Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Wszystko o ciągnikach z ZSRR
mordeth
Posty: 29
Rejestracja: 10 maja 2013, 17:14

Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: mordeth »

Witam. Od jakiegoś czasu posiadam Wladymirca T25. Jest to mój pierwszy traktor i w związku z tym mam kilka pytań.
Chciałem się zabrać za wymiane płynów. Wiem, gdzie lać olej hydrauliczny i silnikowy. Na pewno leje sie jeszcze przekładniowy ale nie wiem gdzie, także pierwsza moja prośba dotyczy tego, jaki olej, gdzie lać i ile. A może gdzieś jeszcze sie coś leje? jeśli tak prosiłbym o informacje gdzie i co ;]
Druga sprawa to wymiana filtrów. Tym też chciałem się zająć bo nie wiem kiedy były wymieniane. Wkład filtra powietrza jest w takim metalowym czymś ;p Nie wiem jak to rozebrać a chyba tam wkłada się tą gąbkę. Co jeszcze wyczyścić przy wymianie tego filtra? Dolać olej w misce na dole i to wszystko czy coś jeszcze?
Co do wymiany wkładów filtra paliwa, słyszałem że po ich wymianie będe miał problem z odpaleniem, czy to prawda? Jak odpowietrza się układ paliwowy?
I jeszcze filtr oleju, gdzie on się znajduje?
Kolejna sprawa - Ciągnik przy dodaniu większej ilości gazu kopci na czarno, to norma czy raczej powinien mniej kopcić? Coś na wtryskach będzie trzeba poprawiać?
A teraz kilka pytań ogólnych: od czego to włącznik? Widze, że jeden kabel wisi luźno, drugi gdzieś podpięty...
http://img829.imageshack.us/img829/3154/zdjcie0041h.jpg

A tutaj coś powinno być? Jakaś wtyczka wisi luźno...
http://img24.imageshack.us/img24/7351/zdjcie0042k.jpg

I co to jest xd? Koło lampki na suficie :)
http://img545.imageshack.us/img545/4531 ... 0043bc.jpg

I czemu klakson nie działa? wymienić bezpieczniki na początek czy od razu klakson?

Jak widzicie słabo ogarniam temat, więc jeśli macie jakieś porady, może jakieś gotowe tematy dotyczące ogólnej obsługi i eksploatacji to będe wdzięczny, każda wypowiedź się przyda.

Pozdrawiam i dziękuje z góry za poświęcony czas.
svecla
Posty: 206
Rejestracja: 06 lip 2011, 23:20

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: svecla »

Witaj.
Nie przerażaj się, to podstawa. Wszytskiego innego się nauczysz.
Na początek proponuję lekturę instrukcji obsługi ciągnika, tam opisane są wszystkie podstawowe czynności obsługowe łącznie z wlewami i punktami smarnymi: http://chomikuj.pl/Zimektm/W*c5*82adimi ... 445142.pdf
Co do klaksonu, to najprościej go sprawdzić podpinając go na krótko z akumulatora - jak zatrąbi, to trzeba szukać w instalacji, jak nie to do wymiany. Ogólnie widzę, że tam kilka ciekawych rzeczy ktoś wyprodukował, więc jak nie będziesz czegoś wiedział od czego jest itp to pozostaje szukanie po przewodach który gdzie idzie.

Powodzenia*tup*
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Painkiller »

Wlew oleju do skrzyni biegów jest za pompą hydrauliczną taka duża śruba na biało pomalowana wpuszczona pod katem w korpus spustowa pod spodem,poziomu po przeciwnej stronie też na biało malnięta.
Jeśli chodzi o pompę wtryskową co i jak się wlewa;opisane jest w temacie T-25,kilka pytań.
ten biały plastik obok lampki na suficie to prawdopodobnie silnik dmuchawy.
Następna rzecz ten nieszczęsny guzik za kolumną kierownicy jakaś samoróbka dojdziesz po kablach,do czego on.
A co do kopcenia na czarno jeśli po dodaniu gazu cały czas kopci na czarno to albo masz za dużą dawkę ustawioną na pompie albo olej bierze,nie napisałeś który rocznik ciągnika wioskuję że przed 1990r.tzn masz (tgz wirówkę)czyli filtry obrotowy od środkowy,rozbierasz go na elementy pierwsze i czyścisz,a znajduje się on za filtrami paliwa.Co do filtrów paliwowych wymieniasz wkłady i pompujesz do puki sił ci starczy,powinien odpalić,albo pompujesz i odpowietrzasz na filtrach...
Filtr powietrza popuszczasz opaskę na gumowym łączniku z kolektorem ssącym,następnie odkręcasz odkręcasz opaskę główną ,wyciągasz go na samym dole masz trzy klipsy luzujesz je i pojemnik z olejem na wierzchu masz ..
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5021
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Bolszewik »

