T-25 kompresja

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
Awatar użytkownika
papiszon
Posty: 511
Rejestracja: 08 lis 2010, 21:10

RE: T-25 kompresja

Post autor: papiszon »

Wymiana rurek/uszczelniaczy wiąże się ze zdjęciem głowic. Dlatego wskazane jest po założeniu ich i dokręceniu, regulacja zaworów.
MaciekXxX
Posty: 89
Rejestracja: 09 paź 2011, 18:55

RE: T-25 kompresja

Post autor: MaciekXxX »

Dobra to ja już nie wnikam bo się za bardzo nie znam a nie chcę nic popsuć, więc chyba będę musiał zwrócić się do kogoś kto się na tym zna...
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 kompresja

Post autor: Bolszewik »

A po co zdejmować głowicę ???

Wystarczy odkręcić puszkę od góry. Wyjąć zegera na ośce młoteczka klawiatury. Porem zsunąć na bok młoteczek, wyjąć popychacz zaworów. Teraz możesz kombinerkami wyjąc rurkę do góry. Gumki same wylecą. Potem procedura od tyłu.

Na 99 % nic się nie przestawi uwaga tylko nie pomylić popychaczy.
Oczywiście dla pewności nie zawadzi sprawdzić potem luzów na klawiaturze.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
vojteg
Posty: 24
Rejestracja: 10 kwie 2012, 18:34

RE: T-25 kompresja

Post autor: vojteg »

Bolszewik napisał/a:
A po co zdejmować głowicę ???

Wystarczy odkręcić puszkę od góry. Wyjąć zegera na ośce młoteczka klawiatury. Porem zsunąć na bok młoteczek, wyjąć popychacz zaworów. Teraz możesz kombinerkami wyjąc rurkę do góry. Gumki same wylecą. Potem procedura od tyłu.

Na 99 % nic się nie przestawi uwaga tylko nie pomylić popychaczy.
Oczywiście dla pewności nie zawadzi sprawdzić potem luzów na klawiaturze.
Poważnie da się to tak zrobić??
Bo jak pisałem uczestniczyłem w tym aktywnie już 2razy więc juz rozeznanie jakieś mam i sam zacząłem o czymś takim już myśleć:)
tylko ze u mnie sa na hermetiku i nie wiem czy tak lekko pójda w góre, chyba ze na nagrzanym ciągniku.
No i jest ryzyko ze syfu naleci do silnika trzeba uważać. wyczyścic wszystko wczesniej.

Bolszewik mówisz, że to wina tych gumek na rurkach??
W sumie najmniejszy koszt można to zrobić a potem jak dalej poleje to rozwalam wszystko.
MaciekXxX
Posty: 89
Rejestracja: 09 paź 2011, 18:55

RE: T-25 kompresja

Post autor: MaciekXxX »

No dzisiaj trochę popracowałem i silnik lekko ulany. Zdjąłem pokrywę od wentylatora i naokoło gumek olej. Wydaje mi się że gdzieś spod głowicy jeszcze cieknie. Czy dokręcenie tych czterech śrub załatwi sprawę?
Awatar użytkownika
Witek2010
Posty: 152
Rejestracja: 07 cze 2010, 21:14

RE: T-25 kompresja

Post autor: Witek2010 »

Pewnie leje się z tych gumek ściąg głowicę załóż nowe gumki na silikonie wysokotemperaturowym a wcześniej wszystko ładnie umyj.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 kompresja

Post autor: Bolszewik »

Głowicę dokręca się raz, a porządnie i to kluczem dynamometrycznym nie na pałę dociąga jak leje.

Można wymieniać rurki i uszczelki tak jak pisałem bynajmniej ja robiłem tak kilka razy. Oczywiście że trzeba wszystko najpierw umyć to oczywiste. Tak jak chirurg na sali operacyjnej nie kroi bebechów pacjenta jeśli ów ma brudny brzuch. Tak ja nie wyobrażam sobie pracy jeśli nie widzę co robię.

Odradzam silikon lepszy hermetyk.

