodzi siła nacisku. :) http://www.artom.com.pl/In/002.htm
lucja
Posty: 298
Rejestracja: 21 maja 2010, 18:15

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: lucja »

Witam, nie wiem czy dobrze rozumiem.
zamiast 14 MPA wpisałem 140 Bar.
Wynik interesujący, ale który to jest ten co naciska na drzewo.
Siła od strony tłoka 9 ton
Siła od strony tłoczyska 6 ton.
Jaki mam wpisać średnica tłoka taką jaką mam zewnętrzna średnicę czy mniejszą.
Wnioski wyciągnąłem z rysunków poniżej kalkulatora
pozrawiam.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: Bolszewik »

http://www.lw.cad.pl/jedn/jedn_cisn.htm

Średnica tłoka to średnica tłoka nie zewnętrzna cylindra.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
zbiegusek
Posty: 34
Rejestracja: 24 lut 2012, 19:28

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: zbiegusek »

lucja napisał/a:
[...]Wynik interesujący, ale który to jest ten co naciska na drzewo.
Siła od strony tłoka 9 ton
Siła od strony tłoczyska 6 ton.
Od strony tłoka jest większa - to jest siła wysuwająca tłoczysko (czyli ten błyszczący pręt) z cylindra.
Siła chowająca (od tłoczyska) jest mniejsza, ponieważ masz mniejszą powierzchnię rzeczywistą tłoka (pomniejszoną o powierzchnię poprzeczną tłoczyska właśnie).
Inaczej - siła od strony tłoka, gdy tam podajesz olej.
Od strony tłoczyska, gdy podajesz olej tamże.
Pozdrrrawiam! :)
piorun1234
Posty: 382
Rejestracja: 24 maja 2011, 20:55

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: piorun1234 »

Sam przymierzam się do budowy łuparki ale napędzanej silnikiem elektrycznym. Mam z firmy agregat hydrauliczny (silnik 3,7 kW z pompą hydrauliczną + zbiornik oleju i dwa rozdzielacze jeden zwykły "wajchowy" + drugi sterowany elektryczne )( starej daty ,wszystko toporne, był jako zapasowy) Wszystko razem połączone tak że tylko do podłączenia dwa węże do połączenia siłownika . Szybkie to nie będzie ale dzięki elektrozaworom zautomatyzuje jej działanie i powrót do określonej pozycji będzie automatyczny. Muszę jednak rozszyfrować co to za pompa i znaleźć jej ciśnienie max i wydatek potrzebny do obliczeń siłownika. Macie jakież zdjęcia swoich maszyn do łupania?
lucja
Posty: 298
Rejestracja: 21 maja 2010, 18:15

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: lucja »

Witam po długiej przerwie, mam w końcu silownik
śred zew. to 110 -- ile może być tłoka mniej o 10mm
śred, tłoczyska 50
skok 715
Proszę o poradę spcjalistów. Jaki będzie nacisk tłokoa przy pompie od Władka i czy to szybko będzie pracowało, jak nie to jak przyspieszyc.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: Bolszewik »

Nacisk trzeba by policzyć, wzory można znaleźć, lub gotowiec .....

http://www.liczby.pl/kalkulatory/kalku ... o-cylindra

Działać będzie wolno, tzn mniej więcej jak podnoszenie dużego ciężaru na belkach. Wydajność i ciśnienie jest nie za duże.

Kolega zrobił takie coś, ale mnie to by szlak trafił z nudów czekać aż pęknie.....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
albert
Posty: 94
Rejestracja: 19 sie 2012, 17:24

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: albert »

Do takiej średnicy siłownika pompa od władka będzie zbyt mało wydajna jak pisze Bolszewik. Trochę lepsza była by już ta o większej wydajności nsz16 (nie są takie drogie) można by też było zwiększyć obroty maksymalnie do 2500 wtedy wydatek w litrach się zwiększy i zarazem prędkość skoku siłownika. Rozglądnij się za pompami o wydatku 25-30L przy obrotach 1500/min. Tylko że takie pompy już mają większe zapotrzebowanie na moc silnika. Jak gdzieś wyczytałam zasada doboru silnika do pompy jest taka że: ciśnienie w barach x wydajność w litrach dzielimy przez 550 - wynik to moc silnika w kW.
Rozdzielacz też dobrze by było aby maił dwa razy większą przepustowość od wydaku pompy jaki zbiornik na olej powinien mieć objętość około trzy razy większą jak wydajność pompy.
Awatar użytkownika
damber
Posty: 2571
Rejestracja: 29 lis 2009, 19:18
Kontakt:

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: damber »

Wydajność pompy jest ważna, ale jeśli rozdzielacz będzie miał małą ilość przepływu oleju na minutę, to i tak siłownik będzie wolno działał, a wydajna pompa będzie jedynie grzała niepotrzebnie olej. To samo dotyczy przekroju węży i śrub przewodów hydraulicznych.
Facebook. old URSUS tractor
Awatar użytkownika
jarekstryszawa
Posty: 692
Rejestracja: 12 gru 2012, 20:35
Lokalizacja: Stryszawa
Kontakt:

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: jarekstryszawa »

Jakie duże klocki chcesz łupać? Może tańszym i prostszym rozwiązaniem będzie łuparka świdrowa? Szybsza, ale mniej bezpieczna...
http://youtu.be/4GQcRrsARrg
Awatar użytkownika
albert
Posty: 94
Rejestracja: 19 sie 2012, 17:24

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: albert »

Łuparka świdrowa na pewno łatwiejsza i tańsza w konstrukcji jaki w eksploatacji, ale czy szybsza ? Jak się ma nóż w kształcie krzyża to robota idzie szybko. W dodatku kolega ma spory siłownik więc można by sie i pokusić o zrobienie dodatkowego noża tak żeby łupał na pięć kawałków mniejsze klocki. Jeśli się ma poprawnie zrobioną hydraulikę jak i elementy ruchome to z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że łupanie takim sprzętem jest dosyć bezpieczne.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5011
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: Bolszewik »

Podkręcanie obrotów bez sensu. Pomijam że to szkodliwe dla silnika. Problem leży w ekonomii ....
Max obroty = max zużycie paliwa + huk. Nie wiem czy przez 10 % czasu działania silnik będzie wykonywał efektywną pracę łuparką.
Sądzę że lepiej pogodzić się ze słabą prędkością pracy. Wart rozważenia wg. mnie jest tylko tuning polegający na wymianie pompy na nzs16. Używać tylko do opornych "przypadków". Jeśli ktoś chce łupać hydraulicznie w większym zakresie to pomyślał bym raczej o osobnym agregacie napędzanym silnikiem elektrycznym.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
albert
Posty: 94
Rejestracja: 19 sie 2012, 17:24

RE: Łuparka na siłownik

Post autor: albert »

Cały czas miałem na myśli łuparkę zasilaną silnikiem elektrycznym i ewentualne podkręcenie obrotów miało by być zrobione poprzez przekładnie na paskach klinowych lub zębatki i łańcuch tylko trzeba było by dodadkowo ułożyskować wałek pompy.
Fakt można by sie było jakoś wpiąć w hydraulikę władka i łupać ale było by to mało ekonomiczne przy fabrycznej pompie i zgadzam sie z tobą że pomysł jest mało trafiony :p
Można by zastosować przekładnie od cyklopa z pompą na wałek wom i dopiero łupać przy pomocy ciągnika.
ODPOWIEDZ