Poszukaj najpierw starych tematach, potem pytaj w nich o szczegóły.
Jak czegoś nie znajdziesz to chętnie odpowiemy.
Nie powtarzajmy się co chwile bo to bez sensu.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
mordeth
Posty: 29
Rejestracja: 10 maja 2013, 17:14

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: mordeth »

ok wybaczcie, następnym razem najpierw poszukam. Traktor był wyprodukowany po 1990 (dokładnie w 1992).
Ten przycisk musze zdiagnozować wolnym czasem ale to może być trudne bo bałagan w kablach pod deską jest ;p
Co do tego: http://img24.imageshack.us/img24/7351/zdjcie0042k.jpg to jest to po lewej stronie obok fotela kierowcy (patrząc od środka), można powiedzieć że na nadkolu, wisi tam jakaś wtyczka i nie mam pojęcia co to.
No i jeszcze coś - troche widze zalany blok i reszta, chyb mieszanka ziemi i olejów, postaram się umyć i zobaczyć skąd cieknie - jeśli cieknie to uszczelki do wymiany? Czy dokręcać na chama?
I co z masą może być nie tak jeśli po pracy akumulator się "gotuje" - słychać takie odgłosy ze środka. Nie znam się na elektryce za bardzo, dlatego ciężko mi to ocenić...

Bardzo dziękuję tym co już pomogli, pozdrawiam
svecla
Posty: 206
Rejestracja: 06 lip 2011, 23:20

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: svecla »

Jak cieknie, to tylko wymieniać uszczelki, nigdy nie dokręcać na chama - i tak nie pomoże, a w ekstremalnym przypadku można odlew rozwalić, lub (co już częstsze) można się załatwić mając urwaną śrubę do wykręcenia. Jeżeli odlewy nie przylegają jak powinny, to można uszczelki powlec z obu stron cienką warstwą silikonu temperaturowego lub tzw. hermetyku. Osobiście czasem stosuję również tylko warstwę silikonu - co prawda nie powinno się tak robić, ale jest to skuteczne, zwłaszcza w sytuacji gdy trzeba szybko złożyć maszynę, a nie ma jak zdobyć uszczelek, np w niedzielę albo przy pracy po nocach. Przy zasotosowaniu silikonu należy tylko pamiętać o dokładnym odtłuszczeniu powierzchni przylegających.

Gotujący akumulator przeważnie oznacza uszkodzony regulator napięcia, i należy taką awarię jak najszybciej usunąć, grozi to spaleniem instalacji, a nawet wybuchem akumulatora, pożarem ciągnika.

Co do tej wtyczki, to prawdopodobnie ktoś miał tam coś zamontowane, do czego potrzebował zasilania, wnioskuję to po szynie montażowej i dziurze wyciętej w tapicerce.
mordeth
Posty: 29
Rejestracja: 10 maja 2013, 17:14

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: mordeth »

ok, czyli rozumiem że w alternatorze do wymiany regulator napięcia. Jak się za to będe zabierał to może przy okazji coś jeszcze wymienić? Jedna robota a na lata by już było. No i powiedzcie, z uszkodzonym moge jeździć przez jakiś czas, np. po odpaleniu jak odłącze mase to już nie będzie alternator ładował? kurde powalona ta elektronika we władkach troche ;p
svecla
Posty: 206
Rejestracja: 06 lip 2011, 23:20

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: svecla »

Elektryka we władkach raczej jest jaka jest, z tego co widzę to ten konkretny egzemplarz ma powaloną elektrykę *hilarious*. Jeśli po odpaleniu odłączysz masę, to spali diody w alternatorze, najlepiej byłoby juz odpiąć alternator z instalacji. Tylko akumulator trzeba będzie podładowywać prostownikiem co kilka dni/uruchomień, w zależności od stanu akumulatora. Najlepiej wyciągnij alternator i regulator z ciągnika i zawieź do jakiegoś warstatu zajmującego się regeneracją tych podzespołów, oni sprawdzą te elementy i będzie wszystko wiadomo.

Teraz mi się tak przypomniało, że we władkach regulator napięcia jest przestawny, na zimę przestawia się na wyższe napięcie, w lecie na niższe. Może być tak, że jest ustawiony na to wyższe napięcie i dlatego akumulator się gotuje. Nie powiem Ci tylko gdzie ten przełącznik, ale w instrukcji to jest opisane. Przy odrobinie szczęścia nie trzeba będzie nic grzebać.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5021
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Bolszewik »

Zrób zdjęcie alternatora to powiem Ci gdzie jest ów przełącznik.

Nowe modele mają go na tylnej pokrywie.

Stare z zewnętrznym regulatorem napięcia pod tablicą rozdzielczą.


