Narodzenie Ursus'a C45

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
vauxhall
Posty: 407
Rejestracja: 05 cze 2008, 22:07

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: vauxhall »

Tak.To jest cudowny klimat...
O wydatkach faktycznie lepiej nie mowic,
Rowniez jestem w posiadaniu C-45,z brakami
(chlodnice,pompa wtryskowa,wtryskiwacz,ogumienie)
Ale te czesci to nalezy tylko i wylacznie nowe zdobyc.
Ciagnik pracowal u nas od 1963,wiec emocjonalnie tez jestem w jakis
sposob z nim zwiazany.
Posiadam tez drugiego C-45,stan troche kiepski i bardziej niekompletny
ale postanowilem poswiecic go do sprzedazy w celu uzyskania srodkow na renowacje drugiego.Dobrze ze Kolega Cobraxx relacjonuje przebieg
restauracji ciagnika,gdy ogladam fotorelacje,to mam odczucie ,,ladowania akumulatorow,,
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: cobraxx »

Dzięki za uznanie :)

To kolego ~Vauxhall musisz się w końcu pochwalić swoim traktorkiem :) A rozpoczęcie tematu remontu to już będzie on Twoją motywacją do dążenia do celu :)
Chłodnice nowe dostaniesz, pompy wtryskowe posiadam. Także czekamy na Twój C45 :)
vauxhall
Posty: 407
Rejestracja: 05 cze 2008, 22:07

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: vauxhall »

Przyjdzie taki czas....
Teraz jestem na etapie gromadzenia srodkow na budowe domu,jakiegos,,schroniska warsztatowego,,Pracuje na emigracji-i to juz 2 dekade.Prawie 10 lat pracowalem w nieautoryzowanym serwisie Lanz Bulldog W Holandii, zgromadzilem troche antykow i wyposazenia warsztatowego (w sensie maszynowo narzedziowym) teraz realizacja nastepnego etapu...
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: cobraxx »

Aktualny stan wydarzeń :)

Odkryjemy trochę rąbka tajemnicy i.... ;)

.... wał w końcu odebrany i momentalnie znalazł się na swoim miejscu, co przysporzyło nie mało zmagań z nim, ale wyciągarka łańcuchowa zastępowała jedną parę rąk przy montażu :)
Luz poosiowy wału ustawiony na 1,1mm i myślę że powinno być ok książkowo 1,2 do 1,6

Obrazek

Gdy zapału nie brak, to brak czegoś innego.

Elementów, które wstrzymują pracę, a boli to bardzo bo bez jednej części cała praca stoi.
Może ktoś ma osłonę sprzęgła tą małą wewnętrzną ? wygląda jak mała felga.
Dystans stożkowy także wkładany od strony sprzęgła.
vauxhall
Posty: 407
Rejestracja: 05 cze 2008, 22:07

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: vauxhall »

[quote]cobraxx napisał/a:
Gdy zapału nie brak, to brak czegoś innego.

Elementów, które wstrzymują pracę, a boli to bardzo bo bez jednej części cała praca stoi.


To jedno stwierdzenie odddaje rzeczywistosc z jaka trzeba sie zmagac przy kompletowaniu i restaurowaniu pojazdu.Sam wielokrotnie przekonalem sie ze kupujac cos kompletnego,pomimo ceny jaka nieraz przychodzi zaplacic to w sumie jest taniej niz ponosic koszty poszukiwan,zakupow,traconego czasu,ktory niestety tez trzeba jakos wygospodarowac.
Mam tez taki problem z silnikiem Deutz.Byl kiedys na Allegro kompletny w ofercie ale byl drogi i nie kupilem.teraz jestem na etapie koncowym kompletowania,brakuje min.podstawy pompy wtryskowej i regulatora obrotow.jest to juz efekt 8 lat dzialania,nie bede podsumowywal kosztow bo juz dawno przekroczyly cene zakupu kompletnego,o ktorym wspominam powyzej.Podobnie rzecz ma sie z Ursusami,czesci coraz mniej ,ceny tego co pozostalo coraz wyzsze,paliwo niestety tez nie tanieje....Dlaczego o tym pisze?wystawilem do sprzedazy prawie kompletny ciagnik C-45 wiadomo tez ma swoje lata i dzialanie czasu na nim sie uwidocznilo,wizualne braki-chlodnic,blotnikow,oslon itp.wzrokowo dyskwalifikuja temat,ale w kompletnym traktorze,oferowanym do sprzedazy za kwote 3 razy wyzsza, te czesci pomimo iz sa, to i tak musza byc wymienione na nowe.