Do wyciągania rurek używałem takie szczypce:

http://allegro.pl/kleszcze-szczypce-mor ... 30850.html
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
vojteg
Posty: 24
Rejestracja: 10 kwie 2012, 18:34

RE: T-25 kompresja

Post autor: vojteg »

No ja mam osadzone na hermetyku i boje się, że teraz będzie je ciężko zdjąć bez ściągania głowicy. No, ale spróbuję. Mam ten klucz kupiłem ostatnio trochę lipne wykonanie, ale przy rurach hydraulicznych dawał radę :)

Bolszewik piszesz, ze Wymieniałeś już kilka razy rurki z uszczelnieniami?? Dlaczego? Przecież tam jakiegoś ciśnienia nie ma i nie ma się co zużyć. Czyżby coś było ujowo zaprojektowana w wladku?
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 kompresja

Post autor: Bolszewik »

A bo ze dwa razy złamał mi się popychacz zaworów i rozwalił w/w rurkę.

Raz źle założyłem przy takiej operacji uszczelkę. *yes*

To już trzy razy.

Przed zimą coś się zaczęło z uszczelki kidać no to chciałem poprawić - dobić uszczelkę. Jak się łatwo domyślić zamiast się kidać zaczęło się lać.

No to rozebrałem, kupiłem nowe i wymieniłem - to już czwarty raz.

Efekt mojej pracy był g***o wart bo i tak się kidało. Wtedy odstawiłem tą "szopkę" w sklepie co już ją kiedyś opisywałem. Od tej pory na razie spokój.

To chyba razem z pięć razy .... , ale mogło mi coś umknąć .... *flower*
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
vojteg
Posty: 24
Rejestracja: 10 kwie 2012, 18:34

RE: T-25 kompresja

Post autor: vojteg »

A dlaczego odradzasz silikon mam ana hermetyku i cieknie myślałem teraz żeby dać silikon "czerwony na 360st"
Możliwe, że jeszcze mam taka mozliwosc zeby na takich specjalnych prasach rozciagnac na koncach srednice rurek.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 kompresja

Post autor: Bolszewik »

Bo wg. mnie lepszy jest hermetyk, ale to moja prywatna opinia.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: T-25 kompresja

Post autor: Painkiller »

Miałem się wypowiedzieć, brak słów co tu jest napisane*kiss**shop*
vojteg
Posty: 24
Rejestracja: 10 kwie 2012, 18:34

RE: T-25 kompresja

Post autor: vojteg »

Diagnoza jest taka:
otwory które są wiercone pod gwint, gdzie są wkręcane szpilki mocujące klawiaturę są wiercone za głęboko - na wylot...
no i pod wpływem temperatury muli sie olej :/
Recepta to wymiana głowic albo zaślepienie denek otworów.
lucja
Posty: 298
Rejestracja: 21 maja 2010, 18:15

RE: T-25 kompresja

Post autor: lucja »

Witam zauważyłem, że mi też cieknie z tej rurki i w dodatku kopci na niebiesko pod obciążeniem. I żre olej. Czy to możliwe, że głowica padła. Bonie wiem w co się pakować czy cylindry, ale na czarno nie dymi. Tylko w czasie jazdy na niebiesko.
Awatar użytkownika
peter779
Posty: 30
Rejestracja: 16 paź 2016, 11:39

RE: T-25 kompresja

Post autor: peter779 »

witam mam taki mały problem z głowicom w moim wladku mam zerwany gwint przy szpilce smarowania głowicy myślałem nad wkręceniem helicoil jak uważacie dobre będzie to rozwiązanie ??



głowica zrobiona tokarz dorobił mi taką szpilkę m 14 do głowicy i m 12 na nakrętkę na gwintowałem w głowicy otwór i jest sucho.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 4849
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: T-25 kompresja

Post autor: Bolszewik »

Dobry patent, ile kosztowało ?
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Awatar użytkownika
peter779
Posty: 30
Rejestracja: 16 paź 2016, 11:39

RE: T-25 kompresja

Post autor: peter779 »

ten patent kosztował mnie 40zl*annoy*
ODPOWIEDZ