Remont silnika Sachs

Tutaj relacjonujemy tylko przebieg prac restauracyjnych naszych ciągników i maszyn, a wszelkie porady itd. opisujemy w dziale Porady i wskazówki
colt
Posty: 89
Rejestracja: 06 gru 2007, 18:18

Remont silnika Sachs

Post autor: colt »

Ostatnio rozpocząłem remont dwusuwa i pierwszy problem, łożyska skośne, kulkowe na wale typ l-25. Mam pytanie, czy można je zastąpić normalnymi łożyskami?. W zasadzie siły wzdłużne nie występują ,więc nie widzę sensu stosowania skośnych. Co o tym Myślicie?. Dodam jeszcze że jest to silnik od traktorka Irus.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont silnika Sachs

Post autor: Wicher »

Pewnie chodzi o regulację łożysk na wale - nie ma przypadkiem podkładek regulacyjnych z jednej/dwóch stron karteru w gniazdach łożysk? Jak najbardziej możesz spróbować dobrać normalne łożyska, najlepiej z teflonowymi koszykami na kulki. Remontowałem już parę dwusuwów i z takimi łożyskami jeszcze się nie spotkałem-w każdym robionym przeze mnie silniku kulkowe jednorzędowe proste na czopach a na korbie igiełkowe.

Uwaga, bardzo ważne: Przy montażu nowych łożysk sprawdź czy nie ma kanałów w gniazdach przez które mieszanka przepłukuje łożyska-zaślepienie ich może spowodować zanik smarowania łożysk.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
colt
Posty: 89
Rejestracja: 06 gru 2007, 18:18

RE: Remont silnika Sachs

Post autor: colt »

Kanały oczywiście są, nurtuje mnie jeszcze jedno, czy po wymianie łożysk nie zastosować wysokiej jakości zamkniętych?, czy zostawić smarowanie mieszanką?.
Awatar użytkownika
kupiec
Posty: 66
Rejestracja: 09 gru 2013, 14:37

RE: Remont silnika Sachs

Post autor: kupiec »

Możesz kupić łożyska kryte, od strony wału otwierasz , z drugiej zostawiasz zamknięte.Będzie dodatkowe uszczelnienie.Nie widziałem jeszcze żeby ktoś składał 2 suwa na krytych łożyskach.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont silnika Sachs

Post autor: Wicher »

Ja widziałem, kupiłem Ogara po remoncie i pojeździłem chwilkę... w silniku wszystkie łożyska kryte. Stanął od razu na łożyskach, także pokrywy łożysk od razu do wywalenia, najlepiej obie. A na łożyskach nie ma co oszczędzać. Sprawdź od razu czy uda Ci się zamontować zwykłe łożyska tak aby kanały mierzyły między bieżnie.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
colt
Posty: 89
Rejestracja: 06 gru 2007, 18:18

RE: Remont silnika Sachs

Post autor: colt »

Łożyska proste to 6205, skośne to 7205, lecz w tym wypadku nie znam kąta skosu, a myśle że może być to dość istotny parametr. w oryginale jest skf L-25. Z tego co wyczytałem, to skf robił te łożyska w trzech różnych kątach skosu bieżni lecz w tym konkretnym przypadku nic wiecej nie znalazłem, chyba jednak dam proste, tj 6205.
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 2087
Rejestracja: 27 lis 2011, 14:16
Lokalizacja: Garbów, Lubelskie

RE: Remont silnika Sachs

Post autor: Wicher »

Jeżei kanał olejowy nie będzie zatkany można spróbować.
Rolnik amator, wiejski mechanizator ;)
C330 '70, Claas Columbus '69, S320 i masa drobnicy ;)
ODPOWIEDZ