Oferty ktore otrzymalem to tylko kupa smiechu,przestalem sie dziwic dlaczego ktos sprzedaje Niemcom lub Holendrom-(niestety maja pieniadze i szanuja sprzedajacego),jest przy tym potepiony za brak patriotyzmu...mysle ze uczynie tak samo,pozbylem sie sentymentow wzgledem rodzimego klienta ktory kupi ode mnie i sprzeda powyzszym lub wobec tych ktorym latwiej wydac u Holendra np.1800-2200 euro za cylinder do 3 szlifu,jednoczesnie ode mnie probujc wyciagnac za 1,5 tys PLN nominal...
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2016
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: drandrzej »

Jarek tej osłony nie musisz zakładać,jak nie masz
ona chroniła sprzegło przed dostawaniem się zanieczyszczeń , nic innego nie robi

wiele z nich przy 1wszym remoncie szło w kosz
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12754
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: Ursus »

Nie bardzo wiem o jakiej osłonie mówisz - możesz wkleić jakiś skan z katalogu? Albo fotkę ?
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: cobraxx »

drandrzej napisał/a:
Jarek tej osłony nie musisz zakładać,jak nie masz
ona chroniła sprzegło przed dostawaniem się zanieczyszczeń , nic innego nie robi

wiele z nich przy 1wszym remoncie szło w kosz
Andrzej jak była oryginalnie to niech będzie ;) najwyżej będę ją sam dorabiać z blachy się kółko wytoczy ob spawa dookoła pasek blachy i powinno być jak oryginał ;)
Ale zawsze najgorsze jest to że trzeba mieć materiał na to...<br><br><br><br>
Ursus napisał/a:
Nie bardzo wiem o jakiej osłonie mówisz - możesz wkleić jakiś skan z katalogu? Albo fotkę ?

Oto fotka o którą osłonę chodzi

Obrazek<br><br><br><br>Pierwszy raz w swoim nowym życiu URSUSik stoi na własnych kołach ;)

Wreszcie wygląda jak ciągnik ;)
Obrazek

Obrazek

Obrazek


A tak oto wygląda moją krajzega, łuparka do drewna(zdemontowany świder) oraz silnik do docierania bombaja :D:D:D:D

Obrazek



Podczas wykonania pierwszej próby docierania, napotkałem problem ze złym spasowaniem przekaźnika mocy wraz ze skrzynią biegów, bo wyje jak szalone.
Filmik nakręciłem, ale ciąg dalszy docierania będzie po spasowaniu przekaźnika.

Czy ktoś wie jak tam te łożysko musi być spasowane czy z większym luzem musi być?
Awatar użytkownika
Ursus
Posty: 12754
Rejestracja: 16 cze 2006, 11:31
Lokalizacja: Oborniki Śląskie
Kontakt:

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: Ursus »

No i pięknie. Lubię jak traktor zaczyna wyglądać jak traktor :)

Wrzucisz film z docierania? Ciekaw jestem jakie obroty uzyskałeś przy docieraniu.
Zetor 25, Zetor 25A, Zetor 25K, Zetor 50 Super, Zetor 3011 Major, Ursus C-325, Ursus C-328, Ursus C-4011, Ursus C-308, Dzik 2, Dzik 21, Robi 151, żniwiarka, silniki stacjonarne, snopowiązałki, młocarnia i wiele innych...
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: cobraxx »

Awatar użytkownika
Przemo
Posty: 996
Rejestracja: 26 lip 2012, 22:48

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: Przemo »

Pieknie Jaro miło slyszeć pierwsze bulgotanie na zimno no to już widać efekt ciężkiej pracy aby tak dalej i już nie długo pierwsze bum:D
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: cobraxx »

drandrzej napisał/a:
Jarek tej osłony nie musisz zakładać,jak nie masz
ona chroniła sprzegło przed dostawaniem się zanieczyszczeń , nic innego nie robi

wiele z nich przy 1wszym remoncie szło w kosz
Osłona już dorobiona :) wygląda praktycznie jak oryginał :)


A pierwsze bum jeszcze trochę ale już naprawdę blisko.

