Co to za silnik S?

Widziałeś jakąś starą nieużywaną maszynę lub traktor? Może jest na sprzedaż?? Pisz - może uda się ją uratować
bossmann
Posty: 2141
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Co to za silnik S?

Post autor: bossmann »

To za co chce pan 2000 zl. ?
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Co to za silnik S?

Post autor: Wicher »

Silnik s 60 parę lat temu mogłem mieć za flaszkę, ale młody byłem i mnie to nie interesowało.
Cena złotówka za kilo jest najbardziej realna.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
bossmann
Posty: 2141
Rejestracja: 22 paź 2011, 17:59

RE: Co to za silnik S?

Post autor: bossmann »

Wlasnie. tak tez pomyslalem ze s60 nie wazy 2 tony. *helpless*
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Co to za silnik S?

Post autor: Lesnik »

Pewien gośc daje mi za niego 1500zł a ja chce dwa tysiące. Mam do niego sentyment i jak sprzedam to za taka właśnie cenę.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Co to za silnik S?

Post autor: Wicher »

Ech, zobaczymy... Ja bym go sprzedał za te 1500 bo nie ma co czekać aż złotówka pójdzie w dół i będzie wart akurat dwa tysiące.
A jeśli masz sentyment to go wyremontuj, uruchom i zbuduj kolekcję ;)
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
RobFra
Posty: 157
Rejestracja: 13 wrz 2011, 19:27

RE: Co to za silnik S?

Post autor: RobFra »

Brać te tysiąćpińcet i uciekać.
Realia są zupełnie inne. Za 2 tys (ba od 1400zł) można mieć silnik Kuboty 2 cylindrowy. Na chodzie, chłodzony cieczą tylko wstawiać.
Ostatnio był link bodajże do S-301 za 400zł. Nie wiem czy poszedł.

PS
Dla mnie sentyment ważniejszy od pieniędzy. Ja bym trzymał.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Co to za silnik S?

Post autor: Wicher »

Właśnie to inna sprawa jak sentyment przeliczyć na pieniądze...
Jeśli twój sentyment jest warty tylko dwa tysiące to coś słabo, słabo...
Ja z sentymentu to mam całe gospodarstwo, ciągnik, maszyny, pole, drób i budynki ale właśnie przez sentyment nigdy tego na złotówki nie zamienię.

Odnośnie silnika, jeśli na chodzie to można taką cenę brać a jak nie to na wagę...
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
Lesnik
Posty: 63
Rejestracja: 19 wrz 2012, 13:54

RE: Co to za silnik S?

Post autor: Lesnik »

Sentyment sentymentem a żyć trzeba. Widziałem niejedną ofertę w internecie i te silniki chodzą też grubo powyżej 2000zł. Jeden jest za prawie 15000zł. Mój jest na chodzie i daje radę.
Awatar użytkownika
baro
Posty: 583
Rejestracja: 19 sty 2010, 19:17

RE: Co to za silnik S?

Post autor: baro »

To ze jest wart to jedna sprawa, a widziałeś żeby te silniki znikały za taką kasę za jaką się pojawiają? Gość który wystawia taki silnik jak rarytasu nie sprzeda na allegro to wiezie na złom...
Przemas
Posty: 94
Rejestracja: 11 paź 2009, 21:29

RE: Co to za silnik S?

Post autor: Przemas »

podaj namiar na tego kupca za 1500 ja swój moge sprzedac na chodzie mam 4 sztuki jeden moge sprzedać
noxes
Posty: 37
Rejestracja: 20 lut 2013, 20:26

RE: Co to za silnik S?

Post autor: noxes »

Za 1500zł to i ja chętnie sprzedam sprawny silnik:D
ODPOWIEDZ