Zalecam zaczynać przygodę z T-25 (jak i innymi pojazdami) od przeczytania instrukcji.
Z własnego doświadczenia wiem że 90% problemów "się rozwiązuje".
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
mordeth
Posty: 29
Rejestracja: 10 maja 2013, 17:14

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: mordeth »

ok, już w miare ogarnąłem wszystko. Ten licznik z amperami był odłączony (chyba celowo), teraz go podłączyłem i widzę, że za duże jest ładowanie (idzie cały czas na plusową stronę licznika). Postaram się to naprawić, gdybym miał jeszcze jakiś problem to dam znać. Póki co - to wszystko. Pozdrawiam i dziękuje wszystkim za porady
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5021
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Bolszewik »

Galwanometr był pewnie odłączony z powodu uszkodzenia.
Jego budowa sprawia że cały prąd płynący ze źródła prądu do instalacji idzie przez jego ustrój.
Skoro ktoś go wyłączył to ryzykowne jest włączanie go na powrót. Pewnie była jakaś przyczyna że został odłączony (usterka).
To że podczas pracy wskazówka idzie w praw (na +) to bardzo dobrze.
Zbadaj woltomierzem napięcie, spoczynkowe powinno być 12 - 13 V podczas pracy ok. 14,5 V

Uwaga tuż po zatrzymaniu silnika napięcie spoczynkowe akumulatorów może być chwilowo nieco wyższe.
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Painkiller »

Albo odłączony celowo bo po przedniemu właścicielowi nie chciało się naprawić alternatora.
12-13V bateri ale 14,5V to max jakie powinien dać alternator.Jeśli daje wyższe winny jest regulator....
svecla
Posty: 206
Rejestracja: 06 lip 2011, 23:20

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: svecla »

Właśnie we władkach jest ten wyjątek, że regulator ustwiony w tryb zimowy podaje około 15 volt.
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Painkiller »

Ok tryb zimowy trybem zimowym jeśli podaje ampery na Full to nie powinno tak być nawet w trybie zimowym.Coś jest nie tak z tym rególatorem.Z rególatorem we "Władku jest taki problem iż często się psują.Dlatego w swoim sprzęcie zamontowałem od Fiata 125p działa bez problemowo kilka ładnych lat i ładowanie jest nawet przy najniższych obrotach silnika..
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5021
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Bolszewik »

Tryb zimowy w naszych warunkach i przy obecnej jakości akumulatorach to pomyłka ^2
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Painkiller »

Jak pisałem wyżej odnośnie zimowego czy letniego odpowiada regulator,nie powinno gotować baterii nawet gdy nie przełączy się na letnie.
Swego czasu zanim wywaliłem orginalny alternator zapomniałem przełączyć na letnie zostało tak kilka sezonów nie gotowało baterii,nawet jak padnie regulator to nie ma ładowania wcale albo jest bardzo słabe przy Full obrotach,rzadko się zdarza uszkodzenie regulatora w taki sposób żeby ładowanie było ciągle na FULL.Nie wiem jak jest z tymi po 1990.r. Najprawdopodobniej masz zwarcie w akumulatorach,regulator nie mogąc naładować ich i przejść w stan podtrzymania ładuje je bez przerwy,
moja rada oddać je do sprawdzenia,nie kosztuje to dużo i będziesz pewien,że są ok..
Był bym zapomniał
ile lat mają Akumulatory???
A co do jakości aku w dzisiejszych czasach to każdy wie:? ,szkoda słów.Dziś robi sie na ilość nie jakościowo,zaraz się zepsuje klijent kupi drugi i interes się kręci tylko czemu musimy płacić coraz więcej za coraz gorsze dziadostwo.
Awatar użytkownika
Bolszewik
Posty: 5021
Rejestracja: 29 mar 2008, 18:12

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Bolszewik »

W 90 % przypadków trwałość akumulatorów jest funkcją sposobu ich użytkowania ....
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale po polsku.
T-25
bolszewik@retrotraktor.pl
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Painkiller »

Zgadza się ludzie nie dbają od nowości nie wyciągają przy niskich temperaturach a potem się dziwią czemu taką krótką żywotność mają,druga sprawa producenci robią byle jak ilościowo byle zbyt był a płacisz za dawniejszą markę produktu..
mordeth
Posty: 29
Rejestracja: 10 maja 2013, 17:14

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: mordeth »

hmm no to dziwna sprawa w sumie, aku ma roczek niecały... chyba poszukam gdzieś serwisu alternatorów, ale jak go wykręce to traktor raczej unieruchomiony będzie?
Painkiller
Posty: 257
Rejestracja: 27 lis 2011, 16:33

RE: Kilka(naście) pytań odnośnie T25

Post autor: Painkiller »

Ok wycofam post ja tak robię mam w tym doświadczenie jak zewrze 6V na 3 sekundy nic się nie stanie a cele moment zagotuje jeśli ma zwarcie nic nie wybuchnie.
Może nie potrzebie piszemy że to aku..
ODPOWIEDZ