Muszę jeszcze głowicą się zająć, zbiornikiem paliwa, znaleźć górny zbiornik wody, lub zakupić współczesny zamiennik, zakupić chłodnice, opony tył ale na to wszystko brak $$, więc to odwleka wszystko w czasie.

Poszukuję także paska klinowego, zmierzyłem oryginalny i wychodzi taki H20 x 2600mm.
Czy ktoś wie może czy gdzieś można dorobić paski na zamówienie ? Pewnie z kilka chętnych na te paski by się znalazło.---------------
Z takich małych ciekawostek, wyciągarka dała rade podnieś cały przód ursusa w takim stanie jak teraz jest :)
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2016
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: drandrzej »

łożyska w skrzyni są c3 / c4
C3 będzie OK
tam jest przekładnia stożkowa więc ustawienie zębatek względem siebie może powodować hałas ,bo rozumiem że sam wałek WOM chodzi gładko ?
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: cobraxx »

drandrzej napisał/a:
łożyska w skrzyni są c3 / c4
C3 będzie OK
tam jest przekładnia stożkowa więc ustawienie zębatek względem siebie może powodować hałas ,bo rozumiem że sam wałek WOM chodzi gładko ?
Dokładnie te tryby stożkowe hałasują, walczę z nimi właśnie by je ustawić dokładając podkładki.
Awatar użytkownika
drandrzej
Posty: 2016
Rejestracja: 29 paź 2007, 23:28

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: drandrzej »

zobacz czy nie trzeba wysunąc trybu ze skrzyni -wówczas dokładasz podkładki pomiedzy łozysko a jego pokrywę po przeciwnej stronie wałka - po lewej (chyba ze da się wcisnąć coś bezpośrednio pod zębatkę - ale ona często cholernie się zapieka tak - nie wiedzieć czemu - raz ze 4 h walczyłem i ściągaczami i palnikiem i łomami żeby ją wydostać )
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: cobraxx »

Koledzy mam pytanko. Chcę kupić nowy regulator napięcia 6V, ale większość dostępnych do kupienia jest od motocykli. Czy taki mogę zastosować do ciągnika? Gdzie przy ciągniku mam mocniejszy akumulator i pewnie prądnica też jest mocniejsza.
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: chrapek3011 »

Rego musi być odpowiednie do mocy prądnicy.Sześcio woltowe od motocykli zazwyczaj są małej mocy pomiędzy 35 a 75 W.

Podpytaj w warszawskiej firmie Cyklo jak dobrze pamiętam.Robią elektroniczne regulatory do prądnic wszelkiego kalibru,ale też zajmują się renowacją i naprawami elementów elektrycznych do pojazdów zabytkowych.www.cyklo-motoelektryk.pl
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: cobraxx »

Na prądnicy mam 12,5A, co wg. obliczeń daje 75W. Czy wówczas regulator o mocy 75W będzie wystarczający? Znalazłem także regulator o mocy 220W, ale czy to nie będzie za mocny i prądnica nie da rady ? czy jak to wygląda i lepiej mieć zapas mocy?
Awatar użytkownika
chrapek3011
Posty: 4000
Rejestracja: 23 lip 2011, 20:44

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: chrapek3011 »

Na 75 W to tu podszedłby regulator od prądnicy 6V z Jawy CZ...ale jak pamiętam amperaż ma chyba mniejszy jak 12,5A.Zrobiłbym doświadczenie.Taki regu kosztuje 30zł.Podłączam i jak zagra to zostawiam.A prądnica z plusem na masie jest?
Awatar użytkownika
cobraxx
Posty: 277
Rejestracja: 25 wrz 2008, 20:23

RE: Odrodzenie Ursus'a C45

Post autor: cobraxx »

W tym problem że nie mam pojęcia jak powinna być ustawiona prądnica. czy z plusem na masie czy z minusem. Na pewno da się ją przemagnesować, ale jaki jest prawidłowy to nie wiem.
ODPOWIEDZ